eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Teraz moj projekt do oceny...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2014-06-18 07:34:40
    Temat: Re: Teraz moj projekt do oceny...
    Od: Franc <w...@w...pl>

    Dnia Tue, 17 Jun 2014 16:20:37 +0200, Marcin N napisał(a):

    > W dniu 2014-06-17 11:21, Franc pisze:
    >
    >> Patrzę na projekt i jedna myśl mi przyszła do głowy - dlaczego taki mały.
    >> Rozumiem oczywiście, że każdy metr wybudowania domu kosztuje, jednak 110
    >> metrów w domu to imho za mało.
    >
    >
    > To jest bardzo dziwne podejście.
    > Jak w bloku to 75m2 już jest dużo. Jak dom to 110 m - mało?
    Oczywiście :-)
    Dom to musi być dom, a nie lepianka :-)

    > Nie mówiąc o tym, że każdy m2 to lekko licząc 3 tys zł "pod klucz".
    > Łatwo komuś dodawać metry. Gorzej to potem związać finansowo.
    Przecież napisałem, że kosztuje, tylko że w domu masz milion rzeczy więcej
    niż w mieszkaniu w bloku - i są to zazwyczaj rzeczy duże, które musisz
    przechować.
    Masz w 75 m2 w bloku kotłownię? Masz "przysłowiowy" sprzęt ogrodniczy?
    Różne systemy? Masz spiżarkę?

    Poza tym można wybudować 110 m2 za milion i jeszcze może być za mało. Nie
    ma takich pieniędzy, których nie dałoby się wydać.

    --
    Franc


  • 12. Data: 2014-06-18 08:23:05
    Temat: Re: Teraz moj projekt do oceny...
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2014-06-18 07:34, Franc pisze:

    > Przecież napisałem, że kosztuje, tylko że w domu masz milion rzeczy więcej
    > niż w mieszkaniu w bloku - i są to zazwyczaj rzeczy duże, które musisz
    > przechować.
    > Masz w 75 m2 w bloku kotłownię? Masz "przysłowiowy" sprzęt ogrodniczy?
    > Różne systemy? Masz spiżarkę?

    Kotłownia to dziś 4 m2. Jak się uprzesz to nawet nie 1 m2 - po prostu
    piec gazowy na ścianie w łazience.

    Sprzęt ogrodniczy w domu? Nigdy się nie spotkałem.

    Spiżarnia? Też zamierzchła przeszłość. Równie dobrze mogę mieć "wymóg"
    posiadania spiżarni w bloku.



    --
    MN


  • 13. Data: 2014-06-18 10:00:13
    Temat: Re: Teraz moj projekt do oceny...
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:53a13048$0$2228$65785112@news.neostrada.pl...
    > Kotłownia to dziś 4 m2. Jak się uprzesz to nawet nie 1 m2 - po prostu piec
    > gazowy na ścianie w łazience.

    jak ma gaz to moze i sie zmiesci. Ale juz z zasobnikiem słusznej wielkosci
    to nie. Kilka m2 wyjdzie, dla pieca weglowego kilkanascie bo wegiel trzeba
    gdzies trzymac.


    > Sprzęt ogrodniczy w domu? Nigdy się nie spotkałem.

    kosiarka, wertykulator, zestaw szpadli, grabi itp. Trawnika nie masz? :)

    > Spiżarnia? Też zamierzchła przeszłość.


    Otóż nie. Wiele osób robi zakupy rzadko a duże. 10kg cukru, mąki, wody
    mineralne. To trzeba gdzies trzymac - ze 2m2 trzeba miec, niezależnie czy to
    szafa, czy pomieszczenie.

    b.


  • 14. Data: 2014-06-18 10:20:01
    Temat: Re: Teraz moj projekt do oceny...
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2014-06-18 10:00, Budyń pisze:
    > Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w

    >> Sprzęt ogrodniczy w domu? Nigdy się nie spotkałem.

    > kosiarka, wertykulator, zestaw szpadli, grabi itp. Trawnika nie masz? :)

    No weź, w domu takie rzeczy trzymasz? Metr kwadratowy domu jest ze 2
    razy droższy (w budowie) niż metr w garażu (nie mówiąc o szopce).


    >> Spiżarnia? Też zamierzchła przeszłość.
    >
    > Otóż nie. Wiele osób robi zakupy rzadko a duże. 10kg cukru, mąki, wody
    > mineralne. To trzeba gdzies trzymac - ze 2m2 trzeba miec, niezależnie
    > czy to szafa, czy pomieszczenie.

    Tu należy sobie zadać (zajebiście ważne) pytanie: czemu tak robią?
    Czy to po prostu stare nawyki z poprzedniej epoki? Wtedy nawet w bloku
    mieliśmy zapas 60 rolek papieru toaletowego.
    Czy może to wymóg - bo mieszkają 30 km od sklepu i wypada mieć własny
    magazyn w domu.

    Tak czy siak - w Polsce dom traktuje się jako totalny luksus - i wtedy
    rzeczywiście wypada zastawić się i postawić się, żeby znajomym oko
    zbielało (zwłaszcza tym ze starego osiedla wieżowców). Jednak trend się
    odmienia i dom powoli staje po prostu dachem nad głową. Wcale nie
    lepszym niż blokowisko - po prostu innym.

    Moje zdanie jest takie: zamiast dobudować kolejne 10 m2 - przeznaczyć te
    pieniądze na wypasiony taras, na którym będzie się spędzało popołudnia
    przez cały letni sezon.


    --
    MN


  • 15. Data: 2014-06-18 11:07:51
    Temat: Re: Teraz moj projekt do oceny...
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:53a14bb0$0$2227$6...@n...neostrada
    .pl...

    > Moje zdanie jest takie: zamiast dobudować kolejne 10 m2 - przeznaczyć te
    > pieniądze na wypasiony taras, na którym będzie się spędzało popołudnia
    > przez cały letni sezon.

    Albo dowolne inne 10m2 w zależności od upodobań :-)

    Ja zamiast robić "salon kąpielowy" i "salon sypialny" (to takie współczesne
    nazwy przewymiarowanych łazienek i sypialni) wolałem sobie zrobić pokój
    hobby - bo dużo majsterkuję, sklejam modele itp. Znajomy sobie zmniejszył
    pozostałe pokoje ale za to zrobił osobny pokój na bilard - bo takie ma
    hobby.Inny ma malutki domek a za zaoszczędzoną kasę podróżuje.

    Najważniejsze by każdy robił "dom dla siebie" a nie dla sąsiadów (by dobrze
    wyglądał) albo dla rodziny mieszkającej w blokach (by można się było
    pochwalić wielką łazienką czy sypialnią).

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 16. Data: 2014-06-18 11:43:57
    Temat: Re: Teraz moj projekt do oceny...
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:53a14bb0$0$2227$65785112@news.neostrada.pl...
    >> kosiarka, wertykulator, zestaw szpadli, grabi itp. Trawnika nie masz? :)
    >
    > No weź, w domu takie rzeczy trzymasz? Metr kwadratowy domu jest ze 2 razy
    > droższy (w budowie) niż metr w garażu (nie mówiąc o szopce).

    garaż wbudowany tyle kosztuje co i dom.

    >
    >>> Spiżarnia? Też zamierzchła przeszłość.
    >>
    >> Otóż nie. Wiele osób robi zakupy rzadko a duże. 10kg cukru, mąki, wody
    >> mineralne. To trzeba gdzies trzymac - ze 2m2 trzeba miec, niezależnie
    >> czy to szafa, czy pomieszczenie.
    >
    > Tu należy sobie zadać (zajebiście ważne) pytanie: czemu tak robią?
    > Czy to po prostu stare nawyki z poprzedniej epoki? Wtedy nawet w bloku
    > mieliśmy zapas 60 rolek papieru toaletowego.
    > Czy może to wymóg - bo mieszkają 30 km od sklepu i wypada mieć własny
    > magazyn w domu.

    To oczywiscie kwestia stylu życia. Ja na przyklad uważam ze wizyta w sklepie
    to koniecznosc a nie przyjemnosc. Wpadam raz, spedzam tam tylko niezbędną
    ilosc czasu by nie pojawic sie tam dłuuuugo. Mozesz jezdzic codziennie po
    kolejny kilogram cukru czy mąki, ja nie zamierzam - ja ten czas spedzam
    przyjemniej.

    > Moje zdanie jest takie: zamiast dobudować kolejne 10 m2 - przeznaczyć te
    > pieniądze na wypasiony taras, na którym będzie się spędzało popołudnia
    > przez cały letni sezon.


    Ja spedzam czas na trawniku :) Z tym ze mój ogród wygląda nieco inaczej niz
    puste pole z kilkoma tujkami...



    b.


  • 17. Data: 2014-06-23 20:04:55
    Temat: Re: Teraz moj projekt do oceny...
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Wed, 18 Jun 2014 08:23:05 +0200, Marcin N napisał(a):

    >> Masz w 75 m2 w bloku kotłownię? Masz "przysłowiowy" sprzęt ogrodniczy?
    >> Różne systemy? Masz spiżarkę?
    >
    > Kotłownia to dziś 4 m2. Jak się uprzesz to nawet nie 1 m2 - po prostu
    > piec gazowy na ścianie w łazience.

    Nie po to budujesz dom, by się szarpać z takim piecem na ścianie, dolicz
    miejsce na solidny zasobnik.

    Do tego schody (w bloku w przestrzeni wspólnej), dodatkowa łazienka (w
    bloku co najwyżej kibelek osobno), pomieszczenie gospodarcze (w bloku
    piwnica lub komórka przy schodach) i ilość przestrzeni życiowej staje się
    porównywalna z małym domem.

    > Spiżarnia? Też zamierzchła przeszłość. Równie dobrze mogę mieć "wymóg"
    > posiadania spiżarni w bloku.

    W bloku z reguły masz sklep w miarę blisko. Za to w domu w spiżarni możesz
    postawić kilka zgrzewek napojów i nie biegać regularnie. Niektórzy lubią
    też robić przetwory, w bloku zostaje tylko piwnica (pół biedy, jeśli jest
    winda).

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 18. Data: 2014-06-23 20:15:13
    Temat: Re: Teraz moj projekt do oceny...
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Mon, 16 Jun 2014 23:52:09 +0200, tibam napisał(a):

    > Wstępnie ma nie być schodów - parterówka i z płaskim dachem - takie gusta:-)

    Do tego co napisał Budyń - sprawdź, kiedy inne budynki z płaskim dachem
    zostały wybudowane. Bo mogło to się stać przed uchwaleniem MPZP i wtedy
    musisz zacząć szukać nowego projektu.

    > Moje zmiany:
    > http://i62.tinypic.com/2rzdhec.jpg

    Ja mam zastrzeżenia do tej spiżarki, dość nieszczęśliwie zaprojektowana. Z
    czterech ścian zostaje 1,5 na jakieś półki. A okna nie zlikwidujesz, bo to
    będzie zbrodnia na wyglądzie ściany frontowej (już te Twoje zmiany w kuchni
    mogą całkiem pogrzebać zamysł projektanta). Dobrze by było ją oddzielić
    całkiem od kotłowni, by zyskać choćby dwie ściany (i dodatkowe miejsce na
    półki po stronie kotłowni, bo w tym garażu za wiele nie zmieścisz).

    > Okna, okna - duuużo i duuuże - pewnie bedą kosztowały majątek - i czy nie
    > przesadzono z nimi w salonie???

    Jeśli te okna faktycznie będziesz mieć od wschodu i południa, to przemyśl
    to jeszcze raz, bo się latem wściekniesz.

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 19. Data: 2014-06-23 20:21:42
    Temat: Re: Teraz moj projekt do oceny...
    Od: "uciu" <g...@i...pl>



    Użytkownik "Franc" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1ithfokxmr56a.hp0bzq984qp$....@4...n
    et...


    >Patrzę na projekt i jedna myśl mi przyszła do głowy - dlaczego taki mały.
    >Rozumiem oczywiście, że każdy metr wybudowania domu kosztuje, jednak 110
    >metrów w domu to imho za mało.

    dla mnie to ilosc wystarczalna - tym bardziej, ze zamiarem jest wydłuzenie
    domu o metr (czyli kilkanascie m2 wiecej)
    + garaz na 2 auta, ktory moze byc też miejscem na kosiarke itp.
    Kazdy metr to jednak koszty a nie mam zamiaru zadluzac sie na cale zycie jak
    inni.
    Dla mnie najwazniejsze bedzie "swoj dom" z ogrodkiem itp. Jaki by nie byl
    bedzie ok:-)

    >Gdzie będziesz miał kotłownię? Jeżeli pójdziesz do dom z nowoczenym
    >ogrzewaniem (podłogówka + pompa ciepła) to pomyśl o wentylacji
    >mechanicznej.

    Planowana jest pompa ciepla a i słusznie piszesz o wentylacji - pewnie
    sufity trzeba bedzie podniesc by zmiescily sie rupiecie z wentylacji.

    -----
    uciu


    ---
    Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
    ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
    http://www.avast.com


  • 20. Data: 2014-06-24 08:42:43
    Temat: Re: Teraz moj projekt do oceny...
    Od: Franc <w...@w...pl>

    Dnia Mon, 23 Jun 2014 20:21:42 +0200, uciu napisał(a):


    > dla mnie to ilosc wystarczalna - tym bardziej, ze zamiarem jest wydłuzenie
    > domu o metr (czyli kilkanascie m2 wiecej)
    > + garaz na 2 auta, ktory moze byc też miejscem na kosiarke itp.
    > Kazdy metr to jednak koszty a nie mam zamiaru zadluzac sie na cale zycie jak
    > inni.
    > Dla mnie najwazniejsze bedzie "swoj dom" z ogrodkiem itp. Jaki by nie byl
    > bedzie ok:-)
    OK, pisałem że dla mnie - dla Ciebie będzie git - to super. :-)
    Ja lubię dużo miejsca (buduję dom 230 m2 - takie zboczenie).

    >>Gdzie będziesz miał kotłownię? Jeżeli pójdziesz do dom z nowoczenym
    >>ogrzewaniem (podłogówka + pompa ciepła) to pomyśl o wentylacji
    >>mechanicznej.
    > Planowana jest pompa ciepla a i słusznie piszesz o wentylacji - pewnie
    > sufity trzeba bedzie podniesc by zmiescily sie rupiecie z wentylacji.

    Pompa ciepła to dla mnie podstawa. Ale jakiej byś nie planował, to w
    kotłowni potrzebujesz osprzęt pomieścić. Sama pompa to w zależności od
    modelu mała albo duża lodówka. Jak mała lodówka to zasobnik na ciepłą wodę
    będziesz miał osobno do postawienia obok.
    Do tego to jest dom i jakbyś nie kręcił, gdzieś musisz zrobić szafę z
    prądem. Można ją schować w ścianę, ale miejsce musi być.

    Do tego rekuperacja. Maszynka musi gdzieś stanąć i to w takim miejscu, żeby
    było odprowadzenie wody ze skroplin.

    W projekcie parterówka z płaskim dachem. Hmm, nie wiem czy będzie miejsce
    nad obecnym sufitem - pewnie trzebaby robić sufity podwieszane.


    --
    Franc

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1