eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Trwałość gazowych kotłów c.o.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 11. Data: 2018-10-26 20:05:27
    Temat: Re: Trwałość gazowych kotłów c.o.
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-10-23 o 20:24, l...@g...com pisze:
    > A co to za sztuka wymienić kocioł za kocioł?

    Tak łatwo, że wielu hydraulików się na tym wykłada.

    > Jest inny problem, bez stempelka i rejestracji w systemie, nici z gwarancji. A jak
    poleci płyta to 2 tysie nie twoje.

    Stempel i rejestracja w systemie to najmniejszy problem, a z kosztem
    płyty to mocno przesadziłeś.

    Problemem natomiast jest wejść w środku zimy przy dużym mrozie na
    oblodzony i ośnieżony dach. Jesteś taki odważny aby wejść i obsadzić
    wkład kominowy?


  • 12. Data: 2018-10-26 20:09:39
    Temat: Re: Trwałość gazowych kotłów c.o.
    Od: l...@g...com

    Jak się wykładają na tym to powinni zmienić zawód. A koszt płyty z wymianą, testowany
    kilka lat temu dla kotła dietricha.


  • 13. Data: 2018-10-26 20:58:19
    Temat: Re: Trwałość gazowych kotłów c.o.
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-10-26 o 20:09, l...@g...com pisze:
    > Jak się wykładają na tym to powinni zmienić zawód. A koszt płyty z wymianą,
    testowany kilka lat temu dla kotła dietricha.


    Jeżeli piszesz o kotłach MCR i MCR2 to tych kotłów nawet nie chciałbym
    za darmo. Serwisanci omijają te kotły szerokim łukiem i jak przychodzi
    już do serwisowania to kroją taką kasę, żeby tylko się nie wpierdolić w
    gówno, bo może się okazać, że tyle co wymieniona, nowa płyta zaliczy
    kolejny zgon i ten kto ją wymienił będzie musiał dołożyć do interesu
    wymieniając kolejny raz na własny koszt, bo producent nie uzna
    reklamacji z powodu zalania.

    Wszystko przez to, że kocioł został zaprojektowany przez kogoś, kto nie
    widział żadnego innego kotła, albo projektował ten kocioł pod wpływem
    alkoholu lub innego środka powodującego odlot. W kotle jest masa złączek
    typu "na wtyk + zawleczka", które lubią przeciekać, a elektronika ma
    bezpośredni kontakt z powietrzem znajdującym się w obudowie kotła. Po
    prostu elektronika jest wentylowana raz gorącym, a raz zimnym i do tego
    wilgotnym powietrzem jak tylko któraś ze złączek zacznie popuszczać. Jak
    tylko nastąpi wyciek na tych złączkach to wewnątrz kotła woda ta
    odparowuje i nasyca powietrze w 100%. Wilgoć z tego powietrza natomiast
    wykrapla się m.in. na płytce elektroniki, która nie jest zabezpieczona
    przed wilgocią.

    Ponadto, bezpośrednio nad elektroniką, która znajduje się plastikowej,
    ażurowej obudowie jest wlot zimnego powietrza, zasysanego przez kocioł
    do spalania. Wraz z tym powietrzem może dostawać się woda z deszczu czy
    śniegu, która wprost leci na płytkę elektroniki.

    Kotły te to wielki niewypał. Często ulegają awariom, zwłaszcza
    elektronika. Trudne w serwisowaniu.

    Niestety prawda jest taka, że tanie w zakupie kotły są drogie w użytkowaniu.

    Do normalnych kotłów płyty sterowników to koszty rzędu 700-1000zł.


  • 14. Data: 2018-10-26 21:32:01
    Temat: Re: Trwałość gazowych kotłów c.o.
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu piątek, 26 października 2018 20:58:15 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > Niestety prawda jest taka, że tanie w zakupie kotły są drogie w użytkowaniu.

    Coś w tym musi być. Mieliśmy w mieszkaniach (u brata i u mnie) Termet,
    regularnie co 8 lat padał, przyjeżdżał Mietek i stwierdzał że naprawa
    to koszt jakiś 9 stówek, a nowy klamot 2 tysiaki, pan wybiera. No to się
    kupowało nówkę i na 8 lat wystarczał ;P

    L.


  • 15. Data: 2018-10-27 09:23:28
    Temat: Re: Trwałość gazowych kotłów c.o.
    Od: l...@g...com

    Płyta padła z powodu pioruna a kocioł(tak to MCR) dzięki Bogu działa bezproblemowo od
    kilku lat. Brat ma Buderusa, co kilka lat naprawy za kilka stówek. Co do kotła, to
    jedno moge powiedzieć, że oszczędna bestia.


  • 16. Data: 2018-10-27 16:08:32
    Temat: Re: Trwałość gazowych kotłów c.o.
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    W dniu 26.10.2018 o 20:58, Uzytkownik pisze:
    > Kotły te to wielki niewypał.

    Jaka jest różnica między kotłem a piecem?

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 17. Data: 2018-10-27 16:15:43
    Temat: Re: Trwałość gazowych kotłów c.o.
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Z grubsza to kociol grzeje wode a piec powietrze.


  • 18. Data: 2018-10-28 08:54:10
    Temat: Re: Trwałość gazowych kotłów c.o.
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 23.10.2018 o 16:16, Jacek pisze:
    > Sąsiad w tym roku wymieniał kocioł gazowy. Pierwszy wytrzymał mu 10 lat,
    > drugi też dokładnie 10. Znajoma mówi, że wymieniała po 8 latach.
    > Mój ma 9 lat i właśnie zaczyna 10-ty sezon.
    > Ta dziesiątka to jakaś magiczna granica, czy tak musi być?
    > Kotły, o których piszę, to Vaillat, Saunier Duval i Junkers.
    > Jacek
    >
    ocean w pełni mechaniczny - po 20 latach został wyrzucony jako sprawny
    ariston microgenius elektroniczny, padła elektronika po tym jak w
    (pobliżu pieca) został _wyłączony_ mikser. nie wiem czy piec czy mikser
    nie były zgodne z wytycznymi ue, ale mikser zabijał elekrtonike pieca.
    nowa elektronika - 700zł. wymontowałęm ją, pojechałem do lokalnego
    magika, naprawił za flaszkę. dobrze ze sfotografowałem przed i po, bo na
    swieta żona znowu uruchomiła mikser, a ja znowu rozkręcałem piec. tym
    razem sam wymieniłem dwie diody i działa do dzisiaj. mikser na
    śmietniku. Ariston chodzi, choc raz na jakiś czas nie "zauważa" że na
    palniku jest płomień i wywala błędy
    Urlich, 17 lat. po nastu latach przestał się kręcić wirnik w pompie.
    wymieniłem kondensator wielkości paczki zapałek - działa. koszt mniej
    niż 10zł.
    Termet, najtańszy z casto - po problemie związanym z uruchomieniem i
    naprawie gwarancyjnej nie używanego pieca - działa bez najmniejszego
    zarzutu przez 3 lata.

    finansowe podsumowanie. Za tego termeta dałem 1200zł. jak pociągnie
    przez 10 lat to wyjdzie 120zł na rok. płacę 1200-1400zł za gaz (cały
    gaz) na rok. Więc suma sumarum z eksploatacją pieca wychodzi 1500zł na
    rok. sądziedzi którzy mają ciepło "z miasta" mieli płacić 3.5za metr,
    płacą 4.1 za metr. Więc oni płacą za ogrzewanie 2300zł na rok, plus gaz
    na ciepłą wodę użytkową plus trochę tańszy piec. A w ogłoszeniach kupie
    sprzedam mieszkanie, ciepło od miasta jest zaletą.....

    ToMasz


  • 19. Data: 2018-10-28 18:35:47
    Temat: Re: Trwałość gazowych kotłów c.o.
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    W dniu 28.10.2018 o 08:54, ToMasz pisze:
    > A w ogłoszeniach kupie sprzedam mieszkanie, ciepło od miasta jest
    > zaletą.....

    Jest zaletą jak weźmiesz pod uwagę komfort użytkowania. Ten często nie
    idzie w parze z ekonomicznością, co w tym dziwnego?

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 20. Data: 2018-10-28 20:07:03
    Temat: Re: Trwałość gazowych kotłów c.o.
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu niedziela, 28 października 2018 18:35:51 UTC+1 użytkownik Mateusz Bogusz
    napisał:
    > W dniu 28.10.2018 o 08:54, ToMasz pisze:
    > > A w ogłoszeniach kupie sprzedam mieszkanie, ciepło od miasta jest
    > > zaletą.....
    >
    > Jest zaletą jak weźmiesz pod uwagę komfort użytkowania. Ten często nie
    > idzie w parze z ekonomicznością, co w tym dziwnego?
    >
    W porónaniu z własnym ogrzewaniem gazowym ogrzewanie z miasta to żaden komfort

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1