eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › gdzie układać rury pp
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 21. Data: 2011-07-28 21:48:07
    Temat: Re: gdzie układać rury pp
    Od: "Jarek P." <j...@g...com>


    Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:op.vzcevlwn1cvm6g@lap...
    Dnia 28-07-2011 o 18:14:00 Jarek P. <j...@g...com> napisał(a):


    > Wiesz co jak kupiłem najtańsze pex-y i szwu tam nie widziałem,

    A myślisz, że aluminowa wkładka w pexie jest lita? Poczytaj, jak się toto
    produkuje.

    J.


  • 22. Data: 2011-07-29 06:23:05
    Temat: Re: gdzie układać rury pp
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 28.07.2011 18:11, Jarek P. pisze:
    >
    > Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
    > w wiadomości news:j0r04g$fun$2@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Chyba komuś takiemu, jak ty - kto nie patrzy, co robi i w czym wierci,
    >> jak teraz nie przeczytałeś, co ja napisałem w pierwszym akapicie.
    >
    > A co napisałeś takiego, co by podważało sens tego, co napisałem?

    Pisałem, żeby układać na wierzchu lub w bruzdach i ewentualnie zasłonić
    jakąś maskownicą.

    Ty jesteś taki zdolny, że widząc rurę lub jakąś listwę maskującą
    wiercisz przez nie?

    >> Jeden wystarczy.
    >
    > A słyszałes o choć jednym?

    Ty na prawdę masz problem z czytaniem...

    TAK. SŁYSZAŁEM. U MOICH RODZICÓW WYCIEKAŁA WODA OD CO Z RUR W POSADZCE.
    TAK, BYŁY TO RURY PP.

    TERAZ WIDZISZ, CZY JESZCZE WIĘKSZE LITERY DAĆ?


  • 23. Data: 2011-07-29 06:25:33
    Temat: Re: gdzie układać rury pp
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 28.07.2011 21:27, Jackare pisze:

    > zostanie w odcinkach gdzie występuje jakieś zasyfonowanie lub
    > kontraspadki. Niewielka ilość wody, nawet gdyby zamarzła nie powinna
    > uszkodzić instalacji bo zwięszky swoją objętość wzdłuż rury w stronę
    > odcinków pozbawionych wody.

    Teoretycznie.

    W praktyce znajomemu sąsiada zamarzło i rozszczelniło rury.


  • 24. Data: 2011-07-29 06:26:56
    Temat: Re: gdzie układać rury pp
    Od: "Zgred" <f...@n...com.pl>


    Użytkownik "Jackare" <1...@1...tralala.com> napisał w wiadomości
    news:j0sd7m$oeb$1@node2.news.atman.pl...
    > Użytkownik "Zgred" <f...@n...com.pl> napisał w wiadomości
    > news:4e30f785$0$2449$65785112@news.neostrada.pl...
    >>
    >> Użytkownik "Jackare" <1...@1...tralala.com> napisał w wiadomości
    >> news:j0prc3$66l$1@node2.news.atman.pl...
    >>> Użytkownik "Zgred" <f...@n...com.pl> napisał w wiadomości
    >>> news:4e2fc663$0$2503$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>> Witam
    >>>>
    >>>> Gdzie układa się rury CWU z PP? Przeglądając różne fora widzę, że
    >>>> większość układa w warstwach podłogi. Nie lepiej będzie w bruzdach w
    >>>> ścianie? Są jakieś przeciwskazania?
    >>>>
    >>>> Zgred
    >>>
    >>> Prościej, szybciej, mniej ograniczeń, bez kucia/wycinania ściań, lepsza
    >>> izolacja, ciszej. Jaki widzisz minu układania rur w podłodze ?
    >>>
    >> To raczej kwestia tego, że tam gdzie dotychczas mieszkałem/mieszkam
    >> stalowe rury idą w ścianach, albo po ścianach.
    >> Rozumiem, że układając rury w podłodze należy zachować w nich odpowiednie
    >> spadki, by była możliwość odpowietrzenia i spuszczenia wody z instalacji.
    >
    >
    > Bo kiedyś ze względów technologicznych i materiałowych instalacje budowało
    > się po zakończeniu robót budowlanych. Teraz można zrobić to w trakcie. Nie
    > musisz zachowywać żadnych spadków. Instalacja wodna odpowietrzy się pod
    > wpływem ciśnienia wody z wodociągu lub hydroforu. Potrzeba spuszczania wody
    > zachodzi jedynie w budynkach sezonowych i tam w praktyce wytarczy zapewnić
    > zawór spustowy w najniższym pukncie instalacji - woda sama spłynie pod
    > własnym ciężarem z tym że oczywiście zostanie w odcinkach gdzie występuje
    > jakieś zasyfonowanie lub kontraspadki. Niewielka ilość wody, nawet gdyby
    > zamarzła nie powinna uszkodzić instalacji bo zwięszky swoją objętość wzdłuż
    > rury w stronę odcinków pozbawionych wody.

    Dzięki za wyjaśnienie

    Zgred


  • 25. Data: 2011-07-29 07:26:53
    Temat: Re: gdzie układać rury pp
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 28-07-2011 o 23:48:07 Jarek P. <j...@g...com> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:op.vzcevlwn1cvm6g@lap...
    > Dnia 28-07-2011 o 18:14:00 Jarek P. <j...@g...com> napisał(a):
    >
    >
    >> Wiesz co jak kupiłem najtańsze pex-y i szwu tam nie widziałem,
    >
    > A myślisz, że aluminowa wkładka w pexie jest lita? Poczytaj, jak się
    > toto produkuje.
    A sądzisz że nie wiem? wkładka jest zwijana i służy tylko jako
    bariera do tlenu, dwie warstwy plastiku dają wytrzymałość i szczelność.

    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 26. Data: 2011-07-29 12:33:28
    Temat: Re: gdzie układać rury pp
    Od: "Jarek P." <j...@g...com>

    On 29 Lip, 08:23, Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    wrote:

    > Pisałem, żeby układać na wierzchu lub w bruzdach i ewentualnie zasłonić
    > jakąś maskownicą.

    Pisałeś to i jeszcze wiele innych rzeczy, ja zaś odniosłem się tylko i
    wyłącznie do tego, jakoby kładzenie rur w ścianach zmniejszało ryzyko
    ich uszkodzenia, to miał być komentarz nie tylko do twojej wypowiedzi,
    ale i do innych, które się równolegle pojawiły. Układania w bruzdach
    zasłanianych demontowalnymi maskownicami nie traktowałem poważnie z
    przyczyn chyba nie wymagających dodatkowych tłumaczeń.

    > Ty na prawdę masz problem z czytaniem...
    >
    > TAK. SŁYSZAŁEM. U MOICH RODZICÓW WYCIEKAŁA WODA OD CO Z RUR W POSADZCE.
    > TAK, BYŁY TO RURY PP.

    Ty zaś masz poważny problem z kulturą wypowiedzi. Chamowatymi tekstami
    dodajesz sobie ważności, czy tak masz z natury? Nie pisałeś wcześniej
    konkretnie o przeciekających rurach z PP, rzuciłeś jedynie luźną uwagę
    o przecieku w podłodze. Ten akurat mógł się trafić przy dowolnym
    materiale, ja zaś cały czas twierdzę, że akurat PP jest tu jak
    najbardziej godne zaufania.
    BTW, dlaczego twoim rodzicom rozszczelniło się to PP w podłodze?
    Napiszesz?

    J.


  • 27. Data: 2011-07-29 12:37:46
    Temat: Re: gdzie układać rury pp
    Od: "Jarek P." <j...@g...com>

    On 29 Lip, 09:26, janusz_kk1 <j...@o...pl> wrote:

    > A sądzisz że nie wiem? wkładka jest zwijana i służy tylko jako
    > bariera do tlenu, dwie warstwy plastiku dają wytrzymałość i szczelność.

    Producenci piszą o jej laserowym spawaniu...
    W sumie masz rację - szczelność PEXowi daje sam polietylen, nie chcę
    się tu kłócić, jakie są możliwości ich rozszczelniania, powtarzam to,
    co czytałem na forum muratora - pexy podejrzanego pochodzenia potrafią
    się rozszczelnić, zwłaszcza w wyniku prac montażowych (zginanie itp.).
    Pisało o tym tamże niezależnie od siebie kilka osób.

    J.


  • 28. Data: 2011-07-29 12:57:08
    Temat: Re: gdzie układać rury pp
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 29.07.2011 14:33, Jarek P. pisze:

    >> Pisałem, żeby układać na wierzchu lub w bruzdach i ewentualnie zasłonić
    >> jakąś maskownicą.
    >
    > Pisałeś to i jeszcze wiele innych rzeczy, ja zaś odniosłem się tylko i
    > wyłącznie do tego, jakoby kładzenie rur w ścianach zmniejszało ryzyko
    > ich uszkodzenia, to miał być komentarz nie tylko do twojej wypowiedzi,
    > ale i do innych, które się równolegle pojawiły. Układania w bruzdach

    To bądź uprzejmy nie robić bałaganu odpisując de facto nie na temat - ja
    pisałem o takim a nie innym kładzeniu rur, więc albo odpisuj z
    zaznaczeniem, że piszesz ogólnie a nie konkretnie odpowiadasz mi, albo
    odpowiadaj na temat.

    > zasłanianych demontowalnymi maskownicami nie traktowałem poważnie z
    > przyczyn chyba nie wymagających dodatkowych tłumaczeń.

    Wiem, że teraz nie ma takiej mody, ale mnie moda generalnie interesuje
    mniej niż zeszłoroczny śnieg.

    Poza tym jestem zwolennikiem prowadzenia wszelkich instalacji w sposób
    ułatwiający ich kontrolę i ewentualną wymianę.

    Ty może masz biznes z prucia i stawiania na nowo ścian, ale np. ja nie i
    generalnie wolę konstrukcję pozwalającą na wymianę instalacji bez
    niszczenia ścian.

    >> Ty na prawdę masz problem z czytaniem...
    >>
    >> TAK. SŁYSZAŁEM. U MOICH RODZICÓW WYCIEKAŁA WODA OD CO Z RUR W POSADZCE.
    >> TAK, BYŁY TO RURY PP.
    >
    > Ty zaś masz poważny problem z kulturą wypowiedzi. Chamowatymi tekstami
    > dodajesz sobie ważności, czy tak masz z natury? Nie pisałeś wcześniej

    Chamowate? Chamowate to jest twoje egocentryczne odpowiadanie de facto
    na własne tezy i potem pretensje, że ktoś założył, że cytując czyjąś
    wypowiedź ustosunkowujesz się to tej właśnie wypowiedzi.

    > konkretnie o przeciekających rurach z PP, rzuciłeś jedynie luźną uwagę
    > o przecieku w podłodze. Ten akurat mógł się trafić przy dowolnym

    A weź popatrz sobie na temat wątku...

    > materiale, ja zaś cały czas twierdzę, że akurat PP jest tu jak
    > najbardziej godne zaufania.

    Może i jest. Tak samo jak rejsowe samoloty są wg. statystyk
    najbezpieczniejszą formą transportu. Ale katastrofy i tak się zdarzają.

    > BTW, dlaczego twoim rodzicom rozszczelniło się to PP w podłodze?
    > Napiszesz?

    Nie wiem - dla twojej przyjemności nie będą pruć podłóg. Po prostu
    odcięli starą instalację i nową puścili po ścianach.


  • 29. Data: 2011-07-29 14:16:24
    Temat: Re: gdzie układać rury pp
    Od: "Jarek P." <j...@g...com>

    On 29 Lip, 14:57, Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    wrote:

    > To bądź uprzejmy nie robić bałaganu odpisując de facto nie na temat - ja
    > pisałem o takim a nie innym kładzeniu rur, więc albo odpisuj z
    > zaznaczeniem, że piszesz ogólnie a nie konkretnie odpowiadasz mi, albo
    > odpowiadaj na temat.

    Odpisałem odpowiednio przycinając cytat, wycinając właśnie te pomysły
    n/t bruzd. Wydało mi się to wystarczające...

    > Chamowate? Chamowate to jest twoje egocentryczne odpowiadanie de facto
    > na własne tezy

    ...acha... jasne.

    > i potem pretensje, że ktoś założył, że cytując czyjąś
    > wypowiedź ustosunkowujesz się to tej właśnie wypowiedzi.

    To nie ja zacząłem się tu żołądkować.

    > A weź popatrz sobie na temat wątku...

    A weź popatrz sobie na jego zawartość. Temat jest o PP, a w momencie
    kiedy pisałem swojego posta, wszystkie widniejące wtedy odpowiedzi
    mówiły o dawaniu rur w ścianę, bo w podłodze strach, a poza tym
    najlepiej, żeby to były PEXy.

    > Może i jest. Tak samo jak rejsowe samoloty są wg. statystyk
    > najbezpieczniejszą formą transportu. Ale katastrofy i tak się zdarzają.

    No i super, świetny przykład. Katastrofy lotnicze się zdarzają, ale
    statystycznie rzecz biorąc jest ich mniej niż innych. Zatem który
    środek transportu jest najbezpieczniejszy? Czy planując wakacje
    odrzucisz z góry samolot jako transport z powodu, że przecież może
    spaść?

    > Nie wiem - dla twojej przyjemności nie będą pruć podłóg. Po prostu
    > odcięli starą instalację i nową puścili po ścianach.

    "Zostaw "moje przyjemności", chodziło mi o konkrety. PP dobrze
    zrobione rozszczelnić się w zasadzie nie ma prawa, stąd pytanie: czy
    chodziło o uszkodzenie mechaniczne, czy jednak o błąd w sztuce. Mogli
    pamiętać, czy np rury były zalane wylewką na sztywno, bez dylatacji -
    i tak dalej.

    J.


  • 30. Data: 2011-07-29 19:39:23
    Temat: Re: gdzie układać rury pp
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 29-07-2011 o 14:37:46 Jarek P. <j...@g...com> napisał(a):

    > On 29 Lip, 09:26, janusz_kk1 <j...@o...pl> wrote:
    >
    >> A sądzisz że nie wiem? wkładka jest zwijana i służy tylko jako
    >> bariera do tlenu, dwie warstwy plastiku dają wytrzymałość i szczelność.
    >
    > Producenci piszą o jej laserowym spawaniu...
    > W sumie masz rację - szczelność PEXowi daje sam polietylen, nie chcę
    > się tu kłócić, jakie są możliwości ich rozszczelniania, powtarzam to,
    > co czytałem na forum muratora - pexy podejrzanego pochodzenia potrafią
    > się rozszczelnić, zwłaszcza w wyniku prac montażowych (zginanie itp.).
    > Pisało o tym tamże niezależnie od siebie kilka osób.
    Każdy pex jak się go zegnie za mocno i złamie to się rozszczelni,
    po to są sprężyny aby je giąć bez załamań, a chodzenie po pexach im nie
    szkodzi,
    poza tym jak już dojdzie do zagięcia pex-a to trzeba go w tym miejscu
    przeciąć.



    --
    Pozdr
    JanuszK

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1