Witam,

poszukuję ręcznika, który możliwie delikatnie obchodzi się ze skórą.
Trafiłem (w sklepach ze sprzętem turystycznym) na oferty ręczników z
mikrofibry. Jako że są dość drogie chciałem zapytać, czy są jacyś
użytkownicy takich wynalazków i jaką mają o nich opinię?
Szczególnie mnie interesuje, czy nadają się do codziennego używania, czy
regularne pranie nie powoduje że tracą reklamowane właściwości (szybkie
schnięcie itd.)?
Ew. jakie marki są godne polecenia albo jakich unikać?

Dzięki za pomoc.

--
Jacek Midura

do góry

Użytkownik "Jacek Midura" <j...@...krakow.pl> napisał w wiadomości
news:731657xtip.ln2@m.krakow.pl...

> poszukuję ręcznika, który możliwie delikatnie obchodzi się ze skórą.
> Trafiłem (w sklepach ze sprzętem turystycznym) na oferty ręczników z
> mikrofibry. Jako że są dość drogie chciałem zapytać, czy są jacyś
> użytkownicy takich wynalazków i jaką mają o nich opinię?
> Szczególnie mnie interesuje, czy nadają się do codziennego używania, czy
> regularne pranie nie powoduje że tracą reklamowane właściwości (szybkie
> schnięcie itd.)?


My mamy takie ręczniki z Decathlon, były w przyzowitej cenie (34-39 zależnie
kiedy kupowałam), były prane dotychczas kilka razy (używamy ich tyko na
wyjazdach) i na razie nic sie z nimi nie dzieje (tylko nie można ich prać -
jak zresztą wszystkich ręczników - ze zmiękczaczem). Są faktycznie bardzo
skuteczne (nie trzeba wycierać, wystarczy przyłożyć do skóry) i delikatne
(używamy zwłaszcza dla dzieci).

:-) Monika

do góry

Jacek Midura pisze:
> poszukuję ręcznika, który możliwie delikatnie obchodzi się ze skórą.
> Trafiłem (w sklepach ze sprzętem turystycznym) na oferty ręczników z
> mikrofibry. Jako że są dość drogie chciałem zapytać, czy są jacyś
> użytkownicy takich wynalazków i jaką mają o nich opinię?
> Szczególnie mnie interesuje, czy nadają się do codziennego używania, czy
> regularne pranie nie powoduje że tracą reklamowane właściwości (szybkie
> schnięcie itd.)?
> Ew. jakie marki są godne polecenia albo jakich unikać?

Uzywalem takich na wycieczce w rejony gdzie liczyla sie waga bagazu :-)
Generalnie fajna sprawa, ale po pierwsze nie wycieraja tak idealnie (tz
na skorze nie ma wody, ale jest troche wilgotna) a po drugie sa srednio
przyjemne w dotyku jak juz sie troche zwilza.
Dosc szybko schna, ale jak nie wyschna a chcesz ich uzyc ponownie -
jakos dla mnie byla to mala przyjemnosc :-)

Pralem kilka razy, i dzialaja raczej caly czas tak samo, ale do
codziennego uzytkowania bym ich nie wybral

Sierp

do góry

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/qn9757-eqk.ln1@usenet
.etop.pl
*eMonika* napisał(-a):

> (tylko nie można
> ich prać - jak zresztą wszystkich ręczników - ze zmiękczaczem)

Mam nadzieję, że jeśli chodzi o ręczniki frote to można je na koniec płukać
w płynie do płukania? W przeciwnym razie wrażenie byłoby takie jakby
wycierać się papierem ściernym :/

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
--ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus :P

do góry

Użytkownik "Big Jack" <a...@b...zz> napisał w wiadomości
news:4b815638$1@news.home.net.pl...

>> (tylko nie można
>> ich prać - jak zresztą wszystkich ręczników - ze zmiękczaczem)

> Mam nadzieję, że jeśli chodzi o ręczniki frote to można je na koniec
> płukać w płynie do płukania? W przeciwnym razie wrażenie byłoby takie
> jakby wycierać się papierem ściernym :/

otóż to, też mnie eMonika zaskoczyła - zawsze dodaję jakiś uszlachetniacz.
gdy tego nie robiłem to całe pranie było sztywne, ostre, drapiace, a
reczniki niemile.

SJ

do góry

Użytkownik "sam jestem" <j...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hlrp21$289a$1@opal.icpnet.pl...
> Użytkownik "Big Jack" <a...@b...zz> napisał w wiadomości
> news:4b815638$1@news.home.net.pl...
>
>>> (tylko nie można
>>> ich prać - jak zresztą wszystkich ręczników - ze zmiękczaczem)
>
>> Mam nadzieję, że jeśli chodzi o ręczniki frote to można je na koniec
>> płukać w płynie do płukania? W przeciwnym razie wrażenie byłoby takie
>> jakby wycierać się papierem ściernym :/
>
> otóż to, też mnie eMonika zaskoczyła - zawsze dodaję jakiś
> uszlachetniacz. gdy tego nie robiłem to całe pranie było sztywne, ostre,
> drapiace, a reczniki niemile.


Otóż też zawsze tak myślałąm, aż kilka lat temu mnie internet uświadomił, że
owszem są bardziej szorstkie, ale przynajmniej skutecznie wycierają, a
zmiękczone "rozmazują" wodę, a nie wchłaniają. Inna rzecz, ze ja osobiście
nie znoszę się wycierać w sensie dosłownym, tylko zakładam szlafrok frotte,
który mnie sam "wyciera" w czasie, gdy myję zęby :-)

A jeśli chodzi o szorstkość prania, to niedawny wątek o pralkach uzmysłowił
mi, ze u mnie również wzrosła po zakupie pralki Hoover :-(( przy starym
Whirlpoolu tak nie było.

A na wszystkich ściereczkach z mikrofibry jest adnotacja, żeby nie uzywać
zmiękczacza.

:-) Monika

do góry