Pośrednik nieruchomości bez licencji nie taki zły

Przeczytaj także: Co zmieniła deregulacja zawodu pośrednika?

Jak wskazują portalu Domy.pl, pierwsi pośrednicy bez licencji, którzy rozpoczęli w tym roku swoją działalność, stanowią jedynie niewielki odsetek aktywnych w branży pośredników. Można byłoby przypuszczać, że ich pojawienie się na rynku było niemal niezauważalne. Nic bardziej błędnego - już niemal 42% pośredników przebadanych na potrzeby ankiety Domy.pl deklaruje, iż miało okazję współpracować lub współpracuje ze „zderegulowanymi” kolegami i koleżankami po fachu.

Z ich opinii na temat tej współpracy wyłania się pozytywny obraz, który dobrze rokuje otwartej na nowych członków branży. Łącznie przeszło 3/4 pośredników oceniło współpracę z pośrednikami „zderegulowanymi” dobrze (55%) lub bardzo dobrze (22%). Tylko nieco ponad 17% respondentów stwierdziło, że współpraca z pośrednikami, którzy nie zdobyli licencji w czasie jej obowiązywania, przebiegała źle, a zaledwie 6% oceniło ją jako bardzo złą.

Jak sami pośrednicy zapatrują się na obecną sytuację na rynku nieruchomości?

W tym przypadku jest już nieco gorzej. Ostatnie, trudne lata bez wątpienia ostudziły optymizm i zmusiły wielu do zrewidowania ambitnych wizji wzrostu obrotów. Blisko 42% badanych pośredników ocenia obecną sytuację na rynku nieruchomości jako dobrą (38%) lub bardzo dobrą (4%), natomiast ponad połowa (58%) jako niekorzystną. Jednak obserwowana stabilizacja cen nieruchomości oraz widoczne, choćby w porównaniu z rokiem ubiegłym, ożywienie popytu, pozwalają wierzyć, że sceptycy, którzy wśród ankietowanych przez portal Domy.pl stanowili większość, wkrótce odczują poprawę koniunktury w branży.

Informacje o bdaniu
Dane na podstawie ankiety portalu Domy.pl przeprowadzonej w dniach 21-26 marca br., w której udział wzięło 1830 pośredników.