eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 499

  • 61. Data: 2012-05-01 20:40:28
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 1 maja 2012 16:44:52 UTC+2 użytkownik Plumpi napisał:
    > Ale żeby uzyskać D oraz pomiarówki trzeba naprawdę się wykazać wiedzą,
    > zwłaszcza z zakresu zagadnień prawnych i norm.
    Zapytaj czy tak jest np na Podkarpaciu?


  • 62. Data: 2012-05-01 20:54:56
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 01.05.2012 20:04, Kris pisze:
    > W dniu wtorek, 1 maja 2012 19:18:25 UTC+2 użytkownik Plumpi napisał:
    >> Użytkownik "Kris"<k...@g...com> napisał w wiadomości
    >> news:24890829.889.1335887999286.JavaMail.geo-discuss
    ion-forums@vbvx4...
    >>
    >> Czyli podpadasz pod paragrafy, ponieważ w sposób świadomy czerpałeś korzyści
    >> z poświadczenia nieprawdy.
    > Albo Sobie ejaja robisz albi z rzeczywistoscią sie rozmijasz.
    > Zdałem wszystkie wymagane egzaminy, zaliczyłem wszystkie potrzebne testy.

    Jak sam się przyznałeś: ktoś _udawał_, że ciebie egzaminuje.

    Czyli rzetelny egzamin nie został przeprowadzony.

    Zatem "papier" de facto dostałeś z naruszeniem przepisów o wiarygodności
    dokumentów.

    Możesz się tłumaczyć ile chcesz, że ten ktoś znał ciebie i znał twoje
    kwalifikacje. Z formalnego punktu widzenia nie jest to istotne.


  • 63. Data: 2012-05-01 21:29:11
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 1 maja 2012 20:54:56 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
    > W dniu 01.05.2012 20:04, Kris pisze:
    > > W dniu wtorek, 1 maja 2012 19:18:25 UTC+2 użytkownik Plumpi napisał:
    >> Jak sam się przyznałeś: ktoś _udawał_, że ciebie egzaminuje.

    Takie było wrażenie
    >
    > Czyli rzetelny egzamin nie został przeprowadzony.0

    Na jakiej podstawie tak sądzisz?
    >
    > Zatem "papier" de facto dostałeś z naruszeniem przepisów o wiarygodności
    > dokumentów.
    >


    Czemu tak uważasz?
    > Możesz się tłumaczyć ile chcesz, że ten ktoś znał ciebie i znał twoje
    > kwalifikacje.
    Gdzieś napisałem że ktos mnie znał i znał moje kwalifikacje?
    >Z formalnego punktu widzenia nie jest to istotne.

    Mając "papier" można mieć w ... "formalny punkt widzenia"

    Jeszcze tylko mnie upomnij że nie zawijam 72 znaki.


  • 64. Data: 2012-05-01 21:51:24
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 01.05.2012 21:29, Kris pisze:
    > W dniu wtorek, 1 maja 2012 20:54:56 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
    >> W dniu 01.05.2012 20:04, Kris pisze:
    >>> W dniu wtorek, 1 maja 2012 19:18:25 UTC+2 użytkownik Plumpi napisał:
    >>> Jak sam się przyznałeś: ktoś _udawał_, że ciebie egzaminuje.
    >
    > Takie było wrażenie

    Cóż, biorąc pod uwagę, że masz żywotny interes w tym, żeby egzamin był
    rzetelny, twoja ocena jego udawanego przebiegu ma spory ciężar ;->

    >> Czyli rzetelny egzamin nie został przeprowadzony.0
    >
    > Na jakiej podstawie tak sądzisz?

    Patrz wyżej.

    >>
    >> Zatem "papier" de facto dostałeś z naruszeniem przepisów o wiarygodności
    >> dokumentów.
    >>
    >
    > Czemu tak uważasz?

    Patrz wyżej.

    >> Możesz się tłumaczyć ile chcesz, że ten ktoś znał ciebie i znał twoje
    >> kwalifikacje.
    > Gdzieś napisałem że ktos mnie znał i znał moje kwalifikacje?

    Whatever.

    >> Z formalnego punktu widzenia nie jest to istotne.
    >
    > Mając "papier" można mieć w ... "formalny punkt widzenia"

    Bzdura, o czym przekonało się parę osób, które "kupiło" prawo jazdy.

    > Jeszcze tylko mnie upomnij że nie zawijam 72 znaki.

    Upomnę. Gramatykę oraz interpunkcję też kaleczysz.

    Jeśli takie samo podejście prezentujesz do instalacji elektrycznych, to
    ja "strach się bać".


  • 65. Data: 2012-05-01 22:01:12
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Kris wrote:
    > W dniu wtorek, 1 maja 2012 16:07:35 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor
    > napisał:
    >
    >> gdzie coś takiego tam znalazłeś?
    >
    > Poszukaj w archiwum bylo kilkakrotnie. albo prosciej- przeczytaj
    > poradnik który polecasz. Róznicowki 3 fazowe na obwody 1 fazowe i
    > stopniowanie róznicowek chyba nawet tez tam polecaja.

    co do pierwszego to dawno go czytałem i nie przypominam sobie takiego
    rozwiązania.

    stopniowanie różnocówek...

    sugerują zastosowanie głównej różnicówki tzw pożarowej o prądzie upływu
    wystarczającym aby uszkodzenie przewodów z powodu zwęglenia izolacji
    spowodowało wywalenie tego zabezpieczenia.


    Dość dużym błędem jest za to dość powszechne u nas montowanie jednej
    różnicówki na głównym obwodzie zasilającym, efektem jest wielka dupa w domu
    gdy na przykład zacznie sypać pompa w kotłowni albo któraś z lampek
    ogrodowych. Mamy blackout i koniec.


  • 66. Data: 2012-05-01 22:09:40
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 1 maja 2012 21:51:24 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
    > Bzdura, o czym przekona�o si� par� os�b, kt�re "kupi�o" prawo jazdy.


    Czy ja gdzieś napisałem że "kupiłem" jakiekolwiek uprawnienia?


  • 67. Data: 2012-05-01 22:10:21
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: "Plumpi" <a...@a...pl>

    Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:2780476.631.1335900551890.JavaMail.geo-discussi
    on-forums@vbak7...

    > Czemu tak uważasz?

    Przecież sam napisałeś: "Moje uprawnienia były wazne 10lat i teraz sa
    niewazne bo ich nie ponawialem ale ich zrobienie to była formalność. Ktoś
    udawal że mnie egzaminował, i podpisal odpowiedni papier"


  • 68. Data: 2012-05-01 22:14:29
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 1 maja 2012 22:01:12 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:

    > co do pierwszego to dawno go czytałem i nie przypominam sobie takiego
    > rozwiązania.

    "Dawno czytałem"
    Rutyna gubi. Fachowiec "dawno czytał", inwestor przeczyta na bieżąco. Kto zrobi
    lepiej?
    >
    > sugerują zastosowanie głównej różnicówki tzw pożarowej o prądzie upływu
    > wystarczającym aby uszkodzenie przewodów z powodu zwęglenia izolacji
    > spowodowało wywalenie tego zabezpieczenia.
    Wyżej "Ojcow-fachowiec" pisze że różnicówka jest zawodna itd..
    >
    >


  • 69. Data: 2012-05-01 22:24:48
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 1 maja 2012 22:10:21 UTC+2 użytkownik Plumpi napisał:
    > Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:2780476.631.1335900551890.JavaMail.geo-discussi
    on-forums@vbak7...
    >
    > > Czemu tak uważasz?
    >
    > Przecież sam napisałeś: "Moje uprawnienia były wazne 10lat i teraz sa
    > niewazne bo ich nie ponawialem ale ich zrobienie to była formalność. Ktoś
    > udawal że mnie egzaminował, i podpisal odpowiedni papier"

    Bo takie było moje wrażnie. A zdobycie tych uprawnień to była tzw. "bułka z masłem".
    IK jak ktoś pisze że to jakaś wiedza tajemna i wysoce skomplikowana to mnie rozbawia
    prawdę mówiąc.


  • 70. Data: 2012-05-01 22:27:36
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: "zapinio" <z...@g...com>

    A może byście się tak panowie dla odmiany skupili na fizyce,
    elektrotechnice, materiałoznawstwie etc. ...hm...?
    Czy też może uważacie, że to zbyteczny dodatek do uprawnień, śwadectw
    kwalifikacyjnych, stempelków, norm i tzw. prawa ?
    Nie byłoby to dziwnym.
    Dlatego wiadukty zaczynaja się walić już w trakcie budowy tak samo jak
    konstrukcje dachowe centrów handlowych.
    Jak najbardziej zgodnie z normami, dopuszczeniami, uprawnieniami i
    świadectwami zgodności.
    Gdyby tak urządzić prawdziwy egzamin z: matematyki, fizyki, elektrotechniki,
    teorii obwodów...jakieś praktyczne z np. łączenia tablicy automatyki na
    czas, podstawy eliminowania zakłóceń etc. to ilu owych "uprawnionych" z
    ważnym stempelkiem przeszłoby przez sito ?
    Wg mnie znikomy procent.
    A ilu "egzaminatorów" ?

    Mam poważne podejrzenie, że Edison z żarówką nie przeszedłby certyfikacji...
    Poza tym (cholera) nie miał świadectwa SEP.





strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 20 ... 30 ... 50


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1