eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Internet w drodze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 151

  • 31. Data: 2014-12-19 09:54:09
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: dddddddd <f...@e...com>

    W dniu 2014-12-18 23:56, Adam pisze:
    > W dniu czwartek, 18 grudnia 2014 22:25:56 UTC+1 użytkownik Tomasz Gorbaczuk
    napisał:
    >
    >> A zagranicą z czym jeździsz?
    >
    > Gdybym jezdzil duze trasy zagranica, to pewnie bym mial wykupiony pakiet
    > roamingowy danych lub korzystal z prepaida miejscowego. Rzadko jednak robie
    > dlugie trasy - wole samolot + wypozyczenie samochodu na miejscu. Wtedy zwykle
    > sciagam kawalek mapy (do google mapsa oczywiscie) ktora bedzie mi potrzebna
    > offline do telefonu i tak korzystam. Nie mam wtedy niestety "sprzezenia
    > zwrotnego" i informacji o korkach i alternatywnych trasach ale nie jest to
    > az tak wielkim problemem kiedy jezdzisz sobie zwiedzac i co godzine siedzisz
    > lub przechodzisz w/przez jakims miejscu z wifi, a te jest w dzisiejszych
    > czasach w kazdej knajpie nawet na najwiekszych zadupiach :) Jak trzeba to
    > uruchamiam transfer danych w roamingu - w UE ceny sa akceptowalne jak na
    > niski transfer, ktory bierze google maps.
    >
    > Pozostaje poczekac do 2016 (?) kiedy zniknie roaming jezeli chodzi o transfer
    > danych i bedzie mozna jezdzic po calej unii na swoim pakiecie :) To jedyna
    > zaleta UE swoja droga :D
    > pozdr.
    >

    Mi google maps do Chorwacji zjadło chyba ok. 200MB (od Czech do granicy
    z Chorwacją) - wymyśliłem wieczorem wyjazd, okazało się że moja mapa nie
    obejmuje Czech, Austrii więc wykupiłem pakiet 300MB - ale w dwie strony
    nie wystarczył...

    --
    Pozdrawiam
    Łukasz


  • 32. Data: 2014-12-19 10:00:15
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-12-19 09:54, dddddddd pisze:

    > Mi google maps do Chorwacji zjadło chyba ok. 200MB (od Czech do granicy
    > z Chorwacją) - wymyśliłem wieczorem wyjazd, okazało się że moja mapa nie
    > obejmuje Czech, Austrii więc wykupiłem pakiet 300MB - ale w dwie strony
    > nie wystarczył...

    Mi lokalnie potrafi zjesc 30, a Ty mowisz o Chorwacji.

    Pozdro.. TK


  • 33. Data: 2014-12-19 10:10:06
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: ZbyszekZ <z...@g...com>

    W dniu piątek, 19 grudnia 2014 10:00:13 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    > W dniu 2014-12-19 09:54, dddddddd pisze:
    >
    > > Mi google maps do Chorwacji zjadło chyba ok. 200MB (od Czech do granicy
    > > z Chorwacją) - wymyśliłem wieczorem wyjazd, okazało się że moja mapa nie
    > > obejmuje Czech, Austrii więc wykupiłem pakiet 300MB - ale w dwie strony
    > > nie wystarczył...
    >
    > Mi lokalnie potrafi zjesc 30, a Ty mowisz o Chorwacji.
    >
    Od 30M do 0,5G to dość daleko.
    Przejazd Wa-wa - Łódź to ok. 100k, Wa-wa - Wrocław 150kB (z powrotem 120).
    Dwie godziny jeżdżenia po Wa-wie (nie nie kurier, ale kilka spraw musiałem załatwić)
    mniej niż 50k.
    Poza tym jak ktoś chce być bardzo oszczędny to można załadować mapy do pracy offline
    (od jakiegoś czasu to działa) i dociąga wtedy tylko informacje o ruchu.

    --
    ZZ@private


  • 34. Data: 2014-12-19 10:32:20
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: dddddddd <f...@e...com>

    W dniu 2014-12-19 10:10, ZbyszekZ pisze:
    > W dniu piątek, 19 grudnia 2014 10:00:13 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    >> W dniu 2014-12-19 09:54, dddddddd pisze:
    >>
    >>> Mi google maps do Chorwacji zjadło chyba ok. 200MB (od Czech do granicy
    >>> z Chorwacją) - wymyśliłem wieczorem wyjazd, okazało się że moja mapa nie
    >>> obejmuje Czech, Austrii więc wykupiłem pakiet 300MB - ale w dwie strony
    >>> nie wystarczył...
    >>
    >> Mi lokalnie potrafi zjesc 30, a Ty mowisz o Chorwacji.
    >>
    > Od 30M do 0,5G to dość daleko.
    > Przejazd Wa-wa - Łódź to ok. 100k, Wa-wa - Wrocław 150kB (z powrotem 120).
    > Dwie godziny jeżdżenia po Wa-wie (nie nie kurier, ale kilka spraw musiałem
    załatwić) mniej niż 50k.
    > Poza tym jak ktoś chce być bardzo oszczędny to można załadować mapy do pracy
    offline (od jakiegoś czasu to działa) i dociąga wtedy tylko informacje o ruchu.
    >

    wątek jest o trasach europejskich więc 500MB to będzie mało (chyba że
    faktycznie da się to wstępnie zaciągnąć offline - ale całą mapę czy
    tylko trasę i jak zboczymy to będzie zaciągać nową?)

    --
    Pozdrawiam
    Łukasz


  • 35. Data: 2014-12-19 10:42:40
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 19 grudnia 2014 10:32:22 UTC+1 użytkownik dddddddd napisał:
    > wątek jest o trasach europejskich więc 500MB to będzie mało (chyba że
    > faktycznie da się to wstępnie zaciągnąć offline - ale całą mapę czy
    > tylko trasę i jak zboczymy to będzie zaciągać nową?)
    Myśłisz że w Europie będzie pobierało więcej jak na trasach w Polsce które opisał
    Zbyszek?


  • 36. Data: 2014-12-19 10:44:36
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-12-19 10:10, ZbyszekZ pisze:
    > W dniu piątek, 19 grudnia 2014 10:00:13 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    >> W dniu 2014-12-19 09:54, dddddddd pisze:
    >>
    >>> Mi google maps do Chorwacji zjadło chyba ok. 200MB (od Czech do granicy
    >>> z Chorwacją) - wymyśliłem wieczorem wyjazd, okazało się że moja mapa nie
    >>> obejmuje Czech, Austrii więc wykupiłem pakiet 300MB - ale w dwie strony
    >>> nie wystarczył...
    >>
    >> Mi lokalnie potrafi zjesc 30, a Ty mowisz o Chorwacji.
    >>
    > Od 30M do 0,5G to dość daleko.
    > Przejazd Wa-wa - Łódź to ok. 100k, Wa-wa - Wrocław 150kB (z powrotem 120).
    > Dwie godziny jeżdżenia po Wa-wie (nie nie kurier, ale kilka spraw musiałem
    załatwić) mniej niż 50k.
    > Poza tym jak ktoś chce być bardzo oszczędny to można załadować mapy do pracy
    offline (od jakiegoś czasu to działa) i dociąga wtedy tylko informacje o ruchu.

    Ty piszesz kilo, a ja mega. By zrobic kilka kilometrow doslownie w
    gluchym lesie (zwyczajnie sie zagubilem) google zezarlo mi 30 MB.
    Dlaczego Tobie liczy w kilo to nie wiem.

    Pozdro.. TK


  • 37. Data: 2014-12-19 10:59:15
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: ZbyszekZ <z...@g...com>

    W dniu piątek, 19 grudnia 2014 10:44:35 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    > W dniu 2014-12-19 10:10, ZbyszekZ pisze:
    > > W dniu piątek, 19 grudnia 2014 10:00:13 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    > >> W dniu 2014-12-19 09:54, dddddddd pisze:
    > >>
    > >>> Mi google maps do Chorwacji zjadło chyba ok. 200MB (od Czech do granicy
    > >>> z Chorwacją) - wymyśliłem wieczorem wyjazd, okazało się że moja mapa nie
    > >>> obejmuje Czech, Austrii więc wykupiłem pakiet 300MB - ale w dwie strony
    > >>> nie wystarczył...
    > >>
    > >> Mi lokalnie potrafi zjesc 30, a Ty mowisz o Chorwacji.
    > >>
    > > Od 30M do 0,5G to dość daleko.
    > > Przejazd Wa-wa - Łódź to ok. 100k, Wa-wa - Wrocław 150kB (z powrotem 120).
    > > Dwie godziny jeżdżenia po Wa-wie (nie nie kurier, ale kilka spraw musiałem
    załatwić) mniej niż 50k.
    > > Poza tym jak ktoś chce być bardzo oszczędny to można załadować mapy do pracy
    offline (od jakiegoś czasu to działa) i dociąga wtedy tylko informacje o ruchu.
    >
    > Ty piszesz kilo, a ja mega. By zrobic kilka kilometrow doslownie w
    > gluchym lesie (zwyczajnie sie zagubilem) google zezarlo mi 30 MB.
    > Dlaczego Tobie liczy w kilo to nie wiem.

    Może masz włączony widok zdjęć? Albo w tym lesie brakowało map i ciągle szukał
    szczęścia, znaczy danych? Ewentualnie powodem mogły być też warunki GSM. zerwanie
    połączenia powoduje zamknięcie paczki, a przy paczce 30k to może być bardzo kosztowne
    (swoją drogą to jest przekręt, którym regulator powinien się zająć).
    Generalnie byłem bardzo zaskoczony jak sprawdziłem ile to potrzebuje zeżreć, a
    sprawdzałem wielokrotnie.

    --
    ZZ@private


  • 38. Data: 2014-12-19 11:11:46
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-12-19 10:59, ZbyszekZ pisze:

    > Może masz włączony widok zdjęć? Albo w tym lesie brakowało map i ciągle szukał
    szczęścia,

    Przegladalem mape okolicy by wiedziec, gdzie ja wogole jestem. Sama mapa
    to przeciez prosta grafika i zaskoczyl mnie transfer. Zdjec nie
    ogladalem zadnych, a czy sa wlaczone to nawet sie tym nie interesowalem.
    Wczoraj zainstalowalem i testuje Here offline. Do wyprowadzenia z
    gluchego lasu jest az nadto i calkowicie free, bez reklam.

    Pozdro.. TK


  • 39. Data: 2014-12-19 11:15:12
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: ZbyszekZ <z...@g...com>

    W dniu piątek, 19 grudnia 2014 11:11:44 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    > W dniu 2014-12-19 10:59, ZbyszekZ pisze:
    >
    > > Może masz włączony widok zdjęć? Albo w tym lesie brakowało map i ciągle szukał
    szczęścia,
    >
    > Przegladalem mape okolicy by wiedziec, gdzie ja wogole jestem. Sama mapa
    > to przeciez prosta grafika i zaskoczyl mnie transfer. Zdjec nie
    > ogladalem zadnych, a czy sa wlaczone to nawet sie tym nie interesowalem.
    > Wczoraj zainstalowalem i testuje Here offline. Do wyprowadzenia z
    > gluchego lasu jest az nadto i calkowicie free, bez reklam.
    >
    > Pozdro.. TK

    Do wyprowadzenia z lasu wystarczy mapa papierowa :-), o ile ma się ją w odpowiedniej
    skali.
    Co do Here, to może być niezłe, za nim pojawiło się google jeździłem z Nokia Maps -
    niezłe to było w porównaniu do ówczesnej Automapy.

    --
    ZZ@private


  • 40. Data: 2014-12-19 11:18:14
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu piątek, 19 grudnia 2014 09:54:09 UTC+1 użytkownik dddddddd napisał:

    > Mi google maps do Chorwacji zjadło chyba ok. 200MB (od Czech do granicy
    > z Chorwacją) - wymyśliłem wieczorem wyjazd, okazało się że moja mapa nie
    > obejmuje Czech, Austrii więc wykupiłem pakiet 300MB - ale w dwie strony
    > nie wystarczył...

    Wiesz co - zawsze mozna wylaczac w trakcie zeby zaoszczedzic. Google mapsa
    mozesz przez wifi w domu sobie ustawic nawigacje, wylaczyc Internet i ona
    bedzie normalnie prowadzila - do samej nawigacji nie potrzebuje Internetu.
    Na Chorwacje droga prosta - jak pokazuje "jedz prosto przez 300km" to na
    ten czas spokojnie mozna mu Internet odciac :-)

    Pytanie jeszcze czy na pewno 300MB zezarla sama mapa, czy moze w tle jeszcze
    chodzilo co innego? ;)

    Do samej nawigacji bez monitorowania korkow i alternatywnych tras jak pisalem
    - nie trzeba w ogole Internetu (oprocz ustawienia trasy na samym poczatku :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1