eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Moze ktos wymysli cos
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2009-02-11 20:47:26
    Temat: Moze ktos wymysli cos
    Od: Dy <d...@m...com.pl>

    Wlasciwie to powoli moglbym zaczynac budowe tylko caly czas mam maly
    problem - WODA.
    Kiedy kupowalem dzialke zadne inne rozwiazanie nie wchodzilo w gre jak
    wlasna studnia na dzialce i smaczna czysta wlsana woda. Po 2 latach
    roznych prob i rozmow jestem w polu (chyba nawet doslownie). Wody nie
    ma i nie bedzie - na dzialce.
    Gmina niby zaczela robic wodociag ale jakos tak, ze dzialki moja i
    kilka innych znajduja sie na koncu. Zreszta chyba przerwali jakos i
    nie widac zeby to sie ruszylo w najblizszym czasie.
    Co teraz?
    Do budowy to moge sobie zrobic prowizoryczne zaopatrzenie w wode ale
    pozniej? Wybuduje dom i wode w wiaderku bede pzynosil?
    Moze jakies pomysly, burza mozgow i takie inne :)

    Pozdrawiam
    Dy


  • 2. Data: 2009-02-11 21:00:08
    Temat: Re: Moze ktos wymysli cos
    Od: "Marek" <b...@o...pl>


    Uzytkownik "Dy" <d...@m...com.pl> napisal w wiadomosci
    news:6ce12c17-f85c-47d2-a021-1e0bcfdae342@x10g2000yq
    k.googlegroups.com...

    > Wody nie ma i nie bedzie

    Dosc tragicznie to zabrzmialo. Malo sie na tym znam, ale gosc, który mi
    wiercil studnie powiedzial, ze woda jest zawsze, jedynie jest to kwestia
    glebokosci. Nie napisales na czym polegaly te dwuletnie próby. Na pewno
    wierciles?
    Poza tym, moze jestem naiwny, ale gmina wydala Ci pozwoleniena na budowe. W
    planie miejscowym masz chyba zapisane, skad ma byc woda? Walcz w gminie!
    Teoria mówi, ze doprowadzenie wody to zadanie wlasne gminy. Oczywiscie
    powszechna (choc niezgodna z prawem) jest praktyka budwy wodociagu za
    pieniadze inwestora, który chce miec wode, ale rozumiem, ze to Cie nie
    urzadza. Walcz!
    Pozdrawiam
    Marek
    p.s. Ja wywalczylem z gmina studnie pomimo niekorzystnych zapisów planu
    miejscowego i jakos sie udalo. Woda jest.



  • 3. Data: 2009-02-11 21:36:47
    Temat: Re: Moze ktos wymysli cos
    Od: Marek Kutyla <S...@j...pl>

    Tego oto dnia 2009-02-11 21:47, Niejaki/a Dy bedac w stanie euforii
    nagryzmolil/a co nastepuje:
    > Po 2 latach
    > roznych prob i rozmow jestem w polu (chyba nawet doslownie). Wody nie
    > ma i nie bedzie - na dzialce.

    Napisz co robiles.


    --
    3M-cie sie czego chcecie !
    Marek Kutyla vel zarki -- popraw ADRES w odpowiedzi --

    Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq


  • 4. Data: 2009-02-11 21:37:30
    Temat: Re: Moze ktos wymysli cos
    Od: Dy <d...@m...com.pl>


    > wiercil studnie powiedzial, ze woda jest zawsze, jedynie jest to kwestia
    > glebokosci. Nie napisales na czym polegaly te dwuletnie próby. Na pewno
    > wierciles?

    Oczywiscie ze jest zawsze, nawet tam ale tak ca ponizej 100m


    > Poza tym, moze jestem naiwny, ale gmina wydala Ci pozwoleniena na budowe. W
    > planie miejscowym masz chyba zapisane, skad ma byc woda?

    Miala byc z wlasnej studni i to jest zapisane.



    Walcz w gminie!
    > ale rozumiem, ze to Cie nie
    > urzadza.

    Wodociag, ktory zaczeto budowac kosztuje cos ok 3mln. Akurat zabraklo
    mi drobnych wiec w tym tygodniu nie wybuduje.
    Nie ja jeden czekam na ten wodociag.
    Walczyc sobie moge. Gmina ma mniejsze przychody roczne niz koszt
    wodociagu. No moze troche przesadzilem ale tylko troche.
    To co zaczela budowac to z jakichs dotacji, ktore wystarczyly na
    krotki odcinek, reszta jak Bog da.


    Pozdrawiam
    Dy


  • 5. Data: 2009-02-11 22:03:47
    Temat: Re: Moze ktos wymysli cos
    Od: a...@g...com

    On 11 Lut, 22:37, Dy <d...@m...com.pl> wrote:

    > Wodociag, ktory zaczeto budowac kosztuje cos ok 3mln. Akurat zabraklo
    > mi drobnych wiec w tym tygodniu nie wybuduje.

    O fuck. Ale zaraz, pokolei.. Byles w wodociagach - ogladales mapki ?
    Jak nie to kaz sobie pokazac - tylko badz mily, to pokaza (bo pewnie
    nie musza;) Na mapkach sprawdz w jakiej odleglosci od Twojej dzialki
    idzie najblizsza rurka z woda. Oczywiscie zalezy jakie to bedzie fi,
    jak cos malego to nie zawsze bedzie sie mozna podpiac (ryzyko
    znacznego zmniejszenia cisnienia u pozostalych odbiorcow). 3mln pln ?
    To chyba projekt na cale miasto ;)

    Pisales, ze jakies sasiednie dzialki juz maja wode - jak daleko masz
    do nich ? Przez ile sasiednich dzialek musialbys sie przekopywac i czy
    na nich juz stoja domy, czy to narazie szczere pole ?

    > Nie ja jeden czekam na ten wodociag.
    > Walczyc sobie moge. Gmina ma mniejsze przychody roczne niz koszt
    > wodociagu. No moze troche przesadzilem ale tylko troche.
    > To co zaczela budowac to z jakichs dotacji, ktore wystarczyly na
    > krotki odcinek, reszta jak Bog da.

    Dotacje to w naszym miescie i pobocznych UE dawala ale na kanalize.
    Sam wodociag jest tani jak barszcz!! To jest wykop + rura za 5-8 pln /
    mb, czasem pare ksztaltek po 50 pln sztuka. Ja w zeszlym roku to
    przerabialem. Kopalem 250m przez 5 dzialek - podzielilismy sie z
    trzema sasiadami kosztami i sam wykop + rura nie wyszly wiecej niz
    1-1,5k pln / leb. Drugie tyle to papierki, projekty i inne bzdety, ale
    jak widzisz do 3mln troche brakuje :)))))

    BTW. Podobno od tego roku weszla ustawa, ze wodociagi sa zobowiazane
    do dostarczenia wody odbiorcom na swoj koszt.. Nie znam szczegolow,
    nie wiem czy tak jest na pewno - wiem tylko ze cos z tym drgnelo -
    musisz uzyc szukaczki albo liczyc, ze ktos z grupowiczow zna
    szczegoly :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 6. Data: 2009-02-11 22:06:16
    Temat: Re: Moze ktos wymysli cos
    Od: "Marek" <b...@o...pl>

    No taaaa, teraz mam komplet informacji. W tak nakreslonej sytuacji nie umiem
    nic poradzic.. Tez brakuje mi drobnych...
    A moze jakis wspólny odwiert z sasiadami, o ile sa?
    Tak czy inaczej, pozdrawiam i zycze powodzenia.
    Marek

    Uzytkownik "Dy" <d...@m...com.pl> napisal w wiadomosci
    news:ffc07b8d-159d-4e71-9abc-58d10e0c7142@k8g2000yqn
    .googlegroups.com...

    > wiercil studnie powiedzial, ze woda jest zawsze, jedynie jest to kwestia
    > glebokosci. Nie napisales na czym polegaly te dwuletnie próby. Na pewno
    > wierciles?

    Oczywiscie ze jest zawsze, nawet tam ale tak ca ponizej 100m


    > Poza tym, moze jestem naiwny, ale gmina wydala Ci pozwoleniena na budowe.
    > W
    > planie miejscowym masz chyba zapisane, skad ma byc woda?

    Miala byc z wlasnej studni i to jest zapisane.



    Walcz w gminie!
    > ale rozumiem, ze to Cie nie
    > urzadza.

    Wodociag, ktory zaczeto budowac kosztuje cos ok 3mln. Akurat zabraklo
    mi drobnych wiec w tym tygodniu nie wybuduje.
    Nie ja jeden czekam na ten wodociag.
    Walczyc sobie moge. Gmina ma mniejsze przychody roczne niz koszt
    wodociagu. No moze troche przesadzilem ale tylko troche.
    To co zaczela budowac to z jakichs dotacji, ktore wystarczyly na
    krotki odcinek, reszta jak Bog da.


    Pozdrawiam
    Dy



  • 7. Data: 2009-02-11 22:14:53
    Temat: Re: Moze ktos wymysli cos
    Od: "HANA" <h...@p...onet.pl>


    Uzytkownik "Dy" <d...@m...com.pl> napisal w wiadomosci
    news:6ce12c17-f85c-47d2-a021-1e0bcfdae342@x10g2000yq
    k.googlegroups.com...
    > Wlasciwie to powoli moglbym zaczynac budowe tylko caly czas mam maly
    > problem - WODA.
    > Kiedy kupowalem dzialke zadne inne rozwiazanie nie wchodzilo w gre jak
    > wlasna studnia na dzialce i smaczna czysta wlsana woda. Po 2 latach
    > roznych prob i rozmow jestem w polu (chyba nawet doslownie). Wody nie
    > ma i nie bedzie - na dzialce.
    > Gmina niby zaczela robic wodociag ale jakos tak, ze dzialki moja i
    > kilka innych znajduja sie na koncu. Zreszta chyba przerwali jakos i
    > nie widac zeby to sie ruszylo w najblizszym czasie.
    > Co teraz?
    > Do budowy to moge sobie zrobic prowizoryczne zaopatrzenie w wode ale
    > pozniej? Wybuduje dom i wode w wiaderku bede pzynosil?
    > Moze jakies pomysly, burza mozgow i takie inne :)
    >
    > Pozdrawiam
    > Dy

    mialem podobnie, tyle ze "raptem" na 80 metrach miala byc...
    rózdzkaz znalazl 2 m od granicy co prawda ale na 6 metrach
    wolales takiego specjaliste?

    --
    Andrzej
    www.hana.com.pl

    Jezeli ma byc szybko i tanio to nie moze byc wysokiej jakosci,
    Jezeli ma byc wysokiej jakosci i szybko to nigdy nie bedzie tanio,
    A jesli na byc tanio i wysokiej jakosci to nigdy nie bedzie szybko.



  • 8. Data: 2009-02-11 23:17:57
    Temat: Re: Moze ktos wymysli cos
    Od: "kiki" <s...@s...ss>

    Odlam pytania
    =========================

    A jak ma sie studnie na dzialce (ja mam) ale z niej nie korzystam, bo jest
    wodociag z miejska woda. Ale gdybym tak chcial miec wlasna wode z tej studni
    to co musze kupic zeby byla zdatna jak woda miejska? Ile by kosztowalo jej
    filtrowanie, czym filtrowac, jakie urzadzenia, ile kosztuja, za ile
    miesiecznie?
    Powiedzmy potrzebuje 20m3 na miesiac. Woda kosztuje obecnie 5.60/m3 chyba.



  • 9. Data: 2009-02-12 07:42:38
    Temat: Re: Moze ktos wymysli cos
    Od: "Adi" <a...@g...com>

    napisz jak daleko masz do najlbliższego wpięcia?
    Wie ktos z was cos więcej na temat tego że gmina ma od tego roku budować
    wodociągi na własny koszt?

    Adi


  • 10. Data: 2009-02-12 09:58:43
    Temat: Re: Moze ktos wymysli cos
    Od: "Cam" <a...@c...pl>


    Użytkownik "Adi" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:gn0jt6$42f$1@news.dialog.net.pl...
    > napisz jak daleko masz do najlbliższego wpięcia?
    > Wie ktos z was cos więcej na temat tego że gmina ma od tego roku budować
    > wodociągi na własny koszt?
    >


    Witam

    Przerabialismy to samo gmina nie chciala nam podciagnac wodociag
    (23dzialki - 15 właścicieli), nie bylo innego sposobu jak tylko samemu
    wybudowac teraz czekamy na pozwolenie na budowe wodciagu i mam nadzieje, ze
    na przelomie kwietnia i maja bedziemy wykonywac go. Oczywiscie przygotowanie
    do pozwolenia na budowe zajelo nam prawie 1 rok i kosztowało to nas 20tys
    zł.

    pozdrawiam
    Artur


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1