eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Farba - jakiej firmy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2014-12-17 21:09:27
    Temat: Re: Farba - jakiej firmy?
    Od: Gregorius <n...@a...pl>

    W dniu 2014-12-16 09:59, adam pisze:

    > Na razie to widzę że duża jest różnica w twardości. Ja jak przenoszę np
    > krzesło i puknę w ścianę, to mam od razu dziurkę, u niego nie ma nic.

    A nie masz przypadkiem tynku gipsowego a kuzyn cementowo-wapiennego?

    --
    Gregorius


  • 12. Data: 2014-12-17 23:07:35
    Temat: Re: Farba - jakiej firmy?
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu środa, 17 grudnia 2014 20:37:45 UTC+1 użytkownik KiloSierra napisał:

    > moze wpadniecie do mnie.... stawiam obiad :)

    Nie da rady ;) Zaciagnij zone / kochanke / dziewczyne do roboty i tez pojdzie
    szybko :) Dobra farba + dobry walek i robota idzie latwo i szybko :)

    Ja jednym walkiem objechalem prawie caly dom - gruntem i farbami koncowymi.
    Sciany i sufity! Walek kosztowal jakos ~60 pln i sluzy do dzis :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 13. Data: 2014-12-17 23:45:18
    Temat: Re: Farba - jakiej firmy?
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-12-17 23:07, Adam pisze:

    > Ja jednym walkiem objechalem prawie caly dom - gruntem i farbami koncowymi.
    > Sciany i sufity! Walek kosztowal jakos ~60 pln i sluzy do dzis :)

    Anza.

    Pozdro.. TK


  • 14. Data: 2014-12-18 10:01:25
    Temat: Re: Farba - jakiej firmy?
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2014-12-16 o 09:59, adam pisze:
    >> A co sądzicie o Śnieżce z serii "Barwy natury" lub "Satynowa"?
    >>
    >> Kolega z pracy bardzo mi poleca i namawia na zakup, że warto.
    >
    > W wielu przypadkach sprawdza się reguła - im drożej tym lepiej, i tu
    > chyba jest tak samo. Ja pomalowałem wszystko śnieżką, właśnie Barwy
    > Natury, nie miałem kasy na droższe farby. Kuzyn który jednocześnie ze
    > mną się budował ma te potrzebne szelesty i zażyczył sobie Beckersa i
    > Fluggera.
    >
    > Na razie to widzę że duża jest różnica w twardości. Ja jak przenoszę np
    > krzesło i puknę w ścianę, to mam od razu dziurkę, u niego nie ma nic.
    > Jak się meblował, i zdarzyło mu się gdzieś tam zahaczyć o ścianę, to
    > został tylko ślad do zmycia. Przypuszczam, że to samo będzie z
    > zabrudzeniami, on może szorować szczotką ryżową, a ja tylko delikatnie
    > szmatką. Nie wiem jak z trwałością kolorów i odpornością na światło.

    Hmm... dziwne to trochę co piszesz, bo kolega, który te Barwy Natury
    polecał, to właśnie zachwalał, że można porządnie zmywać i w ogóle i
    farba zostaje nie tknięta. Podobnie nic nie narzekał na jakąś łatwość
    psucia się powierzchni.
    Może to kwestia tynku bardziej, a nie farby?

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 15. Data: 2014-12-18 10:06:08
    Temat: Re: Farba - jakiej firmy?
    Od: adam <a...@w...pl>


    > Hmm... dziwne to trochę co piszesz, bo kolega, który te Barwy Natury
    > polecał, to właśnie zachwalał, że można porządnie zmywać i w ogóle i
    > farba zostaje nie tknięta. Podobnie nic nie narzekał na jakąś łatwość
    > psucia się powierzchni.
    > Może to kwestia tynku bardziej, a nie farby?


    Wiem, o czym myślicie, ale u mnie jest cementowo wapienny, po prostu
    powłoka farby ma niską twardość. Przy późniejszych remontach, to pewno
    może być zaletą, ale na co dzień wolałbym twardszą powłokę, choćby
    dlatego, że można ją bez problemu zmywać.



  • 16. Data: 2014-12-18 10:17:11
    Temat: Re: Farba - jakiej firmy?
    Od: adam <a...@w...pl>

    Jeśli chodzi o krycie, o które pytasz na początku, to kryje dobrze.


  • 17. Data: 2014-12-18 17:47:22
    Temat: Re: Farba - jakiej firmy?
    Od: Gregorius <n...@a...pl>

    W dniu 2014-12-18 10:06, adam pisze:

    > Wiem, o czym myślicie, ale u mnie jest cementowo wapienny, po prostu
    > powłoka farby ma niską twardość.

    Jakoś jednak śmiem wątpić w teorię wzmacniania tynku za pomocą farby,
    jeżeli już coś może wzmacniać tynk to grunt. Obaj gruntowaliście tym samym?
    I od razu napiszę, że nie zależy mi na byciu adwokatem żadnej z farb bo
    u siebie na budowie używałem chyba wszystkich popularnych - od
    podkładowej Śnieżki i białej na sufity której poszło ładnych parę
    wiader, przez dużo Dekoralu, Tikurille z puchy (łazienkowa na sufit) i z
    mieszalnika (bo mieli "ładny" szary), Beckersa i jakiegoś cholernie
    drogiego Magnata po stówie za litr z zajefajnym efektem "piasku". Brałem
    to co pasowało kolorem i było w promocji - bez jakiejś wielkiej
    doktoryzacji z tematu farb. Efektów o których piszesz po roku mieszkania
    nie zauważyłem.

    --
    Gregorius


  • 18. Data: 2014-12-20 14:54:10
    Temat: Re: Farba - jakiej firmy?
    Od: KiloSierra <f...@1...pl>

    W dniu 2014-12-17 23:45, Maniek4 pisze:

    > Anza.
    anza - wałek?


  • 19. Data: 2014-12-20 17:21:58
    Temat: Re: Farba - jakiej firmy?
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-12-20 14:54, KiloSierra pisze:
    > W dniu 2014-12-17 23:45, Maniek4 pisze:
    >
    >> Anza.
    > anza - wałek?

    Walek.

    Pozdro.. TK

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1