W dniu 2019-11-04 o 08:49, Marek pisze:
> On Mon, 4 Nov 2019 02:40:10 +0100, KIKI <h...@u...dl> wrote:
>> Ty sie mylisz. Najpierw instalacja elektryczna i wodna i ogrzewanie
>> podłogowe, dalej wylewka, a na końcu ściany. Większość elektryki żeby
>> szła podłogą.
>
> A później jak posadzka siądzie na styro to wszystkie przewody
> elegancko ciach jak nożem :). Znajomy elektryk mi opowiadał jak został
> zaangażowany do naprawy instalacji w takim przypadku, właściwie
> położenia nowej....
>
Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem co napisał KIKI.

do góry

On Mon, 4 Nov 2019 09:24:17 +0100, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
> Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem co napisał KIKI.

Rozumiem że przewody od wyłączników się teleportują z podłogi.

--
Marek

do góry

On Mon, 04 Nov 2019 09:54:49 +0100, Marek <f...@f...com> wrote:
> Rozumiem że przewody od wyłączników się teleportują z podłogi.

Do wyłączników miało być.

--
Marek

do góry

W dniu 2019-11-04 o 10:04, Marek pisze:
> On Mon, 04 Nov 2019 09:54:49 +0100, Marek <f...@f...com> wrote:
>> Rozumiem że przewody od wyłączników się teleportują z podłogi.
>
> Do wyłączników miało być.
>
Jeszcze raz przeczytaj co napisał KIKI, bo dalej nie zrozumiałeś.

P.S.

Nie przejmuj się czy "od wyłączników" czy "do wyłączników" to i tak nie
chodzi o "wyłączniki", bo wyłącznikami są np. wyłącznik
nadmiarowo-prądowy czy wyłącznik różnicowo-prądowy, wyłącznik izolacyjny
itp. To czym się załącza i wyłącza oświetlenie to nie są "wyłączniki",
ale "łączniki".

Tutaj dokonałeś podobnego błędu jak KIKI nazywając podłogą wszystko to
co mamy pod nogami. Ale, żeby zrozumieć, że użył tego słowa błędnie to
trzeba przeczytać całość.

do góry

On Mon, 4 Nov 2019 14:05:59 +0100, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
> Jeszcze raz przeczytaj co napisał KIKI, bo dalej nie zrozumiałeś.

Obawiam się że jak często bywa nie chwytasz co mam na myśli i
odpowiadasz nie na temat.
Więc jeszcze raz moda na : prowadzenie przewodów dołem podłoga czy po
chudziaku jest dla mnie takim pójściem na łatwiznę i po taniości.
Jest wyższe ryzyko że ruch względny ściana -podloze (a powodów do
tego może być gazylion) urwie przewody jak w przypadku jaki
opisywałem (przy braku zastosowania peszli).

--
Marek

do góry

W dniu 2019-11-04 o 15:03, Marek pisze:
> On Mon, 4 Nov 2019 14:05:59 +0100, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
>> Jeszcze raz przeczytaj co napisał KIKI, bo dalej nie zrozumiałeś.
>
> Obawiam się że jak często bywa nie chwytasz co mam na myśli i
> odpowiadasz nie na temat.
> Więc jeszcze raz moda na : prowadzenie przewodów dołem podłoga czy po
> chudziaku jest dla mnie takim pójściem na łatwiznę i po taniości. Jest
> wyższe ryzyko że ruch względny  ściana -podloze (a powodów do tego
> może być gazylion)  urwie przewody jak w przypadku jaki opisywałem
> (przy braku zastosowania peszli).
>
Napiszę wprost - Nie pierdol.

KIKI pisał o prowadzeniu instalacji po chudziaku lub po stropie. Co Ci
się tam ma przemieścić i skąd ma się wziąć pod stropem czy pod
chudziakiem styropian, na którym strop czy chudziak siądzie tak, że
poobcina przewody?

Prowadzenie przewodów po chudziaku czy po stropie jest najlepszym z
możliwych rozwiązań, zapewniającym najlepsze warunki dla tego przewodu
oraz najwyższe bezpieczeństwo.

Ale Ty jak zwykle popełniłeś faux pas, bo pisałeś o prowadzeniu
przewodów w posadzce, a teraz odwracasz kota ogonem i do tego w
bezczelny dla siebie sposób piszesz "często bywa nie chwytasz co mam na
myśli i odpowiadasz nie na temat".

Miałem nadzieję, że zrozumiesz swój błąd i przyznasz się do niego, ale
jak widać to ja popełniłem błąd zwracając Ci uwagę, bo do Ciebie i tak
nic nie jest w stanie dotrzeć.

Poza tym zawsze jak się przechodzi poprzez płaszczyzny lub jakiekolwiek
dylatacje to należy przewody ochronić przynajmniej kawałkiem peszla, a
KIKI nie pisał, że peszla nie wolno używać. Nawet jak przejdziesz ze
ściany na chudziak, który faktycznie może nieco siąść to i tak nie
stwarza to żadnego zagrożenia dla przewodów, bo co najwyżej przewody
wcisną się w styropian i nic się nie przetnie/urwie.

do góry

Ja układałem przewody na styropianie, więc wersja z ich zerwaniem gdyby siadł jest
realna. A że styropianu jest 20cm to jest potencjał :)

Więc w mojej wersji byłaby najpierw wylewka a dopiero potem tynki.

b.

do góry

On Mon, 4 Nov 2019 17:36:52 +0100, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
> Ale Ty jak zwykle popełniłeś faux pas, bo pisałeś o prowadzeniu
> przewodów w posadzce, a teraz odwracasz kota ogonem i do tego w
> bezczelny dla siebie sposób piszesz "często bywa nie chwytasz co
> mam na
> myśli i odpowiadasz nie na temat".


Pisząc o posadzce to chyba jasne że mailem na myśli DOWOLNE ułożenie
pod posadzką czyli np. na chudziaku. Skoro jesteś taki masthaka w
branży to chyba nie muszę pisać jak dla idioty nie?Jakbyś nie był
nadęty to byś uchwycił w lot o co chodziło a tak piszesz znowu
elaborat nie na temat. Podałem konkretny przykład gdzie
przemieszczenie posadzki/chudziakawhatever. ucielo wszystkie przewody
w spieprzonej instalacji. Ergo jak się robi po łatwiznie i po
taniości (zamiast po stropie i po ścianach )to puszczanie przewodów
pod posadzką zwiększa prawdopodobieństwo fuckupu.

--
Marek

do góry

W dniu 2019-11-04 o 02:40, KIKI pisze:
> On 03.11.2019 22:26, Janusz wrote:
>> W dniu 2019-11-03 o 14:20, KIKI pisze:
>>> On 02.11.2019 18:48, sk wrote:
>>>
>>>> Kogo posłuchać? Jakie jest Wasze doświadczenie, zdanie?
>>>
>>> Ja ci powiem. Instalację elektryczna powinieneś położyć w podłodze tak
>>> aby kablami nie jechać później po ścianach.
>>> Trzeba podejść kompleksowo.
>>>
>>> 1. Elektryka w podłodze (+woda i ogrzewanie)
>>> 2. Posadzka żeby nie zniszczyli kabli
>>> 3. Tynki
>> Mylisz się, wpierw tynki potem posadzka.
>>
>>
>
> Ty sie mylisz. Najpierw instalacja elektryczna i wodna i ogrzewanie
> podłogowe, dalej wylewka, a na końcu ściany. Większość elektryki żeby
> szła podłogą.
>
Ty się mylisz, wpier tynki potem wylewka. I nie mąć ludziom w głowach,
zajmij sie lepiej tym na czym się znasz, bo znowu z paragonami zostaniesz.

--
Janusz

do góry

On Mon, 4 Nov 2019 11:19:57 -0800 (PST),
Budyń<b...@g...com> wrote:
> Ja układałem przewody na styropianie, więc wersja z ich zerw
> aniem gdyby siadł jest realna. A że styropianu jest 20cm to jest
> potencjał :)

Powiedz proszę, że bez peszla :)

--
Marek

do góry