eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieStare budownictwo › Re: Stare budownictwo
  • Data: 2019-07-04 17:07:06
    Temat: Re: Stare budownictwo
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu czwartek, 4 lipca 2019 09:38:21 UTC-5 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
    > s...@g...com napisał:
    >
    > >>> Wiec dlaczego tak jest że 50 letni dom najlepiej rozwalić w Polsce.
    > >>
    > >> Bo nam tu panie dwieście lat temu rozwalili społeczeństwo. Do dzisiaj
    > >> są o to spory -- czy to wina brzydkich zaborców, czy nas samych.
    > >> Potem nie było lepiej, jeździli nam po kraju, że kamień na kamieniu
    > >> nie zostawał. A myśmy to odbudowywali. Pojawił się u ludu prostego
    > >> taki kanon piękna -- piękne to, co nowe, lub jak nowe wygląda. To tu
    > >> wymienia się dachówki po kilku latach, "bo się emalia przkurzyła
    > >> i mchem porasta". I jeszcze z dumą, "a co, stać mnie na to!". To tu
    > >> kładzie się tynk z plastiku i kostkę z betonu nie dlatego, że tanie,
    > >> tylko że takie lśniące. Może mój opis nieco przejaskrawiony, ale coś
    > >> w tym jest.
    > >
    > > Mysle ze generalizujac w ten sposob popelniasz blad.
    >
    > Rzadko piszę opinie wyważone. Zwykle nie ostrzegam (liczę na inteligencję
    > czytelnika), tym razem wyjątkowo zrobiłem końcowe zastrzeżenie.
    >
    > > Widzialem nieco u nas i za granica. U nas sie dba o swoje. Jak cos
    > > nie mialo wlasciciela to nie bylo zadbane (ziemie odzyskane i nie
    > > uregulowany status nieruchomosci w ktorych ludzie mieszkali na ten
    > > przyklad). Do tego masa domow byla zbudowana albo przed wojna kiedy
    > > w Polsce bieda byla albo w PRL kiedy budowalo sie szybko i z tego
    > > co bylo.
    >
    > W takiej Warszawie tych przedwojennych prawie nie ma. W ogóle mało
    > jest starego -- ta różnica rzuca się w oczy, gdzy jeździ się trochę
    > po Europie.
    >

    Ale masz swiadomosc cze czesto te fronty zachodnio europejskich kamienic to same
    fronty a reszta jest odbudowana prawie od zera?
    Albo te fronty to w sumie nowe sa tylko zbudowane na wyglad starych?

    U nas jeszcze jest sporo starego budownictwa.

    > > Dopiero relatywnie niedawno mozemy budowac dobrze.
    > > I jakos nie znam nikogo kto by cos dobrego remontowal bo brzydkie.
    > > Ludzie wola wydac kase na cos co sie przyda albo co beda uzywac
    > > a nie na cos co jest i dziala.
    >
    > Domy bez łazienek, ale za to wyłożone lusterkami i tłuczonymi
    > talerzami (żeby było ślicznie). Niedawno było to zjawiskiem
    > powszechnym. Zmieniło się, ale nie co do zasady. Co innego pełni
    > teraz rolę lusterek, co innego wspomnianej łazienki.
    >

    Sam sobie przeczysz, z jednej strony piszesz ze mamy stare budownictwo a z drugiej ze
    wszystko co stare to wymieniamy na nowe.

    Nie owijaj, pisz konkretnie co jest lusterkiem i brakiem lazienki. Bo tak to szkoda
    klawiatury na puste bicie usenetu.

    > > A ze ceny energii w stosunku do zarobkow na zachodzie sa niskie
    > > to nikt sie w takiej francji nie przejmuje mchem na dachowkach.
    >
    > Co ma mech do cen energii?
    >

    Ma to ze dom trzeba utrzymac. I jak w nim jest za zimno to trzeba go ogrzac. Stary
    dom z mchem w klimacie chlodnym jest drogi w ogrzaniu. Z zasady. Choc moge sobie
    wyobrazic wyjatki.

    Naprawde trzeba to tlumaczyc?

    > > Jakby im dowalic cene pradu i gazu na poziomie 1/5 miesiecznego
    > > dochodu to szybko by te urokliwe chatki zrownali z ziemia
    > > i postawili cos cieplego.
    >
    > Że niby jesteśmy mistrzami Europy w oszczędzaniu energii?! Pierwszy
    > raz spotykam się z taką opinią. Jak trochę ochłonę z wrażenia, to
    > może skomentuję.
    >

    Jestesmy. Nie wiem czy sobie wyobrazasz ze aktualny standard izolacji dla domkow w
    kanadzie jest ledwo podobny do naszego standardu sprzed 20 lat. Tak pi*oko.

    Podobnie jest na zachodzie. Tyle ze jak sam sugerujesz oni nie wymieniaja domow tak
    intensywnie wiec wiecej z nich nie jest ocieplonych tak jak nasze ktore maja szanse
    byc unowoczesnione.

    > > I z drugiej strony: Widzialem jak nie dbaja o swoj dobytek,
    > > w europie tego bardzo nie widac ale tez sie dzieje. Widac to
    > > po samochodach.
    >
    > We Francji czy w Niemczech?
    >

    W holandii i niemczech.

    > > Kto na zachodzie konserwuje podwozie? Tylko nawiedzency, zwykly
    > > szmit czy lafontaine ma to centralnie w dupie, zgnije, kupi nowe,
    > > nie zgnije, wymieni na inne po 5-8 latach. A nastepny juz niech
    > > sie martwi.
    >
    > Chyba dłużej niż 5-8. Poprzednim samochodem jeździłem od nowości,
    > dwadzieścia lat. Niczego nie konsrwowałem. Teraz mam automobil po
    > Niemcu. Trochę mnie zawstydził Herr Wolfgang swoim podejściem do
    > tego sprzęta.
    >

    Survival bias. Tych aut co poszly na zyletki nie kupiles.

    > > Podobnie domy. Jak sie przejrzy ogloszenia ze sprzedazy to wlos
    > > sie na glowie jezy jakie one spekane, ile jest plam z wilgoci na
    > > sufitach itp.
    >
    > Mnie się nie jeży. Nie wiem co przerażającego jest w spękaniach.
    >

    Ano to ze so to czesto spekania sezonowe, i czesto sie powiekszaja z kazdym rokiem.
    To co w Polsce jest spotykane na slasku w usa jest spotykane na calej polnocy a w
    kanadzie wszedzie.

    > > U nas jakos wyjatkowo pod tym wzgledem nie ma. Nawet bym powiedzial
    > > ze jest odwrotnie. Bo jednak ludzie dbaja o to co maja.
    >
    > ...i wymieniają dachówki, bo mech się wdał. Naprawdę tutaj i tacy
    > piszą (jak nie o sobie, to o bogatszych znajomych)
    >

    Wyjatki, oczywiscie ze tacy sa, ja sie odnioslem do rzucania tego na cale
    spoleczenstwo.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1