Witam
Bardzo prosze o pomoc / opinie w sprawie instalacji CO w mieszk 50+ m2
(Krk);
musze zaplacic za doprowadzenie od skrzynki na klatce sch i cala instalacje
w mieszkaniu; naliczono z robocizna i 3 grzejnikami ok 11k zl (!).

Planowane materialy: miedz na rigipsie, przebiegi - 1 w ksztalcie L ze
skretem o 90 st,
1 T w poziomie (bez zmiany plaszczyzny); doprowadzenie z klatki dosc
skomplikowane
ale bez ekscesow; wszystko po wierzchu takze w mieszkaniu (plyty gipsowe).
Czy lepiej wymusic instalacje z rurek plastikowych ? Jakies inne sugestie
jak obnizyc cene do ok 7,5 - 8,5 k zl ?
Sprawa jest raczej pilna (o wycenie dano mi znac niedawno, a na decyzje mam
2 dni).

Bede wdzieczna takze za linki do archiwalnych watkow,
pozdrawiam i z gory dziekuje za rzeczowe wypowiedzi
bulka paryska

do góry

W dniu 2014-09-26 19:14, bulka paryska pisze:

> Czy lepiej wymusic instalacje z rurek plastikowych ? Jakies inne sugestie
> jak obnizyc cene do ok 7,5 - 8,5 k zl ?

Zrobić samemu.

Albo zawołać fachowca, który zrobi to za 6,5 tysiąca i zostawi tylko
dwie rurki na korytarzu do wpięcia dla speców z administracji.

Pozdrawiam,
MW

do góry

W dniu 26.09.2014 19:14, bulka paryska pisze:
> Witam
> Bardzo prosze o pomoc / opinie w sprawie instalacji CO w mieszk 50+ m2
> (Krk);
w 42m nieocieplonym mieszkaniu płacę za ogrzewanie gazem ok 1.6kzł na
rok. kolega w ma 50m2, i grzejac prądem nie przekroczył 2 tyś. Ile
Ciebie będzie kosztować ogrzewanie miejskie? mógłbym się założyć że nie
mniej, a w każdym razie niewiele mniej. załóżmy najkorzystniejsza super
nierelaną opcje że będzie to kosztować tylko 1000zł na rok. Policz sobie
ile lat będzie się zwracać jakakolwiek inwestycja. Czy warto wogóle coś
zmieniać. ale do tych wyliczeń musisz wiedzieć ile będzie kosztowało
ogrzewanie, ile inni płacą ile Ty płaciłeś/łaś w poprzednich latach.

Ja jestem na etapie robienia instalacji kaloryferowej i gazowej w
mieszkaniu. piec - 2tyś. komin ok 300zł. kaloryfer 5x177zł. rura
plastikowa 1.3zł za metr, łączenia rurki, zaworki ok 150zł. Wszystko
łącze sam jak potrafię, a facet mający uprawnienia kasuje za
sprawdzenie, podpisy i pieczątki. Wiedza w 90% z tej grupy.

Mnie się to zwróci po 5-7 latach w porównaniu do prądu. Natomiast w
okolicy nie znam nikogo kto płaciłby mniej za miejskie ogrzewanie. Zysk
tylko taki że zima - lato rachunek ten sam

ToMasz

do góry

W dniu piątek, 26 września 2014 20:58:39 UTC+2 użytkownik wolim napisał:
> W dniu 2014-09-26 19:14, bulka paryska pisze:
>
>
>
> > Czy lepiej wymusic instalacje z rurek plastikowych ? Jakies inne sugestie
>
> > jak obnizyc cene do ok 7,5 - 8,5 k zl ?
>
>
>
> Zrobić samemu.
>
>
>
> Albo zawołać fachowca, który zrobi to za 6,5 tysiąca i zostawi tylko
>
> dwie rurki na korytarzu do wpięcia dla speców z administracji.
>
>
>
> Pozdrawiam,
>
> MW

Myk może polegać na tym ze administracja może się nie zgodzić żeby robił ktokolwiek
inny niż firma co ma zrobić po 11 tysięcy od mieszkania.

do góry

Użytkownik "ToMasz" <t...@p...fm.com.pl> napisał w wiadomości
news:m04gbt$s1l$1@dont-email.me...
> W dniu 26.09.2014 19:14, bulka paryska pisze:
>> Witam
>> Bardzo prosze o pomoc / opinie w sprawie instalacji CO w mieszk 50+ m2
>> (Krk);
> w 42m nieocieplonym mieszkaniu płacę za ogrzewanie gazem ok 1.6kzł na rok.
> kolega w ma 50m2, i grzejac prądem nie przekroczył 2 tyś. Ile Ciebie
> będzie kosztować ogrzewanie miejskie? mógłbym się założyć że nie mniej, a
> w każdym razie niewiele mniej. załóżmy najkorzystniejsza super nierelaną
> opcje że będzie to kosztować tylko 1000zł na rok. Policz sobie ile lat
> będzie się zwracać jakakolwiek inwestycja. Czy warto wogóle coś zmieniać.
> ale do tych wyliczeń musisz wiedzieć ile będzie kosztowało ogrzewanie, ile
> inni płacą ile Ty płaciłeś/łaś w poprzednich latach.
> Ja jestem na etapie robienia instalacji kaloryferowej i gazowej w
> mieszkaniu. piec - 2tyś. komin ok 300zł. kaloryfer 5x177zł. rura
> plastikowa 1.3zł za metr, łączenia rurki, zaworki ok 150zł. Wszystko łącze
> sam jak potrafię /.../ ===============================
Bardzo dziekuje za konkrety,
teraz moge sama zrobic kosztorys na podstawie wlasnych pomiarow,
i porownac go z oferowanym.
Samodzielne wykonanie niestety nie wchodzi w rachube, brak mi podstawowych
umiejetnosci i nie ma nadziei na zmiane ... ;-)
Co do kosztow, to kalkulacja nie jest prosta - mam jak dotad wszystko
na prad (ciepla woda, ogrzewanie 2 grzejniki po 2000 kW, i gotowanie) -
rozliczane lacznie. Kwota miesieczna to 300-500 zl.
Trudno mi z kwoty rachunku wyizolowac komponent samego grzania, zeby miec
porownanie. Ale gotowanie i ciepla woda sa wykorzystywane raczej minimalnie.
Teraz jeszcze mam szanse zdobyc srodki na ten projekt (i uzyskac
nizsze - tak mi obiecuja rachunki), za pare lat moze to byc juz zbyt trudne.
chetnie zapoznam sie z kolejnymi sugestiami
pozdrawiam
bulka p

do góry

W dniu piątek, 26 września 2014 19:14:19 UTC+2 użytkownik bulka paryska napisał:

> musze zaplacic za doprowadzenie od skrzynki na klatce sch i cala >instalacje
Nie doprowadzaj. Zrezygnuj z ich usług
Podziękuj im za współpracę, zrób swoje niezalezne ogrzewanie: prąd/gaz.

do góry

W dniu piątek, 26 września 2014 19:14:19 UTC+2 użytkownik bulka paryska napisał:
> Witam
>
> Bardzo prosze o pomoc / opinie w sprawie instalacji CO w mieszk 50+ m2
>
> (Krk);
>
> musze zaplacic za doprowadzenie od skrzynki na klatce sch i cala instalacje
>
> w mieszkaniu; naliczono z robocizna i 3 grzejnikami ok 11k zl (!).
>
>
>
> Planowane materialy: miedz na rigipsie, przebiegi - 1 w ksztalcie L ze
>
> skretem o 90 st,
>
> 1 T w poziomie (bez zmiany plaszczyzny); doprowadzenie z klatki dosc
>
> skomplikowane
>
> ale bez ekscesow; wszystko po wierzchu takze w mieszkaniu (plyty gipsowe).
>
> Czy lepiej wymusic instalacje z rurek plastikowych ? Jakies inne sugestie
>
> jak obnizyc cene do ok 7,5 - 8,5 k zl ?
>
> Sprawa jest raczej pilna (o wycenie dano mi znac niedawno, a na decyzje mam
>
> 2 dni).
>
>
>
> Bede wdzieczna takze za linki do archiwalnych watkow,
>
> pozdrawiam i z gory dziekuje za rzeczowe wypowiedzi
>
> bulka paryska

patrz Bułka na sprawę całościowo a nie przez pryzmat 3 kaloryferów. Te 11 tysi to
może być najmniejszy koszt w stosunku do opłat miesięcznych. Nie piszesz czy to
ogrzewanie z lokalnej kotłowni czy z grubej rury co ma drugi koniec w jakiejś
elektrociepłowni. Jak lokalne to ile zużyjecie opału jako wspólnota tyle się
zrzucicie + na konserwację pieca. Jak będzie drogo wynika tylko z tego co będzie
spalane. Jak węgiel to tanio a jak olej opałowy albo gaz płynny to lepiej prądem
grzać. Jak jakiś zakład co robi gorącą wodę będzie zasilał to musisz sobie zdawać
sprawę że podpisujesz umowę z monopolistą czyli z diabłem. Ogrzewanie zostanie
dopisane do czynszu. Nawet jak byś chciała zrezygnować to się nie da. Przestaniesz
płacić bo nie korzystasz to dług w administracji będzie rósł. W gazowni czy prądowni
nie zapłacisz to zdejmą licznik i po sprawie. Był w tv program. Ludzie z jakiejś
spółdzielni odcięli się od zasilania w ciepło bo dostawali wysokie rachunki,
wspólnota to była. Dalej dostają wysokie rachunki chociaż nie korzystają. Nie dało
się wypowiedzieć umowy o dostawę ciepła. Może po programie w tv im się uda. A może
nie uda. Zrób kalkulację. Jedna kąpiel w wannie przy prądzie i jednej taryfie to do
2,50. Prysznic sporo tańszy. Gotowanie na prądzie nie wychodzi tragicznie. Teraz
można kupić bardzo przyzwoite piece akumulacyjne. Przechodzisz na dwie taryfy i się
pilnujesz żeby nie prać i nie zmywać jak jest drogi prąd. Teraz to proste bo pralki i
zmywarki potrafią mieć zegarki. Piece same przypilnują kiedy się włączyć. Przez dwie
taryfy na lodowce dołożysz od 5 do 20 złotych na miesiąc przez droższą taryfę.
Oświetlenie na oszczędnych w zużyciu prądu źródłach światła nie jest znaczącym
składnikiem kosztu prądu.

do góry

W dniu sobota, 27 września 2014 01:09:49 UTC+2 użytkownik k...@g...com napisał:
> Przez dwie taryfy na lodowce dołożysz od 5 do 20 złotych na miesiąc przez >droższą
taryfę.

Błąd
Wszystkie urządzenia chodzace "non stop" a takim raczej jest lodówka w planie
dwutaryfowym pożeraą mniej pln jak w jednotaryfowym.,

do góry

W dniu sobota, 27 września 2014 01:05:03 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu piątek, 26 września 2014 19:14:19 UTC+2 użytkownik bulka paryska napisał:
>
>
>
> > musze zaplacic za doprowadzenie od skrzynki na klatce sch i cala >instalacje
>
> Nie doprowadzaj. Zrezygnuj z ich usług
>
> Podziękuj im za współpracę, zrób swoje niezalezne ogrzewanie: prąd/gaz.

Tylko nie zawsze się da zrezygnować. W bloku jak wyjedziesz na rok i zkręcisz zawory
na kaloryferach to zapłacisz tylko trochę mniej niż jak by grzały. Bo druga strona
użyje argumentów o powierzchniach wspólnych, że sąsiedzi przez ściany grzeją itp.
decyzje czy się podłączyć czy nie może podjąć właściciel domku. W przypadku budynku
wielorodzinnego nie jest to takie proste. Przykład z życia. Ktoś znajomy kupił
mieszkanie w wyremontowanej kamienicy. Ma doskonały układ bo ostatnia kondygnacja i
może sobie dla siebie na dachu pompę ciepła postawić. Cały budynek jest zasilany w
ciepło z lokalnej kotłowni z piecem na gaz olej opalowy. Miał wybór. Albo kupuje (
niedrogo i z niskim czynszem) z tym ogrzewaniem albo nie kupuje.

do góry

W dniu sobota, 27 września 2014 01:19:30 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu sobota, 27 września 2014 01:09:49 UTC+2 użytkownik k...@g...com
napisał:
>
> > Przez dwie taryfy na lodowce dołożysz od 5 do 20 złotych na miesiąc przez
>droższą taryfę.
>
>
>
> Błąd
>
> Wszystkie urządzenia chodzace "non stop" a takim raczej jest lodówka w planie
dwutaryfowym pożeraą mniej pln jak w jednotaryfowym.,

Szczerze i otwarcie powiem że nie liczyłem, nie mierzyłem i wydawało mi się ze
wyjdzie trochę drożej. Ale jak piszesz że trochę taniej to nie podważam tylko wierzę
na słowo. A jak by z lodówką myk zrobić. Współczesne lodówki z zamrażarkami potrafią
długo zatrzymać zimno. W mojej napisali że o zamrażarkę mam prawo się bać po 12
godzinach bez prądu. Nie sprawdzałem ile wytrzyma zanim z -25 wrośnie temperatura do
-15. Ale po tym jak często się włącza to domniemywam ze mogła by wytrzymać dwa razy w
ciągu dnia po kilka godzin odłączona od prądu. Oszczędność podwójna raz że agregat
nie chodzi a dwa że żarówka się w środku nie świeci. Bo co otwieram to się okazuje że
ten co otwierał wcześniej nie wyłączył światła w lodówce.

do góry