eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 826

  • 651. Data: 2014-07-14 10:13:38
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 14.07.2014 09:25, Maniek4 pisze:
    > W dniu 2014-07-13 21:56, Andrzej Lawa pisze:
    >> W dniu 12.07.2014 23:27, Maniek4 pisze:
    >>> W dniu 2014-07-12 21:58, uzytkownik pisze:
    >>>
    >>>>> Skurwysyn pewnie zaraz poleciałby z donosem na komendę i do
    >>>>> proboszcza, żeby na mszy napiętnował.
    >>>>>
    >>>>
    >>>> Bez przesady z tym skurwysynem.
    >>>> Poza tym po co obrażasz jego matkę?
    >>>
    >>> W innych okolicznosciach moze i przypomnialbym sobie dawne zajecie.
    >>
    >> Możesz mi skoczyć, szczylu.
    >
    > Hehe
    > Ja wiem, ze ludzie o szczegolnych cechach psychicznych maja problemy z
    > wlasciwa ocena sytuacji. Wiec smialo sobie pisz, bedzie tylko wiecej.

    Ach, jakbym słyszał ratlerka sąsiada - małe, dziamgające zza płota
    (tutaj: anonimowości) gówienko.

    >>> Pewnie nie wie, ze w szczegolnych okolicznosciach Lizanie posadzki bywa
    >>> przyjemnym zajeciem w tak zwanym miedzyczasie. Za ekranem czuje sie
    >>
    >> Czy musisz publikować swoje dziwne fetysze?
    >
    > Znaczy slynna projecja tak? :-)

    A ja pisałem coś o "przyjemnym lizaniu podłogi"? To twój tekst i uważam
    go za co najmniej... dziwny. Wręcz wymagający pilnej konsultacji
    psychiatrycznej - zanim się czymś zatrujesz (chociaż dla ludzkości nie
    byłoby to takie złe).

    > Schemat stary to ja na Ciebie mam od dawna. Nie jestes w stanie niczym
    > mnie zaskoczyc. Psychicznie jestes tak prosty, ze az zal.

    Przypomina mi się stary "wierszyk":

    "Powiedział co wiedział,
    a że nic nie wiedział to nic nie powiedział."

    To jest kwlintesencja twojej żałosnej osóbki.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 652. Data: 2014-07-14 10:33:51
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:53c2ae3f$0$2223$6...@n...neostrada
    .pl...

    >> A gdzie?
    >> Jest może jakaś akcja zbierania podpisów za i przeciw? Albo jakieś wyniki
    >> sondażowe?
    >> Naprawdę chętnie się dowiem bo jako osoba stojąca z boku lubię znać
    >> obiektywną prawdę, bo mnie to ni ziębi ni grzeje.

    >> Najprawdopodobniej i tak za kilka lat się dowiemy że całość to byłą
    >> dobrze zaplanowana akcja marketingowa aby o przedstawieniu było "głośno".

    > Powiadasz akcja marketingowa?
    > Akcja marketingowa czego? Samej wystawy?

    Przedstawienia - nie wystawy, bo o przedstawieniu jest tu mowa.

    >> Bronią prawa do pokazywania tego przedstawienia, więc ciekawi mnie czy
    >> innych wolności wypowiedzi (czy też realizacji artystycznej) też bronią
    >> czy tylko tego przedstawienia.

    > Kolego po pierwsze nie bronię prawa do pokazywania, bo jestem ateistą.
    > Bronię prawa, bo przeciwko pokazywaniu pikietują osoby, które nigdy nie
    > widziały tego przedstawienia.

    A jakież to prawo zabrania protestowania przeciwko czemuś czego się nie
    widziało? Prawo tego nie zabrania.

    > Po drugie nie jestem ateistą w sensie jaki ty rozumiesz.

    To, że nie jesteś ateistą to wiem, bo ateiści nie zwalczają innych religii.
    Ty jesteś tzw. ateistą :-)

    > Po czwarte osobiście jestem przeciwnikiem aborcji, ale uważam też, że
    > obecne prawo jest dobre, które daje możliwość usunięcia niechcianej ciąży
    > w wyjątkowych i umotywowanych przypadkach, a lekarze pracujący na posadach
    > finansowanych z moich podatków mają obowiązek respektować to prawo, nawet
    > jak są Katolikami, Muzułmanami, czy też Świadkami Jehowy,

    ROTFL I Ty się uważasz za ateistę? A może nawet człowieka oświeconego?
    Jakimż to prawem chcesz innym narzucać własny punkt widzenia?
    To zwykły faszyzm!

    > czy im się to podoba czy też nie. Jeżeli im się to nie podoba to niech
    > znajdą sobie prywatną placówkę, w której będą mogli realizować swoje
    > poglądy lub niech zmienią zawód na taki, który nie będzie ich zmuszał do
    > działań niezgodnych z ich sumieniem.

    Pacjent _ma_ wybór może sobie wybrać lekarza bez sumienia. Z mojego punktu
    widzenia jako pacjenta lepiej że lekarz uczciwie powie że on czegoś nie
    zrobi i mam sobie szukać innego niż jak jakby miał mnie przekonywać że nic
    robić nie trzeba (a w rzeczywistości on nie chce).

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 653. Data: 2014-07-14 10:45:03
    Temat: Re: Jezioro
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Mon, 14 Jul 2014 10:33:51 +0200 osobnik zwany Ergie napisał:

    > Pacjent _ma_ wybór może sobie wybrać lekarza bez sumienia. Z mojego
    > punktu widzenia jako pacjenta lepiej że lekarz uczciwie powie że on
    > czegoś nie zrobi i mam sobie szukać innego niż jak jakby miał mnie
    > przekonywać że nic robić nie trzeba (a w rzeczywistości on nie chce).
    >
    tylko i wyłącznie teoretyczny wybór. Bo jak widać w praktyce lekarze nie
    informują pacjentów "u mnie się nie da" tylko ich zwodzą.

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1630
    3631,.html
    "Wedle danych Ministerstwa Zdrowia w całym 2013 r. w niemal 300 polskich
    szpitalach były tylko dwa potwierdzone przypadki powołania się przez
    lekarzy na klauzulę sumienia"

    co ciekawe lekarze, którzy podpisali "deklarację wiary" wstydzą się
    jawnie poinformować pacjentów np. przez powieszenie tabliczki z
    informacją.

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 654. Data: 2014-07-14 10:57:34
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-07-13 17:15, uzytkownik pisze:

    >> W tej sytuacji kazda antykoncepcja przed jest lepsza od aborcji.
    >
    > Ale to jest tylko Twoje prywatne stwierdzenie, niezgodne z doktryną
    > kościoła.
    > Za takie teksty to może być na Ciebie nałożona ekskomunika.

    Owszem prywatne. Nie zgadzasz sie z nim tak po ludzku?
    Nie powiesz mi chyba, ze skoro kosciol komus zabrania antykoncepcji i
    ten ktos chodzac do kosciola sumiennie sie do tego stosuje. A jak
    zajdzie w niechciana ciaze to bez stresu pojdzie sie wyskrobie? Bo nie
    wiem wlasciwie do czego zmierzasz...

    >> I nie ma co sie tu przepychac, ze kosciol akceptuje wybiorcze metody i
    >> na nie zwalac co kolwiek.
    >
    > Ale właśnie w tym rzecz, że kościół zmusza ludzi do radykalnych metod,
    > które po prostu się nie sprawdzają, a jak te metody zawiodą to kościół
    > znów zmusza do takich\, a nie innych zachowań.
    >
    >> Kosciol nie akceptuje zabijania, a tym wlasnie jest aborcja.
    >>
    >
    > Dlatego nie powinien się wpier... do łóżek i metod antykoncepcji.

    Do Twojego jak widas sie wpier... skoro ten temat caly czas Cie boli.
    Ale powiem Ci, ze nie rozmawiamy o wplywie szaranczy amerykanskiej na
    poglowie bydla w Afryce poludniowej i ja z grubsza problem ktory
    poruszasz znam i zapewniam Cie, ze to zaden problem. :-)

    > Wyobraź sobie taki przypadek:
    > Kobieta bogobojna, chłop alkoholik i tyran, pan i władca. Kobieta musi
    > ugotować, posprzątać i dać dupy, kiedy jaśnie pan ma ochotę, bo jak nie
    > da to jaśnie pan jej gębę poobija.
    > Kobieta nie ma się do kogo zwrócić o pomoc, bo choć chłop tyran to jest
    > jedynym żywicielem rodziny i jakieś utrzymanie zapewnia.
    > O antykoncepcji nie ma mowy, bo kościół zabronił i nawciskał głupot do
    > głowy, które w ogóle tu się nie sprawdzają.

    Kosciol zabronil antykoncepcji i nakazal traktowanie sie jak szmate? Daj
    spokoj z ta argumentacja. Koszciol zly bo baba wybrala sobie pijaka za
    meza i musi mu dawac na rzadanie, a przy tym daje sie lac po lbie. To co
    kosciol ma zrobic Twoim zdaniem? Zmienic moze fundamenty wiary? Litosci...

    > Już sześcioro czy siedmioro dzieci i kolejne w drodze. Dzieci
    > niedożywione i w potarganych gaciach, a warunki w domu tragiczne.
    > Co z tego, że wsadzi męża, tyrana do więzienia, jak wtedy dzieci umrą z
    > głodu, a z drugiej strony kocha męża.

    Kocha meza. No wez daj spokoj. Pisalem juz, ze wszystkich durni nikt na
    sile nie uzdrowi. Skoro go kocha to znaczy, ze jest glupia i tyle.
    Niech daje dalej we wszystkie otwory kiedy tylko malzonek chce skoro to
    lepsze dla dzieci i skoro tak go kocha.

    > Kościół? Kościoła takie przypadki rodzin zdegenerowanych nie interesują,
    > bo ksiądz zamiast dostać w kopercie to raczej wypadałoby mu jeszcze
    > przynieść parę zł i zostawić na jedzenie dla dzieci. Co najwyżej tylko z
    > ambony nawtyka jaka to zdegenerowana rodzina.

    Z ambona to oczywiscie przesadziles, ale to chyba nie ksiedza wina, ze
    wybrala sobie takiego meza?

    > Ja nie muszę sobie tego wyobrażać, bo osobiście poznałem taką rodzinę

    Kazdy zna. Ja takie przypadki znam, bo wychowywalem sie w takiej
    dzielnicy. Kiedys bylo trudniej, dzis jest znacznie latwiej. Wzywasz
    policje i koles moze stracic prawo do przebywania w mieszkaniu.
    Wystarczy chciec.

    Pozdro.. TK


  • 655. Data: 2014-07-14 11:05:46
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lppn8b$447$3...@d...me...

    > i jak tylko ks. Lemański zaczął mówić coś nie tak zamknięto mu
    > błyskawicznie usta. Rydzykowi czy biskupom jakoś nie. Czyli ich
    > wypowiedzi nie przeszkadzają doktrynie.

    Myślisz że ktokolwiek w Watykanie śledzi na bieżąco co sobie powiedział
    jakiś biskup w jakimś kraju na końcu świata? Rydzykiem zajęli się dopiero po
    oficjalnych pismach. ZTCP biskupi tez kilka lat temu dostali upomnienie za
    antysemityzm. Ale to wymaga czasu i skarg.

    Rada jest prosta słyszysz coś nie tak to pisz skargę do Watykaniu.

    > Swoją drogą to bardzo wygodne: Ten-Który-Wyznacza-Doktrynę mówi łagodnie.
    > Reszta bezkarnie gada co chce.

    Stety, albo niestety inercja jest spora i zanim centrala się dowie o
    wybrykach lokalnego księżulka to mija sporo czasu.

    > I dziwisz się, że wierni mają tego dosyć i
    > gremialnie odchodzą od KK?

    Dziwię się że ktoś może zmieniać swoją wiarę na podstawie czyichś słów albo
    zachowania. To znaczy że jego wiara płytką była :-)
    Dziwi mnie każdy wyznawca dowolnej wiary który idzie do duchownego słyszy
    coś sprzecznego ze swoim katechizmem i dalej chodzi słuchać nauk tego
    duchownego.
    Dziwię się że są wierni którzy przez lata chodzą do tego samego kościoła
    gdzie ksiądz cały czas gada o polityce albo szuka masońskich spisków,
    zamiast znaleźć sobie normalnego księdza. Jako osoba patrząca z boku
    stwierdzam że problemem polskim KK są ludzie praktykujący a niewierzący,
    albo praktykujący i nie wiedzący w co wierzą. Ludzie chodzą do kościoła "z
    rozpędu" i nie zwracają uwagi na to co ksiądz gada.

    Mam wielu znajomych co chodzą do kościołów, ale bynajmniej nie do
    najbliższych ale do takich gdzie ksiądz na kazaniu głosi naukę KK a nie gada
    od rzeczy.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 656. Data: 2014-07-14 11:21:47
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lprlqu$q9a$...@n...news.atman.pl...

    > To się nazywa "milczące przyzwolenie" oraz "naciągane alibi". Mają
    > możliwość ostrego zdyscyplinowania, a jednak niewiele w tym kierunku
    > robią.

    Coś Ci się pomyliło. KK to nie sekta gdzie każdy jest permanentnie
    inwigilowany. Watykan nie śledzi wypowiedzi wszystkich księży i nie wie, co
    powiedział jakiś ksiądz dopóki ktoś na niego nie złoży skargi.

    No i ciągle nie podałeś ani jednego przykładu jakoby KK nakazywał
    dyskryminację.

    >> Czyli jednak nie jest wpisane. Dobrze że się zreflektowałeś. Dokładnie
    >> tak ludzie którzy nawołują do nienawiści nie są katolikami niezaleznie
    >> od tego za kogo się podają.

    > Wiem, co jest wpisane - wg katolickiej doktryny homoseksualizm to zło i
    > kropka.

    O dotarło! Czyli jednak dyskryminacja nie jest wpisana. No właśnie potępiany
    jest czyn, nie człowiek. Cieszę się że w końcu zrozumiałeś.

    >> Wij się wij - tylko to Ci pozostało, bo ciągle paragrafu nie wskazałeś
    >> bo go nie ma.

    > Przeczytaj tę cholerną biblię i przestań udawać, że deszcz pada jak w
    > rzeczywistości to żółty deszcz...

    Cóż wyżej przyznałeś że pisałeś bzdury a teraz znowu się wijesz. Miej
    odrobinę odwagi (do honoru się nie odwołuję).

    >> Czyli jednak nie znasz doktryny KK a swoje wyobrażenia czerpiesz z

    > Znam i znam jej źródło. Homoseksualizm to wg hierarchii "grzech" i kropka,
    > a "grzechowi" trzeba się sprzeciwiać.

    Grzechowi ale nie grzesznikom! Grzeszników trzeba miłować. Ciągle się
    ośmieszasz - dyskutujesz na temat jakiejś religii a nie znasz absolutnych
    podstaw.

    >> A w jakim języku pytasz? Po polsku tzw. "sex oralny" nie jest
    >> stosunkiem. Jak wy to sobie nazywacie to ja nie wnikam.

    > Seks nie jest seksem, piękne.

    Pisałeś o stosunku podałem Ci definicję. Seksem sobie nazywaj co chcesz -
    mnie nie interesuje co robicie w sypialni i jak to nazywacie.

    >> [ciach] pedalskie bzdury

    > Tia, nie ma argumentów, to ergie zamiata niewygodne detale pod dywan.

    Podałem Ci definicję słownikową. Jak chcesz to sobie znajdź jakieś pedalskie
    słowo na czynność gdy sobie nawzajem wpychacie coś w tyłek mnie to nie
    obchodzi.

    >> No popatrz jednak wracasz do pierwszego znaczenia słowa kochać. Cieszę

    > Którego? Seksu?

    Nie manipuluj. Napisałeś bzdurę a teraz zamieniasz słowo kochać na seks.

    > Czy też silnego związku uczuciowego niewymagającego więzów biologicznych?
    > A może twierdzisz, że ludzie nie są w stanie pokochać adoptowanych dzieci?

    I znów cienka próba manipulacji przez rozmycie tematu i zmianę dyskusji.
    Przyznaj się najpierw do pisania bzdur a później pogadamy o czymś innym np.
    o adoptowanych dzieciach.

    [ciach]

    > Wzajemna wymiana materiału genetycznego pomiędzy parami homoseksualnymi
    > różnych płci to dość standardowe rozwiązanie. Czasami pomaga rodzina - np.
    > brat dostarcza materiału partnerce siostry.

    Już Ci pisałem wasze pedalskie sprawy mnie nie interesują. Róbcie sobie co
    chcecie i jak chcecie ale nie nazywajcie tego rodziną - bo to słowo znaczy
    coś innego - podałem ci link do słownika.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 657. Data: 2014-07-14 11:28:29
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:53c06ee9$0$2241$6...@n...neostrada
    .pl...

    >> Zabronić w przestrzeni publicznej nawoływania do bycia dobrym
    >> człowiekiem? Wy się dobrze czujecie, czy Wam całkiem odpierdoliło?

    > To tobie odpierdoliło, jak zwykle z resztą. Uważasz się za katolika,

    Ja? Bynajmniej. Jakbyś trochę więcej czytał a mniej pisał to byś wiedział.

    > a nawet nie umiesz uszanować innych ludzi, ani dyskutować z kultur. Tego
    > cię uczy kościół?

    Mnie kościół niczego nie uczy. Natomiast zwykła ludzka przyzwoitość nakazuje
    prostowanie bzdur.

    > A co do zabraniania to nie chodzi o zabronienie nawoływania do bycia
    > dobrym, lecz do nawoływanie do wyznawania swojego światopoglądu i
    > twierdzenia, że to jest tej jedyny prawdziwy
    > i niepodważalny, a wszystkie inne są złe i niedobre.
    > i niepodważalny, a wszystkie inne są złe i niedobre.

    Czyli jak zwykle piszesz coś sobie a muzom, a nie odpowiadasz na mój post.
    Nie wiem, jak z mojego krótkiego zdania wysnuwasz wniosek o twierdzeniu że
    jakiś światopogląd jest jedyny niepodważalny itd.

    > Równie dobrym człowiekiem może być katolik, muzułmanin, niewierzący czy
    > też homoseksualista.

    No i jeśli każdy z nich chce głośno wołać bądźcie dobrymi ludźmi to niech
    sobie wołają dlaczego im tego zabraniać???

    > Dla katolika dobry człowiek to tylko ten, który żyje dokładnie wg 10
    > przykazań. Ja natomiast żyję wg większości przykazań. Niestety nie chodzę
    > do kościoła, dlatego też większość katolików uważa mnie za złego
    > człowieka.

    Nie wiem, co uważa większość. Natomiast "dobro" to pojęcie pozakatolickie. I
    nie rozumiem dlaczego w tym wątku tak dużo osób utożsamia religię jedynie z
    KK dobro jedynie z przykazaniami KK itd.

    > Rzecz w tym, że ocena czy ktoś jest zły czy dobry jest subiektywna i
    > zawsze odnosi się do jakichś wzorców, a te wzorce nie są uniwersalne i
    > stałe.

    "Niebo gwiaździste nade mną a prawo moralne we mnie".

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 658. Data: 2014-07-14 11:29:23
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:53c0fad8$0$2147$6...@n...neostrada
    .pl...

    > Bardzo często się spotyka dobrych katolików, a złych ludzi. To są fanatycy
    > religijni, którzy w imię religii są w stanie posunąć się do wielu złych
    > rzeczy.

    To nie są katolicy!

    Może oni siebie tak nazywają ale nimi nie są.

    Pozdrawiam
    Ergie



  • 659. Data: 2014-07-14 11:46:05
    Temat: Re: Jezioro
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Mon, 14 Jul 2014 11:05:46 +0200 osobnik zwany Ergie napisał:

    > Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:lppn8b$447$3...@d...me...
    >
    >> i jak tylko ks. Lemański zaczął mówić coś nie tak zamknięto mu
    >> błyskawicznie usta. Rydzykowi czy biskupom jakoś nie. Czyli ich
    >> wypowiedzi nie przeszkadzają doktrynie.
    >
    > Myślisz że ktokolwiek w Watykanie śledzi na bieżąco co sobie powiedział
    > jakiś biskup w jakimś kraju na końcu świata? Rydzykiem zajęli się
    > dopiero po oficjalnych pismach. ZTCP biskupi tez kilka lat temu dostali
    > upomnienie za antysemityzm. Ale to wymaga czasu i skarg.

    ROTFL. Ty naprawdę wierzysz w to co piszesz?

    >
    > Rada jest prosta słyszysz coś nie tak to pisz skargę do Watykaniu.

    aha. Czyli to atakowani przez Kościół sa winni temu, że nic nie robią.


    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 660. Data: 2014-07-14 12:28:16
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-07-13 09:05, uzytkownik pisze:
    > W dniu 2014-07-12 23:59, Maniek4 pisze:
    >
    >>> Ale złamał prawo odmawiając i nie wskazując innej placówki i za to
    >>> szpital został ukarany 70 tys.
    >>
    >> Najpierw uogolniasz, a pozniej udowadniasz pojedynczym przykladem. Ja
    >> nie wiem jak bylo tym konkretnym przypadku.
    >
    > Masz zajebistą argumentację "ja nie wiem jak było w tym przypadku, ale
    > wiem, że nie złamał prawa".

    Napisalem, ze nie wiem jak bylo w tym konkretnym przypadku, a nie
    rozmawiamy o nim tylko o prawie do odmowy.

    >> Z drugiej strony, czy przypadkiem podanie innego adresu nie jest czyms
    >> w rodzaju aborcji czyimis rekoma? Sa i takie glosy. Ja poczekam na
    >> pelny obraz, choc dla mie to i tak nic nie zmieni. Paradoksalnie
    >> przyczyna tego problemu lezy zupelnie gdzie indziej. Wolisz widziec
    >> skutki, bo jest o czym krzyczec.
    >
    > To Ty cały czas krzyczysz, że wiesz lepiej i odrzucasz fakty, że na
    > placówkę nałożono karę, bo jej dyrektor odmówił wskazania lekarza
    > prowadzącego w tejże placówce oraz wskazania innej placówki, która
    > ewentualnie mogła się zająć tym przypadkiem.

    Rozmawiamy o prawie do odmowy, czy o Chazanie?

    > Co masz na myśli?
    > Bo chyba nie twierdzisz, że osoby słuchające KK nie mają problemów z
    > ciążami i rozwojem płodów?

    O tym, ze kosciol nie popiera tego rodzaju ciaz, bo sa wlasnie narazone
    na podobne problemy.


    >> Nie widzimisie, tylko obrony zycia. Podpytaj moze zony co to jest.
    >
    > Widzę, że już tak negatywnie jesteś do mnie nastawiony, że każdą moją
    > wypowiedź uważasz za atak.

    To nie jest atak. Nie rozumiesz nadrzednej wartosci jaka jest zycie to
    co mam jeszcze napisac? Moze zona potrafi wytlumaczyc lepiej.

    > Zatem powtórzę jeszcze raz, abyś zrozumiał to co napisałem.
    > Ja jestem przeciwnikiem aborcji, które nie wynikają ze szczególnych
    > przypadków takich jak poważne uszkodzenie płodu czy gwałt, czyli takich
    > aborcji, które ktoś sobie chce wykonać bo tak chce nie mając żadnych
    > szczególnych do tego przesłanek.

    Zycie to zawsze zyie. Jego nie obchodzi czy jest owocem gwaltu itp. Nie
    wierzysz to spytaj siebie czy Cie to obchodzi w jaki sposob powstales.

    >> No widzisz. I kto tu jest radykalem?
    >> Prawo stanowione jak latwo sie domyslic nie musi pokrywac sie z nauka
    >> kosciola. Co innego prawo dla wszystkich, a co innego doktryny
    >> kosciola, ktore nie obowiazuja tych wszystkich.
    >
    > Prawo obowiązuje wszystkich, zarówno niewierzących jak i wierzących, czy
    > Ci się to podoba czy też nie.

    No i gdzie napisalem cos innego?

    > Ale ja się z tym zgadzam, że nie powinno się zabijać płodów tylko
    > dlatego, że ktoś nie chce ciąży i nie chce przyjąć na świat dziecka.
    > Ale uważam, że w szczególnych przypadkach KK nie powinien się wpierdalać.

    Ty masz prawo do swojego zdania, Biedron ma prawo do swojego zdania,
    dziwne feministki od wlasnej macicy maja prawo do wlasnego zdania, pani
    Basia z Biedronki ma prawo do wlasnego zdania, wiec i kosciol ma prawo
    do wlasnego zdania. Tobie sie ono nie podoba, bo czujesz sie
    ograniczony. Ty bys chcial hulaj dusza piekla nie ma. Mozesz przeciez.
    Nikt do kosciola Cie nie zmusza.

    >> Kosciol nie moze ponosic odpowiedzialnosci za wszystkich durni na
    >> swiecie, ale musi wspolzyc z tymi durniami wiec robi co moze by
    >> chronic niewinnych.
    >
    > Kosztem innych :)

    Przeciez mowa jest o ustawie ktora Ci sie podoba, wiec nie chrzan..

    >> Ustawa jest tego dobrym przykladem. Nie ochroni wszystkich, ale
    >> ochroni tych ktorych moze.
    >
    > A KK łamie to prawo i narzuca swoje.

    Podaj przyklad, bo inaczej to my sie nie dogadamy.

    >> Podpisujac sie pod ustawa? Daj spokoj. Ta ustawa nie wypelnia doktryny
    >> kosciola.
    >
    > Na tym polega demokracja, że prawo jest kompromisem i ustanawiane
    > większością głosów, a nie tylko spełnieniem doktryn mniejszości fanatyków.

    Matko. No przeciez masz te ustawe od ponad dwudziestu lat.

    >> Fanatykach ktorzy Tworza prawo dla wszystkich, chroniac nienarodzonych
    >> i w przyszlosci okaze sie, ze takze starcow? Gdzie tu fanatyzm?
    >
    > Widzę lubicie sobie dorabiać ideologie.

    Spokojnie o eutanazji dyskusje juz sie zaczynaja.
    Przypomne, ze w latach 40 nazisci wprowadzili prawo uznajace osoby
    psychicznie chore i nienadajace sie do pracy za niepotrzebne
    spoleczenstwu. I jakbys nie wiedzial osoby te zostaly zlikwidowane. Do
    selekcji wyslano lekarzy psychiatrow ktorzy draga selekcji mieli wybrac
    tych nadajacych sie do pracy. Reszta pod noz. Ci lekarze to nikt inny
    jak dzisiejsi ginekolodzy dzialajacy zgodnie z obowiazujacym prawem, a
    raczej zgodnie z nakazem. Ocena nalezy do Ciebie czy ci lekarze to byly
    organa jak to dzis sie pieknie mowi. Czy moze jednak ludzie, albo tylko
    wygladajacy na ludzi. Nie masz prawa ich oceniac, bo dzialali zgodnie z
    prawem. W tym samym czasie uchwalono tez inne prawo, ktore pozbawialo
    wszelkich praw zydow. Prawo stanowione moze byc dobre i zle, Takie sobie
    i calkiem do dupy. I nie chrzan mi, ze ja sobie dorabiam ideologie, bo
    swiat juz widzial znacznie wiecej niz tylko to co Tobie moze sie wydaje,
    albo co potrafisz dostrzec. Kosciol natomiast stoi od lat na tym samym
    stanowisku. Nie poddaje sie wplywom roznych zmieniajacych sie srodowisk.
    Ty chcesz zeby dostosowal sie do Ciebie, bo masz akurat ochote na seks.
    Sorry tak dobrze to nie ma. Ale Ty tez masz wybor. Nie musisz zyc w
    zgodzie z prawem koscielnym, a czy przestrzegasz wszystkich nakazow to
    sprawa Twojego sumienia, ktore najlepiej wie czy postepujesz dobrze, czy
    zle.

    >> Skoro nas tak malo jak piszesz to czego sie boja? Garstki katolikow?
    >
    > Bo jesteście nieobliczalni, palicie i krzywdzicie innych, którzy nie
    > chcą się podporządkować.

    To kogo ostatnio spalilismy? :-)

    >>> Widziałeś zachowanie PIS-owców, którzy wyszli z sali, kiedy miał
    >>> przemawiać Palikot w sprawie afery podsłuchowej?
    >>
    >> Widzialem, nie popieram, ale maja swoje powody ktore ja rozumiem, choc
    >> ich woborca nie jestem.
    >
    > Ale to odzwierciedla cały KK, który narzuca swoje przekonania nawet nie
    > próbując wysłuchać drugiej strony.

    Widzisz tylko jedna strone. Katolicy tez honor maja. Nie mysls sobie, ze
    jak ktos ciagle na kogos pluje to z drugiej strony bedzie sluchany.

    >> Twoja zona by zlinczowala?
    >> Ja mysle, ze z czasem ten krzyz zniknie. Spoleczenstwo staje sie zbyt
    >> konsumpcyjne nie rozumiejac, ze kolejny samochod nic nie zmieni w ich
    >> wewnetrznym zyciu.
    >
    >> Znam ludzi co na zakupy raz w miesiacu latali do Las Vegas, ale z
    >> czasem wewnetrznie czuli ogromna pustke. Bogactwo sprawilo, ze
    >> stracili sens zycia. Bogacic sie nie ma juz po co, wiec co robic?
    >> Konsumpcjonizm i wyzwolenie staje sie religia ktora podoba sie coraz
    >> wiekszej czesci spoleczenstwa. Wiec spokojnie.
    >
    > ROTFL
    > Przyjrzyj się kto tak naprawdę najbardziej jest zaangażowany w
    > pomnażanie dóbr materialnych i powiększanie bogactwa.

    A to cos zlego? Po co Ty pracujesz? Oddajesz biednym moze? Poza tym
    wywod mial glebszy sens. Ale nie przejmuj sie. Rozumiem, ze kazda okazja
    jest dobra.

    >> Zmieni sie pokolenie, moze dwa i krzyz zdejma. Czy beda przez to
    >> szczesliwsi? Moim zdaniem na dluzsza mete nie i jak znam Ciebie tez
    >> bedziesz mial watpliwosci. Narazie sie buntujesz, ale z czasem pewnie
    >> zauwazysz, ze z drugiej strony godla nie ma nic. Taka sama pustka jak
    >> ta sciana.
    >>
    >
    > Widzę, że już masz mózg mocno wyprany przez KK, skoro zdjęcie krzyża
    > wiążesz z konsumpcjonizmem :)

    To wytlumacz mi jak w miescie moga przeszkadzac symbole religijne, a
    reklamy nie? Pytalem o reklamy mastiego, ale mnie zbyl. A tak, nie
    wplywaja na nasze zycie jak kosciol. hehe

    Pozdro.. TK

strony : 1 ... 20 ... 60 ... 65 . [ 66 ] . 67 ... 80 ... 83


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1