On 06.09.2022 08:10, heby wrote:
> 1) musiałbym wsadzić o wiele większe i lepsze akumulatory

W tej zalinkowanej sztuce wiele możesz ustawić - np. prąd ładowania.
Jeśli cena nie zabija to może tędy droga?
Ale masz rację - to raczej overkill ...

Piotrek

do góry

W dniu 05-09-2022 o 19:40, heby pisze:
> Cześć.
>
> Poszukuje takiego czegoś:
> 1) działanie jak UPS - potrzymanie 230V z akku w razie zaniku sieci
> 2) doladowywanie akku (12V) z paneli słonecznych
> 3) doładowywanie akku z 230V jak nei ma słońca
> 4) nadmiar energii z paneli słonecznych wciskany do wyjścia 230V jako
> wspomaganie

Akurat na forum o samochodach elektrycznych jest podobny wątek.
Koszt sensownego rozwiązania to kilkadziesiąt tysięcy.
Nie zwróci się nigdy, a szansa że coś nie zadziała jest duża.

do góry

poniedziałek, 5 września 2022 o 19:40:56 UTC+2 heby napisał(a):
> Cześć.
>
> Poszukuje takiego czegoś:
> 1) działanie jak UPS - potrzymanie 230V z akku w razie zaniku sieci
> 2) doladowywanie akku (12V) z paneli słonecznych
> 3) doładowywanie akku z 230V jak nei ma słońca
> 4) nadmiar energii z paneli słonecznych wciskany do wyjścia 230V jako
> wspomaganie
>
W pkt 4 chodzi ci o sytuację że np. PV (np. 300W max) działa na pół gwizdka i może
dać max 100W, a ty masz zapotrzebowanie na 200W.
Chcesz wtedy (A) _równocześnie_ z sieci pobierać 100W oraz z PV te 100W ,
czy prościej,(B) odłączasz PV i całość 200W pobierasz z sieci?

Może takie (dla żartu) chałupnicze rozwiązanie:
Wydzielone urządzenia zasilasz ze zwyczajnego UPS z akumulatorem,
a ten UPS zasilasz z drugiego UPS którego wejście sieciowe zasilasz poprzez inwerter
~230V z PV,
a wejście akumulatorowe z sieci poprzez prostownik =12V - dostajesz rozwiązanie (B).
Rozwiązanie (A), to może jak zasilisz drugi UPS tylko na wejściu akumulatorowym
(ciągła praca inwertorowa),
równolegle z prostownika sieciowego =12V i konwertera PV także na stałe napięcie np.
=12,5V (priorytet zasilania dla PV).

Adam

do góry

W dniu .09.2022 o 19:40 heby <h...@p...onet.pl> pisze:

> Cześć.
>
> Poszukuje takiego czegoś:
> 1) działanie jak UPS - potrzymanie 230V z akku w razie zaniku sieci
> 2) doladowywanie akku (12V) z paneli słonecznych
> 3) doładowywanie akku z 230V jak nei ma słońca
> 4) nadmiar energii z paneli słonecznych wciskany do wyjścia 230V jako
> wspomaganie
>
> O ile punkty 1-3 spełnia byle Volt SinusPro z serii S, to juz punkt 4
> wydaje się być poza zasięgiem kilku urządzeń, które obejrzałem.
>
> Pod 230V mam podpiete w sumie około 200 wat mocy ciągłej (głównie sprzęt
> IT) i troche mi głupio marnować energię słoneczną kiedy akumualtor się
> naładuje. Całośc w ekstremum ma pociągnąć do 1kWw przypadku blackoutu,
> na baterii i pracować jako ostatnia szansa na prąd jak wszystko
> zawiedzie.
>
> Jest coś na rynku z opcją z punktu 4), co nie zamorduje mnie ceną?
>
> Dopytuje tutaj, bo to jednak sprzęt bliższy budowlance obecnie, niż
> elektronice...
>
> Mogę pewnie wymodzić coś z pojedynczych podzespołów, ale mimo to punkt
> 4) to relatywnie skomplikowany detal i samoróbka będzie trudna...


Podobnie widzę kombinujemy :-)
Mam dwie instalacje PV - jedna duża, druga mniejsza. Mniejsza jest spięta
z falownikiem SUN2000-6KTL-M2, który ma to czego potrzebujesz.
Najmniejsza wersja tego falownika ma 3kW - zerknij na niego.
Na razie temat z aku zaparkowałem bo zniechęcają mnie dodatkowe koszty
osprzętu.
Jak kWh będzie po Nowym Roku po 2-3 zł to się będę od nowa nad tym
zastanawiał.

TG

do góry

On 06/09/2022 10:00, Adam Lubszczyk wrote:
>> 4) nadmiar energii z paneli słonecznych wciskany do wyjścia 230V jako
>> wspomaganie
> W pkt 4 chodzi ci o sytuację że np. PV (np. 300W max) działa na pół gwizdka i może
dać max 100W, a ty masz zapotrzebowanie na 200W.
> Chcesz wtedy (A) _równocześnie_ z sieci pobierać 100W oraz z PV te 100W ,

Tak. PV ma wspomagać ile może.

> Może takie (dla żartu) chałupnicze rozwiązanie:
> Wydzielone urządzenia zasilasz ze zwyczajnego UPS z akumulatorem,
> a ten UPS zasilasz z drugiego UPS którego wejście sieciowe zasilasz poprzez
inwerter ~230V z PV,
> a wejście akumulatorowe z sieci poprzez prostownik =12V - dostajesz rozwiązanie
(B).
> Rozwiązanie (A), to może jak zasilisz drugi UPS tylko na wejściu akumulatorowym
(ciągła praca inwertorowa),
> równolegle z prostownika sieciowego =12V i konwertera PV także na stałe napięcie
np. =12,5V (priorytet zasilania dla PV).

To rękodzieło, które sprawdziło mi się kilka lat temu średnio. Zmiany
napięcia na akku generowane przez PV podowały wzbudzenie pętli
włacz/wyłacz ładowarki i PV. W efekcie PV nie był priorytetem, a jeśli
ustawił bym napięcia dostatecznie odległe od siebie, to w przypadku
braku słońca ładowarka nie była by w stanie doładować na max akku.

Własnie chce uniknąc takich zabaw.

do góry

wtorek, 6 września 2022 o 10:30:39 UTC+2 heby napisał(a):
> On 06/09/2022 10:00, Adam Lubszczyk wrote:
> >> 4) nadmiar energii z paneli słonecznych wciskany do wyjścia 230V jako
> >> wspomaganie
> > W pkt 4 chodzi ci o sytuację że np. PV (np. 300W max) działa na pół gwizdka i
może dać max 100W, a ty masz zapotrzebowanie na 200W.
> > Chcesz wtedy (A) _równocześnie_ z sieci pobierać 100W oraz z PV te 100W ,
> Tak. PV ma wspomagać ile może.
> > Może takie (dla żartu) chałupnicze rozwiązanie:
> > Wydzielone urządzenia zasilasz ze zwyczajnego UPS z akumulatorem,
> > a ten UPS zasilasz z drugiego UPS którego wejście sieciowe zasilasz poprzez
inwerter ~230V z PV,
> > a wejście akumulatorowe z sieci poprzez prostownik =12V - dostajesz rozwiązanie
(B).
> > Rozwiązanie (A), to może jak zasilisz drugi UPS tylko na wejściu akumulatorowym
(ciągła praca inwertorowa),
> > równolegle z prostownika sieciowego =12V i konwertera PV także na stałe napięcie
np. =12,5V (priorytet zasilania dla PV).
> To rękodzieło, które sprawdziło mi się kilka lat temu średnio. Zmiany
> napięcia na akku generowane przez PV podowały wzbudzenie pętli
> włacz/wyłacz ładowarki i PV. W efekcie PV nie był priorytetem, a jeśli
> ustawił bym napięcia dostatecznie odległe od siebie, to w przypadku
> braku słońca ładowarka nie była by w stanie doładować na max akku.
>
> Własnie chce uniknąc takich zabaw.

Od ładowania akumulatora jest pierwszy UPS - do niego jest on podłączony i dba o jego
naładowanie.
Drugi UPS wybiera(B)/balansuje(A) pomiędzy siecią a PV

Adam

do góry

On 06/09/2022 10:04, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> spięta z falownikiem  SUN2000-6KTL-M2, który ma to czego potrzebujesz.

Mam ten falwonik (11kW) i to nie jest to czego potrzebuje - on nie ruszy
bez grida.

To ma być UPS. Jak wyłączą sieć, to ma działać jako awaryjne zasilanie.
Jak nie wyłaczą sieci, to ma działać jako bieda-PV na te 200W lub tyle
ile da radę z tego PV wyssać.

> Jak kWh będzie po Nowym Roku po 2-3 zł to się będę od nowa nad tym
> zastanawiał.

Jutro będzie.

Ponadto to nie chodzi o ceny. Ja mam 10kW na dachu.

Problem w tym, że nie mogę go w momencie blockoutu wykorzystać. W dodaku
nie muszę - potrzebuje 200W mocy ciągłej aby przezyć (pompa co) i
chwilowo troche więcej aby popędzać IT. Raz na jakiś czas doładuje akku
generatorem, ale jak by przy okazji ładował się z PV to było by
przemilutko, bo generator upierdliwy.

Ten "system" sprawdzi się też latem - pozwoliłby mi zasilać IT w domu
bez udziału grida. Zysk niewielki, ale zawsze coś.

do góry

W dniu 06-09-2022 o 11:26, heby pisze:

> Ponadto to nie chodzi o ceny. Ja mam 10kW na dachu.

Ale baterii nie masz.
A to ona robi głównie koszty, a nie wymiana falownika.

>
> Problem w tym, że nie mogę go w momencie blockoutu wykorzystać. W dodaku
> nie muszę - potrzebuje 200W mocy ciągłej aby przezyć (pompa co) i
> chwilowo troche więcej aby popędzać IT.

I jesteś w stanie za taki backup zapłacić kilka lub kilkanaście tys, co
się nigdy nie zwróci?
Jak często masz te zaniki prądu?

do góry

On 06/09/2022 11:37, Cavallino wrote:
>> Problem w tym, że nie mogę go w momencie blockoutu wykorzystać. W
>> dodaku nie muszę - potrzebuje 200W mocy ciągłej aby przezyć (pompa co)
>> i chwilowo troche więcej aby popędzać IT.
> I jesteś w stanie za taki backup zapłacić kilka lub kilkanaście tys, co
> się nigdy nie zwróci?

Na razie opcja to niecały 1kzł, nie patrz czy ktoś oferuje rozwiązanie
za kilka tys, moje rozwiązanie (UPS) bez wspomagania PV zamknie się w
kworcie 1kzł z akku. Ten punkt 4) to *dodatek* i może przeoczyłem coś na
rynku, co w tej samej cenie ma ten bajer.

Nie zamierzam dawać nic ponad to, bo to sie nie zwróci.

> Jak często masz te zaniki prądu?

Mam mieć ;) Pytaj Jarka.

do góry

W dniu .09.2022 o 11:26 heby <h...@p...onet.pl> pisze:

> On 06/09/2022 10:04, Tomasz Gorbaczuk wrote:
>> spięta z falownikiem SUN2000-6KTL-M2, który ma to czego potrzebujesz.
>
> Mam ten falwonik (11kW) i to nie jest to czego potrzebuje - on nie ruszy
> bez grida.

> To ma być UPS. Jak wyłączą sieć, to ma działać jako awaryjne zasilanie.
> Jak nie wyłaczą sieci, to ma działać jako bieda-PV na te 200W lub tyle
> ile da radę z tego PV wyssać.

Do niego masz cały zestaw gratów, miedzy innymi Luna i UPS (osobne
urządzenia).
Jak weźmiesz wszystkie klocki to będziesz miał co chciałeś.
Nadwyżka magazynowana jest w LUNI'e, która oddaje co zgromadziła gdy nie
ma słońca.
Gdy nie ma grida wydzielony obwód zasilany jest z UPS'a, który normalnie
zasilany jest z falownika.
Wszystkim zarządza jeden soft falownika.
Tyle tylko, że trzeba mieć wersję M1, M0 tego nie wspiera.

>> Jak kWh będzie po Nowym Roku po 2-3 zł to się będę od nowa nad tym
>> zastanawiał.
>
> Jutro będzie.
>
> Ponadto to nie chodzi o ceny.
Gratuluję, gdy to liczyłem wychodziło dodatkowe 50k (z Luną 10kWh) za ten
ficzer.


>
> Problem w tym, że nie mogę go w momencie blockoutu wykorzystać. W dodaku
> nie muszę - potrzebuje 200W mocy ciągłej aby przezyć (pompa co) i
> chwilowo troche więcej aby popędzać IT. Raz na jakiś czas doładuje akku
> generatorem, ale jak by przy okazji ładował się z PV to było by
> przemilutko, bo generator upierdliwy.

Ja na takie przypadki na razie mam UPS online 2,2 kW podpięty pod 4 x
100Ah AGM.
Do tego generator 6kW. Z generatora w tym roku korzystałem 3 razy.

> Ten "system" sprawdzi się też latem - pozwoliłby mi zasilać IT w domu
> bez udziału grida. Zysk niewielki, ale zawsze coś.
Zysk v/s koszty na razie u mnie się nie spina.

TG

do góry