eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › W kwestii uzysku energii z instalacji foto
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 103

  • 51. Data: 2019-12-17 13:36:10
    Temat: Re: W kwestii uzysku energii z instalacji foto
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 16.12.2019 22:11, Janusz wrote:

    > Procki padają rzadko, jeśli już to takie co nie miały seperacji
    > galwanicznej od modułu mocy. Ale takie 'wynalazki' spotyka sie tylko w
    > bardzo małych mocach.
    >

    No ale zasilanie procka przecież jakoś jest zrobione. Może polecieć po
    zasilaniu. A jak procek walnięty to co robisz? W jakiej obudowie, jaki
    typ procka? Jakie koszty naprawy jeżeli padnie coś innego niż igbt lub
    elektrolity? Masz jakieś zdjęcia? Wybuchają? Puchną kondensatory?
    To ważne ponieważ trzeba wiedzieć jaki falownik kupić żeby był tanio
    serwisowalny.
    Dokładnie tak jak z pralkami z zespolonym bębnem.


  • 52. Data: 2019-12-17 17:50:41
    Temat: Re: W kwestii uzysku energii z instalacji foto
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2019-12-17 o 13:32, KIKI pisze:
    > On 16.12.2019 22:09, Janusz wrote:
    >> W dniu 2019-12-16 o 21:03, KIKI pisze:
    >>> On 12.12.2019 21:39, Janusz wrote:
    >>>
    >>>> No i co z tego? falowniki się naprawia, nawet sam to robię. Na pewno
    >>>> taniej
    >>>> jest go naprawić niż np pompę ciepła gdy padnie sprężarka.
    >>>>
    >>> A co w nich pada?
    >>>
    >> Zależy od otoczenia czy było przepięcie czy ze starości,
    >> wtedy albo elementy mocy np: mostki igbt albo kondensatory.
    >>
    >
    > Mostki i kondensatory to pikuś bardziej martwi mnie jakby procesor
    > poleciał, bo go zaprogramowanego nie kupisz, a wsadu pewnie nie ma.
    > A co jeszcze pada? Ale napisz konkretnie jakie elementy, symbole...
    >
    Konkretnie to się dowiesz przy naprawie.

    --
    Janusz


  • 53. Data: 2019-12-17 19:56:01
    Temat: Re: W kwestii uzysku energii z instalacji foto
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 17.12.2019 17:50, Janusz wrote:

    > Konkretnie to się dowiesz przy naprawie.

    Czyli ściemniasz.



  • 54. Data: 2019-12-17 22:43:54
    Temat: Re: W kwestii uzysku energii z instalacji foto
    Od: Pilocik <p...@n...pl>

    W dniu 17.12.2019 o 13:36, KIKI pisze:
    > On 16.12.2019 22:11, Janusz wrote:
    >
    >> Procki padają rzadko, jeśli już to takie co nie miały seperacji
    >> galwanicznej od modułu mocy. Ale takie 'wynalazki' spotyka sie tylko w
    >> bardzo małych mocach.
    >>
    >
    > No ale zasilanie procka przecież jakoś jest zrobione. Może polecieć po
    > zasilaniu. A jak procek walnięty to co robisz? W jakiej obudowie, jaki
    > typ procka? Jakie koszty naprawy jeżeli padnie coś innego niż igbt lub
    > elektrolity? Masz jakieś zdjęcia? Wybuchają? Puchną kondensatory?
    > To ważne ponieważ trzeba wiedzieć jaki falownik kupić żeby był tanio
    > serwisowalny.
    > Dokładnie tak jak z pralkami z zespolonym bębnem.
    >
    lepiej nie kupuj bo ci procek walnie :)

    zresztą o czym ta dyskusja, falownik to ok 20-25% lub mniej wartości
    instalacji, nawet jak padnie po 5 latach i nie będzie go warto
    reanimować to i tak można chyba uznać że na siebie zarobił


  • 55. Data: 2019-12-17 23:11:40
    Temat: Re: W kwestii uzysku energii z instalacji foto
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2019-12-17 o 19:56, KIKI pisze:
    > On 17.12.2019 17:50, Janusz wrote:
    >
    >> Konkretnie to się dowiesz przy naprawie.
    >
    > Czyli ściemniasz.
    >
    >
    Dla Ciebie może być.

    --
    Janusz


  • 56. Data: 2019-12-17 23:13:16
    Temat: Re: W kwestii uzysku energii z instalacji foto
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2019-12-17 o 22:43, Pilocik pisze:
    > W dniu 17.12.2019 o 13:36, KIKI pisze:
    >> On 16.12.2019 22:11, Janusz wrote:
    >>
    >>> Procki padają rzadko, jeśli już to takie co nie miały seperacji
    >>> galwanicznej od modułu mocy. Ale takie 'wynalazki' spotyka sie tylko w
    >>> bardzo małych mocach.
    >>>
    >>
    >> No ale zasilanie procka przecież jakoś jest zrobione. Może polecieć po
    >> zasilaniu. A jak procek walnięty to co robisz? W jakiej obudowie, jaki
    >> typ procka? Jakie koszty naprawy jeżeli padnie coś innego niż igbt lub
    >> elektrolity? Masz jakieś zdjęcia? Wybuchają? Puchną kondensatory?
    >> To ważne ponieważ trzeba wiedzieć jaki falownik kupić żeby był tanio
    >> serwisowalny.
    >> Dokładnie tak jak z pralkami z zespolonym bębnem.
    >>
    > lepiej nie kupuj bo ci procek walnie :)
    >
    Jemu już żyłka pęka na myśl że się to może uszkodzić :)

    --
    Janusz


  • 57. Data: 2019-12-18 01:12:38
    Temat: Re: W kwestii uzysku energii z instalacji foto
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 17.12.2019 23:11, Janusz wrote:
    >>> Konkretnie to się dowiesz przy naprawie.
    >>
    >> Czyli ściemniasz.
    >>
    >>
    > Dla Ciebie może być.
    >

    Jak naprawiasz to powiedz jakie części wymieniasz.


  • 58. Data: 2019-12-18 01:15:30
    Temat: Re: W kwestii uzysku energii z instalacji foto
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 17.12.2019 22:43, Pilocik wrote:

    > zresztą o czym ta dyskusja, falownik to ok 20-25%  lub mniej wartości
    > instalacji, nawet jak padnie po 5 latach i nie będzie go warto
    > reanimować to i tak można chyba uznać że na siebie zarobił

    A jak uszkodzą się panele po 10 to też na siebie zarobiły? Co za
    pokrętna logika?


  • 59. Data: 2019-12-18 01:16:52
    Temat: Re: W kwestii uzysku energii z instalacji foto
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 17.12.2019 23:13, Janusz wrote:

    >> lepiej nie kupuj bo ci procek walnie :)
    >>
    > Jemu już żyłka pęka na myśl że się to może uszkodzić :)

    Skoro je naprawiasz (o ile to prawda) to znaczy, że nie są bezawaryjne.
    Po ilu latach się psują, co ulega uszkodzeniu i ile kosztuje taka
    naprawa? Co wchodzi w jej zakres?



  • 60. Data: 2019-12-18 10:04:26
    Temat: Re: W kwestii uzysku energii z instalacji foto
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 17 grudnia 2019 22:43:58 UTC+1 użytkownik Pilocik napisał:

    > zresztą o czym ta dyskusja, falownik to ok 20-25% lub mniej wartości
    > instalacji, nawet jak padnie po 5 latach i nie będzie go warto
    > reanimować to i tak można chyba uznać że na siebie zarobił

    Większość falowników ma dłuższą gwarancję. Mój przyszły solaredge ma 12 lat
    gwarancji na falownik i 25 lat na optymalizery i raczej po firmie można się
    spodziewać, że tą gwarancję bez problemu zrealizuje w razie czego.

    Więc.. Nie kupować najtańszych chińczyków i będzie git ;)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1