-
21. Data: 2017-10-03 08:17:12
Temat: Re: żle zrobiony okap...
Od: uciu <a...@g...com>
Jedna strona przycięta wyrzynarką.... krzywo ale spad z membrany jest prawie
idealny....
Prznieśliśmy rusztowanie na drugą strone i tam to jest porażka...
niech mi ktoś znajdzie widoczną kontrłate...
https://drive.google.com/open?id=0B4KSrsfTQATIMlJXOE
JuYUF0MHM
https://drive.google.com/open?id=0B4KSrsfTQATIMmFyX2
FxaHRMNGM
https://drive.google.com/open?id=0B4KSrsfTQATINVRpN0
43eWl6MVk
i pełno śmieci w rynience:
https://drive.google.com/open?id=0B4KSrsfTQATIUnZ6MF
VIWXFkREU
Dzwoniłem do firmy od dachu ze mają to poprawić, że nie chce by membrana schodziła do
rynny - powiedzieli, że tak zawsze robią i że wiedzą co robią a jak się nie podoba to
mogą już nie przyjeżdżać kłaść dachówki....która nota bene mi wczoraj przyjechała:-/
porażka - przyjadą (o ile przyjadą) to na spokojnie się pogada ze tak to nie może
być.
uciu
-
22. Data: 2017-10-03 09:39:35
Temat: Re: żle zrobiony okap...
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu wtorek, 3 października 2017 08:17:14 UTC+2 użytkownik uciu napisał:
> Dzwoniłem do firmy od dachu ze mają to poprawić, że nie chce by membrana schodziła
do rynny - powiedzieli, że tak zawsze robią i że wiedzą co robią a jak się nie podoba
to mogą już nie przyjeżdżać kłaść dachówki....która nota bene mi wczoraj
przyjechała:-/
Czyli jak rozumiem już im coś płaciłeś? Bo jak nie to grzecznie bym
odpowiedział, że kasy żadnej nie zobaczą, a nawet pogroził sądem
i żądaniem odszkodowania za to, że terminy Ci się poprzesuwają u
kolejnych zamówionych ekip. Bezczelni partacze...
pozdr.
--
Adam Sz.
-
23. Data: 2017-10-03 10:13:52
Temat: Re: żle zrobiony okap...
Od: uciu <a...@g...com>
W dniu wtorek, 3 października 2017 09:39:37 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> Czyli jak rozumiem już im coś płaciłeś? Bo jak nie to grzecznie bym
> odpowiedział, że kasy żadnej nie zobaczą, a nawet pogroził sądem
> i żądaniem odszkodowania za to, że terminy Ci się poprzesuwają u
> kolejnych zamówionych ekip. Bezczelni partacze...
> pozdr.
zapłaciłem połowę ceny (na razie za położenie więźby, membrany, łat i kontrłat
obróbki blacharskie + położenie rynien).
Pozostaje czekać czy przyjadą a jak nie to na szybko trzeba szukać innej ekipy... bo
w tym miesiącu mają już być okna, brama, drzwi i elektryk...w przyszłym tynki i
woda:-/.
Dachówka i akcesoria przyjechały wczoraj...:-/
Może przyjadą - przynajmniej mam taką nadzieje:-)
Tylko by to poprawili dobrze...
uciu
-
24. Data: 2017-10-03 11:51:31
Temat: Re: żle zrobiony okap...
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 03.10.2017 08:17, uciu wrote:
> Dzwoniłem do firmy od dachu ze mają to poprawić, że nie chce by membrana schodziła
do rynny - powiedzieli, że tak zawsze robią i że wiedzą co robią a jak się nie podoba
to mogą już nie przyjeżdżać kłaść dachówki....która nota bene mi wczoraj
przyjechała:-/
>
> porażka - przyjadą (o ile przyjadą) to na spokojnie się pogada ze tak to nie może
być.
Miałeś dyplomatycznie odliczyć od roboty dachówki, a nie się z nimi
sprzeczać. Co Ty wyprawiasz?
-
25. Data: 2017-10-03 11:52:56
Temat: Re: żle zrobiony okap...
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 03.10.2017 10:13, uciu wrote:
> Może przyjadą - przynajmniej mam taką nadzieje:-)
> Tylko by to poprawili dobrze...
Nic nie poprawią, a ty nic nie płać.
-
26. Data: 2017-10-03 12:40:28
Temat: Re: żle zrobiony okap...
Od: uciu <a...@g...com>
W dniu wtorek, 3 października 2017 11:51:35 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
> Miałeś dyplomatycznie odliczyć od roboty dachówki, a nie się z nimi
> sprzeczać. Co Ty wyprawiasz?
Kiki z nikim się nie sprzeczałem.
Zadzwoniłem i powiedziałem, że kierownikowi budowy i mi podoba się wykonanie okapu,
że deska czołowa jest za wysoko i że się tam zbiera woda. I facet się oburzył że sie
czepiamy, że wiedzą co robią itp.
Pozdrawiam
uciu
-
27. Data: 2017-10-03 13:04:31
Temat: Re: żle zrobiony okap...
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2017-10-01 o 22:28, Borys Pogoreło pisze:
> Dnia Sun, 1 Oct 2017 11:10:02 -0700 (PDT), uciu napisał(a):
>
>> Łatwiej byłoby kątówką odciąć blache...
>
> Nie wolno, zniszczysz ją w ten sposób. Przegrzejesz i usuniesz cały ocynk.
> Tylko nożyce.
>
>> Co raz wiecej mysli czy jest sens to robić...
>> Tam chyba nie ma az tyle wody by membrana zgniła...jak mnie tu co niektórzy
straszą...
>
> Woda leci też między dachówkami. Zawsze jakąś tam będziesz mieć.
>
No i co się jej tam stanie?
nic, membrana jest plastikowa i wytrzyma 400lat zanim woda da jej radę,
więc cała
operacja trochę bez sensu, tak aby tylko ego zaspokoić.
--
Pozdr
Janusz
-
28. Data: 2017-10-03 13:09:03
Temat: Re: żle zrobiony okap...
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2017-10-03 o 12:40, uciu pisze:
> W dniu wtorek, 3 października 2017 11:51:35 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
>
>> Miałeś dyplomatycznie odliczyć od roboty dachówki, a nie się z nimi
>> sprzeczać. Co Ty wyprawiasz?
>
> Kiki z nikim się nie sprzeczałem.
> Zadzwoniłem i powiedziałem, że kierownikowi budowy i mi podoba się wykonanie okapu,
że deska czołowa jest za wysoko i że się tam zbiera woda. I facet się oburzył że sie
czepiamy, że wiedzą co robią itp.
Jednak partacze, kiepsko to wygląda, nie wiem po co łaty podcinali pod
kontrłatami, ta deska okapowa to też przesada, nie widzieli że za
wysoko ją przykręcają?
Ja bym szukał kogoś innego.
--
Pozdr
Janusz
-
29. Data: 2017-10-03 14:43:02
Temat: Re: żle zrobiony okap...
Od: uciu <a...@g...com>
W dniu wtorek, 3 października 2017 13:09:04 UTC+2 użytkownik Janusz napisał:
> Jednak partacze, kiepsko to wygląda, nie wiem po co łaty podcinali pod
> kontrłatami, ta deska okapowa to też przesada, nie widzieli że za
> wysoko ją przykręcają?
Kontrłaty są podcięte tam gdzie krokwia była wyższa bo nie były idealnie równe.
By uzyskać poziom na łatach część krokwi musieli podciąć a część podłożyć...
A szefu firmy się odezwał dziś rano... przyjadą ponoć za 2-3tyg i podłożą kliny pod
kontrłaty by spad zrobić i położą dachówkę.
Zobaczymy...
uciu
-
30. Data: 2017-10-03 21:29:51
Temat: Re: żle zrobiony okap...
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Tue, 3 Oct 2017 13:04:31 +0200, Janusz napisał(a):
>> Woda leci też między dachówkami. Zawsze jakąś tam będziesz mieć.
>>
> No i co się jej tam stanie?
> nic, membrana jest plastikowa i wytrzyma 400lat zanim woda da jej radę,
Ja jestem bardziej ciekaw co się stanie z tą membraną zimą, gdy woda w tym
korytku będzie zamarzać i rozmarzać. I tak przez kilka lat.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl