eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 21. Data: 2018-09-19 16:34:32
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: A S <a...@e...pl>

    W dniu 2018-09-19 o 10:54, Jarosław Sokołowski pisze:
    >
    > Nie, ta beczka powinna być bez dna. Ustawiona na cegłach.
    > Ssie powietrze od dołu jak odkurzacz, blacha potrafi rozgrzać
    > się niemal do czerwoności, przerób papieru błyskawiczny.
    > Zresztą nie tylko papieru, liście też da się tak spalić.
    >

    Jest to idea tzw. pieca rakietowego
    --
    A S


  • 22. Data: 2018-09-19 16:42:03
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    A S pisze:

    >> Nie, ta beczka powinna być bez dna. Ustawiona na cegłach.
    >> Ssie powietrze od dołu jak odkurzacz, blacha potrafi rozgrzać
    >> się niemal do czerwoności, przerób papieru błyskawiczny.
    >> Zresztą nie tylko papieru, liście też da się tak spalić.
    >
    > Jest to idea tzw. pieca rakietowego

    Myśmy to wprost Pershingiem nazywali.

    --
    Jarek


  • 23. Data: 2018-09-19 20:26:34
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: Jacek <k...@a...com>

    Na Księżycu

    Cieszą się wszyscy, nawet starcy na wózkach
    bo nareszcie, wyobraźcie to sobie -
    dwie rakiety: amerykańska i ruska
    wylądowały na Srebrnym Globie.
    W każdej byli czterej kosmonauci
    ubrani w metalowe skafandry i spodnie.
    Nikt nikogo nie bił i nie gwałcił
    a współpraca przebiegała bardzo zgodnie.
    Przylecieli, wysiedli, usiedli, ciut pojedli,
    dwie butelki wstawili do środka.
    Jeden drugiego ściska:
    - Charaszaja u was whiska.
    - Very fine ruska vodka.
    A następnie, jak to było w planie,
    poszli w swoich kosmicznych przyłbicach
    na dokładne zwiedzanie i badanie
    tajemniczej powierzchni Księżyca.
    Idą, idą, każdy z dzidą,
    pochłaniaczem i miotaczem.
    Naraz patrzą: w jednej budzie
    siedzą księżycowi ludzie.
    Piją czaj, fajeczki kurzą,
    Mali są, lecz jest ich dużo.
    Zadrżał kosmonauta Borys,
    choć był we fufajce:
    - Smotri, Johny, eti stwory
    sowsiem kak Kitajce!
    Na to tamci: - Witaj, witaj,
    my Kitajce a tu Kitaj.
    Kosmonauci posmutnieli,
    że ktoś ich ubiegł, niestety.
    - Czymżeście tu - mówią - przylecieli
    i skąd macie tak świetne rakiety?
    Wówczas Chińczyk rzekł: - Kolego,
    rakietami myśmy się nie wieźli.
    -Tylko jak?
    -Ano tak: jeden na drugiego,
    jeden na drugiego,
    jeden na drugiego,
    jeden na drugiego,
    no i jakoś wyleźli.


  • 24. Data: 2018-09-19 21:25:36
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: abomito <a...@w...pl>

    Witam
    > Wszystko da się spalić, tyle że nie wolno.
    > Na działce i na gumnie.
    "Nie wolno" to ognia otwartego palić.Taka bezdenna beczka nie jest ogniem
    otwartym,bo go nie widać.Jednak palenie papieru to problem.Zenek zapodał dobry
    pomysł z kompostem.jeszcze jakby jakiegoś nawozu azotowego(gnojówka też może
    być) i wody nie żałować,to by to szybko poszło.Tylko trzeba mieć działkę...
    Moje doświaczenie z paleniem: u zięcia każdy dostał "deputat".Każdy musiał
    utylizować też około 200 kg łaskotliwych danych.No i teść palił.miałem kocioł
    na groszek, więc próbowalem na ruszt.Tyle, że każdy segregator trzeba było
    otworzyć i powolutku, z luzikiem, żeby nie zadusić...Prawie z miesiąc się
    pieprzyłem.Teraz zabierają do firmy z licencją i jakąś wielką niszczarą,
    potem belują- i w świat.Podobnie tego nie palą.


  • 25. Data: 2018-09-19 21:27:34
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2018-09-18 o 19:13, ToMasz pisze:
    > witam
    > mam setki kilogramów dokumentów. nie mogę ich oddać na złom, spalić w
    > zasadzie też niema gdzie.
    Ja palę w kominku. Bez problemu nawet gruby plik.


    --
    Pozdr
    Janusz


  • 26. Data: 2018-09-19 21:31:07
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    abomito pisze:

    > Teraz zabierają do firmy z licencją i jakąś wielką niszczarą,
    > potem belują- i w świat.Podobnie tego nie palą.

    Mam w domu trochę brykietu zrobionego z banknotów 50 zł i 100 zł.

    --
    Jarek


  • 27. Data: 2018-09-19 21:44:45
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 19.09.2018 o 21:25, abomito pisze:
    > "Nie wolno" to ognia otwartego palić.Taka bezdenna beczka nie jest ogniem
    > otwartym,bo go nie widać.
    No nie bardzo, bo palenie na własnej działce regulują przepisy kodeksu
    wykroczeń, ustawy o odpadach, przepisy radosnej tfurczości władz
    lokalnych i czort wie, jakie inne.
    Jacek


  • 28. Data: 2018-09-19 22:27:17
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 19.09.2018 o 21:27, Janusz pisze:
    > Ja palę w kominku. Bez problemu nawet gruby plik.
    Zważ proporcję mocium panie.
    Tego jest 200 kg.
    Ja też co roku palę 7 letnie faktury, których już nie muszę trzymać, ale
    tego są 2 segregatory, czyli ok. 3 kg. Tyle to się spali w godzinę w
    jakiś chłodny wieczór.
    Papier ma dość dużą zawartość popiołu. Najmniej ma papier gazetowy (5%),
    papier offsetowy i do pisania ma już 10-15%, a niektóre rodzaje nawet
    powyżej 25%. Popiół jest lekki i te 10% z 200 kg może stanowić całkiem
    sporą objętość.
    Jacek


  • 29. Data: 2018-09-19 23:21:46
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 19.09.2018 21:44, Jacek pisze:

    >> "Nie wolno" to ognia otwartego palić.Taka bezdenna beczka nie jest ogniem
    >> otwartym,bo go nie widać.
    > No nie bardzo, bo palenie na własnej działce regulują przepisy kodeksu wykroczeń,
    > ustawy o odpadach, przepisy radosnej tfurczości władz lokalnych i czort wie, jakie
    > inne.

    Ale Jarosław Sokołowski i tak nocką ciemną spali w beczce na cegłach (bo to on
    ma tę beczkę) te swoje liście na tej swojej działce i co mu zrobisz? A od jesieni
    spali - już w śmieciuchu - pozostałe, walające się po gumnie śmieci.



  • 30. Data: 2018-09-20 08:38:00
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2018-09-19 o 22:27, Jacek pisze:
    > W dniu 19.09.2018 o 21:27, Janusz pisze:
    >> Ja palę w kominku. Bez problemu nawet gruby plik.
    > Zważ proporcję mocium panie.
    > Tego jest 200 kg.
    To palę kilka dni w zimie, mam piwnicę więc mam miejsce aby przechować
    papiery na zimne dni.
    Też trochę starych faktur spaliłem i da się, jest to upierdliwe ale
    skuteczne.
    Popiół na ogródek, akurat sie nadaje do odkwaszenia gleby.



    --
    Pozdr
    Janusz

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1