eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › magnetyzery do wody
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 11. Data: 2009-01-06 21:40:02
    Temat: Re: magnetyzery do wody
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    robert <r...@s...pl> wrote:

    > a ty myślisz, że kamienie nerkowe tworzą się z kamienia w
    > wodzie :-)

    Generalnie nie, ale wysoki poziom wapnia w pitej wodzie jest
    czynnikiem sprzyjającym:

    http://zdrowie.flink.pl/kamica.php

    "Kamienie złożone ze szczawianów wapnia stanowią ok. 80%
    wszystkich kamieni moczowych.[...] Głównymi jej przyczynami są
    zwiększone wchłanianie wapnia w jelitach, zmniejszone wchłanianie
    zwrotne wapnia w cewkach nerkowych oraz nadmierne uwalnianie
    wapnia z kości. Do zaburzeń tych prowadzi m.in. nadmierna podaż
    wapnia w diecie, [...]"

    J.


  • 12. Data: 2009-01-06 21:46:18
    Temat: Re: magnetyzery do wody
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Maciejos <dupa@dupa> wrote:

    > dzbankowy. Jeśli chodzi o magnetyzery to chodzi mi wyłącznie o
    > ochronę urządzeń i łatwiejsze utrzymanie czystości w łazience.

    Obawiam się, że zbliżoną skuteczność przy nieporównywalnie
    mniejszych kosztach uzyskasz klepiąc codzień ze dwie-trzy
    zdrowaśki w intencji nieodkładania się kamienia. Tu i tu głównym
    czynnikiem zapewniającym _zauważenie_ poprawy jakości wody będzie
    głęboka wiara w to, co się robi.

    J.



  • 13. Data: 2009-01-06 21:49:56
    Temat: Re: magnetyzery do wody
    Od: "witek" <w...@e...com.pl>


    Użytkownik "Maciejos" <dupa@dupa> napisał w wiadomości
    news:4963cb8b$1@news.home.net.pl...
    > "witek" <w...@e...com.pl> wrote in message
    > news:gk0g87$pkl$1@inews.gazeta.pl...
    >>
    >> Z tego co czytałem o magnetyzerach, to tak to właśnie działa.
    >> Kamień się nie odkłada na elementach instalacji, tylko pozostaje
    >> w wodzie w postaci "zamulenia".
    >
    > No właśnie ja też czytałem jednak ciekawi mnie to czy ktokolwiek na
    > własnej skórze przekonał się że to rzeczywiście działa. Czy da się to
    > zauważyć poprzez mniejsze zasyfienie glazury/kabiny pod prysznicem na
    > przykład albo rzadszą konieczność czyszczenia siteczek w wylewkach
    > baterii, tudzież nieblokowanie się dzyndzla od włączania prysznica po
    > miesiącu od kupienia baterii :)

    Nie wiem, czy na kamień "na sitku" to też zadziała, bo to trochę coś innego,
    niż kamień kotłowy. Kamień kotłowy, to węglan wapnia/magnezu, który
    powstaje z wodorowęglanu wapnia/magnezu podczas podgrzewania wody.
    Ponieważ węglany znacznie gorzej się rozpuszczają w wodzie,
    niż wodorowęglany, to "krystaliczna" woda przed podgrzaniem
    staje się mętna i pełna "piasku" po podgrzaniu.
    Natomiast kamień "na sitku" powstaje przez odparowanie wody
    i składa się ze wszystkiego, co w tej wodzie było rozpuszczone.
    Jeśli więc magnetyzer powoduje, że kamień kotłowy w chwili
    powstawania, czyli podgrzewania nie osadza się na grzałce, tylko
    pozostaje w wodzie w postaci drobnego pyłu, to obawiam się,
    że w czasie wysychania wody to już nie będzie mieć znaczenia.


    Witek



  • 14. Data: 2009-01-06 22:47:10
    Temat: Re: magnetyzery do wody
    Od: "Maciejos" <dupa@dupa>

    Dopiero w zagranicznych zasobach znalazlem artykuły które wywołały u mnie
    silny sceptycyzm. Jakoś w polskim internecie same "reklamy" tego typu
    wynalazków. Zainteresowanych odsyłam do ciekawej stronki na której znajduje
    się sporo odnośników do innych artykułów w większości obalających mit wpływu
    magnetyzerów na zmiękczenie wody.
    http://www.chem1.com/CQ/magscams.html
    Brak pozytywnych opini z Waszej strony również o czymś świadczy. Daruję
    dobie eksperymenty w takim razie.

    Dzięki i pozdrawiam.


  • 15. Data: 2009-01-06 22:54:25
    Temat: Re: magnetyzery do wody
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com>

    Użytkownik "Maciejos" <dupa@dupa> napisał w wiadomości
    news:4963df76$1@news.home.net.pl...
    > Dopiero w zagranicznych zasobach znalazlem artykuły które wywołały u mnie
    > silny sceptycyzm. Jakoś w polskim internecie same "reklamy" tego typu


    Bo Polacy to ogólnie mówiąc debile.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 16. Data: 2009-01-06 23:25:37
    Temat: Re: magnetyzery do wody
    Od: "witek" <w...@e...com.pl>


    Użytkownik "Maciejos" <dupa@dupa> napisał w wiadomości
    news:4963df76$1@news.home.net.pl...
    > Dopiero w zagranicznych zasobach znalazlem artykuły które wywołały u mnie
    > silny sceptycyzm. Jakoś w polskim internecie same "reklamy" tego typu
    > wynalazków. Zainteresowanych odsyłam do ciekawej stronki na której
    > znajduje się sporo odnośników do innych artykułów w większości obalających
    > mit wpływu magnetyzerów na zmiękczenie wody.
    > http://www.chem1.com/CQ/magscams.html

    Zmiękczenia wody, to bym się po magnetyzerze raczej nie spodziewał,
    ale jeśli chodzi o odkładanie się kamienia kotłowego, to tu jest
    konkretne opracowanie, że chyba coś w tym jest.

    http://www.ifj.edu.pl/publ/archiwum/00_04/2002/art/m
    wtfin.pdf?lang=pl

    Witek



  • 17. Data: 2009-01-07 05:15:38
    Temat: Re: magnetyzery do wody
    Od: "Jacek" <m...@w...pl>

    Mój dziadek zakupił magnetyzer ponieważ przeczytał wiele dobrego o tym
    urzadzeniu. Wpadł na pomysł założenie tego wynalazku na .... element, który
    od jakiegoś czasu szwankował i nie pomagała nawet Viagra.
    I co? Dziadek chodził dumny a babcia dała na mszę dziękczynną.
    Jacek



  • 18. Data: 2009-01-08 09:28:22
    Temat: Re: magnetyzery do wody
    Od: pbas <p...@p...onet.pl>

    > Instalator, który będzie mi robił rurki w łazience polecił mi założenie
    > magnetyzera za licznikiem. Fakt że mam dość twardą wodę i trochę obawiam
    > się o elektryczny przepływowy podgrzewacz. Podobno taki magnetyzer nie
    > usuwa kamienia ale powoduje, że mniej się go wytrąca na grzałkach,
    > bateriach itp... Czy ktoś jest w stanie potwierdzić że takie magnetyzery
    > działają choćby w 20%? Jak słyszę "magnetyzer" to od razu mi się kojarzy
    > z takim do samochodu a jeżeli ten do wody ma być tak skuteczny jak ten
    > samochodowy to sobie daruję.

    Magnetyzery używane do "zmiękczania wody" tak naprawdę działają, pod
    warunkiem, że są to profesjonalne rozwiązania, kosztujące wiele tysięcy
    złotych. Istotna jest tutaj moc magnetyzerów oraz dodatkowe
    oprzyrządowanie (filtry), pozwalające na wychwycenie znajdujących się w
    wodzie wapnia i magnezu. Sam magnetyzer powoduje jedynie "polaryzację",
    dzięki której wapń i magnez nie osiadają na ściankach instalacji wodnej.
    Jednak pierwiastki te nie znikają w magiczny sposób z wody - jeżeli nie
    osiądą w instalacji (głównie w miejscach o zmniejszonym przepływie, jak
    np. kolanka, redukcje itp), to będą się zbierać w miejscach, gdzie woda
    ma ujście (dysze słuchawek prysznicowych itp). Profesjonalne rozwiązania
    wychwytują znajdujący się w wodzie wapń a sam magnetyzer ma na celu
    wyłącznie nie dopuszczenie do osadzania się kamienia w instalacji, przed
    zainstalowanym filtrem.

    Magnetyzery które są w stanie sprawnie działać z wodą o przepływie
    typowym dla instalacji wodnych w domach i mieszkaniach, są to urządzenia
    duże (wymiarami zbliżone to obudowy komputera PC) i bardzo drogie.
    Magnetyzery oferowane m.in. w serwisach aukcyjnych, zbliżone wymiarami
    do pudełka zapałek, to pic na wodę.

    Najlepszym rozwiązaniem do centralnego zmiękczania wody, są stacje
    zmiękczające z żywicą jonowymienną.

    Pozdrawiam, Piotr
    --
    Osmoza akwarystyczna: http://www.woda.com.pl/index.php?k55,akwarystyka
    Filtry do wody: http://www.woda.com.pl


  • 19. Data: 2009-01-08 11:58:51
    Temat: Re: magnetyzery do wody
    Od: Sebcio <s...@n...com>

    Maciejos pisze:

    > Instalator, który będzie mi robił rurki w łazience polecił mi założenie
    > magnetyzera za licznikiem. Fakt że mam dość twardą wodę i trochę obawiam
    > się o elektryczny przepływowy podgrzewacz. Podobno taki magnetyzer nie
    > usuwa kamienia ale powoduje, że mniej się go wytrąca na grzałkach,
    > bateriach itp... Czy ktoś jest w stanie potwierdzić że takie magnetyzery
    > działają choćby w 20%? Jak słyszę "magnetyzer" to od razu mi się kojarzy
    > z takim do samochodu a jeżeli ten do wody ma być tak skuteczny jak ten
    > samochodowy to sobie daruję.

    W Polsce chyba pierwszą firmą która wprowadzała magnetyzery był
    Infracorr, całkiem dawno temu - jeszcze jak słowo "magnetyzer" nie
    kojarzyło się z hohsztaplerką i "uzdrawiaczami". Nadal mają je w
    ofercie, ponoć od lat stosowane są w ciepłownictwie itd.


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 20. Data: 2009-01-08 17:39:43
    Temat: Re: magnetyzery do wody
    Od: "PeJot ( home)" <P...@o...pl>

    Maciejos pisze:
    > Jak słyszę "magnetyzer" to od razu mi się kojarzy
    > z takim do samochodu a jeżeli ten do wody ma być tak skuteczny jak ten
    > samochodowy to sobie daruję.

    Kiedyś znalazłem w necie artykuł n.t. magnetyzerów stosowanych w
    silnikach okrętowych. Po pierwsze to miejsce zamontowania magnetyzera i
    jego parametry jest określane doświadczalnie, a po drugie zyski z jego
    stosowania są na poziomie pojedynczych %, co i tak się opłaca.


    --
    P. Jankisz
    O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
    tylu idiotów" Stanisław Lem

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1