eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 11. Data: 2018-09-19 03:32:56
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Zakopanie dobry pomysl. Mozna by posypac przed zasypaniem grzybami co sa do
    rozkladania pni drzew. Papier z drewna to powinny dac rade zezrec. A nawet jak by
    ktos wykopal za 50 lat to zadnych tajemnic nie wyczyta. Jak zakopie piecdziesiecio
    latek to za 50 lat srednio bedzie go obchodzilo nawet jak by w papierach byly
    dokumenty scisle tajne.


  • 12. Data: 2018-09-19 07:43:46
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu wtorek, 18 września 2018 19:14:03 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
    > witam
    > mam setki kilogramów dokumentów. nie mogę ich oddać na złom, spalić w
    > zasadzie też niema gdzie. Oczywiste rozwiązanie - niszczarka.
    > próbowałem, ale wydajność jest mizerna, natomiast wory z wiórkami
    > papierowymi i powietrzem ledwo się mieszczą do auta na pakę. na skupie
    > makulatury dostaje 3.20gr (może trochę przesadziłem)
    > Widziałem filmik na którym facet "mieli" makulature, masę odciska
    > formuje i tworzy brykiet. również próbowałem - za dużo roboty żeby
    > uzyskać w ten sposób opał. (a może coś źle przekalkulowałem?)
    > wpadłem na pomysł żeby zamoczyć dokumenty w czymś co... spowoduje że
    > tekst przestanie być czytelny, albo ich stan "odrzuci" potencjalnych
    > ciekawskich. zamoczyłem paczkę z dokumentami w wodzie z nadmanganianem
    > potasu (chyba nazwy nie pomliłem, takie fioletowe do odkażania) licząc
    > na zdecydowaną zmianę koloru. tak. z fioletowej wody wychodzą beżowe
    > kartki - ale w 100% czytelne.
    > czy macie jakieś pomysły jak te dokumenty przetworzyć na makulaturę?
    >
    > ToMasz
    >
    > PS w najbliższym skupie za ksążki, katalogi - tzw ciężkie - płaca dwa
    > razy więcej niż za karton lub sieczkę z niszczarki. Dalej jest to kwota
    > na granicy opłacalności, ale sam dla siebie wolałbym wiedziec czy
    > istnieje inne rozwiazanie niż niszczarka i piec czy nie.

    spalic trzeba, najpierw rozpalic solidne ognisko na drewnie a potem pół dnia zejdzie
    zeby porcjami dorzucac, grabiami macać aby rozsypywac warstwy.

    b.


  • 13. Data: 2018-09-19 08:21:32
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: l...@g...com

    Kilkaset kilogramów?, pół dnia to mało, to się tli a nie pali. Do tego popiół,
    generalnie kiłka mogiłka.


  • 14. Data: 2018-09-19 08:40:23
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 19 września 2018 08:21:33 UTC+2 użytkownik l...@g...com napisał:
    > Kilkaset kilogramów?, pół dnia to mało, to się tli a nie pali. Do tego popiół,
    generalnie kiłka mogiłka.

    Metalową beczkę, na spodzie rozpalić i dokładać papierzycha. W ten sposób pójdzie
    szybko tylko uważać trzeba bo z takiej beczki ogień do góry na kilka metrów wali.
    Zaleta dodatkowa że w ten sposób nie dymi prawie


  • 15. Data: 2018-09-19 09:09:39
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: alberciq <n...@g...pl>

    W dniu 18.09.2018 o 19:13, ToMasz pisze:
    > witam
    > mam setki kilogramów dokumentów. nie mogę ich oddać na złom, spalić w
    > zasadzie też niema gdzie.

    a nie dało by się dogadać bezpośrednio z jakąś firmą co produkuje
    tekturę czy papier toaletowy co by im zawieźć i być podczas wrzucania do
    gara?


  • 16. Data: 2018-09-19 10:54:18
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Kris pisze:

    >> Kilkaset kilogramów?, pół dnia to mało, to się tli a nie pali.
    >> Do tego popiół, generalnie kiłka mogiłka.
    >
    > Metalową beczkę, na spodzie rozpalić i dokładać papierzycha.
    > W ten sposób pójdzie szybko tylko uważać trzeba bo z takiej
    > beczki ogień do góry na kilka metrów wali. Zaleta dodatkowa
    > że w ten sposób nie dymi prawie

    Nie, ta beczka powinna być bez dna. Ustawiona na cegłach.
    Ssie powietrze od dołu jak odkurzacz, blacha potrafi rozgrzać
    się niemal do czerwoności, przerób papieru błyskawiczny.
    Zresztą nie tylko papieru, liście też da się tak spalić.

    --
    Jarek


  • 17. Data: 2018-09-19 11:54:37
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 19 września 2018 10:54:24 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

    Nie, ta beczka powinna być bez dna. Ustawiona na cegłach.
    Inaczej sobie tego nie wyobrażałem. Tylko mało precyzyjnie napisałem


  • 18. Data: 2018-09-19 12:13:18
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 19.09.2018 o 10:54, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Nie, ta beczka powinna być bez dna. Ustawiona na cegłach.
    > Ssie powietrze od dołu jak odkurzacz, blacha potrafi rozgrzać
    > się niemal do czerwoności,
    Ewentualnie z dnem, ale z wyciętym z boku na dole otworem a'la drzwiczki
    do pieca. U mnie sprawdzalo się to kilka lat temu przy paleniu liści z
    orzecha. Liście te palą się podobnie niechętnie, jak papier.
    Wewnątrz beczki mam też przymocowanych kilka prętów na różnych
    wysokościach, aby to, co się pali nie spadało od razu na dno.
    Jacek


  • 19. Data: 2018-09-19 12:55:00
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 19.09.2018 10:54, Jarosław Sokołowski pisze:

    > Zresztą nie tylko papieru, liście też da się tak spalić.

    Wszystko da się spalić, tyle że nie wolno.
    Na działce i na gumnie.



  • 20. Data: 2018-09-19 14:54:23
    Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
    Od: l...@g...com

    Jak będziecie wrzucać po kilka kartek to się ładnie spali. Przy dużych plikach,
    segregatorach, katalogach (inny papier) takie palenie nawet w beczce może nie dać
    rady. Przypomina mi się w tym momencie, jak Niemcy palili polskie księgozbiory. Tliło
    się to podobno całymi dniami.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1