W dniu 2019-12-06 o 02:51, Marcin Debowski pisze:
> Efekt był taki, że przy górze było te -19 ale jeśli zamrażarka
> nie była w odpowiedni sposób załadowana to u dołu mogło być w okolicach
> zera.
Może myszy styropian z dna wyżarły? :-)

Robert

do góry

On 2019-12-06, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
> W dniu 2019-12-06 o 02:51, Marcin Debowski pisze:
>> Efekt był taki, że przy górze było te -19 ale jeśli zamrażarka
>> nie była w odpowiedni sposób załadowana to u dołu mogło być w okolicach
>> zera.
> Może myszy styropian z dna wyżarły? :-)

Podejrzewam, że myszy się nazywają tania, gówniania, zamrażarka, ale to
była moja pierwsza i jak dotąd ostatnia tego typu więc po prawdzie nie
wiem. Mam w tej chwili pionową z szufladami i pod każdą jedną szufladą
idą przewody.

--
Marcin

do góry

Pan Robert Wańkowski napisał:

>> Efekt był taki, że przy górze było te -19 ale jeśli zamrażarka
>> nie była w odpowiedni sposób załadowana to u dołu mogło być
>> w okolicach zera.
> Może myszy styropian z dna wyżarły? :-)

One to żrą? Byłem przekonany, że styropian wynoszą w celu dokonania
termomodernizacji swoich nor.

--
Jarek

do góry

W dniu 2019-12-06 o 09:07, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Robert Wańkowski napisał:
>
>>> Efekt był taki, że przy górze było te -19 ale jeśli zamrażarka
>>> nie była w odpowiedni sposób załadowana to u dołu mogło być
>>> w okolicach zera.
>> Może myszy styropian z dna wyżarły? :-)
>
> One to żrą? Byłem przekonany, że styropian wynoszą w celu dokonania
> termomodernizacji swoich nor.
>

Myszy to nie wiem, czy jedzą. Widziałem, jak nosiły malutkie kawałeczki.
Natomiast kury żrą styropian, jak głupie. Wystarczy, że jedna spróbuje,
a następne małpują.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

Pan Adam napisał:

>>>> Efekt był taki, że przy górze było te -19 ale jeśli zamrażarka
>>>> nie była w odpowiedni sposób załadowana to u dołu mogło być
>>>> w okolicach zera.
>>> Może myszy styropian z dna wyżarły? :-)
>>
>> One to żrą? Byłem przekonany, że styropian wynoszą w celu dokonania
>> termomodernizacji swoich nor.
>
> Myszy to nie wiem, czy jedzą. Widziałem, jak nosiły malutkie kawałeczki.

No to się potwierdza.

> Natomiast kury żrą styropian, jak głupie. Wystarczy, że jedna spróbuje,
> a następne małpują.

Nie tylko kury. Ogólnie jest problem z ptakami wydziobującymi styropian
z elewacji. Nażre się taki, ma pełny żołądek, zaje mu się, że więcej
już jeść nie musi. A potem pada z głodu.

Jarek

--
Czy lenistwo na łokcie się mierzy?
Skąd wiadomo, że Jurek to Jerzy?
Kto powiedział, że kury są głupie?
Ile much może zmieścić się w zupie?

do góry

W dniu 2019-12-06 o 10:34, Adam pisze:
> W dniu 2019-12-06 o 09:07, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Pan Robert Wańkowski napisał:
>>
>>>> Efekt był taki, że przy górze było te -19 ale jeśli zamrażarka
>>>> nie była w odpowiedni sposób załadowana to u dołu mogło być
>>>> w okolicach zera.
>>> Może myszy styropian z dna wyżarły? :-)
>>
>> One to żrą? Byłem przekonany, że styropian wynoszą w celu dokonania
>> termomodernizacji swoich nor.
>>
>
> Myszy to nie wiem, czy jedzą. Widziałem, jak nosiły malutkie kawałeczki.
> Natomiast kury żrą styropian, jak głupie. Wystarczy, że jedna spróbuje,
> a następne małpują.
>
>

No i jaja są w styro-skorupce. :-)

Robert

do góry

W dniu 2019-12-03 o 08:57, Robert Wańkowski pisze:
> Mam poszukać

Z tego co przez te kilka dni się dowiedziałem to są albo z No Frost,
albo standardowe z dziurką w plecach. Te pierwsze wysuszają żarcie i
trzeba trzymać w pojemnikach i są głośniejsze.

Co do zamrażalnika to jest jedna z chyba ciekawym rozwiązaniem. Taka
tacka metalowa, która obrasta lodem, a reszta komory nie. Wystarczy ją
wyjąć i spłukać gorącą wodą.

Robert

do góry

W dniu 2019-12-04 o 23:21, Uzytkownik pisze:
>> Lodówka Samsung, ...
>
> I to coś w ogóle działa?
>
> Przecież nikt tak chyba nie potrafi spierdolić lodówek jak Samsung.

E.. przesadzacie Panie ;)
U rodziny podstawowy model no frost już z 10 lat wizualnie i
funkcjonalnie jak nowa, u nas max space 5 lat i poza szarpaniem małżonki
szufladami w zamrażarce powodujące pęknięcia jest OK.

Robak

do góry

On 2019-12-06, Adam <a...@p...onet.pl> wrote:
> W dniu 2019-12-06 o 09:07, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Pan Robert Wańkowski napisał:
>>
>>>> Efekt był taki, że przy górze było te -19 ale jeśli zamrażarka
>>>> nie była w odpowiedni sposób załadowana to u dołu mogło być
>>>> w okolicach zera.
>>> Może myszy styropian z dna wyżarły? :-)
>>
>> One to żrą? Byłem przekonany, że styropian wynoszą w celu dokonania
>> termomodernizacji swoich nor.
>>
>
> Myszy to nie wiem, czy jedzą. Widziałem, jak nosiły malutkie kawałeczki.
> Natomiast kury żrą styropian, jak głupie. Wystarczy, że jedna spróbuje,
> a następne małpują.

Mój chomik żarł kalafonię, którą żem był używał do lutowania.

--
Marcin

do góry

W dniu 06-12-2019 o 14:24, Marcin Debowski pisze:
> On 2019-12-06, Adam <a...@p...onet.pl> wrote:
>> W dniu 2019-12-06 o 09:07, Jarosław Sokołowski pisze:
>>> Pan Robert Wańkowski napisał:
>>>
>>>>> Efekt był taki, że przy górze było te -19 ale jeśli zamrażarka
>>>>> nie była w odpowiedni sposób załadowana to u dołu mogło być
>>>>> w okolicach zera.
>>>> Może myszy styropian z dna wyżarły? :-)
>>>
>>> One to żrą? Byłem przekonany, że styropian wynoszą w celu dokonania
>>> termomodernizacji swoich nor.
>>>
>>
>> Myszy to nie wiem, czy jedzą. Widziałem, jak nosiły malutkie kawałeczki.
>> Natomiast kury żrą styropian, jak głupie. Wystarczy, że jedna spróbuje,
>> a następne małpują.
>
> Mój chomik żarł kalafonię, którą żem był używał do lutowania.
>

Sam otwierał szafkę/skrzynkę z narzędziami, otwierał pudełko z kalafonia
i się nią delektował?
Czy raczej Ty sam podrzucałeś biedakowi kalafonię
do klatki w ramach strasznego eksperymentu?

yabba

do góry