-
Data: 2017-08-13 17:09:45
Temat: Re: burza była i prądu ni ma
Od: Tornad <w...@a...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu niedziela, 13 sierpnia 2017 15:02:36 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> W dniu niedziela, 13 sierpnia 2017 13:53:00 UTC+2 użytkownik Tornad napisał:
> > W dniu niedziela, 13 sierpnia 2017 13:20:35 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> > > W dniu niedziela, 13 sierpnia 2017 13:04:30 UTC+2 użytkownik Tornad napisał:
> > > > No ale nie bede się z Toba klocil. Czytalem kiedyś o marynarzach i o
dalekich podróżach morskich. Najwieksza zmora majtkow byly huragany, tajfuny, cyklony
i co tam jeszcze. One tez powstają chętniej gdy nad nimi wieje jet stream. I ci
majtkowie przewidywali sztorm po migotaniu gwiazd.
> > >
> > > a ja sie nie kłócę ze jet zmienia parametry refrakcji i moze sie daje nawet
zaobserwowac. Ale bez jeta gwiazdy też będą migac.
> >
> > Refrakcja to jest raczej odchylenie promienia dochodzącego do obserwatora.
> > Ugiecie zachodzi na zmieniejacej się gestopsci powietrza, spowodowanego
> > grawitacja i temperatura. Atmosfera staje się takim asymetrycznym soczewko
> > pryzmatem. I ciało niebieski wtedy nie miga czyli nie zmienia swej jasności
> > tylko widaac go przez teleskop jako nieco nieco przesunięte. Slonce przed
> > zachodem widoczne jest jako elipsa a nie ideanle kolo. Tak działa refrakcja.
>
> alez pan opowiadasz :) Grawitacja nie ma z tym nic wspolnego bo ugicie jest za małe
zeby je zaobesrwowac. Licza sie wyłacznie zmiany gestosci atmosfery. Patrzac poziomo
sytuacja jest dosc stabilna i zaobserwujemy przesuniecie w pionie obrazów (ta twoja
elipsa). Ale patrzac do góry światło przebija sie jak żmija przez kolejne ruchome
warstwy atmosfery i dlatego dziala ten soczewko/pryzmat. (w poziomie tez dziala ale
naklada sie na to stałe przesuniecie pionowe)
> Jet moze zwiekszac/zmiejszac efekt ale on wystepuje zawsze. Chcesz powiedziec ze
tam gdzie nie ma jeta to gwiazdy nie mrugają? :/
>
> > Tyle, ze rzadko się to udaje. Np wczoraj liczyłem na obejrzenie kilku
> > spadających gwiazd a tu przyszla dość wypasiona burza z piorunami.
>
>
> a jako ze u mnie chmur nie było anie było prądu to było dosc ciemno, wiec warunki
do obserwacji były lepsze niz zwykle. Nawet droge mleczna było widac co sie raczej
nie zdarza.
> I kilka bardzo fajnych meteorytów udało sie zobaczyc.
Alez pan jesteś uparty. U mnie na wsi kazdy chlop małorolny, nie wspominając
już o kulakach, wie, ze woda z morz i oceanow nie wylewa się tylko dzięki
grawitacji. Kazda czasteczka H2O jest przez Ziemie przyciagana i dlatego nie
odplywa gdzies w Kosmos tylko tej matki Ziemi się trzyma i do niej tuli.
Podobnie jest z powietrzem. I to grawitacja jest warunkiem koniecznym i
wystarczający aby gestosc powietrza z wysokoscia malała. A przy samej ziemi
na poziomie morza, miała te gestosc najwieksza.
Gdy sytuacja jest stabilna to te wszystkie załamania swiatla sa również
stabilne i dysponując teleskopem z podzialka kata nachylenia, można te przesuniecia
glownie w pionie zmierzyć. I to jest przez ludzi rozunmiane i
definiowane jako refrakcja. Po prostu tak się ludzie umówili i ja nie mam na
to wpływu.
Czyli nie tylko chce powiedzieć lecz zapodaje wszem i wobec i kazdemu z
osobna, ze migotanie gwiazd jest zdeterminowane niestabilnoscia gornych warstw
atmosfery. Innymi slowy mowie, ze tem gdzie nie ma dzeta, gwiazdy nie mrugają.
Zapamietaj to i więcej już nie nudz.
Nie wiem czy się ukaze ale zapodaje strone, na której ten jet, jego aktualne
polozenie i kształt sa pokazane.
http://squall.sfsu.edu/scripts/nhemjetstream_model.h
tml
Przed chwila ten strumien nad Polska był sladowy ale być może się odrodzi.
To jest fakt, zjawisko fizyczne rzeczywiste, nie jakas tam urojone zwidy pana
Einsteina czy innego "gieniusza".
I dlatego zachęcam Czytelnikow do oglądania jego kształtu, natężenia, kierunku
oraz samej pogody w tym czasie. Bo ten jet jest kuznia pogody na ziemi. No i
niech każdy sam zauważy, ze jak on jest wypasiony to gwiadzy migoca, owce maja
wieksza chcice a panny nie chcą dawac.
Piszesz, ze zauwazylek kilku tych meteorytow. A zapowiadali kilkadziesiat na
godzine. Znowu przesadzili, ludziom w glowach zamącili a efekt czyli
przewidywanie było mierne.
Podobno najtrudniej jest przewidziac opady.
No ale to już tak bywa. Klimat u nas jest dość zlozony i kapryśny a nauka o
nim zacofana. Dlatego od wiekow ludzie sobie jakos sami radzili. Moja babka na
przykład wiedzila, ze jak ja w kolanie lupac zaczyna to za dwie godziny będzie
ulewa. I ja sam jak ma lac to mój organizma atawistycznie się do tego
przygotowuje - chce mi się spac.
Najlepszym przewidywaczem pogody był mój kocor rasy syberyjskiej, którego
przodkow zesłano do USA. Był w kolorze mysim czyli ciemno szary. Bardzosmy się
lubili.
I on miał ciekawa ceche, ze potrafil przewidywać srogość zim. Jak sobie na zime
zafundowal puszyste i grube futro (wcale taki biedny jak go zona nazywala, nie
był) to zima była siarczysta. Gdy futro zimowe niewiele od letniego się
roznilo zima była lagodna. Czasem nawet w ogole sniegu nie było. Niestety tik
(kLeszcz) go uzarl czy jakiś rak się go czepil, ze zchudl jak szczypa i sobie
zechl. Pochowalem go z honorami na amerykańskiej ziemi ale co z tego jak jego
natepca czarno bialy dachowiec, już tej mocy nie miał.
Ale pisze to również po to by jak ktoś ma kota to probuje ten efekt zauwazyc.
W końcu nie ma kotow niezastąpionych. Aaa dodam jesacze, ze mój kocor
powiedzial mi a scislej dal mi do zrozumienia, po co koty maja wasy.
Pzdr
Tornad
Następne wpisy z tego wątku
- 13.08.17 17:39 Budyń
- 13.08.17 18:22 Adam Sz.
- 13.08.17 20:53 Tornad
- 14.08.17 10:20 Adam Sz.
- 14.08.17 12:02 s...@g...com
Najnowsze wątki z tej grupy
- Chcą poł. tunelem Europę z Afryką - 27km za 6GEUR
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Fotowoltaika do c.w.u.
- Taki dinks do drzwi
- Bonusowe pytanie rozliczenie sie z elektrownia - fotowoltaika.
- Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
- Fotowoltaika - inwerter - jakie ficzery?
- wymiana przewodu od licznika do mieszkania
- Zadaszenie tarasu, a wymagany spadek
- Re: Może tutaj się uda: [NTG] Elewacja / dziurawa Churka
- Jeszcze raz: Domek na działce, zabezpieczenie tynku
- debili nie sieją
- Domek na działce, zabezpieczenie tynku
- Przedłużenie odpływu
Najnowsze wątki
- 2024-05-09 Chcą poł. tunelem Europę z Afryką - 27km za 6GEUR
- 2024-05-08 Chess
- 2024-05-08 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-06 Fotowoltaika do c.w.u.
- 2024-05-05 Taki dinks do drzwi
- 2024-05-04 Bonusowe pytanie rozliczenie sie z elektrownia - fotowoltaika.
- 2024-05-02 Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
- 2024-05-02 Fotowoltaika - inwerter - jakie ficzery?
- 2024-04-28 wymiana przewodu od licznika do mieszkania
- 2024-04-27 Zadaszenie tarasu, a wymagany spadek
- 2024-04-22 Re: Może tutaj się uda: [NTG] Elewacja / dziurawa Churka
- 2024-04-21 Jeszcze raz: Domek na działce, zabezpieczenie tynku
- 2024-04-20 debili nie sieją
- 2024-04-17 Domek na działce, zabezpieczenie tynku
- 2024-04-12 Zmierzch kreta?