eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Odprowadzenie deszczowki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2011-05-10 10:30:38
    Temat: Odprowadzenie deszczowki
    Od: " Janusz" <a...@N...gazeta.pl>

    Witam,
    Mam kilka pytań dotyczących odprowadzenia deszczówki:

    1. Czy do ziemi można wkopać zwykłą rurę PVC kanalizacyjną szarą? Wiem, że są
    specjalne (pomarańczowe), ale czy są jakieś istotne przeciwwskazania do
    szarych (są nieco tańsze). Obciążeń nie będzie.

    2. Na jakiej głębokości prowadzić rury? Będę wkopywać zbiorniki, więc im rura
    doprowadzająca płycej, tym lepiej.

    3. Co zrobić z nadmiarem wody - mam długą działkę - pomyślałem, że zakopię
    jakieś 30 m rury drenażowej (na 50 cm mam już piasek), wylot skierowany będzie
    na ulicę. Czy takie rozwiązanie rozsączy nadmiar wody? Przy dużych ulewach
    zapewne nie (wtedy poleje się dalej), ale podczas takich normalnych opadów?

    Pozdrawiam
    Janusz

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2011-05-10 11:58:59
    Temat: Re: Odprowadzenie deszczowki
    Od: fleczer <p...@o...pl>

    W dniu 2011-05-10 12:30, Janusz pisze:
    > Witam,
    > Mam kilka pytań dotyczących odprowadzenia deszczówki:
    >
    > 1. Czy do ziemi można wkopać zwykłą rurę PVC kanalizacyjną szarą? Wiem, że są
    > specjalne (pomarańczowe), ale czy są jakieś istotne przeciwwskazania do
    > szarych (są nieco tańsze). Obciążeń nie będzie.
    >
    > 2. Na jakiej głębokości prowadzić rury? Będę wkopywać zbiorniki, więc im rura
    > doprowadzająca płycej, tym lepiej.
    >
    > 3. Co zrobić z nadmiarem wody - mam długą działkę - pomyślałem, że zakopię
    > jakieś 30 m rury drenażowej (na 50 cm mam już piasek), wylot skierowany będzie
    > na ulicę. Czy takie rozwiązanie rozsączy nadmiar wody? Przy dużych ulewach
    > zapewne nie (wtedy poleje się dalej), ale podczas takich normalnych opadów?
    >
    > Pozdrawiam
    > Janusz
    >

    1) jeżeli rozważasz kanalizacyjną to powyżej 100mm są pomarańczowe,
    poniżej 100mm szare. Skoro na deszczówkę to sugeruj się jedynie ceną.

    2) policz sobie około 2-3% spadek, czyli 2cm na każdym metrze, jak masz
    zbiornik 30 metrów to wyjdzie ci że rura będzie ~60cm poniżej poziomu
    odejścia z pod domu

    3) przy dużych ulewach drenaż nie zda egzaminu. Policz sobie ile masz m2
    dachu, jaka jest średnia ilość opadów w roku/m2 i będziesz wiedział ile
    musisz rozłączyć.


  • 3. Data: 2011-05-10 15:52:27
    Temat: Re: Odprowadzenie deszczowki
    Od: "Adam Sito" <a...@p...onet.pl>

    > 3. Co zrobić z nadmiarem wody - mam długą działkę - pomyślałem, że zakopię
    > jakieś 30 m rury drenażowej (na 50 cm mam już piasek), wylot skierowany
    > będzie
    > na ulicę. Czy takie rozwiązanie rozsączy nadmiar wody? Przy dużych ulewach
    > zapewne nie (wtedy poleje się dalej), ale podczas takich normalnych
    > opadów?

    Prawo Wodne zabrania odprowadzania wody opadowej na działki sąsiednie.
    Jeżeli ma być to zorganizowane w formie drenażu oraz wylotu poza teren
    działki, to wchodzisz w pozwolenie wodnoprawne.

    --
    AS


  • 4. Data: 2011-05-10 16:15:10
    Temat: Re: Odprowadzenie deszczowki
    Od: " Janusz" <a...@g...pl>

    fleczer <p...@o...pl> napisał(a):

    ..

    >
    > 2) policz sobie około 2-3% spadek, czyli 2cm na każdym metrze, jak masz
    > zbiornik 30 metrów to wyjdzie ci że rura będzie ~60cm poniżej poziomu
    > odejścia z pod domu

    chyba się nie zrozumieliśmy, chodzi mi o głębokość "wyjściową", tak, aby
    wczesną wiosną roztopy nie zamarzały w rurze (dach nagrzewa się od słońca i
    woda leci, a rura jeszcze "w zimie"). Ze spadem nie mam problemu- cała działka
    jest ze spadem (2m różnicy :) więc te 2-3% wykombinuję bez problemu.
    Myślałem o wkopaniu rury na 50 cm, czy też nie ma to znaczenia i można dać płycej?

    Pozdr.
    JK

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2011-05-10 16:17:51
    Temat: Re: Odprowadzenie deszczowki
    Od: " Janusz" <a...@g...pl>

    Adam Sito <a...@p...onet.pl> napisał(a):

    > > 3. Co zrobić z nadmiarem wody - mam długą działkę - pomyślałem, że zakopię
    > > jakieś 30 m rury drenażowej (na 50 cm mam już piasek), wylot skierowany
    > > będzie
    > > na ulicę. Czy takie rozwiązanie rozsączy nadmiar wody? Przy dużych ulewach
    > > zapewne nie (wtedy poleje się dalej), ale podczas takich normalnych
    > > opadów?
    >
    > Prawo Wodne zabrania odprowadzania wody opadowej na działki sąsiednie.
    > Jeżeli ma być to zorganizowane w formie drenażu oraz wylotu poza teren
    > działki, to wchodzisz w pozwolenie wodnoprawne.
    >
    > --
    > AS
    >

    Wiem, wiem, ma być to jedynie zabezpieczenie na wypadek sytuacji ekstremalnej
    - wielka ulewa, z normalnych opadów woda napełni zbiorniki (4m3), potem
    rozsączanie, a jak przyjdzie ściana wody, to i tak nikt nie zauważy, bo ulicą
    płynie wtedy rzeka (za 10 lat, jak tu mieszkam- ze 2 razy tak było).

    Pozdr.
    JK

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2011-05-10 20:47:18
    Temat: Re: Odprowadzenie deszczowki
    Od: "Adam Sito" <a...@p...onet.pl>

    > Wiem, wiem, ma być to jedynie zabezpieczenie na wypadek sytuacji
    > ekstremalnej
    > - wielka ulewa, z normalnych opadów woda napełni zbiorniki (4m3), potem
    > rozsączanie, a jak przyjdzie ściana wody, to i tak nikt nie zauważy, bo
    > ulicą
    > płynie wtedy rzeka (za 10 lat, jak tu mieszkam- ze 2 razy tak było).

    Co nie zmienia faktu, że geodeta będzie miał obowiązek zaewidencjonować
    wylot ze wszelkimi tego późniejszymi konsekwencjami ;-)

    --
    AS


  • 7. Data: 2011-05-11 06:09:42
    Temat: Re: Odprowadzenie deszczowki
    Od: "Maciej S." <m...@c...pl>

    >
    > Co nie zmienia faktu, że geodeta będzie miał obowiązek zaewidencjonować
    > wylot ze wszelkimi tego późniejszymi konsekwencjami ;-)
    >


    Sranie w banie, niech się lepiej urzędasy zajmą poważnymi sprawami a nie
    pierdołami.
    A jeżeli w obrębie mojej działki zrobiłem rowek, który poza działką łączy
    się z kolejnym rowem melioracyjnym sąsiada (też dzikim, w mojej gminie nikt
    na to nie patrzy), to co zrobią? Przecież odprowadzam wodę na moją działkę,
    a co dalej się z tym robi to chyba nie mój problem.

    PS.
    Nawet jeśli to jest nielegalne- to zapłacę karę i zalegalizuję.


  • 8. Data: 2011-05-11 07:43:28
    Temat: Re: Odprowadzenie deszczowki
    Od: "--=olo=--" <xxoloxx@USUN_TOwp.pl>

    (...)
    > 1) jeżeli rozważasz kanalizacyjną to powyżej 100mm są pomarańczowe,
    > poniżej 100mm szare. Skoro na deszczówkę to sugeruj się jedynie ceną.

    mam szarą kanalizacyjną wkopaną w najgłębszym miejscu na 2 m, przy domu 60
    cm, ale przy -30° potrafi zamarznąć od północy - zdarzyło się 1x, mam spadek
    2 cm

    > 3) przy dużych ulewach drenaż nie zda egzaminu. Policz sobie ile masz m2
    > dachu, jaka jest średnia ilość opadów w roku/m2 i będziesz wiedział ile
    > musisz rozłączyć.

    bredzisz! nawet przy największych ulewach, a w zeszłym roku były takowe,
    zdaje egzamin mam 300 m2 dachu i wszystko mieści się w studni chłonnej bez
    przelewu wykonanej z 2 kręgów betonowych, dno wysypane kruszywem aby się nie
    zamulało i oddalonej od domu ok. 50 m, a studnia chłonna nie potrzebuje
    żadnych zezwoleń

    --=olo=--


  • 9. Data: 2011-05-11 08:02:27
    Temat: Re: Odprowadzenie deszczowki
    Od: "Adam Sito" <a...@p...onet.pl>

    > Nawet jeśli to jest nielegalne- to zapłacę karę i zalegalizuję.

    Sam sobie odpowiedziałeś ;-)

    --
    AS


  • 10. Data: 2011-05-11 18:50:35
    Temat: Re: Odprowadzenie deszczowki
    Od: s_13 <s...@i...pl>

    > Co nie zmienia faktu, że geodeta będzie miał obowiązek zaewidencjonować
    > wylot ze wszelkimi tego późniejszymi konsekwencjami ;-)

    o ile go znajdzie...:-)
    BTW ja bardziej obawiałbym się upierdliwych sąsiadów (jeśli takich
    masz), którzy doniosą gdzie trzeba, ze zwykłej ludzkiej zawiści...
    w mojej wsi sąsiad wyprowadził rynny za podmurówkę płotu, na gruntową
    drogę...
    teraz narzeka, że po deszczu nie może pieszo wejść przez furtkę, bo
    kałuże olbrzymie stoją, przyszedł do mnie, sołtysa, żebym w gminie
    interweniował o stan drogi... nic mu nie odpowiedziałem... :-)

    pozdrawiam
    s_13

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1