eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Pompa obiegowa wody - chyba mi się zepsuła
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 89

  • 41. Data: 2019-10-04 07:57:27
    Temat: Re: Pompa obiegowa wody - chyba mi się zepsuła
    Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>

    W dniu 2019-09-30 o 00:46, Zenek Kapelinder pisze:
    > Masz Budyn pomysl co z zaoszczedzona woda zrobic? Bo ja jakos nie moge znalezc
    zastosowania dla zaoszczedzonej wody. Nie znam sie na tyle na wodociagach ale czy ta
    zaoszczedzona u mnie woda pojawi sie w Afryce na przyklad? Powietrze tez mam
    oszczedzac i wolniej oddychac?
    >

    Jedno jest pewne - im bardziej będziemy oszczędzać wodę czy prąd, tym
    bardziej będą drożeć.
    W końcu producent (w przypadku wody "producent") swoje musi dostać.

    Pozdrawiam


  • 42. Data: 2019-10-04 12:11:31
    Temat: Re: Pompa obiegowa wody - chyba mi się zepsuła
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Akurat to że drozeje w przypadku masowego oszczędzania nie podlega dyskusji. Mnie
    bardziej od drożenia interesuje co ludzie robią z zaoszczedzona woda, pradem, gazem.


  • 43. Data: 2019-10-04 13:16:27
    Temat: Re: Pompa obiegowa wody - chyba mi się zepsuła
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu piątek, 4 października 2019 12:11:33 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
    napisał:
    > Akurat to że drozeje w przypadku masowego oszczędzania nie podlega dyskusji. Mnie
    bardziej od drożenia interesuje co ludzie robią z zaoszczedzona woda, pradem, gazem.

    nooo, nie zużywają. Ja zszedłem w zużyciu gazu o połowę - ale przeciez nie mam go w
    słoikach :)


    b.


  • 44. Data: 2019-10-04 13:28:42
    Temat: Re: Pompa obiegowa wody - chyba mi się zepsuła
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 4.10.2019 o 12:11, Zenek Kapelinder pisze:

    > Mnie bardziej od drożenia interesuje co ludzie robią z zaoszczedzona woda, pradem,
    gazem.

    Ubogacają się, albowiem oszczędnością i pracą ludzie się bogacą.



  • 45. Data: 2019-10-04 17:59:49
    Temat: Re: Pompa obiegowa wody - chyba mi się zepsuła
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...

    > Akurat to że drozeje w przypadku masowego oszczędzania nie podlega
    > dyskusji. Mnie bardziej od drożenia interesuje co ludzie robią z
    > zaoszczedzona woda, pradem, gazem.

    wychodzi na to ze prad oszczedzamy juz na maksa, skoro tak drozeje...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Zbyt wiele wiedzy nigdy nie ułatwia decyzji."
    Frank Herbert


  • 46. Data: 2019-10-04 18:02:07
    Temat: Re: Pompa obiegowa wody - chyba mi się zepsuła
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Nie zużywanie to nie to samo co oszczędzanie. Do tego porównanie gazu przerabianego
    na ciepło to nie to samo co zużywanie wody. Można zrobić temperature wody mniejsza o
    stopien i sie przeżyje. Z woda jak z powietrzem. Trzeba wyoddychac i wypic nie mniej
    niż niezbędna dla podtrzymania zycia ilość. Wracając do istoty sprawy. Zwrociles
    Budyń uwagę na konieczność oszczędzania wody. Potem sam wytlumaczyles na przykładzie
    z pradem ze oszczędzanie wody jest bez sensu. Jak oszczędzasz wode to napisz co
    robisz z zaoszczędzona. Mozesz również napisać że walnales babola z tym oszczędzaniem
    wody. Nie mam licznika do wody. Moglbym sobie zrobić elektrownie wodna na wodę z
    wodociągów. Ale u mnie z zadnego kranu nie kapie, jak się wyszcze to spłukuje połowa
    wody ze spluczki. Ale nie zakręcam wody jak myje ręce i rozsmarowuje na rękach mydło.
    Kapie się w wannie bo sprawia mi to przyjemność i moja przyjemność jest ważniejsza od
    piecdziesieciu litrow wody. Jak ktoś chce oszczędzać wodę to może to zrobić jak
    zacznie wykorzystywać wode szara, innej możliwości nie ma. Oszczedzac można tylko to
    co się ma. Nie można oszczędzać tego czego się nie ma.


  • 47. Data: 2019-10-04 19:32:01
    Temat: Re: Pompa obiegowa wody - chyba mi się zepsuła
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu piątek, 4 października 2019 18:02:09 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
    napisał:
    > Nie zużywanie to nie to samo co oszczędzanie. Do tego porównanie gazu przerabianego
    na ciepło to nie to samo co zużywanie wody. Można zrobić temperature wody mniejsza o
    stopien i sie przeżyje. Z woda jak z powietrzem. Trzeba wyoddychac i wypic nie mniej
    niż niezbędna dla podtrzymania zycia ilość. Wracając do istoty sprawy. Zwrociles
    Budyń uwagę na konieczność oszczędzania wody. Potem sam wytlumaczyles na przykładzie
    z pradem ze oszczędzanie wody jest bez sensu. Jak oszczędzasz wode to napisz co
    robisz z zaoszczędzona. Mozesz również napisać że walnales babola z tym oszczędzaniem
    wody.


    nie wiem co zrozumiales ale ja nic takiego nie napisalem.


    b.


  • 48. Data: 2019-10-04 20:17:42
    Temat: Re: Pompa obiegowa wody - chyba mi się zepsuła
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 4.10.2019 o 18:02, Zenek Kapelinder pisze:

    > Kapie się w wannie bo sprawia mi to przyjemność i moja przyjemność jest ważniejsza
    od piecdziesieciu litrow wody.

    Coś mało, ale oszczędny i w pięćdziesięciu litrach
    będzie miał przyjemność. Powiem tylko, że ja dla
    przyjemności w swojej niezbyt dużej wannie (180 cm),
    muszę nalać 150 l wody, by móc się w niej zanurzyć
    po szyję, gdyż dopiero wtedy mam tę przyjemność.



  • 49. Data: 2019-10-04 20:34:35
    Temat: Re: Pompa obiegowa wody - chyba mi się zepsuła
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 04.10.2019 18:02, Zenek Kapelinder wrote:
    > Oszczedzac można tylko to co się ma. Nie można oszczędzać tego czego się nie ma.

    Typowo ludzkie podejście. Sąsiad ma las, nie ja to nie oszczędzę mu tam
    moich śmieci.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 50. Data: 2019-10-04 21:57:47
    Temat: Re: Pompa obiegowa wody - chyba mi się zepsuła
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    To napisales "
    sie z tym nie zgadzam. Odraczanie wyroku jest niezłym sposobem, tym bardziej ze w
    miedzyczasie moga powstac nowe technologie oczyszczania wody, i jest wiecej czasu na
    budowę zbiorników retencyjnych.
    To podobnie jak z energią odnawialną, przeczekamy 50lat na węglu a w miedzyczasie
    powstana nowoczesne i tanie technologie słoneczne. "
    Najpierw napisales ogolnie o oszczędzaniu wody. Następnie ze nie wiesz czy źródło
    wody dla miejsca w którym mieszkasz jest odnawialne. A później na przykładzie pradu
    ze warto przeczekać bo się coś wymyśli jak by nie było odnawialne. Nie wywiniesz się
    bo napisales co napisales i każdy kto będzie miał ochotę to może sprawdzić. Chciałbym
    zauważyć że nie zgadzasz się ze mną chociaz napisalem, może nie wprost, ze warto
    poczekać.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1