eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › UE zadba o wasze przyszłe domy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 193

  • 81. Data: 2011-05-09 12:33:55
    Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 09-05-2011 o 09:05:17 quent <x...@x...com> napisał(a):

    > Użytkownik "janusz_kk1" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:op.vu5jp6151cvm6g@lap...
    >> To ci się tylko tak wydaje, normy i wytyczne są po to abyś sobie albo
    >> komuś
    >> budowaniem swojego domu krzywdy nie zrobił,
    >
    > Sobie - moja sprawa.
    > Komuś - jak zrobię krzywdę (bez względu w jaki sposób) to od karania są
    > sądy.
    Optymista jesteś, co ci da sąd jak ci się strop zawali na głowę i
    zostaniesz w najlepszym przypadku kaleką.


    > Znakomita większość, mimo istnienia przymusowych norm, buduje swoje domy
    > tak, że norma jest nawet przekroczona im plus.

    A to źle? dobrze jest sobie zostawić margines bezpieczeństwa, byle
    nie przesadzić za bardzo. A co do budowania to po każdej większej
    wichurze widać jak te normy są spełnione.


    > Ale z drugiej strony dlaczego odmawiasz ludziom przyjemności postawienia
    > sobie taniutkiej chaty z desek, w której będą marznąć, mogą spłonąć i w
    > ogóle być narażonym na masę różnych niebezpieczeństw?
    Ja nikomu niec nie odmawiam, ale nie chciałbym aby ja albo ktoś z mojej
    rodziny doznał uszczerbku przybywając w takim domu w gości.



    > Podatki powinny być pobierane TYLKO na cele wspólne a nie na wyjmowanie
    > pieniędzy z Twojej kieszeni i wkładanie do mojej pobierając przy tym
    > prowizję. A cierpią na tym zwłaszcza naprawdę biedni ludzie, np.
    > emeryci. Ustanawianie np. "przymusowych do spełnienia norm" jest właśnie
    > takim działaniem.
    Wiesz też nie jestem zwolennikiem biurokracji bo u nas jest nadmiernie
    rozrośnięta a i przepisy są mętne i sprzeczne, ale to nie powód
    aby budować dom wbrew tzw sztuce budowlanej.
    Proste pytanie, podobają ci się 'gargamele' które czasmi spotykasz
    jadąc przez Polskę? Czy chciałbyś mieć takie sąsiedztwo?


    >
    > Wszystkie podobne debilne regulacje państwowe uderzają właśnie w
    > najbiedniejszych. Im jest ich więcej, im państwo bardziej się
    > biurokratycznie rozrasta, tym bardziej społeczeństwo ubożeje, dławi się
    > gospodarka...
    > To jest błędne koło socjalizmu, który prowadzi wprost do bankructwa.
    Zgoda.

    >
    >
    >> poza tym dom zrobiony zgodnie z
    >> tymi wytycznymi ma jeszcze jedną zaletę, jest sprzedawalny a i kredyt
    >> można
    >> na budowę takiego dostać.
    >
    > Możesz sobie założyć instytut ustanawiający normy budowlane (coś jak np.
    > W3C), wydawać certyfikaty itp.
    > Banki mogą sobie wtedy uzależniać udzielenie kredytu od spełnienia tych
    > norm.
    > Jeden szczegół - rób to za SWOJE pieniądze!
    Powiedz mi o co się do mnie dopieprzasz? czy to ja wymyśliłłem?
    samego mnie to dotkneło bo biorąc kredyt musiałem dać projekt do
    oceny bankowi. Takie są fakty i nie ma sensu z tym walczyć.
    Ja tylko nieświadomym przyszłym inwestorom zwracam uwagę na ten fakt,
    po co się później obudzić z ręką w n...u


    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 82. Data: 2011-05-09 12:41:34
    Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
    Od: rrr <r...@o...rrr.pl>

    Użytkownik quent napisał:
    > Użytkownik "rrr" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:iq8l4n$j0a$...@i...gazeta.pl...
    >> Widzisz każdy fanatyzm jest niedobry,
    >
    > A co np. z kimś kto jest fanatycznie uczciwy/dobry?
    >

    Nie można być fanatycznie uczciwym. Bo to akurat jest pojęcie zero
    jedynkowe. Albo jesteś uczciwy albo nie i tyle, to tak jak ciężko być
    trochę w ciąży :)

    Zdefiniuj fanatycznie dobry. Dobry dla kogo ? Fanatycznie dobry dla
    siebie krzywdzi innych, fanatycznie dobry dla innych krzywdzi siebie.
    Bez urazy, ale mam wrażenie, że masz określony światopogląd i argumenty
    mu przeciwne nie skłaniają cię do zastanowienia, ale po prostu je
    odrzucasz. Ale jak każdy (poza oczywiście Friedmanem i mu pokrewnymi)
    mogę się mylić :)

    pozdrawiam i raczej EOT

    rafał


  • 83. Data: 2011-05-09 13:06:22
    Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
    Od: "quent" <x...@x...com>

    Użytkownik "rrr" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:iq8ne0$qak$...@i...gazeta.pl...
    > pozdrawiam i raczej EOT

    Spokojnie... nie odrzucam niczego. Argumentów w sumie mało padło.

    Zero-jedynkowe? Heh... chyba życia nie znasz ;-P

    Problem w tym, że nie dostrzegasz szerszego obrazka. Jeśli tak jak mi,
    chodzi Ci o rozwój społeczeństwa i jego bogacenie się, to nie możesz nie
    dostrzegać, że wkraczanie urzędnika w te sfery, o których tu mowa, szkodzi.

    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 84. Data: 2011-05-09 13:16:35
    Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
    Od: "quent" <x...@x...com>

    Użytkownik "janusz_kk1" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:op.vu7rutuk1cvm6g@lap...
    > Optymista jesteś, co ci da sąd jak ci się strop zawali na głowę i
    > zostaniesz w najlepszym przypadku kaleką.

    Moje ryzyko, sam je oceniam i np. nie ubezpieczam się od wielu innych
    absurdalnych rzeczy.


    > A to źle? dobrze jest sobie zostawić margines bezpieczeństwa, byle
    > nie przesadzić za bardzo. A co do budowania to po każdej większej
    > wichurze widać jak te normy są spełnione.

    Normy muszą być spełnione bo przecież jak to? Przecież przerzucono tony
    dokumentów, przeczołgano inwestora po urzędach, zszargano mu nerwy decyzjami
    i straconym czasem!
    Sam widzisz, że to wszystko psu na budę ;-)


    > Ja nikomu niec nie odmawiam, ale nie chciałbym aby ja albo ktoś z mojej
    > rodziny doznał uszczerbku przybywając w takim domu w gości.

    I to ma być arument, żeby wyciągać pieniądze od tych wszystkich biednych
    emerytów, żeby opłacić odpowiedniego urzędnika, który tego dopilnuje?? No
    kuźwa! Proszę Cię!!! Nie wstyd Ci? ;-P


    > Wiesz też nie jestem zwolennikiem biurokracji bo u nas jest nadmiernie
    > rozrośnięta a i przepisy są mętne i sprzeczne, ale to nie powód
    > aby budować dom wbrew tzw sztuce budowlanej.

    I tu jest sedno! Dlaczego od razu wbrew sztuce? Czyżby bez urzędnika sztuka
    budowlana nie istniała? W USA nie ma ministra kultury, sportu a przecież sa
    w tym potęgą światową :-)


    > Proste pytanie, podobają ci się 'gargamele' które czasmi spotykasz
    > jadąc przez Polskę? Czy chciałbyś mieć takie sąsiedztwo?

    Nie wnikam, jeśli ktoś chce mieć dom w kształcie kupy to mnie NIC do tego.
    Zupełnie.
    Jego prawo powinno być chronione do momentu, w którym zaczyna ewidentnie
    zachodzić na moje a od tego powinny być sądy.


    > Powiedz mi o co się do mnie dopieprzasz? czy to ja wymyśliłłem?
    > samego mnie to dotkneło bo biorąc kredyt musiałem dać projekt do
    > oceny bankowi. Takie są fakty i nie ma sensu z tym walczyć.

    Ależ nie dopieprzam się. To tylko tak na potrzeby dyskusji.
    A walczyć powinno się, każdy jak umie i jak go na to stać.
    Potem na łożu śmierci nikt mi nie powie, że nic w tym kierunku nie zrobiłem
    ;-)

    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 85. Data: 2011-05-09 14:25:00
    Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "rrr" <r...@o...rrr.pl>

    >>> I oczywiście mieszka tam sam, bez dzieci.
    >>
    >> Jakich znowu dzieci ?!
    >
    > Jak budujesz wg własnego widzimisię i wiesz co jest najlepsze dla ciebie,
    > to ryzykujesz ew. swoim życiem. Ale czemu mają cierpieć niewinne dziatki,

    K...a, jakie dziatki ?! Weź Ty nie dyskutuj o cudzych dzieciach, których
    może w ogóle nie ma. Skup się na tym co jest.


  • 86. Data: 2011-05-09 14:27:52
    Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl>

    >>>> Nie jest prawdą, że ludzie zawsze wiedzą co jest dla nich najlepsze.
    >>>
    >>> Jakie znaczenie ma co wiedzą jak dla siebie dom budują a nie dla
    >>> urzędnika ?
    >>
    >> To ci się tylko tak wydaje, normy i wytyczne są po to abyś sobie albo
    >> komuś
    >> budowaniem swojego domu krzywdy nie zrobił,
    >> --
    >> Ty wiesz w ogóle o czym mowa ?
    Obawiam się że to ty nie wiesz, bo ja akurat znam się na budownictwie
    zawodowo, a ty?
    --
    I będziesz mi ściany ocieplał jak ja tego nie chcę ?!

    >> poza tym dom zrobiony zgodnie z
    >> tymi wytycznymi ma jeszcze jedną zaletę, jest sprzedawalny a i kredyt
    >> można
    >> na budowę takiego dostać.
    >> --
    >> A jak właściciel nie chce brać kredytu i domu sprzedawać ?
    >
    > I oczywiście mieszka tam sam, bez dzieci.
    Daj spokój, widać że troll, plecie bez sensu.
    --

    Spojrzyj w lustro lepiej


  • 87. Data: 2011-05-09 16:31:19
    Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2011-05-09 09:05, quent pisze:
    > Użytkownik "janusz_kk1" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:op.vu5jp6151cvm6g@lap...
    >> To ci się tylko tak wydaje, normy i wytyczne są po to abyś sobie albo
    >> komuś
    >> budowaniem swojego domu krzywdy nie zrobił,
    >
    > Sobie - moja sprawa.
    > Komuś - jak zrobię krzywdę (bez względu w jaki sposób) to od karania są
    > sądy.

    Karanie jest nieracjonalne ekonomicznie. Co mi po tym, że gość, który
    wytłukł mi szybę w samochodzie będzie siedział 5 lat w więzieniu.

    A wracając do tematu grupy - niestety jak ekipa ci spieprzy budowę domu,
    to nie licz na to, że nawet jak wygrasz przed sądem, to otrzymasz zwrot
    np. 500 000 zł za konieczność rozebrania i budowy jeszcze raz od zera
    SSO. Okaże się, że gość nic nie ma, firma zbankrutowała i męcz się sam.

    M.


  • 88. Data: 2011-05-09 16:46:16
    Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
    Od: quent <x...@x...com>

    On 2011-05-09 18:31, M wrote:
    > A wracając do tematu grupy - niestety jak ekipa ci spieprzy budowę domu,
    > to nie licz na to, że nawet jak wygrasz przed sądem, to otrzymasz zwrot
    > np. 500 000 zł za konieczność rozebrania i budowy jeszcze raz od zera
    > SSO. Okaże się, że gość nic nie ma, firma zbankrutowała i męcz się sam.

    Czyli, że urzędnik lepiej przypilnuje mi budowę mojego domu - tak mam to
    rozumieć? Taki przymusowo płatny haracz za ochronę? Do tego płacą nawet
    Ci co nigdy domu budować nie będą. Sprytne i jakież sprawiedliwe ;-)


  • 89. Data: 2011-05-09 17:09:30
    Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2011-05-09 18:46, quent pisze:
    > On 2011-05-09 18:31, M wrote:
    >> A wracając do tematu grupy - niestety jak ekipa ci spieprzy budowę domu,
    >> to nie licz na to, że nawet jak wygrasz przed sądem, to otrzymasz zwrot
    >> np. 500 000 zł za konieczność rozebrania i budowy jeszcze raz od zera
    >> SSO. Okaże się, że gość nic nie ma, firma zbankrutowała i męcz się sam.
    >
    > Czyli, że urzędnik lepiej przypilnuje mi budowę mojego domu - tak mam to
    > rozumieć? Taki przymusowo płatny haracz za ochronę? Do tego płacą nawet
    > Ci co nigdy domu budować nie będą. Sprytne i jakież sprawiedliwe ;-)

    Czy ja napisałem o urzędnikach? Stwierdzam jedynie, że sądy w przypadku
    budowy domu niewiele ci dadzą.

    Masz inne doświadczenia? Procesowałeś się z wykonawcą? Udało ci się coś
    odzyskać?

    A tak swoją drogą sądy to też urzędy.

    M.


  • 90. Data: 2011-05-09 17:15:13
    Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
    Od: quent <x...@x...com>

    On 2011-05-09 19:09, M wrote:
    > Czy ja napisałem o urzędnikach? Stwierdzam jedynie, że sądy w przypadku
    > budowy domu niewiele ci dadzą.

    Miałem wrażenie, że się do czegoś odniosłeś.


    > A tak swoją drogą sądy to też urzędy.

    To jest właśnie przykład finansowania z podatków celów wspólnych. Na to
    podatki - jak najbardziej.
    Są też inne, jak policja, wojsko....
    No i są te kompletnie zbędne jak ministerstwo edukacji, kultury, sportu...

    Q

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1