eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › stary budynek, drewniana podłoga, panele, ogrzewanie podłogowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2012-11-02 21:19:34
    Temat: stary budynek, drewniana podłoga, panele, ogrzewanie podłogowe
    Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>

    witam

    wkońcu zabrałem się do remontu małego pokoju. podłoga drewniana,
    pofalowana z jedną depresją (prawie 10mm), deski skrzypią. Zacząłem od
    zeszlifowania najbardziej wystających desek. papier 40 - to jest do
    polerowania :). Dopiero 24 dawał efekty, 16 okazał się wystarczająco
    skuteczny. póżniej za pomocą listwy określiłem wymiary depresji i kreda
    pozaznaczałem obszar. w zaznaczony dość nieregularny obszar wstawiłem
    płaty wykładziny typu gumolit. To był błąd. Teraz bym się nie bał, tylko
    użył wylewki samopoziomującej. skoro podłoga zapadła się od ciężaru
    pieca który został usunięty 15 lat temu, to 100kg wylewki by też
    wytrzymała. żeby taka cieniutka zaprawa się nie kruszyła należało ją
    zalać żywicą chemoutwardzalną (ewentualnie walnąć na to matę szklaną).
    niestety "wydygałem" i głęboką depresje przerobiłem na płytką ale
    bardziej krzywą.

    2 dechy skrzypiały. spróbowałem jedną oderwać. pospawałem wyrywacz
    starych desek, użyłem 2 rur i brechy. Wszystko poto żeby z jednej strony
    podnieść deskę na 2cm i dowiedzieć się że mam deski grube na 5cm,
    składane na pióro - wpust. rozwaliłem oczywiście to pióro i pół wpustu,
    marnując 3 godziny pracy ledwo to poskładałem. Rada: nie ruszajcie
    starych podłóg. Nawierciłem 4 otwory obok gwoździ w skrzypiących
    dechach, co 20cm otwory na łączeniu dech i wlałem w nie żywice. poszło
    3/4 opakowania i było to najlepiej wydane 17zł w tym roku. dechy
    zakłócające spokój nocny w 2 mieszkaniach przez dziesiątki lat,
    przestały skrzypieć.

    Podkłady pod panele, te zielone grubaski - rewelacja. wogóle myślę że
    gdyby producent zrobił je troszeczkę, minimalnie twardsze, w różnych
    kolorach, można by nimi wykładać podłogę jako finalne wykończenie
    -zamias dywanu. Bardzo ciepłe, trwałe, biją na głowę styropian.
    natomiast podkłady typu "papen dekel" z barlinka - słabizna. kruszą się,
    pylą, uczulają ręce jak wata szklana.

    Ogrzewanie podłogowe - jak kto lubi. ja zapłaciłem ok 300zł za blisko
    50metrów z najtańszym regulatorem. straszyli mnie ze musi być
    elektroniczny, bo zanim ogrzeje się kapilara (jak w starym bojlerze),
    histereza za duża..... G. prawda. położyłem kapilare obok kabla
    grzejnego, i "klika" co 2 minuty - więc wszystko jest ok. JEdno chciałem
    jeszcze raz przypomnieć. 44 m grzałki to pół małego pokoiku!!! Ja
    rozkładałem co 10cm, ale następnym razem dam gęściej.

    Panele jak panele. pracują pod stopami - co mi się wcale nie podoba,
    podłoga była bardzo krzywa, teraz jest mniej. tyle że pod grubym dywanem
    nie było tego widać, teraz ping-pong toczy się jak pijany :)

    Po co to piszę? Mimo rad udzielanych przez Was popełniłem kilka błędów.
    spotkałem się również z dziwactwami o których oficjalnie nikt nie pisze.
    To co mnie spotkało, może spotkać wielu młodych ludzi, którzy odstaną z
    przydziału mieszkanie od miasta i zechcą je wyremontować. Być może
    przydadzą im się te informacje.

    ToMasz

    PS teraz robię meble. ściany krzywe jak jasna cholera. wszystko co
    zaprojektowałem muszę "tuningować" wyrzynarką


  • 2. Data: 2012-11-02 23:31:02
    Temat: Re: stary budynek, drewniana podłoga, panele, ogrzewanie podłogowe
    Od: s...@g...com

    W dniu piątek, 2 listopada 2012 21:19:35 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:

    [ciach robienie podlogi i paneli]
    >
    > PS teraz robię meble. ściany krzywe jak jasna cholera. wszystko co
    >
    > zaprojektowałem muszę "tuningować" wyrzynarką

    Do do badania sytuacji. Z doswiadczenia wiem ze zbadanie sytuacji porządnie w godzine
    oszczędza nawet pare dni roboty.
    Zrobienie roboty dobrze (dolozenie godziny czy dwu na detal) oszczedza wielokrotnosc
    tego czasu później.


    A podloga z desek sosnowych jest calkiem ok. U nas panuje przekonanie ze sosna fe bo
    miekka i bylejaka ale dobrze wyfrezowane deski z wolno rosnącej sosny sa calkiem ok a
    nie kosztuja tyle co parkiet i nie maja tyle chemii co panele...

    Co do mebli:
    Postaraj sie jesli to mozliwe robic je tak aby nie musialy stac bezposrednio przy
    scianie.
    Wtedy nie bedzie widac ze krzywa. Jakies nowoczesne takie szkieletowe meble sa dobre
    do tego celu.
    U siebie zrobilem mega szafe na cala sciane a reszta mebli jest lekka i stoi jakies
    5-10cm od sciany i mimo ze mam sciany dosyc proste to takie ustawienie wyglada
    calkiem ok.

    Powodzenia.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1