W dniu 2018-09-07 o 12:41, Adam Sz. pisze:
> W dniu piątek, 7 września 2018 12:10:00 UTC+2 użytkownik maniek4 napisał:
>
>>> Nigdy z lastminuta nie leciałem, nie wiem o czym piszesz :D
>>
>> W takim racie nie wiem jak Ty latasz.
>
> Normalnie - jest okazja to kupuje bilety i lecimy. Czasem za tydzien,
> czasem za 3 m-ce. Różnie. Nie planuję tego jakoś specjalnie.

Zgodzisz sie, ze w ten sposob trudniej realizuje sie plany?

>> Raz piszesz, ze znalazles komus Turcje
>
> Komuś, nie sobie.
>
>> , kupe ludzi tak robi itp. Po co o tym pisac, jak tak sie nie robi?
>
> Pokazałem tylko że dla tych jak twierdzi Tomasz ponad 50% ludzi w Polsce
> jest bardzo tania alternatywa spędzenia bardzo tanich wczasów w dużo
> bardziej atrakcyjnym miejscu (pod względem klimatu, temperatur wody)
> niż polskie morze i znaaaaaaacznie taniej :)

Gdyby kazdy tak robil to nie byloby last minute. Taki sposob planowania
wakacji obarczony jest dosc powaznymi warunkami.

>> Co z tego, ze loty sa tanie? Mam spedzic tydzien w samolocie? Lec i
>> przezyj za 1500/2 osoby w 4* hotelu z wyzywieniem.
>
> Tydzień w Gruzji wyszedł mnie dokładnie 1550 pln na dwie osoby z wszystkim
> - loty, hotele, jedzenie, picie, ponad 1000km zrobione w samej Gruzji
> marszrutkami :) Nażarłem i napiłem się tam jak nigdy nigdzie.
>
> A i 3 dni spędziliśmy nad ciepłym morzem w Batumi :-)

A to sorry. Myslalem o tej moze mniej znanej 1000 letniej republice
Weneckiej nad Adriatykiem.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2018-09-07 o 12:45, Adam Sz. pisze:
> W dniu piątek, 7 września 2018 12:41:21 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
>
>> Tydzień w Gruzji wyszedł mnie dokładnie 1550 pln na dwie osoby z wszystkim
>
> Dla porównania wejdź teraz w jakiekolwiek biuro podróży i zobacz ile kosztują
> tygodniowe wczasy w Gruzji. 3-4k na łeb może nie starczyć :-)

Jak znam Twoje pisarstwo, to jest tu z pewnoscia pewien haczyk o ktorym
dowiemy sie w nastepnych rozdzialach.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2018-09-07 o 13:52, Mateusz Viste pisze:
> On Fri, 07 Sep 2018 04:24:36 -0700, Adam Sz. wrote:
>> Nie widzę nic złego w tygodniowym zwolnieniu - pod
>> warunkiem, że dzieciak kumaty i wszystko nadrobi.
>
> Inna kwestia, to jakie wnioski dziecko z tego wyciągnie i w jaki sposób
> odbije się to na jego późniejszym nastawieniu do życia i obowiązków.

To tez. Dochodza tez inne rzeczy w niektorych klasach, jak wybor grupy
zaawansowania, dochodzace przedmioty itp.

Pozdro.. TK

do góry

Witam
> > "Tabletki solne, skład Chlorek Sodu NaCl min 99,4%"
>
> To prawdopodobnie były tabletki do chloronatora. Dlaczego, to już nie wiem.
> Może przez przypadek, jeśli w komplecie go nie było.
A nie jest tak, ż do chlorowania używają podchlorynu sodowego w roztworze,albo
proszku? W wodociągach używają tego w płynie, bo się włącza pompę impulsową i
tylko bańki zmienia.Ten w proszku lub w tabletkach jest rzadziej spotykany, żebysię
ludzie nie potruli.
Natomiast sól do wymienników jest bardzo dobra, choć nie jodowana."Dobroć" rzejawia
się tym, że nie zdarzyło mi się przesolić kartofli, gdy jej używalem. Dokładna miara,
choć nie pamiętam jaka.Ale do kapusty i ogórków musiałem ją ozpuszczać.Miałem ją
zawsze, więc nie marudziłem, że kamienna lepsza...
pozdro.abomito

do góry

W dniu środa, 5 września 2018 17:43:21 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:

> Portugalia u mnie odpada przy "morświnowaniu" bo ma zimny ocean i parówę w
> lipcu/sierpniu jak w PL czy Chorwacji. Jedynie skrajne południe jest
> znośne.

No pewnie, że południe :) Algarve wymiata!

> Wyciągasz skrajności i porównujesz nieporównywalne. Prawda jest taka, że
> za piwo duże (0,5l) w Portugalii płaci się podobnie jak gdzie indziej -
> 2-7 EUR w zależności od regionu.

W centrum Albufeiry czyli miejscowości wyjątkowo turystycznej płaciłem
codziennie 1Eur za zimne smaczne piwo przy stoliku na głównym deptaku przy
samym oceanie - 2 lata temu :)

> Za 1 EUR kupisz litr piwa ale w sklepie -
> nad oceanem w turystycznej miejscowości zapłacisz 5 EUR. W restauracji jak
> pójdziesz z 5 osobową rodziną zostawisz 100-150 EUR (za podstawowe dania,
> bez szaleństw). Dodatkowo w Portugalii mają zwyczaj nastawiania przed
> daniem głównym sporo przystawek, które są płatne. Jak ktoś niezorientowany
> to się może zdziwić.

Spokojnie za 10-12Eur zjesz do pełna dwudaniowe smaczne danie na osobę -
na pewno tańsze i smaczniejsze niż smażona ryba nad polskim morzem :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu środa, 5 września 2018 17:43:21 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:

> Wyciągasz skrajności i porównujesz nieporównywalne. Prawda jest taka, że

A już nie piszę o hotelach bo akurat w albufeirze mieliśmy 4 osobowy
apartament 80m2 z widokiem na ocean w bardzo wysokim standardzie
(pełna kuchnia w zabudowie, bardzo duże, klimatyzowane sypialnie etc) za
500 pln / 3 doby / 4 osoby (~42 pln / osobodobę). W Polsce w życiu za tyle
takiego lokum nie znajdziesz ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu czwartek, 6 września 2018 11:47:04 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

> Dowodzi to tego, że za granicą taniej?

Cóż - byłem kilkanaście razy za granicą, byłem kilkanaście razy w Polsce.
Za granicą zawsze taniej i lepsza pogoda.

Polskie morze jest dla bogaczy :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu czwartek, 6 września 2018 12:29:11 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

> I tak taniej Ci wyszło na Malcie?

Pokój 2 osobowy w świetnym hotelu 4* (basen na dachu i na dole) w centrum
Bugibby ze śniadaniami - 1500 pln / tydzień. Bilety akurat miałem free za
punkty Wizzairowe - normalnie kosztowałyby 450 pln / osobę ale pewnie gdybym
nie miał free to bym znalazł za dwie stówy w innym terminie ;) Komunikacja
miejska na tydzień 21Eur. Normalny obiad/kolacja 10-15Eur. Wielki talerz
owoców morza (ja nie jadam) w najlepszej knajpie w okolicy według trip
advisora (stolik zamawiany 2 dni wcześniej) 30Eur ale to raczej porcja dla
dwóch osób.

No moim zdaniem taniej niż nad morzem. Znajomi jeżdżą często tutaj
(mają zniżki pracownicze):

https://www.sandraspa.pl/cennik/

7 dni / 2 osoby w sezonie (byłem w sierpniu) = 270 pln / osobodzień = 3780
pln :-) Bicz pliz. Za tyle to ja już miałem bilety, hotel i ponad tysiąc
kieszonkowego na miejscu do wydania na 10 x lepsze obiado-kolacje ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 06.09.2018 o 13:17, Adam Sz. pisze:

> 7 dni / 2 osoby w sezonie (byłem w sierpniu) = 270 pln / osobodzień = 3780
> pln :-) Bicz pliz. Za tyle to ja już miałem bilety, hotel i ponad tysiąc
> kieszonkowego na miejscu do wydania na 10 x lepsze obiado-kolacje ;)

Ale można też jechać do jakiejś zwykłej kwatery i wydać 1/3 albo i mniej
za dzień nad takim polskim morzem. Że o jakichś campingach nie wspomnę,
choć nie zawsze wychodzą korzystniej.

Pzdr

--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

W dniu czwartek, 6 września 2018 15:38:56 UTC+2 użytkownik Kżyho napisał:

> Ale można też jechać do jakiejś zwykłej kwatery i wydać 1/3 albo i mniej
> za dzień nad takim polskim morzem. Że o jakichś campingach nie wspomnę,
> choć nie zawsze wychodzą korzystniej.

Ale identycznie jest za granicą ;) Porównujmy jednak podobny standard :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry