Bo są jakieś tam w lidu za 150, w obi znane na K za 240 coś, i w LM
jakieś ..

ale czy to się nada na jakiś czas na dociąganie pyłu z np. takiej
bruzdownicy ?

Nie liczę na jakąś super trwałość, ale czy wytrzyma 1-5 minut czy może
ze 3 roboczo-godzin podłączony do bruzdownicy ?

Czy to trzeba kupić taki za 3 tys.? Nie mam pojęcia. Nie korzystałem.
Naświetlicie temat?

ps. Chodzi mi jeszcze po głowie samoróbka - wentylator od chłodnicy
samoch. , takie pudło z ramką filtracyjną i 2 dziury ;) - Nie ma być
piękne, ma jakoś działać.

do góry

W dniu sobota, 23 marca 2019 23:39:39 UTC+1 użytkownik marios napisał:
> Bo są jakieś tam w lidu za 150, w obi znane na K za 240 coś, i w LM
> jakieś ..
>
> ale czy to się nada na jakiś czas na dociąganie pyłu z np. takiej
> bruzdownicy ?

Otwórz bebechy, jak będzie miał worek i dodatkowo filtr taki duży
okrągły co wygląda jak samochodowy od powietrza to się nada.
Zamiast worków papierowych do takich odkurzaczy da się kupić takie jakieś
bawełniane czy z czegoś inszego (białe), jak wsadzisz taki worek + ten
okrągły to będzie git. U mnie dzieciory tak zawaliły ten worek papierowy
że puścił bokiem, mimo to okrągły utrzymał (choć musiałem kupić nowy później).

L.

do góry

W dniu 2019-03-23 o 23:39, marios pisze:
> Bo są jakieś tam w lidu za 150, w obi znane na K za 240 coś, i w LM
> jakieś ..
>
> ale czy to się nada na jakiś czas na dociąganie pyłu z np. takiej
> bruzdownicy ?
>
> Nie liczę na jakąś super trwałość, ale czy wytrzyma 1-5 minut czy może
> ze 3 roboczo-godzin podłączony do bruzdownicy ?
>
> Czy to trzeba kupić taki za 3 tys.? Nie mam pojęcia. Nie korzystałem.
> Naświetlicie temat?
>
> ps. Chodzi mi jeszcze po głowie samoróbka - wentylator od chłodnicy
> samoch. , takie pudło z ramką filtracyjną i 2 dziury ;) - Nie ma być
> piękne, ma jakoś działać.

Na zasadzie "się nie znam, to wypowiem się" ;)

Chyba jeszcze bywają w sprzedaży przemysłowe odkurzacze cyklonowe -
jakieś Karchere czy inne Stihle.

Swego czasu miał taki mój proboszcz, jak budował kościół. Robił nim po
szlifierkach, odkurzał po tynkowaniu, zbierał naniesiony piasek albo i
mokre błoto z podłoża. Robił wszystko. Nie było szansy go zabić.
Tyle, że był spory, szacuję teraz że zbiornik był średnicy co najmniej
50cm, wysokość niewiele wyższa od biurka. W każdym razie duża krowa to
była i bardzo ciężka, jak się najadła.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

Do pylow roznych to niestety tylko cyklon. Ale sprawa nie jest przegrana z
odkurzaczem za dwie stowy. Wystarczy za pomoca pistoletu do kleju na cieplo i tektury
z pudelka po kocim zarciu, mialem takie pudelko i nie gwarantuje ze tektura z pudelka
po zarciu dla psow bedzie dobra, zrobc kierownice powietrza co zaciagnie powietrze z
weza i ukierunkuje zeby po sciance szlo. Potrzebne jest jeszcze kolka z tektury o
srednicy mniejszej o dwa-trzy centymetry od pojemnika. Przymocowac je trzeba gdzies w
polowie pojemnika. Ja przymocowalem do plastiku na ktory zaklada sie filtr.

do góry

Plasticzany cyklon moźna kupić za 100-150 złotych, ewentualnie pseudocyklon do
kominków, używka ok. 50 zlotych.

do góry

> ps. Chodzi mi jeszcze po głowie samoróbka - wentylator od chłodnicy
> samoch. ,
nie, taki wentylator jest za słaby. ma większy przepływ powietrza, ale
za słabo będzie ciągnął.
> Nie ma być
> piękne, ma jakoś działać.

ja zrobiłem takie urządzenie ze starych wiader po farbie. 3 wiadra
połączyłem razem. do dolnego wstawiłem rurę ssącą (na ukos) do górnego
jest podłączony odkurzacz. (nawet nie tyle podłączony, do postawiony na
nim i uszczelniony, stary odkurzacz piorący) pomiędzy wiadrami są
"filtry" z podkoszulki. 80% syfu posostaje w wiadrach po farbie. a jak
do dolnego wleję trochę wody, to 99% syfu, ale filtry z koszulek po
pewnym czasie stają się mokre i w związku z tym spada moc ssania.

ToMasz

do góry

W dniu .03.2019 o 23:39 marios <d...@f...gd> pisze:

> Bo są jakieś tam w lidu za 150, w obi znane na K za 240 coś, i w LM
> jakieś ..
>
> ale czy to się nada na jakiś czas na dociąganie pyłu z np. takiej
> bruzdownicy ?
>
> Nie liczę na jakąś super trwałość, ale czy wytrzyma 1-5 minut czy może
> ze 3 roboczo-godzin podłączony do bruzdownicy ?
>
> Czy to trzeba kupić taki za 3 tys.? Nie mam pojęcia. Nie korzystałem.
> Naświetlicie temat?
>
> ps. Chodzi mi jeszcze po głowie samoróbka - wentylator od chłodnicy
> samoch. , takie pudło z ramką filtracyjną i 2 dziury ;) - Nie ma być
> piękne, ma jakoś działać.



Mam taki dedry, kupiony lata temu za parę stówek. Ma dwa zbiorniki, dolny
z workiem i górny z filtrem wodnym. Katuję go wszystkim co jest przy
budowie/remoncie i daje radę, łącznie z popiołem i pyłem gipsowm. Po paru
latach wymieniłem w nim tylko worek - przetarł mi się przy wlocie
powietrza.

TG

do góry

W dniu 23-03-2019 o 23:39, marios pisze:
> Bo są jakieś tam w lidu za 150, w obi znane na K za 240 coś, i w LM
> jakieś ..
>
> ale czy to się nada na jakiś czas na dociąganie pyłu z np. takiej
> bruzdownicy ?
>
> Nie liczę na jakąś super trwałość, ale czy wytrzyma 1-5 minut czy może
> ze 3 roboczo-godzin podłączony do bruzdownicy ?
>
> Czy to trzeba kupić taki za 3 tys.? Nie mam pojęcia. Nie korzystałem.
> Naświetlicie temat?
>
> ps. Chodzi mi jeszcze po głowie samoróbka - wentylator od chłodnicy
> samoch. , takie pudło z ramką filtracyjną i 2 dziury ;) - Nie ma być
> piękne, ma jakoś działać.

Kupiłem kiedyś najtańszy odkurzacz przemysłowy Graphite.

http://www.nokaut.pl/odkurzacze-przemyslowe/graphite
-59g606.html

Miał za zadanie wytrzymać miesiąc, ale używam go już 8 lat.
Jest wykonany fatalnie, kółka poodpadały, uchwyt filtru się połamał, ale
silnik nie chce się zepsuć. Używam go najczęściej do odkurzania po
kuciu, wierceniu i bruzdowaniu.

Na jednorazową pracę kup najtańszy odkurzacz przemysłowy. Trzy godziny
bruzdowani powinien przeżyć też odkurzacz domowy.


yabba

do góry

W dniu 2019-03-23 o 23:39, marios pisze:
> Bo są jakieś tam w lidu za 150, w obi znane na K za 240 coś, i w LM
> jakieś ..
>
> ale czy to się nada na jakiś czas na dociąganie pyłu z np. takiej
> bruzdownicy ?
>
> Nie liczę na jakąś super trwałość, ale czy wytrzyma 1-5 minut czy może
> ze 3 roboczo-godzin podłączony do bruzdownicy ?
>
> Czy to trzeba kupić taki za 3 tys.? Nie mam pojęcia. Nie korzystałem.
> Naświetlicie temat?
>
> ps. Chodzi mi jeszcze po głowie samoróbka - wentylator od chłodnicy
> samoch. , takie pudło z ramką filtracyjną i 2 dziury ;) - Nie ma być
> piękne, ma jakoś działać.

Bruzdowałem cały dom takim zestawem:
Bruzdownica macallister by castorama
https://www.ceneo.pl/50379914
Odkurzacz Karcher WD3, w każdym sklepie, w zależności od promocji 250 300

Przycebulić się nie da, bez worka papierowego nie robota, filtr okrągły
zapchany pyłem co kilka minut. Z workiem papierowym a i owszem, inna
sprawa. Filtr okrągły opukiwałem profilaktycznie co każde opróżnienie
worka papierowego, choć zapchany nie był. Worek papierowy ani razu mi
nie pękł, a zbierałem do niego nawet drobny gruz z podłogi.
Oryginalny wąż za krótki był, przedłużyłem sobie rurą od starego
odkurzacza domowego. Żeby Karcher był na podłodze, a bym mógł sięgnąć
sufitu. Do tej pory mam taką przedłużkę, nawet zwykłe odkurzanie
samochodu jest łatwiejsze przy długiej rurze.

Podłoża różne, najgorszy był pył z gliny, czyli cegła, porotherm. Lepki,
przylepia się do wszystkiego.
Silikaty, beton nie są tak upierdliwe, to już nie pył, ale drobny proszek.

Obydwa urządzenia przeżyły, bruzdownica wyrabia godziny u kolegi.
Odkurzacz służy do wszystkiego, co wymaga siły ssania



--
viktorius

do góry