Pierwszy projektor byl, nazwijmy to kolokwianie , z tej samej lini wzorniczej. Rozni
sie jasnoscia moj ma na pudelku 5500lumenow, lepszy kontrtast i androida. Ostrosc
zyleta, kolory dobre i moze nie mial 5500 lumenow ale to nie problem bo przy
ustawieniu na polowe jasnosci obraz byl bardzo jasny a kolory ok. Zwiekszanie
jasnosci powodowalo rozjasnianie kolorow i nie dalo sie tego doregulowac. Nowy ma w
trybie oszczednym 2000 lumenow i swieci duzo jasniej niz stary przy teoretycznym
2500. Ale z tego co pisza na internetach 3lcd jest sporo jasniejsze od innych
systemow na dodatek przy 3lcd jasnosc kazdego koloru podstawowego jest taka sama
przez co ma miec zdecydowanie lepsze kolory i kontrast. O starym projektorze zlego
slowa nie moge powiedziec. A i jeszcze jedno. Nowy byl cichy. Gdzies npo roku zrobil
sie glosniejszy ale nie przeszkadzajacy. W projektorach z ostroscia jest pewien myk.
Ustawienie projektora w osi ekranu to blad. Uklad optyczny jest tak zrobiony ze
najlepiej jest jak os projektora wypada na dolnej lub gornej krawedzi obrazu i jak
jest pod sufitem to musi byc do gory nogami. Z pierwszym projektorem miale tak ze
chwile pogral ze stolu i bylo ok. No to ustawilem go na wysokiej szafce. Pod tyl
podlozylem ksiazki i sie blady zrobilem bo wyszlo ze nowy i juz sie spierdolil.
Przybaniowalem, postawilem go na plecach i sie zreperowal.