eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Dzieci ranne w wybuchu kominka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 62

  • 51. Data: 2012-02-11 09:23:37
    Temat: Re: Dzieci ranne w wybuchu kominka
    Od: "s_13" <s...@i...pl>

    > Bo tutaj popełniłeś błąd, na odpływie się niczego nie daje, rurę trzeba
    > 'sprowadzić' do kotłowni nad umywalkę tak aby odpływ wody i pary był
    > swobodny.

    a jak ktoś nie ma ani umywalki, ani tym bardziej kotłowni... (bo jak ma
    kominek z płaszczem jako główne źródło, to takie pomieszczenie, to po prostu
    zbytek...)

    > Daje to też dodatkową kontrolę napełnienia bo widać kiedy się woda
    > przelewa.

    taka kontrola jest ci potrzebna, kiedy zrobisz naczynie z zaworem z
    pływakiem, jak w kibelku, który lubi sobie popuszczać...
    ja u siebie musiałem pokombinować niestandardowo... mam duży bufor, więc
    naczynie zrobiłem też dużo większe, jest otwarte, ale to nie znaczy, ze nie
    ma "pokrywki", to po prostu pospawany zamknięty zbiornik, gdzie od góry
    wchodzi rura od kominka, 10 cm od góry wychodzi rura przelewowa (wyżej
    wychodzi druga awaryjna), obie idą w dół pod kominek, gdzie szczelnie
    wchodzą w kanalizację, rura kanalizacyjna jest wygięta w "U", czyli robi za
    syfon, wszystko dzieje się pod kominkiem i wchodzi tam w podłogę, nitka
    kanalizacji idzie prosto do głównej rury kanalizacyjnej... więc instalacja
    jest otwarta niejako przez kanalizację, a nie na dom...
    na początku sezonu uzupełniam wodę w układzie, czyli odkręcam zawór i
    czekam, aż usłyszę wodę spływającą właśnie tą rurą ze zbiornika 3 m w dół,
    mam też manometr przy buforze, gdzie czerwoną kreską zaznaczone jest
    ciśnienie, przy którym w zbiorniku wyrównawczym jest tylko parę cm wody
    (wyznaczone doświadczalnie), więc w razie wycieku będę wiedział... zawsze
    można do zbiornika zamontować czujnik poziomu i czerwoną lampkę jak poziom
    spadnie za nisko...

    > Ja dlatego do kominka dałem zbiornik piętro wyżej na poddaszu w pokoju
    > chłopców
    > we wnęce i ją zabudowałem, dzięki temu nie muszę się martwić ociepleniem.

    i to jest najlepszy sposób, umieszczenie zbiornika w pomieszczeniu
    ogrzewanym, trzeba tylko uważać, bo newralgicznym punktem może być odcinek
    rury idący przez strop, gdzie, szczególnie blisko ściany zewnętrznej, jakaś
    nieszczelność może skutecznie wychładzać mały fragmencik przestrzeni
    pomiędzy i zrobić korek lodowy w rurze (tak mam na rurce ciepłej wody z
    bojlera do kranów)

    pozdrawiam
    s_13


  • 52. Data: 2012-02-11 14:15:39
    Temat: Re: Dzieci ranne w wybuchu kominka
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 09.02.2012 21:01, kogutek pisze:

    > ciśnieniu. Moc chwilowa 60 razy mniejsza 600kW. Para pomimo że potrafi nieść
    > dużą energię nie jest materiałem wybuchowym. Według mnie nie wystawiła by okna
    > i ściany.

    O'RLY?

    http://www.waterheaterexplosions.com/

    Np.: http://www.waterheaterexplosions.com/N_2011-1120_New
    ton_MA_Boiler.html


  • 53. Data: 2012-02-11 18:27:42
    Temat: Re: Dzieci ranne w wybuchu kominka
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 11-02-2012 o 10:23:37 s_13 <s...@i...pl> napisał(a):

    >> Bo tutaj popełniłeś błąd, na odpływie się niczego nie daje, rurę trzeba
    >> 'sprowadzić' do kotłowni nad umywalkę tak aby odpływ wody i pary był
    >> swobodny.
    >
    > a jak ktoś nie ma ani umywalki, ani tym bardziej kotłowni... (bo jak ma
    > kominek z płaszczem jako główne źródło, to takie pomieszczenie, to po
    > prostu zbytek...)
    Ale ma kratkę ściekową w łązience, albo wypuszcza się to na zewn domu,
    jako że normalnie tam nic nie płynie to i nic nie zamarznie a w razie czego
    idzie para, u moich rodziców jest rura wypuszczona pod okapemn dachu.

    >
    >> Daje to też dodatkową kontrolę napełnienia bo widać kiedy się woda
    >> przelewa.
    >
    > taka kontrola jest ci potrzebna, kiedy zrobisz naczynie z zaworem z
    > pływakiem, jak w kibelku, który lubi sobie popuszczać...
    Proszę nie ucz hydraulika instalacje robić, ta kontrola jest potrzebna
    podczas
    napełniania i okresowego uzupełniania instalacji.

    -cut bzdury-
    >
    >> Ja dlatego do kominka dałem zbiornik piętro wyżej na poddaszu w pokoju
    >> chłopców
    >> we wnęce i ją zabudowałem, dzięki temu nie muszę się martwić
    >> ociepleniem.
    >
    > i to jest najlepszy sposób, umieszczenie zbiornika w pomieszczeniu
    > ogrzewanym, trzeba tylko uważać, bo newralgicznym punktem może być
    > odcinek rury idący przez strop, gdzie, szczególnie blisko ściany
    > zewnętrznej, jakaś nieszczelność może skutecznie wychładzać mały
    > fragmencik przestrzeni pomiędzy i zrobić korek lodowy w rurze (tak mam
    > na rurce ciepłej wody z bojlera do kranów)
    Ta uwaga jest dla mnnie?


    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 54. Data: 2012-02-11 19:00:47
    Temat: Re: Dzieci ranne w wybuchu kominka
    Od: "s_13" <s...@i...pl>

    >> a jak ktoś nie ma ani umywalki, ani tym bardziej kotłowni... (bo jak ma
    > Ale ma kratkę ściekową w łązience,

    też nie mam...

    > albo wypuszcza się to na zewn domu,
    > jako że normalnie tam nic nie płynie to i nic nie zamarznie a w razie
    > czego
    > idzie para, u moich rodziców jest rura wypuszczona pod okapemn dachu.

    a wpuszczenie w kanalizację to jakaś ujma...?

    >> taka kontrola jest ci potrzebna, kiedy zrobisz naczynie z zaworem z
    >> pływakiem, jak w kibelku, który lubi sobie popuszczać...
    > Proszę nie ucz hydraulika instalacje robić, ta kontrola jest potrzebna
    > podczas
    > napełniania i okresowego uzupełniania instalacji.

    no to jeżeli pan, panie hydrauliku, musi mieć mało estetyczną rurę nad
    zlewem, czy tez wylewać wodę do kratki w podłodze, żeby uzupełnić instalację
    to ja jednak pouczę... wpuszczenie rurki w kanalizację jest prostym i
    skutecznym sposobem na rozwiązanie problemu odpływu, a do tego
    estetycznym... w kiblu na dworcu wschodnim taka rura i rdzawe zacieki na
    starej umywalce pod nią jakoś jeszcze znoszę, ale w domu...
    jakby co to opisałem, jak uzupełnianie poziomu rozwiązane jest u mnie, można
    skorzystać z rozwiązania... :-)

    > -cut bzdury-

    -cut arogancja (vel.ignorancja...)-

    > Ta uwaga jest dla mnnie?

    tak... ta cała grupa i wszyscy tu piszący, czekają tylko na twoje posty,
    żeby odpisać...

    pozdrawiam
    s_13


  • 55. Data: 2012-02-11 20:19:30
    Temat: Re: Dzieci ranne w wybuchu kominka
    Od: "kogutek" <s...@N...gazeta.pl>

    Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

    > W dniu 09.02.2012 21:01, kogutek pisze:
    >
    > > ciśnieniu. Moc chwilowa 60 razy mniejsza 600kW. Para pomimo że potrafi nieść
    > > dużą energię nie jest materiałem wybuchowym. Według mnie nie wystawiła by okn
    > a
    > > i ściany.
    >
    > O'RLY?
    >
    > http://www.waterheaterexplosions.com/
    >
    > Np.: http://www.waterheaterexplosions.com/N_2011-1120_New
    ton_MA_Boiler.html
    A nie prościej oszacować jaka tam mogła być energia z pary? Jasne że prościej
    tylko wtedy pary w gwizdek nie można puszczać. Ot cała polska mądrość. Znaleźć
    w necie coś innego i napisać " a widzisz nie masz racji bo bojler ścianę w
    Belgii wywalił". Nie uważasz że to głupie podejście.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 56. Data: 2012-02-11 20:21:46
    Temat: Re: Dzieci ranne w wybuchu kominka
    Od: "kogutek" <s...@N...gazeta.pl>

    janusz_kk1 <j...@o...pl> napisał(a):

    > Dnia 09-02-2012 o 12:40:33 Kris <k...@w...pl> napisa=C5=82(a):=
    >
    >
    > >> U=C5=BCytkownik "s_13" napisa=C5=82 w wiadomo=C5=9Bci grup =
    >
    > >> dyskusyjnych:jh0a81$bg9$...@i...gazeta.pl...
    > >
    > >> poza tym symptomy zagotowania wody s=C4=85 widoczne,
    > >
    > > Ale zagotowanie wody to =C5=BCaden problem- chocia=C5=BC oczywi=C5=9Bc=
    > ie nie powinno do =
    >
    > > tego dochodzi=C4=87. Jak instalacja otwarta to woda/para przeleje si=C4=
    > =99 =
    >
    > > naczynkiem, jak zamkni=C4=99ta to zawory bezpiecze=C5=84stwa wywal=C4=85=
    >
    > >
    > >> zanim dojdzie do rozsadzenia instalacji...
    > > A wcale woda nie musi si=C4=99 zagotowa=C4=87 aby pierdykn=C4=85=C5=82=
    > kocio=C5=82 czy kominek. =
    >
    > > Np zamarznie naczynko przelewowe+ brak/niedzia=C5=82aj=C4=85cy zaw=C3=B3=
    > r =
    >
    > > bezpiecze=C5=84stwa i bum. Podejrzewam =C5=BCe wtedy woda wcale si=C4=99=
    > nie zagotuje =
    >
    > > bo ci=C5=9Bnienie ro=C5=9Bnie.
    > Ale wtedy starty s=C4=85 niewielkie bo woda ma=C5=82o =C5=9Bci=C5=9Bliwa=
    > i jak pu=C5=9Bci
    > spaw to od razu ci=C5=9Bnienie spada, problem jest gdy zamiast wody jest=
    > para
    > wtedy jest to bomba kt=C3=B3ra potrafi rozwali=C4=87 ca=C5=82y dom.
    > Kiedy=C5=9B na Discovery pokazywali jak firma sprawdza opony kt=C3=B3re =
    > produkuje, =
    >
    > zgadnijcie
    > czym je pompowali?
    >
    >
    Policz jaką para z kominka mogła mieć energię. Da się. Porównaj z energią
    granatu. Strzelam że energia pary z kominka to może być 20% energii
    przeciętnego granatu. Udowodnij że się mylę.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 57. Data: 2012-02-11 21:24:17
    Temat: Re: Dzieci ranne w wybuchu kominka
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 11-02-2012 o 20:00:47 s_13 <s...@i...pl> napisał(a):

    >>> a jak ktoś nie ma ani umywalki, ani tym bardziej kotłowni... (bo jak ma
    >> Ale ma kratkę ściekową w łązience,
    >
    > też nie mam...
    Kolejny błąd, jak ci pęknie wężyk to pięknie ci zaleje cały poziom.

    >
    >> albo wypuszcza się to na zewn domu,
    >> jako że normalnie tam nic nie płynie to i nic nie zamarznie a w razie
    >> czego
    >> idzie para, u moich rodziców jest rura wypuszczona pod okapemn dachu.
    >
    > a wpuszczenie w kanalizację to jakaś ujma...?
    Tak, jak się to robi z syfonem który może zamarznąć, resztę sobie mozna
    łatwo wyobrazić.


    >
    >>> taka kontrola jest ci potrzebna, kiedy zrobisz naczynie z zaworem z
    >>> pływakiem, jak w kibelku, który lubi sobie popuszczać...
    >> Proszę nie ucz hydraulika instalacje robić, ta kontrola jest potrzebna
    >> podczas
    >> napełniania i okresowego uzupełniania instalacji.
    >
    > no to jeżeli pan, panie hydrauliku, musi mieć mało estetyczną rurę nad
    Może zamiast mędrkować poczytaj coi mądrzejsi od ciebie mają w tym temacie
    do powiedzenia, nie ja to wymyśliłem ale ci co mnie uczyli,
    bo w przeciwieństwie do ciebie ja się tego uczyłem.
    Skoro tak zalecają to widocznie są do tego powody i wymyślono to
    pewnie wcześniej niż ty si urodziłeś, tak więc więcej pokory.


    > tak... ta cała grupa i wszyscy tu piszący, czekają tylko na twoje posty,
    > żeby odpisać...
    Trolli tu nie brakuje, chcesz do nich dołączyć? bo na razie pokazując
    swoją ignorancję w tym kierunku zmierzasz.

    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 58. Data: 2012-02-11 21:25:44
    Temat: Re: Dzieci ranne w wybuchu kominka
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 11.02.2012 21:19, kogutek pisze:

    >>> ciśnieniu. Moc chwilowa 60 razy mniejsza 600kW. Para pomimo że potrafi nieść
    >>> dużą energię nie jest materiałem wybuchowym. Według mnie nie wystawiła by okn
    >>> a i ściany.
    >>
    >> O'RLY?
    >>
    >> http://www.waterheaterexplosions.com/
    >>
    >> Np.: http://www.waterheaterexplosions.com/N_2011-1120_New
    ton_MA_Boiler.html
    > A nie prościej oszacować jaka tam mogła być energia z pary? Jasne że prościej
    > tylko wtedy pary w gwizdek nie można puszczać. Ot cała polska mądrość. Znaleźć

    Skoro jesteś taki mundry, to dlaczego nie ruszysz swoim kurzym..
    przepraszam, kogucim ;-> móżdżkiem i nie wyliczysz, że energia
    zgromadzona w przegrzanej wodzie pod ciśnieniem byłaby za niska, hmm?

    Jeśli ci wyjdzie niewielka energia, to zapraszam tutaj:

    http://en.wikipedia.org/wiki/Boiler_explosion

    66% energii detonacji tej samej masy TNT to wg. ciebie mało?

    I to przy ciśnieniu poniżej 4 bar (a np. przeciętna instalacja
    hydroforowa powinna pracować na ciśnieniu do 6bar, więc IMHO można
    założyć, że instalacja grzewcza puściłaby grubo po przekroczeniu tego
    ciśnienia).

    > w necie coś innego i napisać " a widzisz nie masz racji bo bojler ścianę w
    > Belgii wywalił". Nie uważasz że to głupie podejście.
    >

    Uhm, Newton w Belgii, stan Massachusetts, jasne ;->


  • 59. Data: 2012-02-11 23:24:58
    Temat: Re: Dzieci ranne w wybuchu kominka
    Od: "kogutek" <s...@N...gazeta.pl>

    Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

    > Skoro jesteś taki mundry, to dlaczego nie ruszysz swoim kurzym..
    > przepraszam, kogucim ;-> móżdżkiem i nie wyliczysz, że energia
    na takie coś mogę tylko dyplomatycznie odpowiedzieć żebyś spierdalał na drzewo
    wiejski przygłupie.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 60. Data: 2012-02-11 23:30:43
    Temat: Re: Dzieci ranne w wybuchu kominka
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 12.02.2012 00:24, kogutek pisze:
    > Andrzej Lawa<a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
    >
    >> Skoro jesteś taki mundry, to dlaczego nie ruszysz swoim kurzym..
    >> przepraszam, kogucim ;-> móżdżkiem i nie wyliczysz, że energia
    > na takie coś mogę tylko dyplomatycznie odpowiedzieć żebyś spierdalał na drzewo
    > wiejski przygłupie.

    Aha - dyplomatyczny foch. Chociaż to i tak lepsza reakcja niż reakcja
    Łysenki na wytknięcie mu braku racji ;-> (chociaż możliwe że tylko
    dlatego, że nie masz na wsparcie swoich twierdzeń całej armii)

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1