eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › UPS-a wsadzić w ścianę czy może nie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 21. Data: 2017-08-22 22:20:41
    Temat: Re: UPS-a wsadzić w ścianę czy może nie?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Tomasz Gorbaczuk napisał:

    > Do tanich "domowych" ups'ów wkładają aku żelowe o pojemności 5-7Ah za
    > 20-40PLN w detalu. Porządny aku samochodowy kosztuje tyle co całe 2-3
    > tanie ups'y "domowe".

    Już nie wspomnę o tym, ile kosztuje *niesamochodowy*. Są niesamochodowe
    tzw. trakcyjne, do wózków akumulatorowych. Pozwalana na częste głębokie
    rozładowanie. Drogie. I niesamochodowe stacjonarne, na przykład do
    fotowoltaiki. Bardzo drogie. Znamienne tym, że nie muszą podskakiwać,
    by im pęcherzyki gazu uleciały. Ale samochodowy też nie jest taki zły,
    w każdym razie uzasadniony ekonomicznie. Częściej trzeba wymienić, nie
    tak sprawny, ale w gruncie rzeczy działa.

    > Nie ma szans, nikt by takich "porządnych" domowych ups'ów nie kupił
    > w tej cenie.

    Musk próbuje sprzedawać. Podobno nieźle mu idzie.

    --
    Jarek


  • 22. Data: 2017-08-23 08:24:32
    Temat: Re: UPS-a wsadzić w ścianę czy może nie?
    Od: GreDi <b...@b...pl>

    On 22.08.2017 10:35, Lisciasty wrote:
    > Ostatnie skoki zasilania spowodowały destrukcję partycji systemowej
    > w komputerze towarzyszki żony i chyba będziem musieli kupić jakiegoś
    > UPS-a.
    Proponuje przenieść się z systemową partycją na dysk SSD.

    --
    GreDi


  • 23. Data: 2017-08-23 08:59:28
    Temat: Re: UPS-a wsadzić w ścianę czy może nie?
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu środa, 23 sierpnia 2017 08:24:34 UTC+2 użytkownik GreDi napisał:
    > Proponuje przenieść się z systemową partycją na dysk SSD.

    Właśnie jest na SSD. Nowy komp. Nie było mnie wtedy
    w domu, ale napięcie wyłączyło się kilka razy pod rząd
    i partycję szlag trafił.

    L.


  • 24. Data: 2017-08-23 12:10:50
    Temat: Re: UPS-a wsadzić w ścianę czy może nie?
    Od: yabba <g...@g...com>

    W dniu 2017-08-22 o 10:35, Lisciasty pisze:
    > Ostatnie skoki zasilania spowodowały destrukcję partycji systemowej
    > w komputerze towarzyszki żony i chyba będziem musieli kupić jakiegoś
    > UPS-a. Z początku myślałem nad takim klasycznym pod biurkiem,
    > ale dziś wpadłem na pomysł aby wmontować jakiegoś klamota obok
    > rozdzielnicy w garażu i zasilić tylko potrzebny obwód, na którym
    > wisi komputer i monitor. Czy ktoś kojarzy takiego klamota, którego
    > możnaby częściowo wsadzić w ścianę? Albo jakiegoś płaskiego,
    > coby go powiesić u powały aby nie zawadzał?
    > Estetyka nie ma większego znaczenia, chodzi mi o niezawodność
    > i ewentualnie możliwość wymiany akumulatora, jak zdechnie kiedyś tam.
    > W życiu nie miałem UPS-a i nie mam kompletnie pojęcia :/
    >

    Zwróć uwagę, że są UPS-y typu off-line, line interactive i on-line.
    Gdybyś chciał się ustrzec przed nagłymi zmianami napięcia, które
    wykładają komputer to tylko on-line. Jeśli problemem jest u Ciebie tylko
    zanik napięcia, to wystarczy off-line lub line interactive.
    Tanie UPS-y po wyczerpaniu akumulatorów i powrocie zasilania sieciowego
    nie włączają się same. Trzeba do nich podejść i włączyć je ręcznie.
    Jeśli więc planujesz montaż UPS-a w garażu, to wybierz taki, który sam
    się włączy po powrocie zasilania.
    UPS-y domowe/rackowe nie mają zabezpieczeń przeciwporażeniowych na
    wyjściu. Pamiętaj więc, że na Twoim obwodzie komputerowym nie będziesz
    miał zabezpieczenia przeciwporażeniowego - w uproszczeniu różnicówki.


    yabba


  • 25. Data: 2017-08-23 12:54:37
    Temat: Re: UPS-a wsadzić w ścianę czy może nie?
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu środa, 23 sierpnia 2017 12:10:58 UTC+2 użytkownik yabba napisał:
    > UPS-y domowe/rackowe nie mają zabezpieczeń przeciwporażeniowych na
    > wyjściu. Pamiętaj więc, że na Twoim obwodzie komputerowym nie będziesz
    > miał zabezpieczenia przeciwporażeniowego - w uproszczeniu różnicówki.

    Wobec powyższego pomysł z garażem jest taki sobie.
    Spróbuję offline w obudowie wyglądającej jak spasiona listwa zasilająca,
    z poziomem napięcia ani skokami problemu nie ma u nas, jedynie
    z awaryjnymi wyłączeniami i czasem zanikiem jednej fazy.

    L.


  • 26. Data: 2017-08-23 13:23:45
    Temat: Re: UPS-a wsadzić w ścianę czy może nie?
    Od: yabba <g...@g...com>

    W dniu 2017-08-23 o 12:54, Lisciasty pisze:
    > W dniu środa, 23 sierpnia 2017 12:10:58 UTC+2 użytkownik yabba napisał:
    >> UPS-y domowe/rackowe nie mają zabezpieczeń przeciwporażeniowych na
    >> wyjściu. Pamiętaj więc, że na Twoim obwodzie komputerowym nie będziesz
    >> miał zabezpieczenia przeciwporażeniowego - w uproszczeniu różnicówki.
    >
    > Wobec powyższego pomysł z garażem jest taki sobie.
    > Spróbuję offline w obudowie wyglądającej jak spasiona listwa zasilająca,
    > z poziomem napięcia ani skokami problemu nie ma u nas, jedynie
    > z awaryjnymi wyłączeniami i czasem zanikiem jednej fazy.
    >

    Możesz założyć różnicówkę na wyjściu w UPS-a i powinna ona nawet
    działać. Prąd porażeniowy będzie zamykał się przez jakieś pojemności
    pomiędzy uziemieniem a zaciskami wyjściowymi UPS, więc nie jest to
    rozwiązanie do końca poprawne.

    yabba


  • 27. Data: 2017-08-23 13:38:16
    Temat: Re: UPS-a wsadzić w ścianę czy może nie?
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu środa, 23 sierpnia 2017 13:23:54 UTC+2 użytkownik yabba napisał:
    > Możesz założyć różnicówkę na wyjściu w UPS-a i powinna ona nawet
    > działać. Prąd porażeniowy będzie zamykał się przez jakieś pojemności
    > pomiędzy uziemieniem a zaciskami wyjściowymi UPS, więc nie jest to
    > rozwiązanie do końca poprawne.

    Tak się właśnie zastanawiam, w przypadku upsa offline powinno
    to działać, w sensie kiedy zasilanie z sieci jest, a jak przejdzie
    w tryb awaryjny to już nie za bardzo, bo zrobi się obwód nieobjęty
    różnicówką. A to chyba byłoby do zaakceptowania.

    L.


  • 28. Data: 2017-08-23 13:58:08
    Temat: Re: UPS-a wsadzić w ścianę czy może nie?
    Od: yabba <g...@g...com>

    W dniu 2017-08-23 o 13:38, Lisciasty pisze:
    > W dniu środa, 23 sierpnia 2017 13:23:54 UTC+2 użytkownik yabba napisał:
    >> Możesz założyć różnicówkę na wyjściu w UPS-a i powinna ona nawet
    >> działać. Prąd porażeniowy będzie zamykał się przez jakieś pojemności
    >> pomiędzy uziemieniem a zaciskami wyjściowymi UPS, więc nie jest to
    >> rozwiązanie do końca poprawne.
    >
    > Tak się właśnie zastanawiam, w przypadku upsa offline powinno
    > to działać, w sensie kiedy zasilanie z sieci jest, a jak przejdzie
    > w tryb awaryjny to już nie za bardzo, bo zrobi się obwód nieobjęty
    > różnicówką. A to chyba byłoby do zaakceptowania.
    >

    Teoretycznie UPS po przejściu w stan pracy bateryjnej powinien stanowić
    układ IT - źródło izolowane i dotknięcie któregokolwiek pojedynczego
    przewodu nie powinno powodować porażenia. Jednak jak sprawdzałem, to
    niektóre UPS-y podczas pracy bateryjnej dawały niesymetryczne napięcia
    względem PE, np. na L było 200V a na N - 30V. Albo nawet odwrotnie. L i
    N to przewody na których była faza i zero podczas pracy sieciowej.
    Nie sprawdzałem organoleptycznie czy powodowało porażenia człowieka. :)
    Ale zwarcie z PE po różnicówce 30mA wpiętej za UPS powodowało jej
    wyłączenie. Domniemywam więc, że prąd przekraczał 30 mA.


    yabba


  • 29. Data: 2017-08-24 17:17:14
    Temat: Re: UPS-a wsadzić w ścianę czy może nie?
    Od: g...@g...com

    W dniu wtorek, 22 sierpnia 2017 10:36:01 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
    > Ostatnie skoki zasilania spowodowały destrukcję partycji systemowej
    > w komputerze towarzyszki żony i chyba będziem musieli kupić jakiegoś
    > UPS-a. Z początku myślałem nad takim klasycznym pod biurkiem,
    > ale dziś wpadłem na pomysł aby wmontować jakiegoś klamota obok
    > rozdzielnicy w garażu i zasilić tylko potrzebny obwód, na którym
    > wisi komputer i monitor. Czy ktoś kojarzy takiego klamota, którego
    > możnaby częściowo wsadzić w ścianę? Albo jakiegoś płaskiego,
    > coby go powiesić u powały aby nie zawadzał?
    > Estetyka nie ma większego znaczenia, chodzi mi o niezawodność
    > i ewentualnie możliwość wymiany akumulatora, jak zdechnie kiedyś tam.
    > W życiu nie miałem UPS-a i nie mam kompletnie pojęcia :/
    >
    > L.

    Podszedłbym do problemu na różne sposoby:
    - robić kopie zapasowe, najlepiej automatyczne, może być do chmury
    - stosować system plików odporny na takie zdarzenia (np ext4 czy xfs jeśli to linux)
    - kupić laptopka, ma swoją baterię
    - jeśli obwód na UPSie to nie podłączać do niego co popadnie, a przy awarii
    zasilania trzeba o tym wiedzieć (np słyszeć pikanie) i nie siedzieć aż bateria padnie
    tylko zamykać.


  • 30. Data: 2017-08-25 07:56:25
    Temat: Re: UPS-a wsadzić w ścianę czy może nie?
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu czwartek, 24 sierpnia 2017 17:17:15 UTC+2 użytkownik g...@g...com
    napisał:
    > Podszedłbym do problemu na różne sposoby:
    > - robić kopie zapasowe, najlepiej automatyczne, może być do chmury
    > - stosować system plików odporny na takie zdarzenia (np ext4 czy xfs jeśli to
    linux)
    > - kupić laptopka, ma swoją baterię
    > - jeśli obwód na UPSie to nie podłączać do niego co popadnie, a przy awarii
    > zasilania trzeba o tym wiedzieć (np słyszeć pikanie) i nie siedzieć
    > aż bateria padnie tylko zamykać.

    No właśnie wdrażamy powyższe pomysły, tzn. będzie mały ups tylko na
    komputer i monitor. Laptok nie wchodzi w grę bo główny desktop roboczy
    jest niedawno kupiony i nie będziemy go chować do szafy, żeby był bezpieczny ;)

    No i jakiegoś małego NASa chcę postawić, i miałem właśnie pytać się Was co
    się stanie jak zniknie prund a NAS będzie sobie chodził. Mówisz że
    system plików odporny, jak to się dzieje że odporny?

    L.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1