eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › dach z papą
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 1. Data: 2010-06-13 20:29:42
    Temat: dach z papą
    Od: J-L-F <j...@o...pl>

    Jak się robi najprostsze pokrycie dachu papą?
    Pozdrawiam,
    Jan


  • 2. Data: 2010-06-14 02:08:06
    Temat: Re: dach z papą
    Od: "Tornad" <t...@h...com>

    > Jak się robi najprostsze pokrycie dachu papą?
    > Pozdrawiam,
    > Jan

    Pokrycie poszycia dachu zwykla papa nie jest proste. Papa jako taka to jest
    papier nasycony smola i ona sama nie jest wodo ani paroszczelna. Jak polozysz
    kawalek zwyklej papy na deszczu to ona nasiaka, pecznieje i deformuje sie.
    DLatego pape naklada sie na lepiku, na goraco lub na zimno i potem po kilku,
    kilkunastu latach znowu smaruje bitumem, ktory jednak wysycha powoli i po paru
    latach znowu peka.

    Teraz produkuje sie papy dachowe specjalnie do tego celu zaprojektowane. Sa
    dwa rodzaje, na zimno i na goraco. Najlepsze sa papy termozgrzewalne, czesto
    jedostronnie piaskowane. I to pokrycie uwazam za najprostsze i najtrwalsze. Po
    prostu uklada sie rolke papy na dachu, zaczynajac od dolu oczywiscie,
    podgrzewa rulon i rozwija. Wymaga to posiadania odpowiedniego sprzetu:
    wyrosnietego palnika i butli z gazem i co najwazniejsze wprawy gdyz latwo pape
    przegrzac lub niedogrzac a w czasie rowijania rolka ma tendencje do zsuwania
    sie po pochylosci dachu.
    Drugi rodzaj "na zimno" to jest papa samoprzylepna, pokryta jednostronnie
    klejem adhezyjnym; tez w rolce ale poszczegolne zwoje sa zabezpieczone przed
    sklejaniem sie impregnowanym papierem, ktory w czasie naklejania papy nalezy
    odklejac. To tez wymaga umiejetnosci, gdyz taka papa przyklejona krzywo lub
    zafaldowana juz praktycznie jest nie do oderwania.
    Ja stosowalem z powodzeniem pape termozgrzewalna firmy dibiten, jest to
    gruba, ponad 4 mm dwuwarstwowa "konstrukcja" zbrojona wewnatrz wloknem
    polipropylenowym. Warstwa wierzchnia ma wyzsza temperature topnienia a warstwa
    dolna nizsza co ulatwia prace, ta papa jest bardziej tolerancyjna na
    przegrzanie.
    To tak ogolnie, reszta w literaturze a najlepiej abys zanim zaczniesz to sam
    robic, zobaczyl jak to robia fachowcy.
    Pzdr.
    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2010-06-14 16:43:03
    Temat: Re: dach z papą
    Od: "PC" <p...@p...onet.pl>

    Przede wszystkim pełne deskowanie i wentylacja połaci. Potem membrana i papa
    lub sama papa.

    Ja robiłem w zeszłym roku dach kryty gontem IKO i jeżeli ktoś myśli, że
    "papa" to tanie i proste do wykonania pokrycie - jest w wielkim błędzie.

    PC


  • 4. Data: 2010-06-14 18:45:56
    Temat: Re: dach z papą
    Od: J-L-F <j...@o...pl>

    Dziękuję za informacje.
    Rzeczywiście, wydawało mi się, że papa to 'najprostszy' sposób wykonania
    pokrycia dachowego ;-(


  • 5. Data: 2010-06-15 09:14:19
    Temat: Re: dach z papą
    Od: Igor Pilutkiewicz <i...@r...pl>

    On 14 Cze, 18:43, "PC" <p...@p...onet.pl> wrote:
    > Przede wszystkim pełne deskowanie i wentylacja połaci. Potem membrana i papa
    > lub sama papa.
    > Ja robiłem w zeszłym roku dach kryty gontem IKO i jeżeli ktoś myśli, że
    > "papa" to tanie i proste do wykonania pokrycie - jest w wielkim błędzie.
    >
    > PC

    A ile ci wyszło za dach?


  • 6. Data: 2010-06-15 11:46:14
    Temat: Re: dach z papą
    Od: "PC" <l...@w...pl>

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/308eb76f68
    a1bbd1.html

    Dwie połaci 4,5x5m, deski impregnowane 32mm ułozone na skos, pod tym
    membrana wiatroizolacyjna do wentylacji połaci, łaty do odsunięcia desek od
    membrany, obróbka blacharska, gwoździe i inne - razem 2.500zł

    Przy okazji dołozyłem krokwie (8x10cm) bo wydawało mi się, że 4 to za mało.
    Teraz jest 8. (wliczyłem w cenę powyżej)

    Gont 3D IKO Cambridge, pod nim membrana izolacyjna 4mm IKO, wentylacja
    połaciowa, pas startowy, gwoździe gwintowane i inne - 3.500zł.

    Z drugiej strony są 2 okna, kosztowały ok 1kzł.

    Robocizna - nie mam pojęcia nie wiedziałem, że się nie da i zrobiłem sam ;-)

    PC




  • 7. Data: 2010-06-15 12:35:41
    Temat: Re: dach z papą
    Od: "Tornad" <t...@h...com>

    > http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/308eb76f68
    a1bbd1.html
    >
    > Dwie połaci 4,5x5m, deski impregnowane 32mm ułozone na skos, pod tym
    > membrana wiatroizolacyjna do wentylacji połaci, łaty do odsunięcia desek od
    > membrany, obróbka blacharska, gwoździe i inne - razem 2.500zł
    >
    > Przy okazji dołozyłem krokwie (8x10cm) bo wydawało mi się, że 4 to za mało.
    > Teraz jest 8. (wliczyłem w cenę powyżej)
    >
    > Gont 3D IKO Cambridge, pod nim membrana izolacyjna 4mm IKO, wentylacja
    > połaciowa, pas startowy, gwoździe gwintowane i inne - 3.500zł.
    >
    > Z drugiej strony są 2 okna, kosztowały ok 1kzł.
    >
    > Robocizna - nie mam pojęcia nie wiedziałem, że się nie da i zrobiłem sam ;-)
    >
    > PC

    Pieknie to zrobiles i nie drogo:). Tzn. robocizna tania ale mam watpliwosci
    odnosnie koniecznosci az takiego nakladu niepotrzebnych materialow no i
    roboty.
    Tu w Hameryce zrobilbym to samo nabijajac zamiast grubych dech na skos - tania
    polcalowa sklejke, bez zadnych lat czy kontrlat i membran, ktore sa
    niepotrzebne. Na sklejke przypina sie, (jako membrane paroprzepuszczalna)
    zwykla cienka czarna pape. I na to nabija sie szyngle czyli gont bitumiczny
    zwyklymi papiakami.
    Ocieplenie instaluje sie miedzy krokwiami o takiej grubosci aby miedzy sklejka
    a welna pozostalo te pol do cala, szpary.
    I dopiero od okolo 30 lat stosuja tu wentylacje szczytowa. A te dachy, nawet
    bez tej wentylacji stoja po 70 lat i ta sklejka sie ostaje, tylko co 20-25 lat
    nabija sie na stare - nowe szyngle. Jako pas startowy uklada sie dolem pas
    szyngli "do gory nogami". Jesli dach nie jest ocieplany termicznie zamiast
    wentylacji szczytowej robiono w scianach szczytowych male okna zabite
    poziomymi listawkami, przez ktore to gorace powietrze z poddasza moglo sobie
    ulatywac lub w polaci dachu instalowano specjalne wentylatory z termnostatem.
    Mam taka 70 letnia chalupe i wiele podobnych widzialem wiec pisze to na
    podstawie autopsji.
    Zatem moznaby to zrobic znacznie mniejszym kosztem.
    Ciekawi mnie co to jest i do izolacji czego ma sluzyc ta 4 mm membrana
    izolacyjna IKO.
    Pzdr.
    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2010-06-15 13:23:00
    Temat: Re: dach z papą
    Od: "PC" <p...@p...onet.pl>

    Nie wątpię że dałoby się taniej i lepiej ale, że ja się nie znam kompletnie
    to słuchałem różnych rad i zrobiłem z tego średnią. Dodatkowo nie
    oszczędzałem na materiałach. Mam nadzieję, że ja już przy tym dachu nic nie
    będę robić.

    Po co ta membrana? Pełni rolę papy podkładowej. Arkusze gontu są klejone
    punktowo więc może w razie jakby deszcze długo padał poziomo (silny wiatr)
    ma zabezpieczyć przed przedostaniem wody do desek.
    A może to zabezpieczenie desek na czas montażu gontu? Bo trwa to wieki.
    Jeden arkusz zakrywa tylko 0,15m^2 mimo, że jest 2x większy.

    PC


  • 9. Data: 2010-06-15 14:46:08
    Temat: Re: dach z papą
    Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>

    W dniu 2010-06-14 04:08, Tornad pisze:
    >> Jak się robi najprostsze pokrycie dachu papą?
    >> Pozdrawiam,
    >> Jan
    >
    > Pokrycie poszycia dachu zwykla papa nie jest proste. Papa jako taka to jest
    > papier nasycony smola i ona sama nie jest wodo ani paroszczelna. Jak polozysz
    > kawalek zwyklej papy na deszczu to ona nasiaka, pecznieje i deformuje sie.

    Jak mawiał nasz wykładowca: "papa jest po to by chronić lepik"


    --
    ____________________________________________________
    ________MAT_______


  • 10. Data: 2010-06-15 14:54:13
    Temat: Re: dach z papą
    Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>

    > Pieknie to zrobiles i nie drogo:). Tzn. robocizna tania ale mam watpliwosci
    > odnosnie koniecznosci az takiego nakladu niepotrzebnych materialow no i
    > roboty.
    > Tu w Hameryce ....

    Strasznie lubię to hamerykańskie budownictwo. Prosto, tanio i szybko.
    W Polsce funkcjonuje jakiś kult, że wszystko musi być super hiper,
    poczwórnie zabezpieczone + rady wujka żeby grubiej + rady sąsiada, że
    podwójnie + rady z muratura że bardziej i z solidnych materiałów i to
    wszystko jeszcze x1,5. Na wszelki wypadek. Bo przecież wnuki moich
    wnuków na pewno też będą chciały mieszkać w tym domu (hehe)
    A później biadolenie, jakie to dom są drogie... nie stać mnie,
    zamieszkam w bloku.

    --
    ____________________________________________________
    ________MAT_______

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1