eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › prysznic i kamien w wylewce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 56

  • 11. Data: 2012-03-15 19:30:54
    Temat: Re: prysznic i kamien w wylewce
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 14 Mar 2012 21:43:25 +0100, Kamikazee napisał(a):

    > W dniu 2012-03-13 16:22, Konrad Karpieszuk pisze:
    >> da sie temu zapobiec? albo jesli nie, jak to szybciej czyscic niz recznie
    >> przekluwac kamiec w kazdej dziurce?
    >
    > Roztwór kwasku cytrynowego.

    Gorący najlepiej. Zanurzyć w.
    --

    XL


  • 12. Data: 2012-03-15 21:17:01
    Temat: Re: prysznic i kamien w wylewce
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Ikselka wrote:
    > Dnia Wed, 14 Mar 2012 08:37:07 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
    >
    >> On 13 Mar, 20:49, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
    >>
    >>> Nie bądź taki hop-siup - u mnie woda jest tak zakamieniona, że i
    >>> codzienne nie pomaga :->
    >>
    >> Nam pomogła
    >
    > Nam NIC nie pomogło. Filtr (wkład) dzbankowy Brita Maxtra (duży!)
    > starcza tylko na tydzień, potem już jest kamień w czajniku i herbacie
    > - a co dopiero w prysznicu, bez filtra. Przy tym zawapnieniu wody
    > instalacja filtrujaca na cały dom kosztowałaby fortunę (materiały
    > eksploatacyjne tzw) - wolę co trzy lata wymienić pralkę i zmywarkę ;-)

    bo wode zakamieniona to sie zmiękcza a nie filtruje filtrami britta :)

    montujesz urządznie za 1500 zeta i masz wode o tkaiej twardości jakiej
    chcesz (ok 5-6 stopni niemickich najlepiej)



  • 13. Data: 2012-03-16 08:43:18
    Temat: Re: prysznic i kamien w wylewce
    Od: czeremcha <1...@g...com>

    On 15 Mar, 20:30, Ikselka <i...@g...pl> wrote:

    > Pisałam nie tylko o słuchawce - ślady osadowe są po jednym wyschnięciu wody
    > na wszystkim, co zostało opryskane: płytki, baterie, powierzchnia zlewu,
    > umywalka... Jak się przez dwa dni tego nie usunie, to już wygląda matowo,
    > jak jakiś syf - a to "tylko" kreda z wody :-(((

    Bo to u nas też - wszak na marglu stoimy ;-)

    Może po prostu się przyzwyczaiłam?

    No i wodę podgrzewamy przepływowo elektrycznie - wysypują się przez
    wąż prysznicowy kawałeczki kamienia zatykające dziurki w słuchawce.

    Kupiliśmy metalową, z odkręcanym /na śrubkę. nie gwint/ "sitkiem" i
    wysypujemy ten kamień regularnie...

    W każdym razie - ciemne kafle w jednolitym kolorze absolutnie
    odpadają...

    Ania


  • 14. Data: 2012-03-16 20:45:13
    Temat: Re: prysznic i kamien w wylewce
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 16 Mar 2012 01:43:18 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):

    > On 15 Mar, 20:30, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
    >
    >> Pisałam nie tylko o słuchawce - ślady osadowe są po jednym wyschnięciu wody
    >> na wszystkim, co zostało opryskane: płytki, baterie, powierzchnia zlewu,
    >> umywalka... Jak się przez dwa dni tego nie usunie, to już wygląda matowo,
    >> jak jakiś syf - a to "tylko" kreda z wody :-(((
    >
    > Bo to u nas też - wszak na marglu stoimy ;-)
    >
    > Może po prostu się przyzwyczaiłam?
    >
    > No i wodę podgrzewamy przepływowo elektrycznie - wysypują się przez
    > wąż prysznicowy kawałeczki kamienia zatykające dziurki w słuchawce.


    Nam się wężownica od kolektora słonecznego w zbiorniku co roku zatyka
    szlamem kredowym, ciepła woda ptrzestaje zupelnie cieknąć i wtedy odchodzi
    przepłukiwanie kwasem cytrynowym. Wybiera się wiadro szlamu kredowego,
    płucze zawór, z którego wypada w końcu korek z kredy.
    A miało być tak cudownie - "powierzchnia antyadhezyjna (czy inna taka),
    nieprzyjmujaca kamienia..." - ale na gębę, a kiedy reklamacja, to się
    wyparli. Firma Paradigma konkretnie!
    A co, prawdę mówię, dowody mam u siebie.

    > Kupiliśmy metalową, z odkręcanym /na śrubkę. nie gwint/ "sitkiem" i
    > wysypujemy ten kamień regularnie...


    Ja pluczę wylewki octem.
    Tyle ze zmywarkę musiałam nastawić na "7" stopień twardości wody, wyżej już
    nie ma - a czuję ze by się przydało jescze do 10,bo już coś stuka w pompie.
    Zmywarka ma chyba ze dwa lata. Poprzednia była 13 albo więcej - i zarosła
    jej pompa kamieniem oraz padł moduł (nie wiem, co to, ale pan powiedział),
    dopiero kiedy nam wodociąg założyli - woda ze studni przy domu była jak
    złoto, nic się nie działo, a tu... No po prostu horror. Przecież jak mi
    padnie ta zwmywarka, to choć mam gwarancję na 5 lat, to mi w życiu nie
    uznają - powiedzą, ze soli nie sypałam i tyle :-(((
    >
    > W każdym razie - ciemne kafle w jednolitym kolorze absolutnie
    > odpadają...


    No :-(((
    --

    XL


  • 15. Data: 2012-03-16 20:47:46
    Temat: Re: prysznic i kamien w wylewce
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Thu, 15 Mar 2012 22:17:01 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

    > Ikselka wrote:
    >> Dnia Wed, 14 Mar 2012 08:37:07 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
    >>
    >>> On 13 Mar, 20:49, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
    >>>
    >>>> Nie bądź taki hop-siup - u mnie woda jest tak zakamieniona, że i
    >>>> codzienne nie pomaga :->
    >>>
    >>> Nam pomogła
    >>
    >> Nam NIC nie pomogło. Filtr (wkład) dzbankowy Brita Maxtra (duży!)
    >> starcza tylko na tydzień, potem już jest kamień w czajniku i herbacie
    >> - a co dopiero w prysznicu, bez filtra. Przy tym zawapnieniu wody
    >> instalacja filtrujaca na cały dom kosztowałaby fortunę (materiały
    >> eksploatacyjne tzw) - wolę co trzy lata wymienić pralkę i zmywarkę ;-)
    >
    > bo wode zakamieniona to sie zmiękcza a nie filtruje filtrami britta :)


    Tia, do spłuczek będę zmiekczać wodę. U nas się nie da aż tak rozdzielić.

    > montujesz urządznie za 1500 zeta i masz wode o tkaiej twardości jakiej
    > chcesz (ok 5-6 stopni niemickich najlepiej)

    Wiesz co, pani w wodociągach mi powiedziała, ze na nasza wodę nie ma skali.
    To jakie ja to urządzenie musiałabym kupić.
    Na pewno nie za 1500 zeta, jak moze Ty masz dla swojej "trochę twardej"
    wody.
    --

    XL


  • 16. Data: 2012-03-16 20:48:56
    Temat: Re: prysznic i kamien w wylewce
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 16 Mar 2012 01:43:18 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):

    > W każdym razie - ciemne kafle w jednolitym kolorze absolutnie
    > odpadają...

    Jak będę znowu weki robić, zrobię zdjęcie, co zebrałam jednym pociągnięciem
    palca po powierzchni słoja...
    --

    XL


  • 17. Data: 2012-03-17 13:52:20
    Temat: Re: prysznic i kamien w wylewce
    Od: czeremcha <1...@g...com>

    On 16 Mar, 21:48, Ikselka <i...@g...pl> wrote:

    > Jak będę znowu weki robić, zrobię zdjęcie, co zebrałam jednym pociągnięciem
    > palca po powierzchni słoja...

    Nic mi nie mów... Pamiętam doskonale gotowanie butelek niemowlęcych.
    Szybko przestałam ;-)

    Ania


  • 18. Data: 2012-03-17 15:54:09
    Temat: Re: prysznic i kamien w wylewce
    Od: Przesmiewca <p...@v...com.pl>

    "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

    > Octu nie
    >polecam bo narobisz smrodu do rzygania włącznie.

    Ojej. Straszny ten ocet.


  • 19. Data: 2012-03-17 15:56:01
    Temat: Re: prysznic i kamien w wylewce
    Od: Przesmiewca <p...@v...com.pl>

    Konrad Karpieszuk <k...@g...pl> napisał(a):

    >witam
    >
    >wlasnie odkrecilem natrysk (deszczownica) w prysznicu i igielką
    >przepchnalem wszystkie dziurki przez ktore leje sie woda (dziurki w
    >gumowej powierzchni).
    >
    >szkopul w tym, ze prysznic mam od 2 miesiecy i juz 90% dziurek byla
    >zatkana.
    >
    >da sie temu zapobiec? albo jesli nie, jak to szybciej czyscic niz recznie
    >przekluwac kamiec w kazdej dziurce?

    Ocet, kwasek cytrynowy, zanurzyc na kilkanascie minut, potem
    okrecic na maksa przeplyw wody w otworach.


  • 20. Data: 2012-03-17 18:17:42
    Temat: Re: prysznic i kamien w wylewce
    Od: " " <s...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Przesmiewca <p...@v...com.pl> napisał(a):

    > "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
    >
    > > Octu nie
    > >polecam bo narobisz smrodu do rzygania włącznie.
    >
    > Ojej. Straszny ten ocet.
    Jak za szambonurka robisz, albo gospodarz za oknem gnojowicą pole nawozi. To
    żaden smród Ci nie straszny. Miastowy i delikatny jestem i smród gorącego octu
    jest dla mnie nie do przyjęcia. Poza tym w czym śmierdzący gorący ocet może
    być lepszy od bezzapachowego kwasku cytrynowego albo specjalistycznego
    preparatu za 21 złotych za kilo do usuwania kamienia i rozpuszczania
    wszystkich osadów. Mając wybór tylko głupiec weźmie najgorzej działający i
    śmierdzący ocet.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1