Potrzebuję podłączyć młynek In-Sink-Erator do zlewozmywaka dwukomorowego.
Pod zlewozmywakiem mam syfon z IKEA (swoją drogą bardzo dobre syfony,
polecam).
Mam pytanka:
a) Czy młynek dać pod mniejszą, nieco wyżej usytuowaną komorą zlewozmywaka,
czy pod większą, nieco niżej usytuowaną? Z uwagi na hydraulikę i miejsce pod
szafka wolałbym pod mniejszą komora, ale może uzytkowo lepiej mieć młynek pod
większą głębszą komorą?
b) Syfon z IKEA ma konstrukcję rurek pod komorami teleskopową,
są "rozciągalne", ale pamięta ktoś, czy te rurki dadzą się rozłączyć, czy
raczej trzeba ciąć? Przyłącze do młynka ma fi 40mm podobnie jak poziome rurki
syfonu IKEA.
THX


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

666 <j...@g...pl> napisał(a):

> Potrzebuję podłączyć młynek In-Sink-Erator do zlewozmywaka dwukomorowego.
> Pod zlewozmywakiem mam syfon z IKEA (swoją drogą bardzo dobre syfony,
> polecam).

CIACH

Cześć,
Ostatnio ćwiczyłem ten sam temat (1,5 komory IKEA + młynek FRANKE).

Do mniejszej komory podłączyłem syfon pojedynczy IKEA do większej młynek.
Działa świenie, żona chwali, że cud-miód itp. Na wyłącznik pneumatyczny
wyciąłem otwór w blasze zlewozmywaka (jak pod baterię).

Wg. mnie młynek lepiej do większej komory bo to do niej wygodniej np. obierać
ziemniaki albo trafić "za trzy punkty" skorupkami od jajka jak robisz
jajecznicę przy płycie kuchennej. Co więcej podłączając ewentualnie do
mniejszej komory 3 razy się upewnij, czy się pomieścisz pod spodem z
wszystkimi gratami.

Co do Twojego pytania to rozebrałem syfon IKEA (tzn. wysunąłem ta teleskopową
część więc da się). Ale to dlatego że przez pomyłke kupiłem syfon do
2-komorowego. Po rozebraniu okazało się, że i tak mi to nie pasuje więc
dokupiłem syfon pojedynczy.


W razie dalszych pytań służę pomocą.

Pzdr.
g-jaro

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2011-01-01 17:04, 666 pisze:
> Potrzebuję podłączyć młynek In-Sink-Erator do zlewozmywaka dwukomorowego.
> Pod zlewozmywakiem mam syfon z IKEA (swoją drogą bardzo dobre syfony,
> polecam).
> Mam pytanka:
> a) Czy młynek dać pod mniejszą, nieco wyżej usytuowaną komorą zlewozmywaka,
> czy pod większą, nieco niżej usytuowaną? Z uwagi na hydraulikę i miejsce pod
> szafka wolałbym pod mniejszą komora, ale może uzytkowo lepiej mieć młynek pod
> większą głębszą komorą?

Młynek pod mniejszą komorę.

1. Do młynka nie powinno się wlewać wrzątku. Jak żona będzie odcedzać
ziemniaki to łatwiej jjej będzie robić to w dużej komoże.

2. Reztki z obiadu zypujez z tależy do małej komory opłukujesz z grubsza
talerz w większej komorze i wkładadasz do zmywarki...

Tak jest zwyczajnie wygodniej.


--
RudeBoy Selecta
Bless...
[ Powered by Jah & Reggae Riddim ]

do góry

O!
Syfon jednokomorowy o tyle by mi pasował, że mam już taki gdzieś w schowku.
Ale w którym miejscu hydrauliki wpiąłeś się odpływem z młynka do tej
instalacji?
http://www.insinkerator.com/service/install_disposer
.html
Syfony IKEA mam sprzed kilku lat, one są nieco bardziej rozbudowane (syfon
jest dopiero za poziomą rurą, w praktyce przy tylnej ścianie szafki) od
sprzedawanych obecnie
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00115893

Co do pozostałych rad - za które bardzo dziekuję - to:

* Odcedzam zwykle do małej komory;
* Obieramy i skrobiemy właściwie zawsze do dużej komory, podobnie w dużej
lądują skorupki, herbata, kawa itp. odpady;
* zlewozmywak raczej rzadko jest buforem dla naczyń przed zmywarką, chociaż
czasem w dużej komorze zlewozmywaka lądują stućce przez przełożeniem do
koszyka w zmywarce;
* jak zamontuję młynek pod małą komorą, której wylot jest z boku szafki, to
nie będę musiał przerabiać koszy na śmieci;
* jak zamontuję pod dużą komorą, której wylot jest właściwie centralnie po
środku szafki, to będę musiał zdrowo kombinować z przeróbką koszy na śmieci
(na prowadnicach).
* spod małej płytszej komory łatwej uzyskać spadek hydrauliczny (ale i spod
dużej też się u mnie da, bo odpływ w ścianie do kanalizacji mam bardzo nisko).

Czyli jak widać plusy dodatnie dość się wyrównują z minusami ujemnymi ;-)

Być może najpierw zamontuję w miarę bezinwazyjnie pod małą komorą, z
możliwością ewentualnej przeróbki w przyszłości?

I jeszcze jedno pytanie:
W którym miejscu zlewozmywaka najwygodniej zamontować przycisk wyłącznika
pneumatycznego (małych dzieci nie ma jakby co)? Blisko frontu szafek, czy
blisko tylnej ściany kuchni? Z tyłu mniej by przeszkadzał, zarówno na
wierzchu (jakieś stawianie gorących garnków) jak i pod spodem szafki (ruchome
kosze itp.).
THX


-----

> Ostatnio ćwiczyłem ten sam temat.
> Do mniejszej komory podłączyłem syfon pojedynczy IKEA do większej młynek.
> Na wyłącznik pneumatyczny wyciąłem otwór w blasze zlewozmywaka.
> Co do Twojego pytania to rozebrałem syfon IKEA.
> Ale to dlatego że przez pomyłke kupiłem syfon do 2-komorowego.
> Po rozebraniu okazało się, że i tak mi to nie pasuje więc dokupiłem syfon
pojedynczy.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik " 666" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ifplr5$i7c$1@inews.gazeta.pl...
> Co do pozostałych rad - za które bardzo dziekuję - to:
>
> * Odcedzam zwykle do małej komory;
> * Obieramy i skrobiemy właściwie zawsze do dużej komory, podobnie w dużej
> lądują skorupki, herbata, kawa itp. odpady;

Inny sposób na młynek, to jego brak i co za tym idzie sortowanie odpadów
organicznych na kompost lub dla zwierzaków.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

666 <j...@g...pl> napisał(a):

> O!
> Syfon jednokomorowy o tyle by mi pasował, że mam już taki gdzieś w schowku.
> Ale w którym miejscu hydrauliki wpiąłeś się odpływem z młynka do tej
> instalacji?

U mnie sprawa była o tyle prosta, że jestem świeżo po remoncie kuchni i szafkę
pod zlewem przeznaczyłem na centralę przyłączeniowo-odpływowową (po bokach mam
zabudowane zmywarkę i pralkę. W szafce mam 3 odpływy, 3 wejścia zimnej wody ,
1 ciepłej , gniazdka itp. Śmieci w innej szafce :) . Nie wiem jak w
InkSeratorze ale Franke wymagał jeszcze syfonu więc pomiędzy młynkiem a
odpływem wrzuciłem taki mały U-syfon.

Alternatywnie jak masz 1 odpływ zawsze można wrzucić jakis trójnik.


> Co do pozostałych rad - za które bardzo dziekuję - to:
>
> * Odcedzam zwykle do małej komory;
> * Obieramy i skrobiemy właściwie zawsze do dużej komory, podobnie w dużej
> lądują skorupki, herbata, kawa itp. odpady;
> * zlewozmywak raczej rzadko jest buforem dla naczyń przed zmywarką, chociaż
> czasem w dużej komorze zlewozmywaka lądują stućce przez przełożeniem do
> koszyka w zmywarce;
> * jak zamontuję młynek pod małą komorą, której wylot jest z boku szafki, to
> nie będę musiał przerabiać koszy na śmieci;
> * jak zamontuję pod dużą komorą, której wylot jest właściwie centralnie po
> środku szafki, to będę musiał zdrowo kombinować z przeróbką koszy na śmieci
> (na prowadnicach).
> * spod małej płytszej komory łatwej uzyskać spadek hydrauliczny (ale i spod
> dużej też się u mnie da, bo odpływ w ścianie do kanalizacji mam bardzo nisko).
>
> Czyli jak widać plusy dodatnie dość się wyrównują z minusami ujemnymi ;-)

Dokładnie - i tak po prawdzie montuj jak ci wygodniej. Jeden warunek zanim
wszystko poskręcasz powiercisz, potniesz - sprawdź czy sie mieści. U mnie
szafka pod zlew to 60-ka i przy montażu młynka w małej komorze prawdopodobnie
nie mieścił by się z boczną ścianka szafki.

> Być może najpierw zamontuję w miarę bezinwazyjnie pod małą komorą, z
> możliwością ewentualnej przeróbki w przyszłości?

Dokladnie - to zawsze mozna zmienić.

>
> I jeszcze jedno pytanie:
> W którym miejscu zlewozmywaka najwygodniej zamontować przycisk wyłącznika
> pneumatycznego (małych dzieci nie ma jakby co)? Blisko frontu szafek, czy
> blisko tylnej ściany kuchni? Z tyłu mniej by przeszkadzał, zarówno na
> wierzchu (jakieś stawianie gorących garnków) jak i pod spodem szafki (ruchome
> kosze itp.).

Ja mam bliżerj frontu bo zlew i tak mam poszatkowany dziurami (bateria,
zasobnik na płyn do naczyń. Podobno te pneumatyczne przyciski lubią sie zepsuć
więc alternatywnie możesz kupić gniazdo sterowane na pilota (koszt 30-40 zł )
i pilota mieć gdziekolwiek. Ja póki co dałem pneumatyczny w otworze w zlewie
bliżej frontów jak kiedyś padnie to coś pokombinuje i podepnę pod niego tego
pilota.

Pzdr,
g-jaro


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2011-01-02 11:59, 666 pisze:

> Czyli jak widać plusy dodatnie dość się wyrównują z minusami ujemnymi ;-)

Zamiast młynka lepiej sortować i mieć kompostownik. Młynek jest mało
przyjazny dla środowiska (w krajach anglosaskich, gdzie młynki są
nagminne to spory problem).

M.

do góry

Jest dokładnie na odwrót.
Nie będę przecież w mieszkaniu w bloku robił kompostu.
A wyrzucanie odpadków organicznych do śmieci to wielki kłopot dla sortowni.
Natomiast mielenie odpadków organicznych do kanalizacji pozwala na znacznie
lepszą i wydajniejszą pracę oczyszczalni ścieków, w których owe resztki
organiczne są pożyteczną pożywką dla pożytecznych bakterii.
Innymi słowy w miastach młynki pod zlewozmywaki są bardzo ekologiczne!

Co do instalacji i syfonowania (jeden syfon, czy dwa syfony), przykład:
http://www.nettally.com/palmk/GDplumbing.html

Myślałem o jednym syfonie wspólnym dla komory bez młynka i dla komory z
młynkiem, ale może rzeczywiście lepiej dać dwa syfony?


-----

> Młynek jest mało przyjazny dla środowiska.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2011-01-02 16:03, 666 pisze:
> Jest dokładnie na odwrót.

Nie masz racji.

> Nie będę przecież w mieszkaniu w bloku robił kompostu.
> A wyrzucanie odpadków organicznych do śmieci to wielki kłopot dla sortowni.
> Natomiast mielenie odpadków organicznych do kanalizacji pozwala na znacznie
> lepszą i wydajniejszą pracę oczyszczalni ścieków, w których owe resztki
> organiczne są pożyteczną pożywką dla pożytecznych bakterii.
> Innymi słowy w miastach młynki pod zlewozmywaki są bardzo ekologiczne!

Są bardzo nieekologiczne. Oczyszczanie wody z części organicznych jest
znacznie droższe niż sortowanie odpadów stałych.

polecam wątek na forum muratora
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?114005-M%B
3ynek-do-odpadk%F3w/page2

M.

do góry

Mieści, zostaje milimetr-dwa do bocznej ścianki szafki.
Grubszy model młynka z grubszą izolacją rzeczywiście by nie wlazł.

Generalnie wolałbym dać młynek pod większą komorą zlewozmywaka (to też kwestia układu
kuchni: duża komora jest u nas bliżej
roboczej części blatu), ale wtedy stracę wIększość pojemności szafki pod
zlewozmywakiem przez wiszący centralnie pośrodku szafki
młynek, i jakieś nowe kosze/prowadnice na śmieci musiałbym kupować.

Przymierzałem wyłącznik pneumatyczny i na dobrą sprawę nigdzie nie pasuje:
umieszczony w płaszczyźnie zlewozmywaka czy z przodu czy
z tyłu szybko się zasyfi podobnie jak zawsze się brudzą i zarastają kamieniem okolice
baterii sztorcowej czy dozownika na mydło.
Wpadłem więc na pomysł montażu wyłącznika od środka szafki, w górnym rogu od frontu
zaraz za drzwiczkami szafki - małe uchylenie
drzwiczek i wciskamy wyłącznik.
Jakiś kątownik lub ceownik montażowy z aluminium lub tworzywa przykręcę od spodu
frontowej belki szafki.

I chyba rzeczywiście wolałbym wyłącznik elektryczny na ścianie nad blatem, ale nie
rozpoznałem przeciwnika przed kładzeniem glazury
;-))


-----

| Jeden warunek zanim wszystko poskręcasz powiercisz, potniesz - sprawdź czy sie
mieści.
| U mnie szafka pod zlew to 60-ka i przy montażu młynka w małej komorze
prawdopodobnie nie mieścił by się z boczną ścianka szafki.

do góry