eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Co tu poszło nie tak?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 124

  • 111. Data: 2017-08-28 11:33:25
    Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 28 sierpnia 2017 11:08:25 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
    napisał:
    > Dla kogos kto ma inne jedyne sluszne zdanie dodanie do siebie >dwoch dwojek bedzie
    tak trudne ze niemozliwe do zrobienia. Po co >jakies tunele zeby z dwudziesto
    procentowa dokladnoscia podzielic >ciezar dachu przez jego powierzchnie? Bym policzyl
    ale nie >potrafie oszacowac ciezaru dachu. Znasz mniej wiecej ile wazy >Twoj i jaka
    ma powierzchnie to policze za Ciebie jesli nie >potrafisz.

    Dachówka bras to 10szt/m2, ciężar dachówki to 4,3kg czyli 43kg/m2
    Do tego jeszcze drewno, czasami(poddasza użytkowe) stelaż i wełna czy inna piana
    Na potrzeby tej dyskusji przyjmij dach 200m2 więc ciężar dachówki to 8600kg
    Myślę ze jak się 10ton z drewnem przyjmie to dość wiarygodne będzie


  • 112. Data: 2017-08-28 12:05:01
    Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 28 sierpnia 2017 11:33:27 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

    > Na potrzeby tej dyskusji przyjmij dach 200m2 więc ciężar dachówki to 8600kg
    > Myślę ze jak się 10ton z drewnem przyjmie to dość wiarygodne będzie

    No. A teraz popatrzcie jak się dołoży te parę drutów (związanie de facto
    murłaty ze stropem) - u mnie strop 170m2 waży ok 50 ton, to nagle wiatr ma
    do posniesienia 6 x większy ciężar. Jest różnica ;) Kto nie wiązał niech
    sie boi!
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 113. Data: 2017-08-28 12:05:37
    Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 28 sierpnia 2017 10:31:27 UTC+2 użytkownik Andrzej S napisał:
    > Pojawia się ciepło przejscia fazowego gaz -> ciecz, rwanie się wzmacnia.
    > Dam głowe, że tak sformowana komórka jest otoczona prądami zstępującymi.

    daj daj, a mozesz ja stracic :-) Jesli uwzględniasz przemiany fazowe to zauwaz ze
    para wodna kondensująca w wodę zmienia objętosc tysiąckrotnie. A to daje prąd
    wstępujący... bez zstępującego.


    b.


  • 114. Data: 2017-08-28 12:06:15
    Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Nadcisnienie w budynku na poziomie 0,005 kG/cm? jak ktos woli 0,005 bara zrownowazy
    ciezar dachu z przykladu. 0,005 bara to 5 cm slupa wody. Wiecej chyba jest w rurze z
    gazem. Z piecdziesiat razy wiecej da sie ustami nadmuchac.


  • 115. Data: 2017-08-28 14:18:17
    Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
    Od: Tornad <w...@a...com>

    W dniu poniedziałek, 28 sierpnia 2017 10:31:27 UTC+2 użytkownik Andrzej S napisał:
    > W dniu 2017-08-27 15:40, Tornad pisze:

    >
    > Mam nadzieję, że budowlańcy wybacza mi jeszcze jeden post na temat
    > tornad. Tak wyszło.
    >
    > Byłoby pięknie z tą maszyną elektryczną. Jeśli jednak zaganiasz do
    > gry składową pionową lokalnego pola mag., nie będziesz miał lekko,
    > bo wiadomo, ze tej skladowej jest niewiele. Uważam, ze to bardzo
    > ciekawe.
    >
    > Nigdy nie spotkałem się z taką oto teorią: potrzebujemy
    > ostrego ciągu w górę w ograniczonej przestrzeni, czyli wanny z dziurą,
    > akurat tutaj do góry nogami, czyli z wypływem u góry. Nad obszarem z
    > bardzo rozległym i silnym prądem wznoszącym (duża burza ale tuż przed
    > opadem) powinny poja2wić sie tzw. komórki Benarda. To stosunkowo
    > nieduże obszary wznoszenia ale i tuż obok opadania strumieni gazu
    > (ciezy też). Ośrodek nie daje się poderwać do góry na wielokilometrowym
    > obszarze, tu się wznosi, ale niedaleko obok opada. Widać to na filiżance
    > kawy z mlekiem. Kawa ochladzajac sie na lustrze nie cyrkuluje w pionie
    > całością, a małymi, dokonale widocznymi komórkami. Komórki te są
    > stabilne i to tym bardziej, czym bardziej uda im się uporządkować
    > wznoszenia / opadania.
    >
    Ja przez pare ladnych lat nawiazywalem kontekty z pilotami. Zaszczepil mi ciekaawosc
    poznania atmosfery mój kolega licealny, który latal szybowcem.
    I od niego dowiedziałem się, ze sa prady wznoszące i czasem bardzo blisko -
    opadające, Sa to raczej kominy niż jakies uporządkowane pierścienie jak to pokazuje
    rysunek wyobrazajacy te komórki Bernarda.
    Ja dalem w kosc bo przegapiłem ważna dla mnie impreze, która odbyla się na mojej
    macierzystej Alma Mater czyli Politechnice krakowskiej.Chlopcy zorganizowali coroczny
    zlot.
    Odsylam Cie na ich strone, na której jest słownik podstawowych pojec
    meteorologicznych. A uzbierlo się tego duz ale komorek berbarda nie maja musze im
    zwrocic uwagę na brak tego określenia.
    http://lowcyburz.pl/slownik-skywarn-polska/
    > Taka komórka to świetny inicjator wiru. Na miejsce powietrza, które
    > uciekło z rykiem do góry spływa okoliczne, ale zachowuje swój moment
    > pędu z większych odległości, zatem wiruje coraz szybciej. Komórka
    > Benarda nie zanika bo otworzył się kanał gdzies do stratosfery,
    > napędzany przemianą pary w wodę gdzies tam w lodowatych wysokosciach.
    > Pojawia się ciepło przejscia fazowego gaz -> ciecz, rwanie się wzmacnia.
    > Dam głowe, że tak sformowana komórka jest otoczona prądami zstępującymi.
    > Czyli tornado to uporządkowany ruch w górę i w dół, a z konieczności
    > na samym dole do centrum.
    >
    Widze, ze masz troche wiedzy nazwijmy ja oficjalnej i powszechnie przyjetej za
    poprwna.
    Ja w te ich pierdoly nie wierze. Bazuje racej na swich pomiarach. Oczywiście
    dużo czytam i zauwazyle, ze do tej pory nikt na swiecie nia zauwazyl, ze Ziemia
    ma pole magnetyczne a ono potrafi naelektryzowanymi czastkami pokrecic.

    Calkiem podonie jak nie wierze w te najgienialniejsza w dziejach teorie
    wzglednosci, która uważam za największy przekret naukowy XX wieku.
    Podobnie jest z tornadami. Jeden zacny, zasluzony i z dużym dorobkiem naukowym
    na plecach secjalista a może nawet ekspierd, wymyslil dywanowa teorie
    powstawania tornad na terenie USA. Brzmi ona mniej wiecej tak:

    Zimny prad z nad Kanady spotyka się z cieplym pradem z nad Zatoki
    Meksykanskiej i w ten sposób na zasadzie zwijanego dywanu, powstaje poziomy
    wir. No bo powietrze zimne jest ciut cięższe, powietrze cieple lżejsze wiec
    jedno leci gora drugie bardziej dolem i się zawiajaa. Potem, ale już bez
    wyjaśnienia dlaczego, jeden koniec tego dywanu podnosi się do gory i tak
    powstaje tornado...
    Nie wiem jak Ty ale dla mnie jest to absurd do kwadratu albo wręcz jaja
    kwadratowe.
    Wiec się zabrałem za to i zawzialem, aby te wiry rozkminic tak aby nikt nie
    mogl zarzucić mi zadnego bledu czy niezgodności z doświadczeniem. Czyli
    praktycznie z obserwacja bo tak z bliska je badac stanowczo odradzam. Bo sa
    wredne. Na maoach dopplerowskich ich nie widać z satelity również i tworza
    się bez ostrzegania. To już burze sa uczciwsze, zanimmlunie to slychac grmoty
    a tu czasem z lekko zachmurzonego nieba wyłazi traba i wierci. Takie tornado
    widziałem na własne oczy w okolicach Krosna. Na szczęście male było wiec
    większych szkod nie wyrzadzilo ale kilkumetrowej szerokości slad na polach po
    sobie zostawilo. Mam gdzie szdjecie tego tornadka może je kiedyś odkopie i
    upublicznię jako przyklad, ze tornado może powstać bez udziału jakiej burzy z
    piorunami, gradem i ulewy.

    > Potwierdz, zdaje sie ze tornada czesto chodza stadami - tak jak komórki
    > Benarda w kawie. Nie mogą być za blisko, ale tak pod 50-kilometrową
    > superkomórką co 5 km bym to widział.

    Tak chodza a scislej poruszja się razem z duza chmura stadami. ja widziałem
    fotografie przedstawiając 7 ,słownie siedem tornad, jedno za drugim gęsiego,
    w małych odległościach. Od razu pisze, ze moja teoria dopuszcza a nawet zmusza
    tornada do podróżowania parami a nawet czworkami. Tyle, ze warunki takie
    wystepuja bardzo rzadko.

    > > Ale ciesze się, ze jesteś jednym z nielicznych który się tym zainteresowal
    > > i wroze, ze będę miał w Tobie tej teorii czy hipotezy zwolennika.
    >
    > To ja dziekuje. Ech, tak posiedzieć przy piwie, a tu dwa tornada ...
    > pozdr
    > A S

    No to ja tez dziekuje. Za pomysl wymodelowania tornada niejako fizycznie. Ta
    Twoja odwrocona do gory nogami wanna sprawila, ze nie tylko wpadłem lecz
    nadziałem się wręcz, na chyba nadziejny pomysl, który sprobuje wkrótce
    realizować. Będziesz jednym z pierwszych, z którymi wynikami się podzielę.

    Niestety proby znalezienia kogos, kto za jakas niewygorowana oplate
    wymodelowalby mi tornado na podstawie tych kilku wzorow fiycznych, nie sa
    nadziejne. Albo nikt tego wyanimowac nie umie albo jak ktoś potrafi to nie wie
    ile sobie za to zaspiewac.
    Jeszcze dwa zdanie natemat Zimskiego pola magnetycznego. jasres w bledzie twierdzac,
    ze skladow pionow pola magnetycznego na powierzchni ziemi jest mala ha dominuje
    skladowa pozioma. czyli to co wskazuje kompas. Na biegunach
    magnetycznych inklinacja jest rowna 90 stopni. Na rowniku zero, czyli nie ma
    składowej pionowej. Na szerokościach posrednicj linie sil pola magnetycznego ze
    wzrostem szerokości geograficznej czyli im dalaj na polnoc - wzrastają. Dla
    Wiekszoci tzw. alei tornad w USA ta deklinacja zawiera się w granicach od 60
    do 70 stopni. czyli jest duza. Zatem skladowa pionowa ma wartość ponad
    dwukrotnie wieksza od tej która wskazuje kompas. I dlatego ten obszar jest
    najczęściej przez tornada nawiedzany. Aha i jescz natężenie jest tez wyraźnie
    większe o tego które jest w innych rejonach swiata;

    wgoglaj Ziemskie pole magnetyzne ale potem przejdź na j. angielski. tam znajdziesz
    te podstawowe parametry ZPM zobrazowane na mapach swiata.
    Pzdr
    Tornad


  • 116. Data: 2017-08-29 07:29:56
    Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
    Od: A S <a...@e...pl>

    W dniu 2017-08-28 12:05, Budyń pisze:
    >> Dam głowe, że tak sformowana komórka jest otoczona prądami zstępującymi.
    >
    > daj daj, a mozesz ja stracic :-) Jesli uwzględniasz przemiany fazowe to zauwaz ze
    para wodna kondensująca w wodę zmienia objętosc tysiąckrotnie. A to daje prąd
    wstępujący... bez zstępującego.
    >

    Ostroznie z ta siekerka Budyniu. Chodzi mi o to, ze prad wstepujacy
    na wielkim obszarze dzieli sie na podprady wstepujace jeszcze ostrzej
    i podprady zstepujace. Zrób sobie kawe z mlekiem, kożuch daj psu
    i wyjdz na zimny taras, aby konwekcja miedzy dnem a powierzchnia
    mocno mieszala. Zobaczysz kilka obszarów - komórek B.

    pozdr serd
    --
    A S


  • 117. Data: 2017-08-29 08:07:22
    Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu wtorek, 29 sierpnia 2017 07:30:00 UTC+2 użytkownik A S napisał:
    > W dniu 2017-08-28 12:05, Budyń pisze:
    > >> Dam głowe, że tak sformowana komórka jest otoczona prądami zstępującymi.
    > >
    > > daj daj, a mozesz ja stracic :-) Jesli uwzględniasz przemiany fazowe to zauwaz ze
    para wodna kondensująca w wodę zmienia objętosc tysiąckrotnie. A to daje prąd
    wstępujący... bez zstępującego.
    > >
    >
    > Ostroznie z ta siekerka Budyniu. Chodzi mi o to, ze prad wstepujacy
    > na wielkim obszarze dzieli sie na podprady wstepujace jeszcze ostrzej
    > i podprady zstepujace. Zrób sobie kawe z mlekiem, kożuch daj psu
    > i wyjdz na zimny taras, aby konwekcja miedzy dnem a powierzchnia
    > mocno mieszala. Zobaczysz kilka obszarów - komórek B.


    w kawie kondensacja nie zachodzi a o niej wspomniałeś :) Ale niewazne, w tej dyskusji
    tak jeżdzicie dookoła ze wszystko sie zmiesci. Ale, ale: jesli rozwazacie wpływ
    elektormagnetyzmu weźcie na szybko sprawdzcie jakie sily mogą dac zjawiska
    magnetyczne, a jakie siła coriolisa. Moze sie okazac ze to wiele rzedów wielkosci
    różnica co wlasciwie wykluczy zjawisko jako przyczyne ruchu obrotowego.


    b.


  • 118. Data: 2017-08-29 08:11:15
    Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
    Od: A S <a...@e...pl>

    W dniu 2017-08-28 14:18, Tornad pisze:
    > Jeszcze dwa zdanie natemat Zimskiego pola magnetycznego. jasres w bledzie
    twierdzac, ze skladow pionow pola magnetycznego na powierzchni ziemi jest mala ha
    dominuje skladowa pozioma. czyli to co wskazuje kompas. Na biegunach
    > magnetycznych inklinacja jest rowna 90 stopni. Na rowniku zero, czyli nie ma
    > składowej pionowej. Na szerokościach posrednicj linie sil pola magnetycznego ze
    > wzrostem szerokości geograficznej czyli im dalaj na polnoc - wzrastają. Dla
    ...

    Nie do konca podoba mi sie to szukanie pionowego pola,
    ale jakbys mógl sprawdzic w swojej ewidencji tornad:
    czy jest jakas na oko statystyka w pochylaniu sie schodzacego
    z chmury wiru? Pasowałoby gdyby pierwszy wir chylil sie na północ
    lub południe i nie na wschód lub zachód. To byłby Twój efekt dynama

    Bedzie to trudne - na zdjeciach nie ma zaznaczonych kierunków

    pozdro
    --
    A S


  • 119. Data: 2017-08-29 08:27:47
    Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
    Od: A S <a...@e...pl>

    W dniu 2017-08-29 08:07, Budyń pisze:

    >
    >
    > w kawie kondensacja nie zachodzi a o niej wspomniałeś :) Ale niewazne, w tej
    dyskusji tak jeżdzicie dookoła ze wszystko sie zmiesci. Ale, ale: jesli rozwazacie
    wpływ elektormagnetyzmu weźcie na szybko sprawdzcie jakie sily mogą dac zjawiska
    magnetyczne, a jakie siła coriolisa. Moze sie okazac ze to wiele rzedów wielkosci
    różnica co wlasciwie wykluczy zjawisko jako przyczyne ruchu obrotowego.
    >
    Kondensacja tu niewazna. Chodzi o ruch pionowy.

    Siła Coriolisa zboczy, ale nie zakręci. Siła Lorentza - tak
    pozdro
    --
    A S


  • 120. Data: 2017-08-29 10:34:27
    Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu wtorek, 29 sierpnia 2017 08:27:50 UTC+2 użytkownik A S napisał:
    > W dniu 2017-08-29 08:07, Budyń pisze:
    >
    > >
    > >
    > > w kawie kondensacja nie zachodzi a o niej wspomniałeś :) Ale niewazne, w tej
    dyskusji tak jeżdzicie dookoła ze wszystko sie zmiesci. Ale, ale: jesli rozwazacie
    wpływ elektormagnetyzmu weźcie na szybko sprawdzcie jakie sily mogą dac zjawiska
    magnetyczne, a jakie siła coriolisa. Moze sie okazac ze to wiele rzedów wielkosci
    różnica co wlasciwie wykluczy zjawisko jako przyczyne ruchu obrotowego.
    > >
    > Kondensacja tu niewazna. Chodzi o ruch pionowy.

    no a kondensacja to powoduje poziomy? :) Kontensacja powoduje ze para wodna sie
    skrapla i znika w dużym stopniu -powstaje dziura wciągająca wszystko a praktycznie
    wszystko poniżej


    > Siła Coriolisa zboczy, ale nie zakręci.

    W pierwszej chwili tak - a w efekcie zakręci bo to suma zboczeń :)


    b.

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1