W dniu 31-10-2023 o 22:30, Kris pisze:

> Próbować stworzyć rząd ma:
> - ten co wygrał wybory- czyli PISie

Tyle że nie wygrał, niezależnie od tego jak TV PIS będzie kłamała, a
Tobie podobne oszołomy za nią.

A z zestawionych koalicji ta akurat większości nie posiada.

do góry

W dniu 31-10-2023 o 17:29, Kris pisze:
> wtorek, 31 października 2023 o 15:50:06 UTC+1 Cavallino napisał(a):
>> W dniu 31-10-2023 o 15:11, Kris pisze:
>>>> 1. pizesz, że *opozycji* zależało, ale jak podsumowujesz wyniki wyborów,
>>>> to wyszlo Ci, że pis wygrało wybory przed innymi komitetami. A to
>>>> *opozycja* ma 60%.
>>> To by była prawda gdyby startowali jako jeden blok wybirczy
>> W PIS TV tak powiedzieli?
>
> Pewnie regularnie oglądasz skoro znasz ich przekaz


Nie znam, dlatego pytajnik był.
Do ciebie, bo nim lecisz.

>
>> W realnym świecie, co komu za różnica czy i kiedy kanapowe partyjki będą
>> podpisywać wspólną umowę?
>
> Nawet jak przyjąć Twój tok myślenia to do dzisiaj żadnej umowy nie ma .

A PIS z Solidarną Polską ma?

>> Jedni podpiszą sobie po wyborach, inni podpisali przed - i przegrali.
>>
> Więc nie rozumiem tego skowytu teraz.

No ja też nie, a jednak go uprawiasz.
W sumie dobrze - słychać wycie, znakomicie.

> Pisie wygrały

Przegrały.
Skowytem rzeczywistości nie zmienisz.

do góry

środa, 1 listopada 2023 o 08:01:58 UTC+1 Cavallino napisał(a):

> > Nawet jak przyjąć Twój tok myślenia to do dzisiaj żadnej umowy nie ma .
> A PIS z Solidarną Polską ma?
Startowali jako jeden komitet wyborczy i osiągnęli WSPÓLNY wynik.
Tak samo jak Trzecia Droga
> > Pisie wygrały
>
> Przegrały.
Jak mocno byś noga nie tupał to tego co ogłosilia PKW nie zmienisz.
> Skowytem rzeczywistości nie zmienisz.
Ot to. Na Sam bym tego.lepiej nie podsumował.

do góry

W dniu 2023-10-31 o 15:08, Zenek Kapelinder pisze:
> wtorek, 31 października 2023 o 07:03:36 UTC+1 Pete napisał(a):
>> W dniu 2023-10-29 o 20:47, Kris pisze:
>>> niedziela, 29 października 2023 o 19:59:46 UTC+1 Budzik napisał(a):
>>>>
>>>>> Bez takich cudow elektorat pojdzie głosować na PiS. W wyborach
>>>>> liczy się ostatnie 30 sekund do wrzucenia kartki do urny a nie
>>>>> jakieś sondaże. Przez chwilę zostaje się sam na sam ze swoimi
>>>>> myślami typu dali 800, dodatkowe emerytury, na okna ktos dostał i
>>>>> dopłatę na fotowoltaiki itd. Sa tacy co czekaja na kasę na
>>>>> ocieplenie domu i wiele innych rzeczy.
>>>>
>>>> Znowu zycie sobie zrobiło jaja z Zenka ;-DDDD
>>>
>>> Zenek mi ani wróg ani przyjaciel, ale tak się nieśmiało wtracę:
>>> Na jak największej frekwencji zależało głównie opozycji*, wspierała ja w tym
dzielnie grupa TVN, artyści, campusy itp.
>>> I frekwencją faktycznie była rekordowa a pomimo tego PiSie i tak na 1 miejscu
osiągając coś koło 40 %.
>>> Tusk jak sam mówił kilka dni przed wyborami liczył na większość konstytucyjną a
wyszło jak wyszło.
>>> * przecież " idź na wybory" bylo równoznaczne w tej kampanii z "***** ***"
>> To ja też nieśmiało wtrącą.
>> 1. pizesz, że *opozycji* zależało, ale jak podsumowujesz wyniki wyborów,
>> to wyszlo Ci, że pis wygrało wybory przed innymi komitetami. A to
>> *opozycja* ma 60%. Za dużo oglądasz szczujni tvpis (na szczęście
>> ostatnie podrygi).
>>
>> 2. duża frekwencja to zasługa tych, którzy 4 lata temu stwierdzili, że
>> nie zagłosują, bo kto by nie rządził i tak będzie chooojowo. No i
>> okazało się, że może być gorzej niż chooojowo - więc im się przelało.
>> Przeceniasz rolę Tuska i TVN-u
>>
>> --
>> Pete
> Opozycja do PiSu ma jak napisałeś 60%. Ale to nie jest jednolity twor ktory powstał
przed wyborami. Opozycja to oddzielne komitety czy jak to oni nazywaja.

No bo pis to wystartował jako jedna partia :)
Policz dokładnie, ile pis jako partia ma szabel w sejmie. To ci wyjdzie
mniej niż PO :)

Do tej pory pomimo braku rozwiazan systemowych prezydenci w materii
powołania rzaadow mieli pełna dowolność ale pierwsze w kolejce było
ugrupowanie które samodzielnie czy tez w koalicji utworzonej przed
wyborami zebrało najwięcej głosów. Uważam ze w pierwszej kolejności
prezydent powinien zaproponować tym co maja najwięcej czyli 194. Jeśli
przed głosowaniem o uznanie rzadu PiS nie dobierze zeby mieć wiekszzosc
to nie zostanie powołany. KO ma 167 i ich palcem prezydent pokaze jako
kolejnych do tworzenia rzadu. Szansa ze rzad zaproponowany przez KO
zyska wiekszosc jest większa niz ma PiS, ale nie jest stu procentowa.

W tej sytuacji, to powinien powołać dwóch kandydatów na premiera i niech
walczą o głosy.
A jak wybierze pinokia, to gra na zwłokę.

Jeśli KO będzie partia rzadzaca to zaczna się dla niej tragiczne czasy.
Prezydent będzie miał ze dwa lata na wetowania tego co w KO i społce
wymysla. Do tego wyzej wymienieni nie maja tyle glosow zeby wystarczyło
na 3/5 potrzebne do odwetowania. Czasami jak nie dało się wygrać to
można z przegranej pozycji zrobić tak zeby ten co mu się wydaje ze
wygrał nic nie mogł sam zrobić.

Oczywiście, że tak może robić. Tylko wtedy kręci na siebie koniec
kariery politycznej.

--
Pete

do góry

środa, 1 listopada 2023 o 11:30:44 UTC+1 Pete napisał(a):
> W dniu 2023-10-31 o 15:08, Zenek Kapelinder pisze:
> > wtorek, 31 października 2023 o 07:03:36 UTC+1 Pete napisał(a):
> >> W dniu 2023-10-29 o 20:47, Kris pisze:
> >>> niedziela, 29 października 2023 o 19:59:46 UTC+1 Budzik napisał(a):
> >>>>
> >>>>> Bez takich cudow elektorat pojdzie głosować na PiS. W wyborach
> >>>>> liczy się ostatnie 30 sekund do wrzucenia kartki do urny a nie
> >>>>> jakieś sondaże. Przez chwilę zostaje się sam na sam ze swoimi
> >>>>> myślami typu dali 800, dodatkowe emerytury, na okna ktos dostał i
> >>>>> dopłatę na fotowoltaiki itd. Sa tacy co czekaja na kasę na
> >>>>> ocieplenie domu i wiele innych rzeczy.
> >>>>
> >>>> Znowu zycie sobie zrobiło jaja z Zenka ;-DDDD
> >>>
> >>> Zenek mi ani wróg ani przyjaciel, ale tak się nieśmiało wtracę:
> >>> Na jak największej frekwencji zależało głównie opozycji*, wspierała ja w tym
dzielnie grupa TVN, artyści, campusy itp.
> >>> I frekwencją faktycznie była rekordowa a pomimo tego PiSie i tak na 1 miejscu
osiągając coś koło 40 %.
> >>> Tusk jak sam mówił kilka dni przed wyborami liczył na większość konstytucyjną a
wyszło jak wyszło.
> >>> * przecież " idź na wybory" bylo równoznaczne w tej kampanii z "***** ***"
> >> To ja też nieśmiało wtrącą.
> >> 1. pizesz, że *opozycji* zależało, ale jak podsumowujesz wyniki wyborów,
> >> to wyszlo Ci, że pis wygrało wybory przed innymi komitetami. A to
> >> *opozycja* ma 60%. Za dużo oglądasz szczujni tvpis (na szczęście
> >> ostatnie podrygi).
> >>
> >> 2. duża frekwencja to zasługa tych, którzy 4 lata temu stwierdzili, że
> >> nie zagłosują, bo kto by nie rządził i tak będzie chooojowo. No i
> >> okazało się, że może być gorzej niż chooojowo - więc im się przelało.
> >> Przeceniasz rolę Tuska i TVN-u
> >>
> >> --
> >> Pete
> > Opozycja do PiSu ma jak napisałeś 60%. Ale to nie jest jednolity twor ktory
powstał przed wyborami. Opozycja to oddzielne komitety czy jak to oni nazywaja.
> No bo pis to wystartował jako jedna partia :)
> Policz dokładnie, ile pis jako partia ma szabel w sejmie. To ci wyjdzie
> mniej niż PO :)
> Do tej pory pomimo braku rozwiazan systemowych prezydenci w materii
> powołania rzaadow mieli pełna dowolność ale pierwsze w kolejce było
> ugrupowanie które samodzielnie czy tez w koalicji utworzonej przed
> wyborami zebrało najwięcej głosów. Uważam ze w pierwszej kolejności
> prezydent powinien zaproponować tym co maja najwięcej czyli 194. Jeśli
> przed głosowaniem o uznanie rzadu PiS nie dobierze zeby mieć wiekszzosc
> to nie zostanie powołany. KO ma 167 i ich palcem prezydent pokaze jako
> kolejnych do tworzenia rzadu. Szansa ze rzad zaproponowany przez KO
> zyska wiekszosc jest większa niz ma PiS, ale nie jest stu procentowa.
> W tej sytuacji, to powinien powołać dwóch kandydatów na premiera i niech
> walczą o głosy.
> A jak wybierze pinokia, to gra na zwłokę.
> Jeśli KO będzie partia rzadzaca to zaczna się dla niej tragiczne czasy.
> Prezydent będzie miał ze dwa lata na wetowania tego co w KO i społce
> wymysla. Do tego wyzej wymienieni nie maja tyle glosow zeby wystarczyło
> na 3/5 potrzebne do odwetowania. Czasami jak nie dało się wygrać to
> można z przegranej pozycji zrobić tak zeby ten co mu się wydaje ze
> wygrał nic nie mogł sam zrobić.
> Oczywiście, że tak może robić. Tylko wtedy kręci na siebie koniec
> kariery politycznej.
>
> --
> Pete
Chciałbym niesmialo zauwazyc ze kariera polityczna Dudy jako prezydenta niedługo się
skończy. Ale zanim odejdzie ma dostatecznie dużo czasu zeby się zemścić na tych co go
obrazali. A czy jakaś inna kariera jest dla niego zagrożona? Pytanie było retoryczne.
Oczywiście ze nie. Jeśli w europarlamencie siedzi po PZPRoski beton to znaczy ze
nawet bycie kiedys bandytom nie przeszkadza w robieniu kariery politycznej. Zauwaz
pewna prawidłowosc. Będzie przykład. Najgłośniej o homo wrzeszcza homo. 96%
normalnych nie biega z flagami. Po wyborach najwięcej jest takich jak ty co na
nieprawdziwych bo nie mieszczących się do rownania o wyniku wyborowi liczbach
wrzeszcza ci co z osobna je przegrali i chca udowodnić ze jest inaczej bo po wyborach
sa razem chociaż tarcia juz się zaczęły. Myslacy czekaja na rozwoju wypadkowi a
głupi jak to głupi gadają co im slina na język przyniesie. Co możecie wy głupi od
robienia wrzasku zrobić zeby wymusić na prezydencie jakies decyzję? Nic. Ale
mogliście zrobić cos dla siebie na wyborach. Mogliście wziac udział w referendum
zamiast uwierzyć na dodatek rudemu. Taka obraza waszych intelektowi by była jak
byscie postawili krzyzyk ze nie chcecie tyrać do smierci? Albo ze szwabski przygłup
przypominający krasnala nie dał nam na przechowanie opalonych lekarzy i inżynierów?
Na debili nie ma rady, a jak dostana na czyms w pizde to jak złota rybka pamiętaj to
trzy sekundy. Dziecko mówi do mnie ze nie wzięło udziału w referendum. Grzecznie
spytałem czy chce pracować do smierci i pracujac utrzymywać uchodźców z Afryki.
Kretyn zmienił temat. Można było w wyborach głosować na kogo się chciało, bo to w
najlepszym przypadku wazne będzie cztery lata. Ale wynik referendum byłby wiazacy dla
wielu kolejnych rzadowi. Debile zrobili cos sprzecznego z logika jak na przykład
ruchanie brzydkiej murzynki majacej adidasa, bez gumy. A ty jak głosowałes w
referendum?

do góry

Użytkownik Kris k...@g...com ...

>> > Lecisz przekazem dnia TVNu pomijając że oprócz betonu jest
>> > jeszcze większość niezdecydowanych/ tych co na głosowania nie
>> > chodzą. Bo opozycja nie ma żadnego sensownego programu.
>> > Nie potrafią się dogadać na etapie tworzenia list to tym
>> > bardziej nie dogadali by się po ew wygranej gdy już byłyby do
>> > podziału stołki.prezesoq i innych członków rad nadzorczych.
>> > Ciągle te same gęby które przed 8 laty były już u koryta i
>> > ciągle te same gadki- żadnych konkretów. I ludzie to widzą, i
>> > przez to nie idą na wybory. Póki co na wybory chodzi tylko
>> > beton pisowskiel i beton opozycyjny
>>
>> Ale ładnie sie to zdanie zestarzało :)
>
> Przeca napisałem " póki co"

Nie jestem politykiem, wszelkie "w danym momencie" "poki co", i "na ten
moment" jako dupochrony staram sie omijac szerokim łukiem.
Zwłaszcza ze nic specjalnego nie wydarzyło sie od czasu jak napisałes
to zdanie do wyborów wiec zakładam ze myliłes sie od samego poczatku.

> Wiatr zmian czy jednorazowy zryw napędzany przez media "mętnego
> nurtu"? Ps
> Na szybko Googla przejrzałem więc jakby co to mnie popraw:
> - trzecie wybory już gdzie PiSie niezależnie od frekwencji
> osiągają ok 8 mln glosow. PO/KO/ Platforma czy pod jakimi oni tam
> nazwami występują podobnie stały elektorat mają
>
> Wychodzi więc ze zwycięzcą tych wyborów są przystawku- Trzecia
> Droga głównie. Więc czy to co napisałem to się zestarzało?

Jezeli nie przeszkadza ci to ze w 100% sie myliłes to ja tez moge to
zaakceptowac :)

Swoja droga, tak bardziej ogolnie, to ciekawe jak absurdalna jest ta
nasza cała demokracja.
Pierwsze wybory pis wygrał (w sensie miał samodzielna wiekszosc) tylko
dlatego ze SLD dało dupy i spadło poza próg.
Obecnie trzecia droga, zaryzykuje, dokładnie z tego samego powodu
osiagneła super wynik. Ludzie rozumiejac ze pajace bawia sie demokracja
i znów ryzykuja bycie tuz pod kreska w wielu przypadkach oddali głos
strategiczny wybierajac trzecia droge zamiast platformy czy lewicy
własnie dlatego zeby Hołownia przez swoj opor nie ipierdolił całych
wyborów. Dziwne to wszystko.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z
książki, nie stosuj systemu Braille'a." T. Bernard

do góry

Użytkownik Kris k...@g...com ...

>> Chociaz zdaje sie ze dyskusji pt kto ma mandat do rzadzenia na ten
>> moment nie uniknelismy...
> Ten co stworzy rzad- to raczej oczywiste

I sadziłem ze własnie do tego sa konsultacje u prezydenta aby ustalic
kto ma najwieksze prawdopodobienstwo do posiadania wiekszosci.

> A procedura tworzenia jest dość przejrzysta.
> Opisałem to wyżej ale w skrocie
> Próbować stworzyć rząd ma:
> - ten co wygrał wybory- czyli PISie
> - nie uda się PISiom to nastepni.

Nie ma takiej procedury.
Ja przynajmniej jej nie znam.
Wskazesz odpowiednie zapisy?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy ty jestes normalny, czy tylko listonoszem?"
by Jenka

do góry

Użytkownik Pete n...@n...com ...

> W tej sytuacji, to powinien powołać dwóch kandydatów na premiera i
> niech walczą o głosy.
> A jak wybierze pinokia, to gra na zwłokę.

I to mi sie podoba, bez zbednego przeciagania, to wszystko powinno sie
odbyc na pierwszym posiedzeniu sejmu.
No chyba ze glosowaliby z 5 razy i zaden nie uzyskałby poparcia to moze
wtedy jakies odroczenie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Krowa w sklepie: 'Poproszę mączkę kostną. 20 kilo, jak szaleć, to szaleć!'

do góry

Użytkownik Kris k...@g...com ...

>> Jedni podpiszą sobie po wyborach, inni podpisali przed - i
>> przegrali.
>>
> Więc nie rozumiem tego skowytu teraz.
> Pisie wygrały prezydent powinien powierzyć im misję tworzenia
> rządu. Prawdopodobnie im się nie uda więc następne w kolejce będą
> kolejne kanapowe( jak sam napisałeś) partie. Jak się dogadają i
> uda im się podpisać umowę to stworza rząd.

Z ciekawosci, zawsze po wyborach, przed powierzeniem konkretnej osobie
"misji tworzenia rzadu" odbywaja sie "szeroko zakrojone" konsultacje u
prezydenta.
Po co one sa skoro nie szuka sie w nich wiekszosci parlamentarnej a
powierzenie misji tworzenia rzadu odbywa sie mechanicznie na podstawie
wyników poszczegolnych partii?
Nie widzisz tutaj sprzecznosci?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy."
Bird Johnson

do góry

W dniu 01-11-2023 o 09:37, Kris pisze:
> środa, 1 listopada 2023 o 08:01:58 UTC+1 Cavallino napisał(a):
>
>>> Nawet jak przyjąć Twój tok myślenia to do dzisiaj żadnej umowy nie ma .
>> A PIS z Solidarną Polską ma?
> Startowali jako jeden komitet wyborczy

A co to ma za znaczenie?
Wyłącznie dla tv pis i zmiękczonych przez nich umysłów....

do góry