Urwało się (ukręciło) kolanko jak na fotce:
https://i.ibb.co/dLQq9Y6/cut.jpg

Wygląda na to, że będę musiał uciąć oba kolanka i zbudować na nowo konstrukcję
poczynając od rury wystającej z podłogi.
Jako że nigdy tego nie robiłem i nie mam zgrzewarki pojawia się pytanie - czy
jest jakaś technologia, aby zgrzał tylko "coś" na tę rurę wystającą z podłogi i
pociągnąć wężyk do grzejnika (zaworu) -- czy trzeba koniecznie rzeżbić te
kolanka na nowo? (trochę mało miejsca...)

do góry

Wszystko da się zastąpić wężykiem. Dobry wężyk, dobre opaski i zapominasz do końca
życia o sprawie.

do góry

r...@k...pl napisał:

> Urwało się (ukręciło) kolanko jak na fotce:
> https://i.ibb.co/dLQq9Y6/cut.jpg
>
> Wygląda na to, że będę musiał uciąć oba kolanka i zbudować
> na nowo konstrukcję poczynając od rury wystającej z podłogi.
> Jako że nigdy tego nie robiłem i nie mam zgrzewarki pojawia
> się pytanie - czy jest jakaś technologia, aby zgrzał tylko
> "coś" na tę rurę wystającą z podłogi i pociągnąć wężyk do
> grzejnika (zaworu) -- czy trzeba koniecznie rzeżbić te
> kolanka na nowo? (trochę mało miejsca...)

Jaka to różnica, czy trzeba zgrzewać tylko w jednym miejscu,
czy w dwóch albo w trzech?

Jarek

--
Wężykiem, Jasiu, wężykiem!

do góry

W dniu 2019-12-15 o 18:28, r...@k...pl pisze:
> Urwało się (ukręciło) kolanko jak na fotce:
> https://i.ibb.co/dLQq9Y6/cut.jpg
>
> Wygląda na to, że będę musiał uciąć oba kolanka i zbudować na nowo konstrukcję
> poczynając od rury wystającej z podłogi.
> Jako że nigdy tego nie robiłem i nie mam zgrzewarki pojawia się pytanie - czy
> jest jakaś technologia, aby zgrzał tylko "coś" na tę rurę wystającą z podłogi i
> pociągnąć wężyk do grzejnika (zaworu) -- czy trzeba koniecznie rzeżbić te
> kolanka na nowo? (trochę mało miejsca...)
>
Niestety trochę zabawy będziesz miał, bo tam przeszkadza cokół/listwa
aby podejść ze zgrzewarką.

Możesz spróbować rozwiercić to kolanko. Kilka razy mi się zdarzyło tak
właśnie naprawiać takie problemy i działa to wiele lat. Potrzebne będzie
wiertło o średnicy takiej jaki jest otwór w nowym kolanku. Dokupujesz
drugą złączkę i zgrzewasz. Tylko pamiętaj, że w rurze nie może być wody,
a zgrzewane powierzchnie muszą być odtłuszczone np. acetonem, bo wiertła
często pokryte są warstwą oleju, a do tego często macane paluchami.

Co do porad zenka to trzeba uważać, bo to tylko teoretyk i do tego
totalny badziewiarz.

do góry

W dniu 2019-12-15 o 18:28, r...@k...pl pisze:
> Urwało się (ukręciło) kolanko jak na fotce:
> https://i.ibb.co/dLQq9Y6/cut.jpg
>
> Wygląda na to, że będę musiał uciąć oba kolanka i zbudować na nowo konstrukcję
> poczynając od rury wystającej z podłogi.
> Jako że nigdy tego nie robiłem i nie mam zgrzewarki pojawia się pytanie - czy
> jest jakaś technologia, aby zgrzał tylko "coś" na tę rurę wystającą z podłogi i
> pociągnąć wężyk do grzejnika (zaworu) -- czy trzeba koniecznie rzeżbić te
> kolanka na nowo? (trochę mało miejsca...)
>
Jak teraz zaraz bo zimno to wężyk z marketu, jeszcze są otwarte. :-)
A na zawsze to zgrzać od nowa. W marketach też wypożyczali.
Miejsca wystarczy.
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9
GcRQkpKVY1cb3u6vqurc9_2nrsK0YVe44p5nkB0OyUKSVuvc0WoH
&s

Robert

do góry

Troche cię uzyszkodnik nie było. Na odwyku byles?

do góry

W dniu 15.12.2019 o 18:28, r...@k...pl pisze:
> Urwało się (ukręciło) kolanko jak na fotce:
co? Jakie siły spowodowały takie rozerwanie?

ToMasz

PS
właśnie mam "kłaść rurki" w nowym mieszkaniu. wychodzi ze teraz juz
tylko plastiki. mam się bać? Robić w żelazie? miedzi? pexie?

do góry

Sun, 15 Dec 2019 18:51:32 +0100, w <s...@f...lasek.waw.pl>,
Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> napisał(-a):

> r...@k...pl napisał:
>
> > Urwało się (ukręciło) kolanko jak na fotce:
> > https://i.ibb.co/dLQq9Y6/cut.jpg
> >
> > Wygląda na to, że będę musiał uciąć oba kolanka i zbudować
> > na nowo konstrukcję poczynając od rury wystającej z podłogi.
> > Jako że nigdy tego nie robiłem i nie mam zgrzewarki pojawia
> > się pytanie - czy jest jakaś technologia, aby zgrzał tylko
> > "coś" na tę rurę wystającą z podłogi i pociągnąć wężyk do
> > grzejnika (zaworu) -- czy trzeba koniecznie rzeżbić te
> > kolanka na nowo? (trochę mało miejsca...)
>
> Jaka to różnica, czy trzeba zgrzewać tylko w jednym miejscu,
> czy w dwóch albo w trzech?

Jednego zgrzewu nie zepsuję :)
Poza tym ciężko mi coś tam wymyślić - mało miejsca na kombinacje z kolankami, a
nowe te "głowice" są mniejsze od starych więc trzeba kombinować z
przedłużaniem.

do góry

Sun, 15 Dec 2019 19:16:37 +0100, w <5df67888$0$544$65785112@news.neostrada.pl>,
Uzytkownik <a...@s...pl> napisał(-a):

> Możesz spróbować rozwiercić to kolanko. Kilka razy mi się zdarzyło tak
> właśnie naprawiać takie problemy i działa to wiele lat. Potrzebne będzie
> wiertło o średnicy takiej jaki jest otwór w nowym kolanku. Dokupujesz
> drugą złączkę i zgrzewasz.

Teraz zastanawiam się czy nie próbować rozwiercić w tym starym kolanku, które
zieje dziurą i tam zgrzać.

do góry

r...@k...pl napisał:

>>> Urwało się (ukręciło) kolanko jak na fotce:
>>> https://i.ibb.co/dLQq9Y6/cut.jpg
>>>
>>> Wygląda na to, że będę musiał uciąć oba kolanka i zbudować
>>> na nowo konstrukcję poczynając od rury wystającej z podłogi.
>>> Jako że nigdy tego nie robiłem i nie mam zgrzewarki pojawia
>>> się pytanie - czy jest jakaś technologia, aby zgrzał tylko
>>> "coś" na tę rurę wystającą z podłogi i pociągnąć wężyk do
>>> grzejnika (zaworu) -- czy trzeba koniecznie rzeżbić te
>>> kolanka na nowo? (trochę mało miejsca...)
>>
>> Jaka to różnica, czy trzeba zgrzewać tylko w jednym miejscu,
>> czy w dwóch albo w trzech?
>
> Jednego zgrzewu nie zepsuję :)

Tego robionego pierwszy raz w życiu?

> Poza tym ciężko mi coś tam wymyślić - mało miejsca na kombinacje
> z kolankami, a nowe te "głowice" są mniejsze od starych więc
> trzeba kombinować z przedłużaniem.

Naturalną kolejnością jest w tym przypadku pozgrzewanie i poskręcanie
wszystkiego do kupy, a dopiero na samym końcu zgrzanie z rurą sterczącą
z podłogi i skręcenie z grzejnikiem. Brak miejsca zupełnie przy tym nie
gra roli. Jest też okazja, by poćwiczyc operacje na osobnych krótkich
kawałkach rury, zanim się zamontuje cały zestaw.

Jarek

--
Wesoło w czubie i w piętach,
A najweselej na skrętach!

do góry