eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Studnia wiercona - dylematy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 11. Data: 2019-05-18 09:49:07
    Temat: Re: Studnia wiercona - dylematy
    Od: uciu <a...@g...com>

    W dniu piątek, 17 maja 2019 18:43:16 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

    > Żeby była pełna jasność: teraz już nie robi się studni ze stalową rurą
    > do ssania, nie ma potrzeby kopania dodatkowej studzienki na pompę.
    > Po wierceniu zostaje plastikowa rura o średnicy koło 15 cm, do której
    > wpuszcza się pompę tłoczącą. Za to wiercącym może być łatwiej zaczynać
    > robotę z powierzchni, a nie z dna studni z wodą. Istniejącą studnię
    > można wykorzystać na zbiornik wody do ogrodu, czasem lepiej jak się
    > odstoi. Ale to wszystko są mniej ważne szczegóły.

    u mnie rok temu wiercili taką bestią
    https://www.drillpol.com/

    południe Polski..
    mam rurę osłonową stalową + rurę w środku - plastik, na dnie filtr.
    Woda miała być na 20m (w sąsiedztwie tak mają)... była na 50m
    Cena usługi poszła w kosmos...

    W dodatku woda w zawartością żelaza taką, że mógłbym ją do huty sprzedawać...

    Człowiek się na błędach uczy... kosztownych

    uciu



  • 12. Data: 2019-05-18 17:48:50
    Temat: Re: Studnia wiercona - dylematy
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2019-05-18 o 09:49, uciu pisze:
    > W dniu piątek, 17 maja 2019 18:43:16 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
    >
    >> Żeby była pełna jasność: teraz już nie robi się studni ze stalową rurą
    >> do ssania, nie ma potrzeby kopania dodatkowej studzienki na pompę.
    >> Po wierceniu zostaje plastikowa rura o średnicy koło 15 cm, do której
    >> wpuszcza się pompę tłoczącą. Za to wiercącym może być łatwiej zaczynać
    >> robotę z powierzchni, a nie z dna studni z wodą. Istniejącą studnię
    >> można wykorzystać na zbiornik wody do ogrodu, czasem lepiej jak się
    >> odstoi. Ale to wszystko są mniej ważne szczegóły.
    >
    > u mnie rok temu wiercili taką bestią
    > https://www.drillpol.com/
    >
    > południe Polski..
    > mam rurę osłonową stalową + rurę w środku - plastik, na dnie filtr.
    > Woda miała być na 20m (w sąsiedztwie tak mają)... była na 50m
    > Cena usługi poszła w kosmos...
    >
    > W dodatku woda w zawartością żelaza taką, że mógłbym ją do huty sprzedawać...
    >
    > Człowiek się na błędach uczy... kosztownych
    Ale na południu jest dość wody, czemu się zdecydowałeś na wierconą?
    Ja kopałem i wyszło mi podobnie jakbym ciągnął z sąsiedniej ulicy
    wodociąg, więc jestem do przodu, ma 8,5m i w największą suszę dała radę
    chociaż miałem już tylko 0,5m
    wody.


  • 13. Data: 2019-05-19 12:30:28
    Temat: Re: Studnia wiercona - dylematy
    Od: Cezary <c...@p...fm>


    >> u mnie rok temu wiercili taką bestią
    >> https://www.drillpol.com/
    >>
    >> południe Polski..
    >> mam rurę osłonową stalową + rurę w środku - plastik, na dnie filtr.
    >> Woda miała być na 20m (w sąsiedztwie tak mają)... była na 50m
    >> Cena usługi poszła w kosmos...
    >>
    >> W dodatku woda w zawartością żelaza taką, że mógłbym ją do huty
    >> sprzedawać...
    >>
    >> Człowiek się na błędach uczy... kosztownych
    > Ale na południu jest dość wody, czemu się zdecydowałeś na wierconą?
    > Ja kopałem i wyszło mi podobnie jakbym ciągnął z sąsiedniej ulicy
    > wodociąg, więc jestem do przodu, ma 8,5m i w największą suszę dała radę
    > chociaż miałem już tylko 0,5m
    > wody.


    To jest właśnie clou zagadnienia, czy moja 4,5 metrowa da radę - która
    tak naprawdę została wykopana koparką w trakcie budowy jako tymczasowa.
    Użytkuje ja kilka sezonów i wcześniej były problemy bo była zamulona
    wodą z rynien. Po zmianach jeszcze nie miałem możliwości przetestować,
    więc się boje braku wody i zapobiegawczo myślałem o wierconej. Z kim
    rozmawiam, to każdy doradza, rób wierconą. Ale teraz po przemyśleniu,
    jednak zaczekam co najmniej do jesieni, żeby ocenić prawidłowo wydajność
    mojej studni w trakcie suszy. A okazja na wiercenie zawsze się trafi :)
    --
    Pozdrawiam
    CezaryT


  • 14. Data: 2019-05-19 20:00:36
    Temat: Re: Studnia wiercona - dylematy
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2019-05-19 o 12:30, Cezary pisze:
    >
    >>> u mnie rok temu wiercili taką bestią
    >>> https://www.drillpol.com/
    >>>
    >>> południe Polski..
    >>> mam rurę osłonową stalową + rurę w środku - plastik, na dnie filtr.
    >>> Woda miała być na 20m (w sąsiedztwie tak mają)... była na 50m
    >>> Cena usługi poszła w kosmos...
    >>>
    >>> W dodatku woda w zawartością żelaza taką, że mógłbym ją do huty
    >>> sprzedawać...
    >>>
    >>> Człowiek się na błędach uczy... kosztownych
    >> Ale na południu jest dość wody, czemu się zdecydowałeś na wierconą?
    >> Ja kopałem i wyszło mi podobnie jakbym ciągnął z sąsiedniej ulicy
    >> wodociąg, więc jestem do przodu, ma 8,5m i w największą suszę dała
    >> radę chociaż miałem już tylko 0,5m
    >> wody.
    >
    >
    > To jest właśnie clou zagadnienia, czy moja 4,5 metrowa da radę - która
    > tak naprawdę została wykopana koparką w trakcie budowy jako tymczasowa.
    > Użytkuje ja kilka sezonów i wcześniej były problemy bo była zamulona
    > wodą z rynien. Po zmianach jeszcze nie miałem możliwości przetestować,
    > więc się boje braku wody i zapobiegawczo myślałem o wierconej.
    Skoro tak to weź studniarzy nich Ci sprawdzą czy jest tam źródło i
    ewentualnie
    pogłębią studnię, na pewno wyjdzie taniej niż wiercona.


  • 15. Data: 2019-05-20 21:46:20
    Temat: Re: Studnia wiercona - dylematy
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    > ale na pustej dzialce? wszystko jedno gdzie wiercisz - zawsze trafisz?

    Adam pół żartem, ale tak właśnie jest. Wody nie musisz szukać, na planie
    ustawiasz ją gdzie chcesz i tam wiercą. Tylko że raz będzie 12m a raz 75m.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 16. Data: 2019-05-20 22:45:50
    Temat: Re: Studnia wiercona - dylematy
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2019-05-20 o 21:46, Mateusz Bogusz pisze:
    >> ale na pustej dzialce? wszystko jedno gdzie wiercisz - zawsze trafisz?
    >
    > Adam pół żartem, ale tak właśnie jest. Wody nie musisz szukać, na planie
    > ustawiasz ją gdzie chcesz i tam wiercą. Tylko że raz będzie 12m a raz 75m.
    >
    To nie jest do końca prawda, sąsiedzi wiercili studnie więc podpytywałem
    wykonawcę i okazuje się że szukają wody i byle gdzie nie wiercą bo mieli
    przypadki że na wodę nie trafili, albo wydajność była za mała, z tego
    też powodu
    wiercenie studni jest droższe od wiercenia pod PC, właśnie ze względu na
    ryzyko nie
    trafienia w wodę.


  • 17. Data: 2019-05-23 19:10:41
    Temat: Re: Studnia wiercona - dylematy
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    > z tego też powodu
    > wiercenie studni jest droższe od wiercenia pod PC, właśnie ze względu na
    > ryzyko nie
    > trafienia w wodę.

    Studni do domu, zazwyczaj nie wiercą Ci co mają dostęp do wodociągu.
    Także ciężko pisać o "ryzyku" jeżeli alternatywą jest brak wody :-)

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 18. Data: 2019-05-23 19:39:18
    Temat: Re: Studnia wiercona - dylematy
    Od: Budyń <b...@g...com>

    Ja mam ochotę wiercić, ogród trzeba podlewać, z wodociągu za drogo by wyszlo. Mam
    tradycyjna studnię kregową, ale ostatnimi laty wody trochę mało.


    b.



  • 19. Data: 2019-05-23 20:19:52
    Temat: Re: Studnia wiercona - dylematy
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 23 maja 2019 19:39:20 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
    > Ja mam ochotę wiercić, ogród trzeba podlewać, z wodociągu za drogo by wyszlo. Mam
    tradycyjna studnię kregową, ale ostatnimi laty wody trochę mało.
    >
    >
    Po ile u Ciebie woda ogrodowa?
    Od marca 2015roku do dzisiaj na wodomierzu ogrodowym u mnie nabiło 237m3
    W tym podlewanie ogródka, trawnika itp, woda do myjki jak myje podjazdy(raz na 1-2
    tygodnie)pojazdy itp, napełnianie basenu. Basen 9m3 kilka razy w sezonie napełniany.
    Od 2015 roku więc 4 sezony- 237m3 x niecałe 2zł=450zł
    120zł woda "ogrodowa" mnie rocznie kosztuje więc u mnie studnia by się zwracała
    ...dziesiąt lat
    Aczkolwiek myślę żeby z nudów zakopać ze dwa kręgi bo wodę mam latem tak niecały metr
    pod trawnikiem. Ale tak już myślę kilka lat a zmobilizować się nie potrafię


  • 20. Data: 2019-05-23 22:42:50
    Temat: Re: Studnia wiercona - dylematy
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2019-05-23 o 19:10, Mateusz Bogusz pisze:
    >> z tego też powodu
    >> wiercenie studni jest droższe od wiercenia pod PC, właśnie ze względu
    >> na ryzyko nie
    >> trafienia w wodę.
    >
    > Studni do domu, zazwyczaj nie wiercą Ci co mają dostęp do wodociągu.
    > Także ciężko pisać o "ryzyku" jeżeli alternatywą jest brak wody :-)
    Ale brak wody oznacza w tym wypadku porażkę, bo w końcu po cos ta
    studnia była
    wiercona, koszty poniesione, cel nie osiągnięty.



strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1