Użytkownik "wolim" wiesza makaron:


> Pewnie koszą to konserwatorzy szkolni, albo konserwator i wuefista. Oni
> zawsze mają problemy, nic się nie da i do tego jeszcze kradną paliwo.

Dlatego pewnie skończyłeś edukacje na siedmiu klasach, by nie mieć z tą
swołoczą do czynienia.

> 10 arów to godzina koszenia dla średnio wykwalifikowanego kosiarza.

Dawaj mi tego gościa. Zatrudnię go za każde pieniądze!


>Bo kosić, jak i pić, trza umić.

Bo pierd..lić też trza umieć.

do góry

> Proszę o pomoc w wyborze spośród tych trzech. A może jakaś inna jest
> godna uwagi?
> Pozdrawiam - JanuszWo
>

Ja 20 arow obrabiam w 2 - 3 godziny wliczajac odpoczynek. Kosa z marketu
jakis NAC. Kosztowala chyba niecale 400 pln. Niewygodna okrutnie i
zepsula sie po 1.99 latach uzywania. Zawiozlem w ramach reklamacji do
markeru i po 2 tygodniach dostalem kose z wyremontowanym silnikiem.
Wiec jak uwazasz, mozesz kupic Stihla za 2000 pln albo NAC za 400 pln,
obie dadza rade.

do góry