eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Pytanie o panele
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2013-03-27 06:59:19
    Temat: Pytanie o panele
    Od: "arek" <n...@m...pl>

    Mam sobie położyć panele. Marketowe, bo na takie za 120zł mnie nie stać.
    Muszą być panele, bo mam max 10mm miejsca (na podłogówkę 10 plus najcieńszy
    podkład, na reszcie 7-8 i coś cienkiego pod spód)

    Pytanie mam o sposoby łączenia paneli, a konkretnie kolejnych "desek" w
    rzędzie. Znalazłem trzy:
    1. Wymaga żeby kolejna deska była łączona "z ukosa" - tak jak kolejny rząd
    desek. Czyli wymaga ułożenia calego "ciągu" i w kilka osób zapinania teco
    całego rzędu.
    2. Panel z plastikową listewką - każdą deskę z osobna wpina się (pod kątem i
    opuszcza) do poprzedniego rzędu, a deski w tym samym rzędzie wali się z
    piąchy, żeby się zatrzasnęły. Można układać w pojedynkę, bo wpina sie jedną
    deskę na raz.
    3. Odmiana pkt. 2 - tyle, ze nie ma zatrzasku - panel po prostu się kładzie
    i już - coś na wzór kątowego zaczepu (z płyty pilśniowej czy z czego te
    wszystki zaczepy tam się robi) ma gwarantować że doski nie rozsuną się od
    siebie, a kolejna warstwa (rzęd) desek ma gwarantować, że na krótszym boku
    panele się nie podniosą względem siebie.

    I teraz pytanie brzmi - ten trzeci sposób (podobno lepiej przykleić ze sobą
    na zamkach początkowe trzy rzędy) się sprawdza? Bo wygląda najsłabiej, ale
    takie panele (Wieninger) znalazłem i takie mi pasują. Te z plastikową
    listewką nie pasują albo kolorem, albo grubością, albo ceną. Te pierwsze co
    się kładzie całymi rzędami nie pasują, bo mam łączenie "zetką" z płytkami z
    dwóch stron i pod tę zetkę muszę wsunąć panele już ułożone (początkowy
    kawałek 1,8x4,5 metra) - inaczej (po desce) nie ułożę.



  • 2. Data: 2013-03-27 11:07:26
    Temat: Re: Pytanie o panele
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu środa, 27 marca 2013 06:59:19 UTC+1 użytkownik arek napisał:

    > 1. Wymaga żeby kolejna deska była łączona "z ukosa" - tak jak kolejny rząd
    > desek. Czyli wymaga ułożenia calego "ciągu" i w kilka osób zapinania teco
    > całego rzędu.

    Spokojnie da sie to zrobic samemu, nawet przy dlugim rzedzie (u mnie max to bylo
    jakies 12mb). Jest troche przy tym skakania ale spokojnie samemu takie panele tez
    zlozysz :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 3. Data: 2013-03-27 11:11:00
    Temat: Re: Pytanie o panele
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu środa, 27 marca 2013 06:59:19 UTC+1 użytkownik arek napisał:

    > listewką nie pasują albo kolorem, albo grubością, albo ceną. Te pierwsze co
    > się kładzie całymi rzędami nie pasują, bo mam łączenie "zetką" z płytkami z
    > dwóch stron i pod tę zetkę muszę wsunąć panele już ułożone (początkowy
    > kawałek 1,8x4,5 metra) - inaczej (po desce) nie ułożę.

    Jeszcze tu dopowiem -> a nie mozesz ulozyc czesci "przed" zetka (tj. zrobic ja na
    rowno z krawedzia - wtedy z drugiej strony nie zostawiasz szczeliny dylatacyjnej), a
    potem przesunac calosc tak zeby z drugiej strony utworzyc szczeline dylatacyjna, a
    pod "zetka" panele wsunac? Przydatny jest maly lom - ja uzywalem takiego do
    wyciagania gwozdzi niewielkiego - zapierasz o sciane i jak powierzchnia nie jest az
    taka duza to nawet Ciebie samego razem z podloga przesunie :D
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 4. Data: 2013-03-27 18:54:29
    Temat: Re: Pytanie o panele
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2013-03-27 06:59, arek pisze:
    > Pytanie mam o sposoby ??czenia paneli, a konkretnie kolejnych "desek" w
    > rzedzie. Znalaz?em trzy:
    > 1. Wymaga ?eby kolejna deska by?a ??czona "z ukosa" - tak jak kolejny rz?d
    > desek. Czyli wymaga u?o?enia calego "ci?gu" i w kilka osób zapinania teco
    > ca?ego rzedu.
    Tak są łączone np Krono, i to najlepsze rozwiązanie. Zdecydowanie
    polecam, wcale nie potrzeba >1 osoby (sam kładłem paski o szerokości 7m)
    - wystarczy sobie np poziomnice postawić, tak by gotowy "wiersz" z
    paneli stał ~45' do krawędzi gdzie ma się zatrzasnąć, wtedy ładnie samo
    wpada w zatrzask, i jedna osoba potrafi to ustawić tak, ze po kawałku
    wiersz wchodzi coraz dalej i coraz głębiej, aż do całkowitego poziomego
    ułożenia.

    > 2. Panel z plastikow? listewk? - ka?d? deske z osobna wpina sie (pod k?tem i
    > opuszcza) do poprzedniego rzedu, a deski w tym samym rzedzie wali sie z
    > pi?chy, ?eby sie zatrzasne?y. Mo?na uk?adaae w pojedynke, bo wpina sie jedn?
    > deske na raz.
    Niestety - kupiłem taki wynalazek ostatnio w castoramie. Wg opisu -
    można krótkie boki wsuwać w siebie (jak pióro-wpust) albo właśnie
    dobijać z góry. Zniszczyłem 4x 2 panele próbując zatrzasnąć z góry - nie
    ma szans, panel się rozwarstwia, albo odchodzi wierzchnia część tuż nad
    tą listwą plastikową, albo plastikowa listwa się wywija, albo zrywa się
    wypust z dolnej części panela, i całość się już permanentnie rozchodzi
    na 0.3mm i jest szpara na łączeniu. Całą podłogę ułożyłem wsuwając i
    klnąc pod nosem.

    > 3. Odmiana pkt. 2 - tyle, ze nie ma zatrzasku - panel po prostu sie k?adzie
    > i ju? - co? na wzór k?towego zaczepu (z p?yty pil?niowej czy z czego te
    > wszystki zaczepy tam sie robi) ma gwarantowaae ?e doski nie rozsun? sie od
    > siebie, a kolejna warstwa (rzed) desek ma gwarantowaae, ?e na krótszym boku
    > panele sie nie podnios? wzgledem siebie.
    Nie widziałem, raczej nie wróżę sukcesu i gładkiej podłogi bez szpar.
    Może przy panelach z "fazowanymi" ozdobami (widoczne wgłębione rowki,
    coś jak fugi, na łączeniach) to nie będzie przeszkadzać, ale na jasnych
    gładkich panelach - brzydko wygląda.

    > sie k?adzie ca?ymi rzedami nie pasuj?, bo mam ??czenie "zetk?" z p?ytkami z
    > dwóch stron i pod te zetke musze wsun?ae panele ju? u?o?one (pocz?tkowy
    > kawa?ek 1,8x4,5 metra) - inaczej (po desce) nie u?o?e.
    E tam się nie da - da się bez problemu, nie takie rzeczy się robi.
    Pamiętaj że panele i tak musisz kłaść z ~1cm dylatacją od ścian i innych
    rzeczy, więc ułożysz z dużo mniejszą, a potem całość dosuniesz na ten
    brakujący 1cm, wsuwając panele pod listwę przykafelkową. Albo zaczniesz
    robić od tej listwy? Jakoś jeszcze nie trafiło mi się 'niedasie' przy
    panelach (na prostej podłodze, bo na wklęsłej/wypukłej/nierównej to
    faktycznie bywają cuda)


    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 5. Data: 2013-03-28 16:50:11
    Temat: Re: Pytanie o panele
    Od: "brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LITERY>

    Użytkownik "arek" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:kiu1rn$3th$1@bgp1.inds.pl...
    > listewką nie pasują albo kolorem, albo grubością, albo ceną. Te pierwsze
    > co się kładzie całymi rzędami nie pasują, bo mam łączenie "zetką" z
    > płytkami z

    Jak wygląda ta "zetka"? Mógłbyś pokazać na jakimś zdjęciu?

    Też będę miał łączenie paneli z płytkami i zastanawiam się jaką listwę
    łączącą zastosować.


  • 6. Data: 2013-03-29 09:40:22
    Temat: Re: Pytanie o panele
    Od: mucher <m...@g...com>

    On 28 Mar, 16:50, "brunet.wp"
    <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LIT
    ERY> wrote:
    > Użytkownik "arek" <n...@m...pl> napisał w
    wiadomościnews:kiu1rn$3th$1@bgp1.inds.pl...
    >
    > > listewką nie pasują albo kolorem, albo grubością, albo ceną. Te pierwsze
    > > co się kładzie całymi rzędami nie pasują, bo mam łączenie "zetką" z
    > > płytkami z
    >
    > Jak wygląda ta "zetka"? Mógłbyś pokazać na jakimś zdjęciu?
    >
    > Też będę miał łączenie paneli z płytkami i zastanawiam się jaką listwę
    > łączącą zastosować.

    Ja dałem taką listwę w kształcie "T" z alu wklejoną bodaj na silikonie
    - są też takie (systemowe producenta) któe wchodzą pod spód jakoś i na
    wcisk (ale wg mnei te alu nalepsze wizualnie.

    mucher

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1