eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Internet w drodze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 151

  • 21. Data: 2014-12-18 22:06:05
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-12-18 21:19, Adam pisze:

    > Jezdzilem z automapa, tomtomem - to wszystko nawet sie nie umywa do google
    > mapsa :)

    A swoja droga - w jaki sposob np. google tak szybko aktualizuje warunki
    drogowe?

    Pozdro.. TK



  • 22. Data: 2014-12-18 22:15:53
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Kadar <o...@g...com>

    A na czym tych googli używasz chodzi mi o sprzęt, telefon, ...pad, czy jakies inne?


  • 23. Data: 2014-12-18 22:19:54
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    Jezdzilem z automapa, tomtomem - to wszystko nawet sie nie umywa do google
    > > mapsa :)
    >
    > A swoja droga - w jaki sposob np. google tak szybko aktualizuje warunki
    > drogowe?


    adam korzystając z danych jednoczesnie nadaje swoje. Po przekroczeniu pewnej ilosci
    krytycznej kierowców uzywających tego systemu wie on co na drodze sie dzieje. Jak na
    autostradzie stoja znaczy wypadek i nastepnych mozna skierowac objazdem.


    b.


  • 24. Data: 2014-12-18 22:22:38
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .12.2014 o 21:10 Maniek4 <r...@s...won> pisze:

    > W dniu 2014-12-18 17:35, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >
    >> To przejedź się do Paryża lub Madrytu, pojeździj tam z tydzień z
    >> papierową
    >> mapą i opisz tu wrażenia :-)
    >> Czasami na autostradzie masz więcej niż jeden zjazd (są węzły gdzie
    >> krzyżują się 3 autostrady) - życzę powodzenia przy szukaniu zjazdu na
    >> papierowej mapie przy 120km/h.
    >
    > Sugerujesz, ze dwadziescia lat temu nie bylo samochodow?
    >
    > Pozdro.. TK


    Jeździłem z mapami/planami - teraz jeżdżę z nawigacją. Dzięki temu wiem
    jaki nawigacja wnosi komfort jazdy po nieznanym terenie. Jak ktoś pisze,
    że do poruszania się po EU wystarczą mu same mapy - to wg mnie tylko
    pisze, w d..pie był i niewiele widział. W żadnym kraju Europy natężenie
    ruchu na drogach i ilość samych dróg dwadzieścia lat temu nie była taka
    jak teraz. Jeździ się coraz szybciej (lepsze, bezpieczniejsze auta) i
    nawigacja poprawia bezpieczeństwo, takich jadących "na mapę" kierowców
    widać na autostradach z daleka - znacząco zwalniają przed każdym węzłem
    aby podumać nad informacjami widocznymi na tablicach. Nawigacja z dużym
    wyprzedzeniem informuje o konieczności zjazdu, podpowiada jakim pasem
    należy jechać, pokazuje kolejny najbliższy manewr - wszystko to sprawia,
    że jazda w nieznanym terenie staje się bezpieczniejsza.
    Nie zwiania oczywiście kierowcę z myślenia i kierowania się zdrowym
    rozsądkiem.
    O zaletach poruszania się po obcym mieście już pisałem - dobra baza POI
    może zastąpić przewodnik turystyczny.

    TG



  • 25. Data: 2014-12-18 22:25:27
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .12.2014 o 21:19 Adam <a...@g...com> pisze:


    >
    > Jezdzilem z automapa, tomtomem - to wszystko nawet sie nie umywa do
    > google
    > mapsa :)
    > pozdr.

    A zagranicą z czym jeździsz?


    TG


  • 26. Data: 2014-12-18 22:33:22
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-12-18 22:22, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    >> Sugerujesz, ze dwadziescia lat temu nie bylo samochodow?
    >>
    >> Pozdro.. TK
    >
    >
    > Jeździłem z mapami/planami - teraz jeżdżę z nawigacją. Dzięki temu wiem
    > jaki nawigacja wnosi komfort jazdy po nieznanym terenie. Jak ktoś pisze,
    > że do poruszania się po EU wystarczą mu same mapy - to wg mnie tylko
    > pisze, w d..pie był i niewiele widział. W żadnym kraju Europy natężenie
    > ruchu na drogach i ilość samych dróg dwadzieścia lat temu nie była taka
    > jak teraz.

    To prawda.

    > Jeździ się coraz szybciej (lepsze, bezpieczniejsze auta) i
    > nawigacja poprawia bezpieczeństwo, takich jadących "na mapę" kierowców
    > widać na autostradach z daleka - znacząco zwalniają przed każdym węzłem
    > aby podumać nad informacjami widocznymi na tablicach.

    Pytalem z ciekawosci.
    Kiedys czlowiek uczyl sie i przed wyjazdem liczyl zjazdy. Te na
    autostradach zwykle sa dobrze oznakowane. Pewnie kwestia przygotowania
    sie do drogi.
    Zalety nawigacji sa bezsprzeczne.

    pozdro.. TK


  • 27. Data: 2014-12-18 22:39:01
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-12-18 22:15, Kadar pisze:
    > A na czym tych googli używasz chodzi mi o sprzęt, telefon, ...pad, czy jakies inne?

    Jesli chodzi o mnie to nie uzywam googli do jezdzenia samochodem. Po
    "glupiej" Warszawie zauwazylem, ze jezdze gorzej jak wogole bez
    nawigacji. Po prostu bez sensu. Jednak tam gdzie jestem incydentalnie
    uzywam instalowanych w telefonach offline. Aktualnie testuje dawnej Noki
    "Here". Wydaje sie byc niezla. Ostatnio coraz bardziej chwalona jest
    aplikacja Yanosik, jednak to do czego chce miec dostep skutecznie mnie
    zniecheca do instalowania.

    Pozdro.. TK


  • 28. Data: 2014-12-18 23:44:27
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu czwartek, 18 grudnia 2014 22:15:54 UTC+1 użytkownik Kadar napisał:
    > A na czym tych googli używasz chodzi mi o sprzęt, telefon, ...pad, czy jakies inne?

    Telefon oczywiscie - xperia sp :) 2 x 1,7Ghz i 1GB ram - spokojnie wystarcza
    na wszystko (i zwykle chodzi jeszcze w tle yanosik, ktorego tez polecam :-)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 29. Data: 2014-12-18 23:56:29
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu czwartek, 18 grudnia 2014 22:25:56 UTC+1 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:

    > A zagranicą z czym jeździsz?

    Gdybym jezdzil duze trasy zagranica, to pewnie bym mial wykupiony pakiet
    roamingowy danych lub korzystal z prepaida miejscowego. Rzadko jednak robie
    dlugie trasy - wole samolot + wypozyczenie samochodu na miejscu. Wtedy zwykle
    sciagam kawalek mapy (do google mapsa oczywiscie) ktora bedzie mi potrzebna
    offline do telefonu i tak korzystam. Nie mam wtedy niestety "sprzezenia
    zwrotnego" i informacji o korkach i alternatywnych trasach ale nie jest to
    az tak wielkim problemem kiedy jezdzisz sobie zwiedzac i co godzine siedzisz
    lub przechodzisz w/przez jakims miejscu z wifi, a te jest w dzisiejszych
    czasach w kazdej knajpie nawet na najwiekszych zadupiach :) Jak trzeba to
    uruchamiam transfer danych w roamingu - w UE ceny sa akceptowalne jak na
    niski transfer, ktory bierze google maps.

    Pozostaje poczekac do 2016 (?) kiedy zniknie roaming jezeli chodzi o transfer
    danych i bedzie mozna jezdzic po calej unii na swoim pakiecie :) To jedyna
    zaleta UE swoja droga :D
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 30. Data: 2014-12-19 08:19:44
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: ZbyszekZ <z...@g...com>

    W dniu czwartek, 18 grudnia 2014 20:29:49 UTC+1 użytkownik Kadar napisał:
    > Mapa ma rzeczywiście jedna cenna cechr której nie ma gps. Ma duży obraz. Gps tego
    nie ma a czasami warto rzucić okiem calosciowo i w odpowiednio dużej skali. Ale chyba
    na tym koniec wszystkie inne zalety gpsa jak najbardziej warte powtórzenia.
    Szczególnie ten ze zjazdami przy pełnej prędkości. Problem w tym ze Internet
    przydałby sie nie tylko do czytania map. A na to nadal nikt nie ma pomysłu.

    Pytanie jest ile ty tego internetu potrzebujesz?
    Jak dla mnie pakiet 0.5G na miesiąc (coś koło 100pln) to wszystko co może mi jest
    potrzebne. Od maila przez WWW po GPS na wakacjach (służbowo mniej nie boli ile
    kosztuje), filmów nie oglądam, a zdjęcia można wysłać/odebrać po powrocie.

    --
    ZZ@private

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1