Adam Sz. wrote:

> W dniu czwartek, 24 marca 2016 11:40:40 UTC+1 użytkownik masti napisał:
>
>> a granicę wyznaczasz Ty.
>
> Granice wyznacza nasza historia, przeszlosc, kultura, wypracowane od wiekow
> nawyki i zachowania.

poproszę dokładną definicję wyznaczoną przez przeszłość

>Gender nie istnialy w naszej kulturze i historii. Prawo szariatu,
>zwiazki homo i podobne glupoty tez nie. Ja tych granic nie wyznaczylem
> tylko sie ich trzymam i nie pozwole ich przekroczyc - nie po to nasi przodkowie
> wylewali swoja krew zeby teraz chore lewactwo zaprzepascilo osiagniecia naszej
> cywilizacji. Bo niestety cywilizacja europejska pod ich rzadami dobiega
> konca.

"chore lewactwo" nie jest tym za co nasi przodkowie przelewali krew.
Zapomniałeś o muzułmanach walczących za Polskę?
Homoseksualiści byli zawsze i dużo bardziej jawnie niż teraz. A może
twirrdzisz, ze cywylizacja rzymska czy grecka nie są podwalinami kultury
europejskiej?

To sa wszystko twoje wymysły.

--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Powitanko,

> a granicę wyznaczasz Ty. Czyli to co napisałem powyżej jest całkowicie
> słuszne

Tez wyznaczam granice. Jesli ktos je narusza, to daje do zrozumienia, co
powinien uczynic w podskokach. Ta granica sa wartosci, ktore wyznaje.
M.in. tak wzgardzona przez Ciebie religia, Ojczyzna, rodzina.
Lewactwo ochoczo glosi hasla zapraszania imigrantow muzulmanskich, ale
jak zapytac takiego, czy chcialby mieszkac wsrod Muslimow, to tak jakos
placze sie w zeznaniach, jak zapytac, czy ucieszylby sie, gdyby corka
miala wyjsc za maz za Araba, to juz zupelnie sie gubi. Ale oczywiscie od
rasistow jest w stanie wyzywac kazdego, kto wyznacza swoje osobiste granice.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

do góry

W dniu czwartek, 24 marca 2016 12:06:17 UTC+1 użytkownik masti napisał:

> poproszę dokładną definicję wyznaczoną przez przeszłość

Nie dyskutuje z lewakami :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

On 2016-03-24 10:10, Adam Sz. wrote:
> W dniu czwartek, 24 marca 2016 04:04:47 UTC+1 użytkownik masti napisał:
>
>> lewak: każdy kto nie zdadza się z Twoimi poglądami?
>
> Nie - lewak to kazdy kto jest otwarty *do granic glupoty* na innych ludzi, ich
Ale to w jakichś słownikach czy encyklopediach tak piszą czy po prostu
sam to sobie wymyśliłeś? :-D W każdym razie ja czytałem opinie, bo
definicji nigdzie nie mogłem znaleźć, że ,,lewak" to osoba o poglądach
lewicowych (cokolwiek te ,,poglądy lewicowe" miałyby znaczyć). I w tym
kontekście dla mnie lewactwo to wszystko co ma przymiotnik ,,narodowy" w
nazwie ponieważ narodowcy zakładają wyższość dobra tzw. narodu nad
dobrem jednostki. Czyli np., mówiąc krótko, są przeciwni eurokołchozowi
i chcą w zamian naszego, zdrowego polskiego kołchozu. :-D

> Ja szanuje kulture islamska w ich krajach, szanuje
> gejow ktorzy nie paraduja jak klauny, ale jezeli oni nie szanuja mnie to
> nie wreczam im kwiatkow tylko piesc na szczene :)
Czyli gdy homo ,,paraduja jak klauny" to odbierasz to jako brak szacunku?
IMO to znacznie bardziej jak klauny paradują ludzie w procesjach i
pielgrzymkach. W każdym razie nigdy nie przyszło mi do głowy aby
homo-paradę czy też kato-paradę odbierać jako brak szacunku dla mojej
osoby. :-D Chociaż ostatnio zaczynam dostrzegać u siebie zdrowe, polskie
objawy ponieważ flaga mojego województwa
(https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojew%C3%B3dztwo_podl
askie) niezdrowo mi
się kojarzy. :-D

do góry

Adam Sz. wrote:

> W dniu czwartek, 24 marca 2016 12:06:17 UTC+1 użytkownik masti napisał:
>
>> poproszę dokładną definicję wyznaczoną przez przeszłość
>
> Nie dyskutuje z lewakami :)

no właśnie.
Czyli zgodnie z twoją definicją powinienem Cię nazwać teraz lewakiem :)
--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Pawel "O'Pajak" wrote:

> Powitanko,
>
>> a granicę wyznaczasz Ty. Czyli to co napisałem powyżej jest całkowicie
>> słuszne
>
> Tez wyznaczam granice. Jesli ktos je narusza, to daje do zrozumienia, co
> powinien uczynic w podskokach. Ta granica sa wartosci, ktore wyznaje.
> M.in. tak wzgardzona przez Ciebie religia, Ojczyzna, rodzina.
> Lewactwo ochoczo glosi hasla zapraszania imigrantow muzulmanskich, ale
> jak zapytac takiego, czy chcialby mieszkac wsrod Muslimow, to tak jakos
> placze sie w zeznaniach, jak zapytac, czy ucieszylby sie, gdyby corka
> miala wyjsc za maz za Araba, to juz zupelnie sie gubi. Ale oczywiscie od
> rasistow jest w stanie wyzywac kazdego, kto wyznacza swoje osobiste granice.
>
ale to są twoje indywidualne granice. A próbujesz je narzucić wszystkim.
Zresztą większość krzyczących przeciw imigrantom nigdy żadnego
niespotkało. Nie mówiąc już o tyc co po antyimigranckim marszu ochoczo
idą na kebaba a potem kibicować Mamaedowi Kalidowowi.

Ilu z 200tys. Czeczenów, którzy przyjechali do Polski w ostatnich latach
się wysadziło? A sa zarówno mocno religijni jak i wyszkoleni w czasie
wojen.

--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

On 2016-03-24 10:35, Maniek4 wrote:
> W dniu 2016-03-24 o 07:49, JDX pisze:
>> On 2016-03-23 23:31, Maniek4 wrote:
>> [...]
>>> Jak to Budyn powiedzial - nie wstyd nie wiedziec, wstyd niewiedza sie
>>> chwalic, wiec poczuj sie doksztalcony. Dzieki temu jest szansa, ze w
>>> przyszlosci nie palniesz kolejnego babola.
>> Jakiego babola?
>
> Z przykladami jakoby katoliccy fanatycy podkladali bomby w Irlandii.
Przecież podkładali. W Irlandi Półniocnej i nie tylko.

Świeżynka: http://www.bbc.co.uk/news/uk-northern-ireland-357420
97.

do góry

On 2016-03-24 12:44, masti wrote:
[...]
> Nie mówiąc już o tyc co po antyimigranckim marszu ochoczo
> idą na kebaba a potem kibicować Mamaedowi Kalidowowi.
Ale to są kibice. A kibice nie mają mózgów, więc chyba wypadałoby
potraktować ich ulgowo. :-D

do góry

W dniu czwartek, 24 marca 2016 12:35:02 UTC+1 użytkownik JDX napisał:

> Ale to w jakichś słownikach czy encyklopediach tak piszą czy po prostu
> sam to sobie wymyśliłeś? :-D W każdym razie ja czytałem opinie, bo
> definicji nigdzie nie mogłem znaleźć, że "lewak" to osoba o poglądach
> lewicowych (cokolwiek te "poglądy lewicowe" miałyby znaczyć). I w tym
> kontekście dla mnie lewactwo to wszystko co ma przymiotnik "narodowy" w
> nazwie ponieważ narodowcy zakładają wyższość dobra tzw. narodu nad
> dobrem jednostki. Czyli np., mówiąc krótko, są przeciwni eurokołchozowi
> i chcą w zamian naszego, zdrowego polskiego kołchozu. :-D

Narodowcy to raczej skrajna prawica. Lewica jest otwarta na UE, otwarcie
granic i ogolnie mizianie sie po jajkach z wszystkimi :)

Trzeba rozroznic pojecie lewicy w ujeciu gospodarczym i spolecznym. Gospodarczo
lewica to wysokie podatki dla bogatych, rozrost socjalu (dotacje, zapomogi,
zasilki), panstwo opiekuncze, centralnie sterowane, przeciwne prywatyzacji.
Skrajnie lewicowa w tym aspekcie jest u nas Partia Razem, PiS tez prowadzi
polityke lewicowa jezeli chodzi o gospodarke. Ekonomia lewacka jest kompletnie
nielogiczna, niesprawiedliwa i po prostu glupia :)

W ujeciu spolecznym z kolei lewica to wsparcie dla LGBT (przy czym wsparcie to
nie wyrownanie praw, a dawanie tej mniejszosci dodatkowych praw) i szerzenie
tolerancji - nawet dla tych, ktorzy tolerancyjni dla nas nie sa. Zakaz
posiadania broni, integracja z wszystkim i wszystkimi, nawet jak jest to
dla nas nieoplacalne. No i wymuszanie politycznej poprawnosci na kazdym kroku.

> Czyli gdy homo "paraduja jak klauny" to odbierasz to jako brak szacunku?

Tak, bo hetero nie urzadzaja parad hetero (czym mogliby wkurzac ludzi homo).
Jestes za tym, zeby pary homo mogly miec dzieci? Bo te parady m.in. po to
paraduja. Ja jestem przeciw, wiec mi sie to nie podoba. Tak samo jak nie
podobaloby mi sie, jakby hetero paradowali z haslami "zakaz pedalowania" :)
Niech sobie jedni i drudzy sa i zyja ale urzadzanie parad na swoja czesc jest
zalosne.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu czwartek, 24 marca 2016 12:44:59 UTC+1 użytkownik masti napisał:

> no właśnie.
> Czyli zgodnie z twoją definicją powinienem Cię nazwać teraz lewakiem :)

Mozesz mnie nazywac jak chcesz - skoro uwazasz, ze sam nie masz prawa
wyznaczac swoich granic to dla mnie jestes lemingiem, ktorego zdanie na moj
temat nie ma dla mnie najmniejszego wplywu.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry