Użytkownik Marcin Mirowski napisał:
> Witam
> Mam stary przedwojenny parkiet układany na ślepej podłodze czyli na deskach
> na legarach. Dość mocno się to ugina, poza tym parkiet zupełnie lata. Kilka
> osób poradziło mi zdjąć go, wywalić deski, ułożyć płytę OSB i na nowo ułożyć
> parkiet. Czy to ma sens?? Macie jakieś doświadczenia w takich sytuacjach??
> Czy płyta będzie dość sztywna?? Nie znam rozstawu legarów, ale z wysokością
> nie będę miał problemów - mogę dać najgrubszą płytę 22 mm. Czym OSB różni
> się od QSB i od HDF, czy jakoś tak. Która z tych płyt będzie najlepsza do
> pokoju, która do łazienki?? Z góry dzięki.

A co cię obchodzi odległość legarów? Wywalasz dechy to i legary możesz -
albo dokładasz trochę nowych (to jednak może wymagać przestrugania
starych i nowych na tej samej grubościówce żeby równej wysokości były).

--
Darek

do góry

Użytkownik Jackare napisał:


> MDF/HDF - to taki prasowany papier z jakimiś wypłeniaczami - gówniany
> materiał, dobry na fronty meblowe

MDF/HDF to taka nowa, lepsza nazwa starej poczciwej dykty...

--
darek

do góry

Dnia Thu, 17 Mar 2011 04:37:32 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

>> MDF/HDF - to taki prasowany papier z jakimiś wypłeniaczami - gówniany
>> materiał, dobry na fronty meblowe
>
> MDF/HDF to taka nowa, lepsza nazwa starej poczciwej dykty...

Owszem, nie.

--
ŁC
Sen i śmiech to najlepsze lekarstwa. Ale nie na sraczkę...

do góry

Widzę, że rad i pomysłów jest wiele, tylko chyba nie do końca dla mnie.
Warunki brzegowe sa nastepujące:
- zdejmuje parkiet i układam ten sam parkiet z powrotem. Mam to omówione z
parkieciarzem i nie podelga to dyskusji, żadne panele nie wchodza w grę,
- nie mogę finalnie wyjść wyżej niż jestem, więc dokładanie czegoś na deski
nie wchodzi w grę. Moge wyjść trochę niżej, z tym sobie poradzę,
- całość ułożona jest na stropie Kleina na profilach I160 i nie bardzo
uśmiecha mi się zdejmowanie legarów, lub dokładanie nowych. Owszem chcę je
przy okazji przejrzeć, wymienić i dołożyć lokalnie w razie konieczności, ale
większych prac nie przewiduję.
- patrząc na ten parkiet teraz, "górki" i "doliny" są w rozstawach co jakieś
50-65 cm, więc rozstaw legarów nie jest chyba za wielki.

Czy nie jest tak, że od 1938 roku, te deski po prostu się uleżały, zwiesiły
i należy je wymienić na coś nowego, prostego??

-----
Pozdrawiam
Marcin Mirowski
0668-913-158

do góry