eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Sprawność nowoczesnego kotła na pellet, groszek czy co tam się sypie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 71

  • 1. Data: 2017-01-18 22:53:22
    Temat: Sprawność nowoczesnego kotła na pellet, groszek czy co tam się sypie
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    Liczę chałupę koledze, któren upiera się na grzanie
    pelletem czy tam groszkiem. Nie mam bladego pojęcia o nowoczesnych
    kotłach i nie wiem jaką orientacyjną sprawność (grzania chaty
    i CWU) mogę przyjąć... Ktoś podpowie?
    Niektórzy producenci chwalą się, że mają np. 91% sprawności,
    ale czy to aby nie jakaś grubsza ściema?
    Póki co roboczo przyjąłem 85% dla grzania chaty i 80% do grzania CWU.

    L.


  • 2. Data: 2017-01-18 23:31:13
    Temat: Sprawność nowoczesnego kotła na pellet, groszek czy co tam się sypie
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    dobrze przyjales. W dol da sie troche bez zadnych duzych strat zjechac. W gore jak
    wysrubowane zalozenia sie nie da. Ekogroszki i pellety rozne sa. Wykombinuja sobie za
    beda palili bardzo tanim pelletem ze slomy i wtedy troche zapasu sie przyda.


  • 3. Data: 2017-01-19 00:19:33
    Temat: Re: Sprawność nowoczesnego kotła na pellet, groszek czy co tam się sypie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Lisciasty liczy chałupę koledze, któren upiera się na grzanie
    pelletem czy tam groszkiem:

    > Nie mam bladego pojęcia o nowoczesnych kotłach i nie wiem jaką
    > orientacyjną sprawność (grzania chaty i CWU) mogę przyjąć...
    > Ktoś podpowie?
    > Niektórzy producenci chwalą się, że mają np. 91% sprawności,
    > ale czy to aby nie jakaś grubsza ściema?
    > Póki co roboczo przyjąłem 85% dla grzania chaty i 80% do
    > grzania CWU.

    Te 6% różnicy sprawia, że nie da się ukończyć obliczeń? Znani mi
    spece od atmostery byliby radzi, gdyby z taką precyzją potrafili
    opisywać dane pogodowe. Producentów groszku nie znam, podejrzewam
    jednak, że nie są w rachunkach lepsi od tamtych.

    Jarek

    --
    A gdy ją ujrzał taką całą w groszkach,
    To mu się zrobiło jak po dobrych proszkach.
    A gdy ją ujrzał tak całkiem bez groszków,
    To mu nie trzeba było nawet dobrych proszków.


  • 4. Data: 2017-01-19 01:23:54
    Temat: Re: Sprawność nowoczesnego kotła na pellet, groszek czy co tam się sypie
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2017-01-18 o 22:53, Lisciasty pisze:
    > Liczę chałupę koledze, któren upiera się na grzanie
    > pelletem czy tam groszkiem. Nie mam bladego pojęcia o nowoczesnych
    > kotłach i nie wiem jaką orientacyjną sprawność (grzania chaty
    > i CWU) mogę przyjąć... Ktoś podpowie?
    > Niektórzy producenci chwalą się, że mają np. 91% sprawności,
    > ale czy to aby nie jakaś grubsza ściema?
    > Póki co roboczo przyjąłem 85% dla grzania chaty i 80% do grzania CWU.
    >
    > L.


    Jak ma gaz lub możliwość grzania gazem to niech się nawet nie
    zastanawia, bo obecnie ogrzewanie gazem jest porównywalne z ekogroszkiem
    czy pelletem, a przy tym zero obsługi.

    Sprawność kondensacyjnych kotłów gazowych dochodzi obecnie nawet do
    108-110% Przy czym taką sprawność można uzyskać tylko dla ogrzewania
    podłogowego.

    Sprawności kotłów pelletowych czy też na ekogroszek 91% to tylko pobożne
    życzenia.

    91% sprawności to ma kocioł pelletowy w laboratorium. W realnych
    warunkach trzeba liczyć tak ok. 80%

    Kotły na ekogroszek zaś mają sprawności laboratoryjne do 90%, ale w
    rzeczywistych warunkach, sprawność najlepszych raczej nie przekracza
    70%, a kocioł nie czyszczony codziennie może grzać ze sprawnością nawet
    40-50%


    Jednak ww wyniki dotyczą tylko i wyłącznie samego procesu spalania, a
    rzeczywista sprawność efektywna powinna jeszcze uwzględniać ilość
    zużytej energii elektrycznej do napędzania mechanizmów i pomp i tak dla
    kotła gazowego sprawność efektywna to 80-95%

    Dla węglowego i pelletowego jest o ok. 20% niższa jak ww.


  • 5. Data: 2017-01-19 07:41:40
    Temat: Re: Sprawność nowoczesnego kotła na pellet, groszek czy co tam się sypie
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu czwartek, 19 stycznia 2017 00:19:34 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski
    napisał:
    > Te 6% różnicy sprawia, że nie da się ukończyć obliczeń? Znani mi
    > spece od atmostery byliby radzi, gdyby z taką precyzją potrafili
    > opisywać dane pogodowe. Producentów groszku nie znam, podejrzewam
    > jednak, że nie są w rachunkach lepsi od tamtych.

    Jak już liczę to staram się w miarę realnie i wiarygodnie
    wklepywać różne parametry, bo jak w kilkunastu z nich oleję te
    6 czy 10% to wynik finalny może być całkiem do dupy.

    L.


  • 6. Data: 2017-01-19 07:44:37
    Temat: Re: Sprawność nowoczesnego kotła na pellet, groszek czy co tam się sypie
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu czwartek, 19 stycznia 2017 01:23:52 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > Jak ma gaz lub możliwość grzania gazem to niech się nawet nie
    > zastanawia, bo obecnie ogrzewanie gazem jest porównywalne z ekogroszkiem
    > czy pelletem, a przy tym zero obsługi.

    Do tego też namawiam, ale opór materii jest dosyć duży ;)

    > Kotły na ekogroszek zaś mają sprawności laboratoryjne do 90%, ale w
    > rzeczywistych warunkach, sprawność najlepszych raczej nie przekracza
    > 70%, a kocioł nie czyszczony codziennie może grzać ze sprawnością nawet
    > 40-50%

    Nawet taki super-hiper w ładnej obudowie, z mnóstwem bajerów, kosztujący
    pod 10 tysi? Kurde...

    > Jednak ww wyniki dotyczą tylko i wyłącznie samego procesu spalania, a
    > rzeczywista sprawność efektywna powinna jeszcze uwzględniać ilość
    > zużytej energii elektrycznej do napędzania mechanizmów i pomp

    Taa to wszystko liczę osobno, sprawność akumulacji, przesyłu, sterowania,
    urządzenia dodatkowe i inne pierdy. A chodziło mi tylko i wyłącznie
    o sprawność samego spalania.

    L.


  • 7. Data: 2017-01-19 09:12:08
    Temat: Re: Sprawność nowoczesnego kotła na pellet, groszek czy co tam się sypie
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2017-01-19 o 07:44, Lisciasty pisze:
    > W dniu czwartek, 19 stycznia 2017 01:23:52 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
    >> Jak ma gaz lub możliwość grzania gazem to niech się nawet nie
    >> zastanawia, bo obecnie ogrzewanie gazem jest porównywalne z ekogroszkiem
    >> czy pelletem, a przy tym zero obsługi.
    > Do tego też namawiam, ale opór materii jest dosyć duży ;)

    Nie dziwię się, bo ludzie nie wiedzą, że jak używają gazu do gotowania
    to płacą za 1m3 po 4zł, a jak zaczną grzać to wychodzi po ok. 2zł

    >> Kotły na ekogroszek zaś mają sprawności laboratoryjne do 90%, ale w
    >> rzeczywistych warunkach, sprawność najlepszych raczej nie przekracza
    >> 70%, a kocioł nie czyszczony codziennie może grzać ze sprawnością nawet
    >> 40-50%
    > Nawet taki super-hiper w ładnej obudowie, z mnóstwem bajerów, kosztujący
    > pod 10 tysi? Kurde...

    No ja miałem taki ładniusi w bardzo ładnej obudowie, bo z nierdzewki za
    12,5 tysi o sprawności podawanej przez producenta 85,5% i to jeszcze
    potwierdzonej przez jakiś tam instytut, a do tego ze sterownikiem
    super-hiper, który mi umożliwia rejestrowanie wszystkich parametrów
    pracy i obsługę przez internet np. telefonem komórkowym czy z pozycji
    komputera. Sam nawet wysyła sms-y, kiedy trzeba iść dosypać węgla do
    zbiornika.
    Ale już po pierwszym sezonie grzewczym przestał być taki ładniusi, a po
    kilku sezonach jeszcze bardziej nieładniusi i co kolejny sezon coraz
    trudniej było go wyczyścić.
    Ostatnio zrobiła się okropna partyzantka z węglem tzn. przywozisz węgiel
    na próbę i jest OK. Pali się dobrze i daje ciepło. Zamawiasz. Przywożą
    ponoć ten sam węgiel, ale już zmieszany z jakimś gównem. Wobec tego
    postanowiłem, że ten cały sezon będę grzał gazem i już się nie dam dymać
    złodziejom ze składów węglowych. W moim przypadku grzanie gazem wychodzi
    nieco taniej od ekogroszku. Niestety węgiel drożeje i to dość mocno. W
    przeciągu ostatniego roku zdrożał o ponad 5% i teraz za w miarę dobry
    węgiel trzeba dać przynajmniej 900zł/t.

    >> Jednak ww wyniki dotyczą tylko i wyłącznie samego procesu spalania, a
    >> rzeczywista sprawność efektywna powinna jeszcze uwzględniać ilość
    >> zużytej energii elektrycznej do napędzania mechanizmów i pomp
    > Taa to wszystko liczę osobno, sprawność akumulacji, przesyłu, sterowania,
    > urządzenia dodatkowe i inne pierdy. A chodziło mi tylko i wyłącznie
    > o sprawność samego spalania.
    >
    > L.

    Co Ci da sprawność spalania?
    Na rynku paliw węglowych obecnie dzieje się taka partyzantka, że Twoje
    wyliczenia mogą nic nie mieć wspólnego z rzeczywistością.
    Wyliczysz mu moc kotła na styk i się okaże, że jak nie będzie miał
    możliwości zdobyć dobrego opału to w domu będzie zimno. Jak kupi
    wysokoenergetyczny węgiel, ale z dużą ilością frakcji smolistych to
    pomimo dużej wartości opałowej węgla, kocioł będzie szybko zarastał
    sadzą i będzie palił z niską sprawnością.
    Natomiast zbyt duże przewymiarowanie kotła spowoduje, że sprawność kotła
    będzie niska.
    Z tego wszystkiego lepsze jest delikatne przewymiarowanie kotła, przy
    założeniu, że dzięki temu w domu będzie ciepło nawet jak wcisną na
    składzie kiepski węgiel lub węgiel "wzbogacany" dodatkami z Czech, Rosji
    czy też torowisk (kamień).

    W przypadku kotła gazowego, przewymiarowanie nie niesie za sobą takich
    negatywnych skutków, a wręcz przeciwnie, bo kotły gazowe im są bardziej
    dławione tym mają wyższą sprawność. Nowe domy mają zapotrzebowania na
    ciepło rzędu kilku-kilkunastu kW, a kotły gazowe jakie się produkuje
    mają moce minimum ok. 20kW.
    Zatem jakikolwiek kocioł gazowy zapewni ciepło w domu i ciepłą wodę.

    A co do podpowiedzi jak dobrać kocioł to musiał byś podać trochę danych.


  • 8. Data: 2017-01-19 10:49:50
    Temat: Re: Sprawność nowoczesnego kotła na pellet, groszek czy co tam się sypie
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu czwartek, 19 stycznia 2017 09:12:11 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > nieco taniej od ekogroszku. Niestety węgiel drożeje i to dość mocno. W
    > przeciągu ostatniego roku zdrożał o ponad 5% i teraz za w miarę dobry
    > węgiel trzeba dać przynajmniej 900zł/t.

    A jak wyglądają pellety? Z jakością, stabilnością i ceną?

    > Co Ci da sprawność spalania?

    Energię końcową wyliczaną z energii użytkowej. Na tym etapie
    wisi mi kaloryczność opału, bo dostaję wartość np. 20000 kWh na rok,
    którą trzeba nakarmić kocioł żeby ogrzać chatę i CWU.
    A czym nakarmi klient to już nie jest kwestia liczenia zapotrzebowania
    chaty na energię.

    > Na rynku paliw węglowych obecnie dzieje się taka partyzantka, że Twoje
    > wyliczenia mogą nic nie mieć wspólnego z rzeczywistością.

    Doskonale to rozumiem, tylko że jak pisałem wyżej, ja podaję gościowi
    wynik w kWh i mówię, że na tyle kWh musi np. spalić 2,5 tony
    zajebistego węgla lub 5 ton gównianego.

    > Wyliczysz mu moc kotła na styk i się okaże, że jak nie będzie miał
    > możliwości zdobyć dobrego opału to w domu będzie zimno.

    Na razie projektowe obciążenie cieplne wychodzi na poziomie 8kW,
    więc ciężko jest chyba kupić za mały kocioł węglowy, chyba że się mylę ;)

    > W przypadku kotła gazowego, przewymiarowanie nie niesie za sobą takich
    > negatywnych skutków, a wręcz przeciwnie, bo kotły gazowe im są bardziej
    > dławione tym mają wyższą sprawność. Nowe domy mają zapotrzebowania na
    > ciepło rzędu kilku-kilkunastu kW, a kotły gazowe jakie się produkuje
    > mają moce minimum ok. 20kW.
    > Zatem jakikolwiek kocioł gazowy zapewni ciepło w domu i ciepłą wodę.

    Ja to wiem doskonale. Grzanie gazem tej chaty i CWU wychodzi mi na razie
    pi x oko na poziomie 4,5 tysiąca na rok. Z grubsza licząc, jeszcze nie
    skończyłem poprawek obliczeń.

    > A co do podpowiedzi jak dobrać kocioł to musiał byś podać trochę danych.

    Zapotrzebowanie na razie około 8kW przy -18, roczne zużycie na grzanie i wodę
    użytkową około 20000 kWh/rok (pewnie wyjdzie nieco mniej).

    L.


  • 9. Data: 2017-01-19 10:51:13
    Temat: Re: Sprawność nowoczesnego kotła na pellet, groszek czy co tam się sypie
    Od: scruffty <s...@i...pl>

    Dnia Thu, 19 Jan 2017 09:12:08 +0100, Uzytkownik napisał(a):


    > mają moce minimum ok. 20kW.

    ? raczej 2 KW



    --
    scruffty


  • 10. Data: 2017-01-19 11:06:36
    Temat: Re: Sprawność nowoczesnego kotła na pellet, groszek czy co tam się sypie
    Od: abomito <a...@w...pl>

    Witam!
    Może troszkę nie na temat, ale przy okazji:
    Jeżeli chodzi o nowy budynek, to jak najbardziej gaz! Ale również dlatego, że
    inaczej się buduje dom.jeżeli chodzi o stary, sprawa nie jest taka oczywista.

    Parę lat pisywałem tu o remoncie domu.Miał być tam gaz, magistrala jest trzy
    działki(ok 70m) od domu .Tylę, że nikt na ulicy gazy nie chce! Musiałbym dać
    jakieś chore pieniądze za podłączenie-i dość duży abonament, bo gaz ma prywatna
    firma.Dałem se siana, w komórce postawiłem piec na groszek.I tu problem.Domek
    nie jest zamieszkały( już nie jest mój- ale ja tam sprzątam).

    Właściciel kupił piec Galmet 12 kw z sterownikiem Expert R PID Dynamic ZZ. Taki
    szczegół. tym sterowniku nie ma możliwości regulacji.ustawiam tylko temperaturę
    i kaloryczność opału.Reszta ustawia się sama.sprawdziłem, że jedyne rozsądna
    rzecz, to załadowanie kiepskiego węgla ( o obi 20-22mJ) i ustawienie na 28
    mJ.Tylko wtedy całkowicie spala, choć temperatura spalin mogłaby być wyższa-
    sprawdzam tylko ręką).

    I teraz: Czy ktoś wie,jak tę głupią maszynę bardziej oszukać, żeby dało się
    sterować nadmuchem (do teraz jest 30% i koniec) i podajnikiem? Producent
    sterownika podał mnie kilka dobrych rad- ale nie działających.
    A jeśli nie będzie tego syfiastego groszku, to znowu lepszy będzie leciał w popiół...
    pozdro.abomito.

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1