witam z jakimi kosztami się liczyć i gdzie najtaniej załatwic owe
sprawy do odbioru domu?

do góry

>witam z jakimi kosztami się liczyć i gdzie najtaniej załatwic owe
>sprawy do odbioru domu?

Audyt to fikcja i zalatw to tam gdzie najtaniej: np na allegro.
Nawet nie przyjadą na budowe ;) Koszta: podobno ponizej 500zł bez problemu
da sie juz zamknąc sprawę audytu.

Kominiarz: jesli nie znasz swojego regionalnego to mozesz
zadzwonic/zapytac/wyszukac w http://kominiarze.info/
Ceny nie znam, bede z tym dzialal w tym miesiącu.

Pozdrawiam

Kane

do góry

Użytkownik Adi Adi napisał:
> witam z jakimi kosztami się liczyć i gdzie najtaniej załatwic owe
> sprawy do odbioru domu?
Witaj
odbiór kominiarski u kominiarza, certyfikat u uprawnionego audytora.
Właśnie to załatwiam i dostałem takie oferty:
kominiarz - 150
audyt - 400
inwentaryzacja geodezyjna 1100 - 1200 zł

pzdr.
rafał

do góry

rrr pisze:

> kominiarz - 150

A mi skasował 250zł!
(Grudziądz, kuj-pom)

Pozdrawiam
Sławek T.

do góry

Inspektor inwestora odbiera inwestycję. Kierownik budowy z dum? prowadzi go
do wielkiej dziury w ziemi, tak z pięć metrów ?rednicy. Zagl?daj?, a tam w
głębi, jakie? 50 metrów w dół, kręci się wielki reflektor.
- Co to niby, kurwa, ma być? - lekko zdziwił się inspektor.
- No jakże, wszy?ciuteńko dokładnie zgodnie z rysunkiem! - oburzył się
kierownik budowy podsuwaj?c mu papier pod nos.
Inspektor obróciwszy rysunek o 180 stopni:
- To miała być latarnia morska. Latarnia Morska!!!


--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

do góry

pluton <z...@g...pl> wrote:
> Inspektor inwestora odbiera inwestycję. Kierownik budowy z dum?
> prowadzi go do wielkiej dziury w ziemi, tak z pięć metrów
> ?rednicy.
> Zagl?daj?, a tam w głębi, jakie? 50 metrów w dół, kręci się wielki
> reflektor.
> - Co to niby, kurwa, ma być? - lekko zdziwił się inspektor.
> - No jakże, wszy?ciuteńko dokładnie zgodnie z rysunkiem! - oburzył
> się
> kierownik budowy podsuwaj?c mu papier pod nos.
> Inspektor obróciwszy rysunek o 180 stopni:
> - To miała być latarnia morska. Latarnia Morska!!!


To jest dowcip.

A to, niestety, już nie:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/f0852aeed4
e39aac.html

(dla mało spostrzegawczych: na rysunku była naniesiona linia
odnosnika do detalu. Wykonawca schodów odtworzył ją w naturze)

A żeby nie było offtopica, odbiorem kominiarskim też jestem
zainteresowany, tyle, że w domu dopiero budowanym. W związku z tym
pytanie, co z n/w MUSI być, żeby odbiór miał szansę powodzenia:
a) odbiorniki gazu (podobno nie muszą)
b) wkład kominowy (obecnie komin jest wybudowany z kształtek
wentylacyjnych tyu C, docelowo ma tam się znaleźć wkład z
nierdzewki). Jeśli nie musi być przy odbiorze kominiarskim pieca, to
może i wkład da się jakoś ominąć?
c) wyłaz na dach
d) drzwi wewn. do kotłowni (piec planowany jest z zamkniętą komorą).


J.

do góry

Jarek P. pisze:

> A żeby nie było offtopica, odbiorem kominiarskim też jestem
> zainteresowany, tyle, że w domu dopiero budowanym. W związku z tym
> pytanie, co z n/w MUSI być, żeby odbiór miał szansę powodzenia:
> a) odbiorniki gazu (podobno nie muszą)
> b) wkład kominowy (obecnie komin jest wybudowany z kształtek
> wentylacyjnych tyu C, docelowo ma tam się znaleźć wkład z nierdzewki).
> Jeśli nie musi być przy odbiorze kominiarskim pieca, to może i wkład da
> się jakoś ominąć?
> c) wyłaz na dach
> d) drzwi wewn. do kotłowni (piec planowany jest z zamkniętą komorą).

Żadne z powyższych. Tobie potrzebny jest kominiarz i kwit, który
wypisze. A kominiarzowi potrzebna jest kasa. Po co ma jeszcze oglądać
dom? I tak zapewne zrobiłeś wszystko prawidłowo, bo inaczej nie
przystępowałbyś do odbioru. :-)

M.

do góry

> A eby nie by o offtopica, odbiorem kominiarskim te jestem
> zainteresowany, tyle, e w domu dopiero budowanym. W zwi zku z tym
> pytanie, co z n/w MUSI by , eby odbi r mia szans powodzenia:

nic nie musi być... :-)
przed postawieniem komina w mojej drewnianej chatce, wezwałem
kominiarza, żeby zobaczył co i jak, tzn. czy komin w tym miejscu to
może być, czy bardziej odsunąć od belek drewnianych, itp... na koniec
po obgadaniu różnych spraw, wypiciu budowlanej herbatki, zbierając się
do wyjścia, powiedział: "To co, wystawiamy kwity do odbioru?... co
będę dwa razy jeździł..." ;-)

pozdrawiam
s_13

do góry