W dniu piątek, 18 marca 2016 22:08:55 UTC+1 użytkownik masti napisał:
> Budyń wrote:
>
> > W dniu piątek, 18 marca 2016 21:31:22 UTC+1 użytkownik masti napisał:
> >>To chyba klechy to
> >> pierwsze co się kojarzy.
> >
> >
> > gdybym napisał zielony banan to tez by ci sie z klechami skojarzyło.
>
> i znów mnie cos w usta wkładasz. Nie nie mówie takiego...
>
> >I równie sensownie jak klechy z pedofilią. Bo jesli chodzi o grupy
> >zawodowe umoczone w pedofilie to nie klechy są na pierwszym miejscu. Ale maja
"dobrą" prasę, wiec sie nie dziwie ze ci sie kojarzy... To tylko mówi o twojej próbie
>weryfikacji zródeł informacji.
>
> wskażesz inne grupy zawodowe zajmujące się systemowym ukrywaniem
> pedofili?



zieeeeew....



b.

do góry

Budyń wrote:

> W dniu piątek, 18 marca 2016 22:08:55 UTC+1 użytkownik masti napisał:
>> Budyń wrote:
>>
>> > W dniu piątek, 18 marca 2016 21:31:22 UTC+1 użytkownik masti napisał:
>> >>To chyba klechy to
>> >> pierwsze co się kojarzy.
>> >
>> >
>> > gdybym napisał zielony banan to tez by ci sie z klechami skojarzyło.
>>
>> i znów mnie cos w usta wkładasz. Nie nie mówie takiego...
>>
>> >I równie sensownie jak klechy z pedofilią. Bo jesli chodzi o grupy
>> >zawodowe umoczone w pedofilie to nie klechy są na pierwszym miejscu. Ale maja
"dobrą" prasę, wiec sie nie dziwie ze ci sie kojarzy... To tylko mówi o twojej próbie
>weryfikacji zródeł informacji.
>>
>> wskażesz inne grupy zawodowe zajmujące się systemowym ukrywaniem
>> pedofili?
>
>
>
> zieeeeew....

znowu zniknąłeś pytanie. zieew...

--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu piątek, 18 marca 2016 21:07:19 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:

> Jeden z przyjaciol mojej corki wiek nastoletni ponoc zastanawia sie czy
> nie jest gejem, znaczy tym rowerowym co to noge sie opiera. Mowi tak i
> nie jest pewny. Corka mojej szwagierki tez wypisywala bzdury, ze ma
> dziewczyne ze dwa lata temu. Poczatek wieku dojrzewania. Przez ten caly
> idiotyzm z gender i innymi pierdolami dzieciakom pier...lic sie w
> glowach zaczyna. No do chu chyba sie wie, czy sie lubi chlopakow czy
> dziewczyny? Ja wiedzialem a tu zaczynaja byc problemy.
znajoma nauczycielka mówiła nie tak dawno że teraz modne jest wśród młodzieży "bycie"
gejem.
Kolegi córka lat 17-18 też twierdzi że chłopów nie lubi. Czy to u niej faktyczne czy
wpisała się w obowiązujące trendy trudno wyczuć

do góry

W dniu 2016-03-19 o 07:49, Kris pisze:
> W dniu piątek, 18 marca 2016 21:07:19 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> Jeden z przyjaciol mojej corki wiek nastoletni ponoc zastanawia sie czy
>> nie jest gejem, znaczy tym rowerowym co to noge sie opiera. Mowi tak i
>> nie jest pewny. Corka mojej szwagierki tez wypisywala bzdury, ze ma
>> dziewczyne ze dwa lata temu. Poczatek wieku dojrzewania. Przez ten caly
>> idiotyzm z gender i innymi pierdolami dzieciakom pier...lic sie w
>> glowach zaczyna. No do chu chyba sie wie, czy sie lubi chlopakow czy
>> dziewczyny? Ja wiedzialem a tu zaczynaja byc problemy.
> znajoma nauczycielka mówiła nie tak dawno że teraz modne jest wśród młodzieży
"bycie" gejem.
> Kolegi córka lat 17-18 też twierdzi że chłopów nie lubi. Czy to u niej faktyczne
czy wpisała się w obowiązujące trendy trudno wyczuć
>
Do mnie na wieś to chyba jeszcze to nie dotarło, jak odbieram dzieciaka
ze szkoły to słyszałem nie raz jak chłopcy krzyczeli do siebie z pogardą
'Ty geju!'. Syn też to słyszał i zapytał co to znaczy, dowiedziałem się
potem, że to jedna z cięższych obelg.

do góry

W dniu 2016-03-19 o 07:49, Kris pisze:
> W dniu piątek, 18 marca 2016 21:07:19 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> Jeden z przyjaciol mojej corki wiek nastoletni ponoc zastanawia sie czy
>> nie jest gejem, znaczy tym rowerowym co to noge sie opiera. Mowi tak i
>> nie jest pewny. Corka mojej szwagierki tez wypisywala bzdury, ze ma
>> dziewczyne ze dwa lata temu. Poczatek wieku dojrzewania. Przez ten caly
>> idiotyzm z gender i innymi pierdolami dzieciakom pier...lic sie w
>> glowach zaczyna. No do chu chyba sie wie, czy sie lubi chlopakow czy
>> dziewczyny? Ja wiedzialem a tu zaczynaja byc problemy.
> znajoma nauczycielka mówiła nie tak dawno że teraz modne jest wśród młodzieży
"bycie" gejem.
> Kolegi córka lat 17-18 też twierdzi że chłopów nie lubi. Czy to u niej faktyczne
czy wpisała się w obowiązujące trendy trudno wyczuć

Ale trzeba rozróżnić dwie kwestie - głupią modę od faktycznie innej
orientacji.
Akurat mam wsród znajomych zarówno lesbijki, jak i gejów, więc trochę
znam temat z faktycznych rozmów, a nie medialnych przekazów. I to nie
jest takie czarno-białe i jak to kolega Maniek4 napisał: "chyba się wie,
czy się lubi chłopaków czy dziewczyny". Otóż tak by pewnie było gdyby
homoseksualiści w naszym świecie byli tak samo "normalni" (w sensie
postrzegania ich przez otoczenie i występowania samego zjawiska
homoseksualizmu), jak hetero. Ale właśnie rzecz w tym, że prosto być
hetero i stwierdzić, że się lubi kobiety czy mężczyzn (w przypadku
kobiet). Ale jeżeli jesteś dzieciakiem i od pierwszych miesięcy życia Ci
się wtłacza do głowy heteroseksualny punkt widzenia jako jedyny w
zasadzie obowiązujący, jeżeli gdzie się nie ruszysz, to w zasadzie
wszystko jest ustalone pod heteroseksualnych, jeżeli przyznanie się do
homoseksualizmu nadal, przynajmniej w Polsce, musi być aktem wielkiej
odwagi i odporności na wrogie nastawienie społeczeństwa, to potem nic
dziwnego, że taki homoseksualista w wieku lat kilkunastu, kiedy mu się
ta dojrzałość emocjonalna i seksualna kształtuje, zaczyna być wygłupiony
i czasami już sam nie wie, czy jest hetero czy może jednak homo.
Mam koleżankę, która bardzo wcześnie stwierdziła, że jest homo, właśnie
mając lat bodajże 14. Wszyscy w okół uważali to właśnie za jakiś
nastoletni wybryk, ale minęło lat kilkanaście, teraz tych lat ma prawie
30 i... jest homoseksualna.
Kolejny przykład, to na odmianę koleżanka, która mając lat 20 kilka
dopiero odkryła, że to nie jest tak, że ona jest jakaś oziębła i nie ma
zainteresowania facetami. Po prostu okazało się, że jest lesbijką i że
podniecają ją, kocha je i generalnie jak najbardziej jest
zainteresowana, ale kobietami. Ale zanim psychicznie dopuściła do siebie
taką myśl (wywodzi się z mocno konserwatywnej rodziny), to było parę
dobrych lat męczarni dla niej.
Tylko w sumie nie wiem po co to tu wszystko piszę, bo za chwilę pewnie i
tak znajdzie się jeden z drugim telewizyjny znawca i zacznie krzyczeć o
pedałach...
A tych "modnych" gejów i lesbijek, to sami homoseksualiście zazwyczaj
nie lubią, tak samo jak i szumnych marszów i jakichś medialnych
ekscesów. Bo to zazwyczaj im więcej problemów robi niż pożytku.

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

W dniu 2016-03-18 o 20:07, Budyń pisze:
> pisałem kiedys ze gdy bedzie sie dzieciom wmawiac ze mogą być wilkiem to coniektóre
zechcą nim być. Krzywdzenie dzieci w toku:
> http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/285625-skutki-poli
tyki-gender-w-wielkiej-brytanii-w-ciagu-ostatnich-5-
lat-liczba-dzieci-z-zespolem-dezaprobaty-plci-wzrosl
a-o-1000-proc

To nie jest według mnie żaden efekt polityki gender (pomijając już fakt
o idiotyzmie samego tego nazewnictwa, ale o tym mi się już tu naukowej
debaty nie chce prowadzić) tylko po prostu teraz te wszystkie przypadki
mają odwagę ujrzeć światło dzienne lub też diagnozujący lekarze mają
świadomość takiego procesu. A kiedyś albo taki się nie przyznawał albo
go zamykali w jakimś psychiatryku i pod elektroprądami trzymali.

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

W dniu 2016-03-21 o 15:58, Kżyho pisze:

> Ale trzeba rozróżnić dwie kwestie - głupią modę od faktycznie innej
> orientacji.

Faktycznej orientacji to moda sie nie trzyma.

> Akurat mam wsród znajomych zarówno lesbijki, jak i gejów, więc trochę
> znam temat z faktycznych rozmów, a nie medialnych przekazów. I to nie
> jest takie czarno-białe i jak to kolega Maniek4 napisał: "chyba się wie,
> czy się lubi chłopaków czy dziewczyny". Otóż tak by pewnie było gdyby
> homoseksualiści w naszym świecie byli tak samo "normalni" (w sensie
> postrzegania ich przez otoczenie i występowania samego zjawiska
> homoseksualizmu), jak hetero.

Nie ma zakazu bycia innym. A normalnosc wyznacza populacja. Wiekszosc
jest norma a nie odwrotnie. Jezeli koledzy opowiadaja o laskach a nie
facetach to jest normalne a to wyznacza mniej wiecej to co mamy w
spodniach. A ze nie wszystko jest proste to juz inna sprawa.

> Ale właśnie rzecz w tym, że prosto być
> hetero i stwierdzić, że się lubi kobiety czy mężczyzn (w przypadku
> kobiet). Ale jeżeli jesteś dzieciakiem i od pierwszych miesięcy życia Ci
> się wtłacza do głowy heteroseksualny punkt widzenia jako jedyny w
> zasadzie obowiązujący, jeżeli gdzie się nie ruszysz, to w zasadzie
> wszystko jest ustalone pod heteroseksualnych, jeżeli przyznanie się do
> homoseksualizmu nadal, przynajmniej w Polsce, musi być aktem wielkiej
> odwagi

Nikomu niepotrzebnej. Po jaka cholere do czegos sie przyznawac tak
naprawde? Kogo to obchodzi jakie kto ma preferencje?

> i odporności na wrogie nastawienie społeczeństwa, to potem nic
> dziwnego, że taki homoseksualista w wieku lat kilkunastu, kiedy mu się
> ta dojrzałość emocjonalna i seksualna kształtuje, zaczyna być wygłupiony
> i czasami już sam nie wie, czy jest hetero czy może jednak homo.

No wiesz.. To nie spoleczenstwa wina, ze w przyrodzie jest roznie.
Wychowuja sie w spoleczenstwie heteroseksualnym i konsekwencje tego
beda. Rodzina jest heteroseksualna bo gdyby nie, to nie byloby dzieci.
Tylko, ze to cale gender sprawia, ze dzieciaki sie w tym gubia i to nie
jest dla nich dobre. Homoseksualni na poczatku zawsze sa zagubieni, wiec
zeby bylo im razniem mamy zagubic reszte?

Pozdro.. TK

do góry

W dniu poniedziałek, 21 marca 2016 15:58:32 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:
> W dniu 2016-03-19 o 07:49, Kris pisze:
> > W dniu piątek, 18 marca 2016 21:07:19 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
> >
> >> Jeden z przyjaciol mojej corki wiek nastoletni ponoc zastanawia sie czy
> >> nie jest gejem, znaczy tym rowerowym co to noge sie opiera. Mowi tak i
> >> nie jest pewny. Corka mojej szwagierki tez wypisywala bzdury, ze ma
> >> dziewczyne ze dwa lata temu. Poczatek wieku dojrzewania. Przez ten caly
> >> idiotyzm z gender i innymi pierdolami dzieciakom pier...lic sie w
> >> glowach zaczyna. No do chu chyba sie wie, czy sie lubi chlopakow czy
> >> dziewczyny? Ja wiedzialem a tu zaczynaja byc problemy.
> > znajoma nauczycielka mówiła nie tak dawno że teraz modne jest wśród młodzieży
"bycie" gejem.
> > Kolegi córka lat 17-18 też twierdzi że chłopów nie lubi. Czy to u niej faktyczne
czy wpisała się w obowiązujące trendy trudno wyczuć
>
> Ale trzeba rozróżnić dwie kwestie - głupią modę od faktycznie innej
> orientacji.

trzeba odróżnic 3 sprawy: faktyczną orientacje homo, modę homo i wywołanie choroby
"psychicznej" w którym osobnik pod wpływem zaburzenia nie jest w stanie zdefiniowac
lub błednie definiuje orientację.


> kobiet). Ale jeżeli jesteś dzieciakiem i od pierwszych miesięcy życia Ci
> się wtłacza do głowy heteroseksualny punkt widzenia jako jedyny w
> zasadzie obowiązujący, jeżeli gdzie się nie ruszysz, to w zasadzie
> wszystko jest ustalone pod heteroseksualnych,

no tak - widzi to dziecko bo hetroseksualne społeczenstwo jest normalne.
Homoseksualne ginie w jednym pokoleniu.
I zwróc uwagę, dziecku nikt nie wmawia ty masz susiaka to jestes mezczyzną, a ty
cipke to kobietą z jakims ideologicznym nalotem. To sie odbywa naturalnie. Na
poczatku dzieci w ogóle nie identyfikują sie z płcią, potem chłopaki i dziewczyny
trzymają sie w swoich grupach (a nic to nie ma wspolnego z orientacją - a tylko z
rozwojem) a potem dziewczynom zaczynają sie podobac chłopcy i odwrotnie. Bez żadnego
podkreslam ideologicznego parcia.

Natomiast to co psuje cały ten naturalny cykl rozwoju dziecka to wprowadzenie ideolo
genderowego. Dziecku które w pewnym wieku w ogóle nie ma poczucia własnej płci nagle
przychodzi pan autorytet i mówi mozesz wybrac cxzy chcesz byc panem czy panią. I
potrafi kompletnie naturalne odczucie które pojawi sie później zniszczyć - to jest
swiadomy wywoływanie cieżkich schorzen zaburzen osobowosci i zamykałbym do pierdla.
Przeciwko osobom z natury homo słowa nie dam powiedziec - ale takich debili to trzeba
daleko od polski trzymac.






b.

do góry

W dniu poniedziałek, 21 marca 2016 16:04:15 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:
> W dniu 2016-03-18 o 20:07, Budyń pisze:
> > pisałem kiedys ze gdy bedzie sie dzieciom wmawiac ze mogą być wilkiem to
coniektóre zechcą nim być. Krzywdzenie dzieci w toku:
> > http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/285625-skutki-poli
tyki-gender-w-wielkiej-brytanii-w-ciagu-ostatnich-5-
lat-liczba-dzieci-z-zespolem-dezaprobaty-plci-wzrosl
a-o-1000-proc
>
> To nie jest według mnie żaden efekt polityki gender (pomijając już fakt
> o idiotyzmie samego tego nazewnictwa,

dokładnie taka sama sprawa z ciążami i aborcjam nieletnich w wiekiej brytanii - po
wprowadzeniu wczesneej promocji seksualnej liczba problemów wzrosła.
Takie głosy jak twój, nie iwdzące oczywistych związków, oczywiscie tez sie pojawiły.
Te dekle jako recepte na problem, bo nie zaprzeczają , że jest, proponują : jeszcze
wczesniejszą i mocniejszą promocje seksualizmu.



b.

do góry

W dniu poniedziałek, 21 marca 2016 17:18:54 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> W dniu poniedziałek, 21 marca 2016 16:04:15 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:
> > W dniu 2016-03-18 o 20:07, Budyń pisze:
> > > pisałem kiedys ze gdy bedzie sie dzieciom wmawiac ze mogą być wilkiem to
coniektóre zechcą nim być. Krzywdzenie dzieci w toku:
> > > http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/285625-skutki-poli
tyki-gender-w-wielkiej-brytanii-w-ciagu-ostatnich-5-
lat-liczba-dzieci-z-zespolem-dezaprobaty-plci-wzrosl
a-o-1000-proc
> >
> > To nie jest według mnie żaden efekt polityki gender (pomijając już fakt
> > o idiotyzmie samego tego nazewnictwa,

Kurde, o co chodzi z tym gender? Bo mnie się to kojarzy z biskupami którzy muszą
straszyć przed wrogiem, a wroga trzeba wpierw nazwać.

Kojarzę za to definicję encyklopetydczną (samo 'gender', nie 'ideologia gender'). I
spotkało to moją córkę nawet:

Kiedyś jedziemy sobie do znajomych, i nagle mówię "głodny jestem".
Na to córka: "a czy pan Iksiński mieszka sam, czy z jakąś panią? Bo może ona coś
ugotuje?"

> dokładnie taka sama sprawa z ciążami i aborcjam nieletnich w wiekiej brytanii - po
wprowadzeniu wczesneej promocji seksualnej liczba problemów wzrosła.

"promocji seksualnej"??

--
bajcik

do góry