Niby naprawili, wstawili belke pod to wyciete. Ale sciana murowana na wapiennym tynku
sie ruszyla. Pilnowali na poczatku z nadzoru budowlanego i w pewnym momencie uznali
ze jest ok. I sie nic nie dzieje z wyjatkiem pojawiania sie rys na scianach. W sumie
jak nie grozi zawaleniem to nie moje malpy nie moj cyrk. Gdyby nie to ze ekran ma tam
byc to pekniecie mi nie przeszkadzalo bo przy tej scianie cos stalo i zaslanialo.
Plyty by byly dobre i bralem je po uwage ale chwilowo zrezygnowalem. Przy tej
wielkosci ekranu doszedlem do wniosku ze powinien byc troche zakrzywiony. Jesli
ustawie ostrosc na srodku to brzegi sa minimalnie nieostre. W sumie to malo
przeszkadza bo na filmach akcja nie dzieje sie na brzegach. Zaookraglenie troche
potrwa bo trzeba go dokladnie zrobic i kombinuje jak to zrobic zeby sie nie narobic.
Wychodzi ze najprosciej bedzie zlecic firmie wycinajacej w styropianie wyciecie
odpowiedniego ksztaltu.