Kontrowersyjne zniesienie licencji pośrednika

Przeczytaj także: Jaki powinien być idealny agent nieruchomości?

Będące obecnie przedmiotem obrad posłów propozycje zmian w ustawie o gospodarce nieruchomościami, zgodnie z którymi dostęp do zawodu pośrednika w obrocie nieruchomościami miałby zostać szeroko otwarty, budzą zrozumiały sprzeciw wśród przedstawicieli branży. Osoby, które spełniły prawne wymogi i uzyskały wymaganą jak dotąd licencję – licencjonowani pośrednicy – w zdecydowanej większości negatywnie odnoszą się do proponowanych przez ministra Jarosława Gowina zmian. Z ankiety przeprowadzonej przez portal domy.pl wynika, że przeciwnych zniesieniu licencji jest aż 85,3% pośredników, którzy już ją zdobyli. Za zniesieniem licencji jest zaledwie jeden na dwunastu pośredników nieruchomości, a co szesnasty nie ma w tej kwestii jednoznacznego zdania.

O ile niechęć licencjonowanych pośredników do otwarcia dostępu do zawodu nie zaskakuje, to na zwrócenie uwagi zasługuje stanowisko asystentów pośredników – osób, które często wykonują taką samą jak pośrednicy pracę, ale w myśl obowiązujących przepisów pośrednikami nie są. Choć proponowana przez ministra Gowina nowelizacja przepisów umożliwiłaby im pełne uniezależnienie się od obecnych pracodawców i wykonywanie wszystkich czynności związanych z pośrednictwem w obrocie nieruchomościami samodzielnie i na własny rachunek, to jednak ponad 2/3 z nich jest przeciwnych zmianom. Poparcie dla zniesienia licencji zadeklarowało w ankiecie portalu domy.pl tylko nieco ponad 1/4 asystentów, a neutralne stanowisko w tej kwestii wyraziło 6,3% z nich.