eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › a są tu jacyś komputrowcy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 222

  • 171. Data: 2017-06-01 22:56:33
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 31.05.2017 o 09:57, Pete pisze:
    > W dniu 2017-05-30 o 18:46, ToMasz pisze:
    >> W dniu 30.05.2017 o 18:08, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >>> W dniu .05.2017 o 08:57 ToMasz <N...@o...pl> pisze:
    >>>
    >>>>
    >>>>> Nie ma znaczenia czy to linux, windows, czy android.
    >>>>
    >>>> mylisz się
    >>>
    >>>
    >>> W czym się mylę? - aaa... zapomniałem o Mac Os X
    >> cutuje:
    >>
    >> Żaden AV nie ratuje przez współczesnymi atakami. Ani się nie obejrzysz
    >> jak będziesz miał wszelkie pliki zaszyfrowane
    >>
    >> z tym że AV nie chroni przed indywidualnym atakiem, przed mało
    >> popularnym wirusem zgadza się. ale jak Ty chcesz w linuksie
    >> poszyfrować pliki? Skąd wiesz gdzie ja mam swoje pliki? Skąd to wirus
    >> wie? W windowsie może szukać po literach dysków a w moim komie? /mnt
    >> albo /media i basta. no i jeszcze /home może przeskanować i tyle.
    >> poprostu kombinacji jest tyle że nawet jakbym Ci dał zdalny dostęp, to
    >> filmów xxx nie znajdziesz :)
    >
    > ???
    >
    > find / -name '*.mkv' -o -name '*.avi' -o -name '*.wmv' -print 2>/dev/null
    >
    dobra, wygrałeś. umnie nie zadziała, bo dysk będący moim "magazynem" mam
    przy starcie nie zamontowany. Trzeba by jeszcze dać super minimalny
    priorytet i ponawiać co pół godziny.

    ToMasz


  • 172. Data: 2017-06-01 23:02:56
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .06.2017 o 22:09 Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> pisze:


    > W polu from znajduje się całkowicie legalne konto na wp.pl. W polu To i
    > Cc znajdują się moi koledzy w zasięgu 10 metrów ode mnie w firmie.
    > Nadawca nadawał z *.it ale kto zabrania pojechać na wczasy do Italii?

    Podeślij nagłówek, mam wrażenie, że nie masz pojęcia jak jest zbudowany i
    na czym polega jego weryfikacja.
    Wysyłał to serwer wp.pl? - podejrzewam, że tutaj żaden skaner AV nie
    powinien mieć nic do roboty. Takie maile są blokowane dużo wcześniej.

    Co do reszty - napisałeś się, pokazałeś jaki jesteś debeściak, jakie masz
    wnioski dla typowego zjadacza chleba?

    Też dzisiaj miałem ponad 1k maili z fakturami. Wszystkie zostały
    zablokowane w sesji smtp, bez angażowania żadnego skanera. Dobrą robotę
    zrobiła bramka w "chmurze" :-)

    TG


  • 173. Data: 2017-06-01 23:49:51
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 6/1/2017 11:02 PM, Tomasz Gorbaczuk wrote:
    >> W polu from znajduje się całkowicie legalne konto na wp.pl. W polu To
    >> i Cc znajdują się moi koledzy w zasięgu 10 metrów ode mnie w firmie.
    >> Nadawca nadawał z *.it ale kto zabrania pojechać na wczasy do Italii?
    > Podeślij nagłówek, mam wrażenie, że nie masz pojęcia jak jest zbudowany
    > i na czym polega jego weryfikacja.

    Podejrzewasz.

    > Wysyłał to serwer wp.pl?

    Tak. Kto Ci broni zalogować sie na wp.pl z italii? Tym bardziej jak to
    pierwszy taki mail.

    > - podejrzewam, że tutaj żaden skaner AV nie
    > powinien mieć nic do roboty. Takie maile są blokowane dużo wcześniej.

    No patrz, jakie złośliwe te fakty. Nijak nie przystają do urojeń.

    > Co do reszty - napisałeś się, pokazałeś jaki jesteś debeściak, jakie
    > masz wnioski dla typowego zjadacza chleba?

    Żeby nie kupować pudełek bullshit bingo które tutaj oferujesz bo sa
    gówno warte. Ale nie takie zwykłe gówno, tylko bardziej bawole. Cuchnie
    na kilometr bezużytecznością za to niewąpliwie ma kilka certyfikowanych
    dupochronów dla managmentu.

    > Też dzisiaj miałem ponad 1k maili z fakturami. Wszystkie zostały
    > zablokowane w sesji smtp, bez angażowania żadnego skanera. Dobrą robotę
    > zrobiła bramka w "chmurze" :-)

    Takich to ja mam aż sie przelewa przez /dev/null.

    Całe klu w tym co jeśli przeleci *jeden* targetowany. Metalowe skrzynki
    z dziurkami nie pomogą, hybrydowe AV nie pomogą, zajebiści przekładacze
    kabli i wciskacze capslocka nie pomogą. I co teraz? Kto winien? przeciez
    wszystko było nowoczesne i takie chmurowe.

    Ale zejdźmy na ziemię. Mam nadzieje że biedakowi który zapytał jak się
    chronić przed hackerami nie będziesz dalej oferował tego bullshitu który
    powstał w celu zatykania sprawozdań managmentu.


  • 174. Data: 2017-06-01 23:58:06
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Wykazales zbieznosc taka sama jaka ma barwa na kurierze z kurwa na barierze.


  • 175. Data: 2017-06-02 00:35:03
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 01.06.2017 22:09, Sebastian Biały wrote:

    > Czyli wszelakie AI w AV poszły właśnie spać.

    Antywirusy zwykle śpią i wykrywają tylko połowę, a nowych wirusów w ogóle.
    AV to złudne poczucie bezpieczeństwa.

    Natomiast WannaCry rozwalił wszystkich ale pamiętam czasy kiedy XP
    potrafił się zarazić od sąsiednich maszyn albo przez podłączenie do
    publicznego IP w czasie czystej instalacji. Kiedyś usługa tepsy DSL była
    tak używana, że ludzie kilka komputerów podpinali bezpośrednio.
    Nie mieli pojęcia tak jak gimbaza nie ma i idzisiaj. Choć obecna gimbaza
    wyrośnie na jeszcze głupszą.


  • 176. Data: 2017-06-02 07:33:12
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .06.2017 o 23:49 Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> pisze:


    >> Wysyłał to serwer wp.pl?
    >
    > Tak. Kto Ci broni zalogować sie na wp.pl z italii? Tym bardziej jak to
    > pierwszy taki mail.
    >
    Podeślij nagłówek nie brnij dalej.

    > Żeby nie kupować pudełek bullshit bingo które tutaj oferujesz bo sa
    > gówno warte. Ale nie takie zwykłe gówno, tylko bardziej bawole. Cuchnie
    > na kilometr bezużytecznością za to niewąpliwie ma kilka certyfikowanych
    > dupochronów dla managmentu.

    Coś Ci się pomyliło, niczego nie oferuję. Grzecznie odpowiadam na pytania
    gdy ktoś mnie pyta o rozwiązania jakie stosuję.

    > Takich to ja mam aż sie przelewa przez /dev/null.
    Tak, już wiemy jaki jesteś debeściak. Tyle tylko, że nie możesz ich mieć w
    /dev/null.
    Pisałem o sesji smtp.

    > Całe klu w tym co jeśli przeleci *jeden* targetowany. Metalowe skrzynki
    > z dziurkami nie pomogą, hybrydowe AV nie pomogą, zajebiści przekładacze
    > kabli i wciskacze capslocka nie pomogą. I co teraz? Kto winien? przeciez
    > wszystko było nowoczesne i takie chmurowe.
    Ale 90% zatrzyma i o to tu chodzi.
    Nigdy nie ma jednego 100% pewnego zabezpieczenia. Stosując
    kilka/kilkanaście etapów weryfikacji mocno ograniczamy ryzyko.

    > Ale zejdźmy na ziemię. Mam nadzieje że biedakowi który zapytał jak się
    > chronić przed hackerami nie będziesz dalej oferował tego bullshitu który
    > powstał w celu zatykania sprawozdań managmentu.
    Jak najbardziej pozostanę przy swoim zdaniu, Ty sam się przyznałeś, że nie
    masz na co dzień do czynienia z bezpieczeństwem IT (jesteś programistą).
    Twoje zdanie (sfrustrowanego usera) jest niewiele warte i niczego
    odkrywczego nie wnosi.
    Nadal nie odpowiedziałeś co ma zrobić zwykły zjadacz chleba.
    Jak na razie dowiedzieliśmy się, że wszystko to "bulshit gówno", wszyscy
    to motały ("przekładacze kabli") i tylko Ty jeden Wiesz o co tu chodzi i
    samotnie walczysz z atakami specjalnie przygotowanymi na Ciebie.

    TG


  • 177. Data: 2017-06-02 07:37:27
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .06.2017 o 07:33 Tomasz Gorbaczuk <g...@a...pl> pisze:



    > to motały ("przekładacze kabli") i tylko Ty jeden Wiesz o co tu chodzi i

    "matoły" miało być.

    TG


  • 178. Data: 2017-06-02 07:49:10
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .06.2017 o 00:35 KIKI <h...@u...dl> pisze:


    > Antywirusy zwykle śpią i wykrywają tylko połowę, a nowych wirusów w
    > ogóle.

    To nie do końca tak. Sebastian udowodnił, że danego zagrożenia nie było w
    sygnaturach AV.
    Antywirus, w skrócie AV (już dawno ta nazwa oznacza coś innego niż 10 lat
    temu) to nie tylko sygnatury.
    W programie zainstalowanym na komputerze masz do dyspozycji dużo więcej -
    AV może przewidzieć, że dana aplikacja jest niebezpieczna i zablokuje jej
    działanie mimo tego, że nie ma jej w sygnaturach.
    AV może wykryć podejrzany ruch sieciowy w sieci lokalnej (skanowanie
    portów, preparowanie adresów IP, MAC itp) i również uchroni użytkownika
    przed atakiem. Jeśli AV ma wbudowaną ochronę przed spamem - na podstawie
    analizy z tego modułu zablokuje niebezpieczny mail bez skanowania
    zawartości załącznika.
    Jeśli ma filtrowanie protokołów aplikacji - może na wczesnym etapie
    zablokować ruch sieciowy i również uchroni użytkownika. Jest tego jeszcze
    dużo, dużo więcej - wszystko to składa się na ochronę pojedynczego
    komputera w sieci.

    Twierdzenie, że antywirusy są do dupy na podstawie tego, że jakieś
    zagrożenie nie miało sygnatury to ignoranctwo.

    TG


  • 179. Data: 2017-06-02 08:02:59
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: quent <x...@x...com>

    On 01.06.2017 21:33, Uzytkownik wrote:
    > Streamować można także z komputera.

    I tak robiłem kiedyś ale to była udręka więc w końcu kupiłem tablet i
    teraz wole przełączać utwór/zdjęcie/film ze "sterownika" który mam np. w
    kieszeni lub na stole obok tależa z sałatką.
    Nawet latop nie nadaje się aby go nosić wszędzie jak tablet.
    No i ten czas pracy na baterii. Mój iPad pracuje lekko 2x dłużej niż
    mój, niby całkiem dobry w te klocki, eePc Asusa.


    > Poza tym po co streamować skoro TV
    > posiadają smart, a nawet i androida, a firmy prześcigają się w sposobach
    > jak najbardziej wygodnego sterowania.

    Czyli z pilota od TV. Dziękuję.


    > Poza tym DLNA także działa z
    > niektórymi dyskami sieciowymi.

    Tak ale to tylko jakiś mały procenty mediów które się streamuje.
    Najwięcej jest ze wszelkiej maści spotify-i albo netflix-ów...
    youtube-ów... google photos ect.



    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 180. Data: 2017-06-02 08:57:59
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2017-06-01 o 22:20, Sebastian Biały pisze:
    > On 6/1/2017 12:15 AM, Mateusz Bogusz wrote:
    >> Co to "dicking around"?
    >
    > Ciesze się że ktoś wreszcie zapytał.
    >
    > Pozwolisz że odpowiem w taki sposób:
    >
    > https://www.youtube.com/watch?v=9BnLbv6QYcA


    Matko! Już nic bardziej debilnego i upierdliwego w obsłudze nie mogli
    wymyślić.

    Klawiatura komputerowa, ta prawdziwa (klawiatura programisty) wywodzi
    się od klawiatur maszyn do pisania, gdzie przez lata dopracowywano
    ustawienie klawiszy, ich odległości, głębokość skoku klawisza, krzywiznę
    oraz układ liter na klawiaturze w taki sposób, aby można było pisać
    bardzo szybko i bez wpatrywania się w klawisze (pisanie bezwzrokowe).
    Litery są ułożone w taki sposób, aby te najczęściej używane były jak
    najbliżej palców. Póki co nikt nic lepszego nie wymyślił poza bardzo
    specjalistycznymi klawiaturami do stenografii.

    Osobiście nauczyłem się pisać bezwrokowo na takiej klawiaturze
    programisty i wkurwiają mnie coraz bardziej idiotycznie przerabiane
    klawiatury laptopów, które uniemożliwiają korzystanie z takich
    umiejętności. Co laptop to inna klawiatura.

    Osobiście jak mam coś więcej do napisania to wolę usiąść do komputera
    stacjonarnego z prawdziwą i wygodną klawiaturą lub podłączyć starą
    klawiaturę do laptopa. Żeby było śmieszniej to mam kilka takich
    klawiatur, które kupiłem ok. 20 lat temu. Klawiatury w jednym
    standardzie programisty i wyraźnie wyczuwalnym klikiem. Praca z takimi
    klawiaturami to bajka.

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1