eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › żle zrobiony okap...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 31. Data: 2017-10-04 10:07:13
    Temat: Re: żle zrobiony okap...
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 3 Oct 2017 21:29:51 +0200, Borys Pogoreło

    > Ja jestem bardziej ciekaw co się stanie z tą membraną zimą, gdy woda
    > w tym korytku będzie zamarzać i rozmarzać. I tak przez kilka lat.

    Łaty też będą stać w wodzie.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 32. Data: 2017-10-04 17:12:44
    Temat: Re: żle zrobiony okap...
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2017-10-04 o 10:07, Myjk pisze:
    > Tue, 3 Oct 2017 21:29:51 +0200, Borys Pogoreło
    >
    >> Ja jestem bardziej ciekaw co się stanie z tą membraną zimą, gdy woda
    >> w tym korytku będzie zamarzać i rozmarzać. I tak przez kilka lat.
    >
    > Łaty też będą stać w wodzie.
    >
    Łatom zaszkodzi, dlatego pisałem już że jednak to fuszerka do poprawy.

    --
    Pozdr
    Janusz


  • 33. Data: 2017-10-09 06:59:52
    Temat: Re: żle zrobiony okap...
    Od: uciu <a...@g...com>

    dobra czas sie pochwaliś ze to naprawielm...prawie całe bo 42m z 52m okapu..
    Zostało nad garazem ale tam jest praktycznie ok:-)

    Czas poświęcony....2 weekendy, całe 4 dni....
    Odlicze im to od roboty jak przyjdą kłaść dachówke.
    Mam faktury na to co musiałem kupić...

    1 okap 26m cięty był wyrzynarką brzeszczotem do metalu - szło powoli, jest krzywo ale
    spad jest.. było tam do ścinania około 2cm

    2 okap 16m był gorszy, na 6m do ścinania boło około 5cm... na reszcze po 3cm. Tu była
    inna technika odkręcanie rynien, zdejmowanie blacharki i cięcie okapu piłą
    elektryczną, przycinanie blachy i składanie do kupy. Trzeba było też skracać kilka
    uchwytów rynien.

    Nawet druga metoda szła sprawnie - najwięcej czasu trwało przesuwanie rusztowania bo
    dachówka położona przy samej ścianie...i trzeba było jakiś mosty robić.

    Jednie jedna rynna na tym okapie jest źle zainstalowana tak, że robi się małe bajoro
    przez co cieknie na łączeniach - muszę od góry to uszczelnić jakimś uszczelniaczem
    dekarskim bo już nie chce tego znowu rozbierać - obdzierają się te rynny strasznie bo
    to stal..nigdy wiecej.

    Od dołu miedzy krokwie podbiłem też deski by delikatnie podnieść membranę.

    Znalazłem też kilka dziur w membranie przy okapie jak odrywali bo źle takerem zszyli
    - jak będzie sucho muszę tam łatki zrobić

    Tak wiec jest Ok, spadek jest prawie idealny, jedynie ta ranna.

    Mogę zając się zawodowo naprawą okapów po Fachowcach przez duże F...


    uciu



strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1