eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › po co szalowac jak mozna ... no wlasnie co? ;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 11. Data: 2016-06-28 18:10:41
    Temat: Re: po co szalowac jak mozna ... no wlasnie co? ;)
    Od: twistedme <t...@o...pl>

    W dniu 2016-06-28 o 17:42, ToMasz pisze:
    >> Jaki byłby w przybliżeniu koszt takiego murowanego basenu 2x6m?
    >> Widziałem na allegro takie niecki z tworzywa, ale to koszmarne ceny
    >> idące w dziesiątki tysięcy.
    >
    > w latach 80siątych, mój ojciec z dziadkiem postanowili wybudować basen
    > 2x5m 2m głęboki. do zbrojenia wykorzystali gotowe stalowe kraty, robione
    > z kątowników. mimo to, basen po napełnieniu pękł. normalnie się
    > rozszedł, na tyle mocno że można było wetknąć zapałkę. po spuszczeniu
    > (resztki) wody, szczelina zniknęła. trzeba było ją "knifami" ujawniać.
    > żadne szkło wodne ani inne ówczesne cuda nie pomagały w uszczelnieniu
    > basenu. Gdybym teraz miał coś takiego budować, zrobiłym siatkę z drutu,
    > lekko prysnął betonem i grubo tworzywem sztucznym (silikon, epidian..).
    > coś na zasadzie zakopania basenu rozporowego.
    > ToMasz
    >
    Hmm, nieźle.

    Moja żona jest fanką pintresta i tam widziała baseny z kontenerów
    morskich :)

    Fajnie to wyglądało, nie mogę teraz znaleźć tych fajnych, ale coś w tym
    stylu.

    http://sanitred.com/diy-shipping-container-pool-usin
    g-sani-tred/

    Nie zagłębiałem się co trzeba zrobić, żeby taki kontener uszczelnić.

    Tu już na gotowo z niecką i jakimiś filtrami...
    http://aussiecontainerpools.com/

    Teraz czytam, że chemia basenowa na sezon ponad 3000zł, poważnie??


  • 12. Data: 2016-06-28 18:20:01
    Temat: Re: po co szalowac jak mozna ... no wlasnie co? ;)
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 28 czerwca 2016 17:42:56 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:

    > w latach 80siątych, mój ojciec z dziadkiem postanowili wybudować basen
    > 2x5m 2m głęboki. do zbrojenia wykorzystali gotowe stalowe kraty, robione
    > z kątowników. mimo to, basen po napełnieniu pękł. normalnie się
    > rozszedł, na tyle mocno że można było wetknąć zapałkę. po spuszczeniu

    W jaki sposob zrobili boki? Ja to bym wykopal i zaszalowal boki deskami
    ale tylko od srodka (czyli od srodka beton oparlby sie na desce, a od
    zewnatrz szalunkiem bylaby gleba). Raczej trudno byloby takie cos nawet
    bez zbrojenia rozeprzec wodzie :)

    > (resztki) wody, szczelina zniknęła. trzeba było ją "knifami" ujawniać.
    > żadne szkło wodne ani inne ówczesne cuda nie pomagały w uszczelnieniu
    > basenu. Gdybym teraz miał coś takiego budować, zrobiłym siatkę z drutu,
    > lekko prysnął betonem i grubo tworzywem sztucznym (silikon, epidian..).
    > coś na zasadzie zakopania basenu rozporowego.

    Teraz to sie zamawia folie basenowa - przyjada, dotna, zgrzeja i masz basen
    jak ta lala :)

    http://www.muzimer.pl/p803,folia-basenowa-mozaika-ni
    ebieska-1-5mm-zbrojona-pokryta-akrylem-montaz.html

    Z tego co widze folia 1,1 to koszt ok 50 pln / m2:

    http://allegro.pl/folia-basenowa-1-1mm-pcv-pvc-do-ba
    senow-basen-i6293032933.html

    A folia 1,5 zbrojona 100 pln / m2:

    http://allegro.pl/folia-basenowa-1-5-mm-zbrojona-bud
    owa-basenow-i6293021353.html

    W cenie cala usluga montazu, zgrzew, uszczelnianie etc.
    W sumie chyba drogo :) Taniej by wyszlo kafle jakies biale za 20-30 pln / m2
    dorwac, a boki uszczelnic folia w plynie, tylko ciekawe na ile by to bylo
    szczelne :)

    Sama budowa nawet troche wiekszego basenu to pikus - gorzej ze potem to trzeba
    utrzymywac - pompy, chemia, prad - to dopiero kosztuje. Jakbym robil taki
    basen to koniecznie z zakryciem i ogrzewany zeby dalo sie z niego korzystac
    dluzej niz 3 m-ce w roku ;)

    Ogolnie dla naszego klimatu troche slaby temat i dlatego jakos specjalnie
    mnie budowa basenu nie kreci - mam narazie stelazowy i styka ;)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 13. Data: 2016-06-28 19:32:25
    Temat: Re: po co szalowac jak mozna ... no wlasnie co? ;)
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 28 Jun 2016 17:47:39 +0200, Tomasz Gorbaczuk

    > Basen przy domu jak się ma dzieci to podstawa, teraz mam 4,5m na stelażu.
    > Prawie kalendarz musiałem wprowadzić aby opanować terminy rezerwacji syna
    > z kolegami i córki z koleżankami.
    > Z ulicy sąsiedzi go nie widzą, jest w dyskretnym miejscu za domem :-)

    Basen fajna sprawa, też mam stelażowy 4,75m i nawet starzy mają frajdę. :P

    Ale basen to niestety kosztowna zabawka. Ja właśnie dzisiaj wyceniałem
    basen murowany do nowego domu, 4x9m -- trochę w pięty mi poszło. :P Basen z
    bloczków, foliowany, wykończony kamieniem, z całą armaturą (w tym wymiennik
    do PC), przykryciem zwykła folią rozwijaną ręcznie (bo są jeszcze folie
    automatyczne, koszt +10 tys. albo "hard-topy" od 30 do 50 tys. zł),
    robocizną itd. to koszt blisko 50 tys. zł. Ze ścianami stalowymi bez
    kamienia na rantach, około 35 tys. zł. Z konglomeratu 30 tys. zł (trochę
    mniejszy). Boli, ale i tak jakiś będzie. :>

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 14. Data: 2016-06-28 20:52:17
    Temat: Re: po co szalowac jak mozna ... no wlasnie co? ;)
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 27 czerwca 2016 23:10:49 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:

    > ale póki co nie rozumiem sensu budowania takiej sadzawki (nawet w
    > cieplejszym klimacie), żeby jajka moczyć? Bo do pływania to się nie nadaje.

    Ktos tu na oczy nie widzial przeciwpradu w basenie.
    Nawet w basenie 3x2m mozna wtedy plywac non stop i godzine :D

    --
    Adam Sz.


  • 15. Data: 2016-06-28 21:15:26
    Temat: Re: po co szalowac jak mozna ... no wlasnie co? ;)
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .06.2016 o 19:32 Myjk <m...@n...op.pl> pisze:


    >
    > Ale basen to niestety kosztowna zabawka. Ja właśnie dzisiaj wyceniałem
    > basen murowany do nowego domu, 4x9m -- trochę w pięty mi poszło. :P
    > Basen z
    > bloczków, foliowany, wykończony kamieniem, z całą armaturą (w tym
    > wymiennik
    > do PC), przykryciem zwykła folią rozwijaną ręcznie (bo są jeszcze folie
    > automatyczne, koszt +10 tys. albo "hard-topy" od 30 do 50 tys. zł),
    > robocizną itd. to koszt blisko 50 tys. zł. Ze ścianami stalowymi bez
    > kamienia na rantach, około 35 tys. zł. Z konglomeratu 30 tys. zł (trochę
    > mniejszy). Boli, ale i tak jakiś będzie. :>
    >

    Od paru dobrych lat wynajmuję sobie w Hiszpanii chałupę z basenem (tą
    samą). Po drugim razie już stwierdziłem, że taki basen jak mam tam - u nas
    nie ma racji bytu. Tam od kwietnia do listopada mam wodę o temp. 22-30
    st.C bez ogrzewania. Na zimę nie trzeba tego jakoś specjalnie zabezpieczać
    - od 7 lat nie było mniej niż 10st.C.
    U nas z basenem masz zawsze pod górkę. Mróz powysadza Ci płytki, obudowę.
    Przyjdzie zima dwudziestolecia - zmrozi grunt do -1,4m - powysadza Ci
    ściany boczne i wszystko inne gdzie ostała się kropla wody. Szkoda kasy.
    W naszych warunkach sprawdzi się jedynie stelażowy lub w środku chałupy.
    Każdy inny to masa pieniędzy wywalona na zabezpieczenie lub remonty.

    TG


  • 16. Data: 2016-06-28 21:56:01
    Temat: Re: po co szalowac jak mozna ... no wlasnie co? ;)
    Od: "Ghost" <n...@d...pl>



    Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:o...@l...harvard.local..
    .

    W dniu .06.2016 o 08:08 Ghost <n...@d...pl> pisze:


    >>> Może kwestia obyczajów, u nas budują domy żeby grilla smażyć, a tam
    >>> trzeba mieć basen bo sąsiedzi mają ;)
    >
    >> Nie no ja rozumiem, że i u nas ma to być oznaką lepszości, ale to
    >> takie... banalne :-)

    >Basen przy domu jak się ma dzieci to podstawa, teraz mam 4,5m na stelażu.

    Sąsiad ma (plastikowy basenik i dzieci) w ogóle nie używają, ale mowa jest o
    normalnym w ziemi.



  • 17. Data: 2016-06-28 21:57:24
    Temat: Re: po co szalowac jak mozna ... no wlasnie co? ;)
    Od: "Ghost" <n...@d...pl>



    Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:14cgu4k4d4fg3$....@m...org...

    Tue, 28 Jun 2016 17:47:39 +0200, Tomasz Gorbaczuk

    >> Basen przy domu jak się ma dzieci to podstawa, teraz mam 4,5m na stelażu.
    >> Prawie kalendarz musiałem wprowadzić aby opanować terminy rezerwacji syna
    >> z kolegami i córki z koleżankami.
    >> Z ulicy sąsiedzi go nie widzą, jest w dyskretnym miejscu za domem :-)

    >Basen fajna sprawa

    Oświeć mnie w czym ta fajność


  • 18. Data: 2016-06-28 22:07:22
    Temat: Re: po co szalowac jak mozna ... no wlasnie co? ;)
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .06.2016 o 21:57 Ghost <n...@d...pl> pisze:


    >> Basen fajna sprawa
    >
    > Oświeć mnie w czym ta fajność

    Niestety nie zrozumiesz.

    Tak jak ja nie mogę zrozumieć co ta za frajda z jazdy rowerem :-)

    Jak muszę to podjadę do sklepu czy znajomych. Ale, żeby pedałować 20km
    przez las gdy można się przespacerować i posłuchać przyrody? - paranoja...


    TG


  • 19. Data: 2016-06-28 22:08:02
    Temat: Re: po co szalowac jak mozna ... no wlasnie co? ;)
    Od: "Ghost" <n...@d...pl>



    Użytkownik "Adam Sz." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:490cd22c-9256-404b-ba12-09049ae20d8f@go
    oglegroups.com...

    W dniu poniedziałek, 27 czerwca 2016 23:10:49 UTC+2 użytkownik Ghost
    napisał:

    >> ale póki co nie rozumiem sensu budowania takiej sadzawki (nawet w
    >> cieplejszym klimacie), żeby jajka moczyć? Bo do pływania to się nie
    >> nadaje.

    >Ktos tu na oczy nie widzial przeciwpradu w basenie.
    >Nawet w basenie 3x2m mozna wtedy plywac non stop i godzine :D

    Mówisz matołku, że przeciwprądy buduje się natryskując torket? A to
    ciekawostka.

    BTW przeciwprądy widziałem jak ty chłopcze mówiłeś na milicjanta kogut


  • 20. Data: 2016-06-28 22:09:29
    Temat: Re: po co szalowac jak mozna ... no wlasnie co? ;)
    Od: "Ghost" <n...@d...pl>



    Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:o...@l...harvard.local..
    .

    W dniu .06.2016 o 21:57 Ghost <n...@d...pl> pisze:


    >>> Basen fajna sprawa
    >
    >> Oświeć mnie w czym ta fajność

    >Niestety nie zrozumiesz.

    Try me.

    >Tak jak ja nie mogę zrozumieć co ta za frajda z jazdy rowerem :-)

    Ja lubię i rower i pływanie.


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1